Generalnie nie da się tego uniknąć..zawsze najdzie się ktoś kto bardzo chce adoptować technikę jazdy sportowej do jazdy amatorskiej. Zapominamy o tym, iż narciarstwo jako takie jest tą dziedziną rekreacji ruchowej określanej jako "pierwotna", czyli najpierw było "przeżycie" a potem rekreacja a dalej i to daleko dalej sport. Takich dyscyplin jest wiele i tu przytoczę np łucznictwo, żeglarstwo itp. Ostatnie wypowiedzi w sąsiednim wątku natchnęły mnie do być może radykalnej wypowiedzi - narciarstwo w sensie sportowym tak znacznie "odleciało" od rekreacji że w zasadzie na obecnym etapie to dwie oddzielne sfery ruchowe. Podobieństw jest dokładnie tak wiele jak i różnic. Wniosek subiektywny - nauczmy się poprawnie jeździć na nartach aby później ewentualnie wykorzystać błędy aby osiągnąć lepszy czas....uczenie się błędów prowadzi do nikąd....