Na te forum zaglądam od święta jak i przez natłok zadań na głowie nie napisałem jakie są koleje tej sprawy. A więc założyłem sprawę sądową którą prowadzi kancelaria i może zacytuję moje forum z mojego postu... "A więc tak, o dziwo od kilku dni dostawałem SMSy od Harpii że kolumny są gotowe i mogę je sobie odebrać, umówiliśmy się wg. wskazań Harpii w Krakowie na parkingu IKEA ( ......) oczywiście zgadzam się by nikt potem nie mówił że nie chcę odebrać itd. Wczoraj o 15.30 kontaktuje się ze mną telefonicznie Harpia i oznajmia że w czerwonym Seicento który stoi obok IKEI mogę odebrać kolumny. Idąc szukam samochodu i widzę pewną Panią ( ........) a nie Harpię.... Oświadczam że podjadę samochodem i najpierw sprawdzę sobie kolumny. Niezadowolona Pani mówi że nie ma czasu , korki i inne tego rodzaju bzdety (......). Podjeżdżam z przyjacielem Michasiem który to miał UPSa 3.0KW podłączamy i sprawdzamy - mimochodem dostrzegam niepewność i jakby strach w zachowaniu Pani. Podpisuję odbiór kolumn i życzę mimo wszystko kobiecie spokojnych i radosnych Świąt jak i przesyłam życzenia Jurkowi z którym na prawdę chciałem się osobiście spotkać! Nie oceniam już zachowania i "profesjonalizmu" Harpii, myślę ze sami macie swoje zdanie. Dałem znać do kancelarii prawniczej o odbiorze kolumn. Zobaczymy co dalej. " To tyle od mnie. Przepraszam za zamieszanie PS. aha Jurek jeśli już to tak się nie załatwia spraw, jeśli masz kłopoty to oddzwaniam, piszę zawiadamiam a nie uciekam i zaszywam się pod ziemię!