Shireikan Napisano 26 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2007 Poprzeglądałem wątki i tak sobie myślę. Skoro noszę się z zamiarem zmiany obuwia (obecnie mam Rossignol Salto czy jakoś tam - miękkie buty) to czym się sugerować przy wyborze twardości? Miałem na oku Nordica GTS6 ale po lekturze tematów wnoszę że byłyby za miękkie. Ktoś pisał że należy zwrócić uwagę na wagę jeżdżącego. Dotychczas myślałem że tu raczej sposób jazdy się liczy. Zatem pytam. Jaką twardość powinienem obrać? Coby uzupełnić dane 175cm 70kg. Umiejętności 6-7 wg naszej skali;) Raczej szybka jazda choć lubię się tez po prostu poślizgać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
snowblade'man Napisano 26 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2007 szukaj buta z flexem ok.100/dla Twojej wagi nawet optymalny/ Oczywiście najważniejszym kryterium ma być DOPASOWANIE oraz WYGODA.Te dwa aspekty wcale nie wykluczają tego,że takie mogą być twarde buty,czyli jezeli znajdziesz jeszcze twardszy but-a będzie dobrze leżał-to bez zastanowienia bierz.Ja miałem podobny dylemat z butami i po zmianie na twarde i dobrze dopasowane-zrozumiałem co to znaczy mieć dobrze spiętą stopę oraz jak zmieniła się moja jazda na nartach.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chemik Napisano 26 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2007 Mam podobne odczucia jak Snowblade'man... Po przesiadce na buty o flxie 130, na ktore nie pozalowalem pieniedzy i kupilem optymalnie dopasowane, moj komfort na stoku wzrosl bardzo mocno za sprawa wygody samego buta, jak i lepszej kontrolo nad nartami... Zatem szukaj czegos w okolicy flex 100 jak pisal przedmowca... lecz jesli znajdziesz wygodne 110-120 to tez smialo mozesz wziasc... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jark Napisano 26 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2007 Umiejętności 6-7 wg naszej skali... Raczej szybka jazdaNie pozostaje nic innego jak tylko zgodzić się z Szanownymi Kolegami - szukaj bardzo, bardzo wygodnych z flexem ok. 90/110. Współczynnik twardości buta nie jest odpowiednikiem stopnie jego niewygody. Dlatego poświecenie dużej ilości czasu na dobranie / przymierzanie, napewno zaprocentuje na stoku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shireikan Napisano 26 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2007 A czy panowanie nad nartą w przypadku dużego flex'u nie jest kosztem wygody? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightgale Napisano 26 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2007 Jak masz dobrze dobrany but do nogi to nie . Swoje rozpinam tylko na jakiś dłuższych postojach a i to z przyzwyczajenia a nie konieczności . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shireikan Napisano 26 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2007 Dzięki serdeczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bandit Napisano 28 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2007 Ja bym nawet nie przywiązywał większej wagi do twardości. But musi się trzymać bardzo dobrze na nodze i tylko tyle. Moim zdaniem po pierwsze dopasowujemy buty tak aby nie było luzów. Druga sprawa najważniejsza to sposób zapinania. Aby dało się łatwo but dopiąć na max. Nawet twardy but słabo dopięty trzyma się kiepsko. Z drugiej strony nawet jak masz miękkie buty to jak je możesz mocno dopiąć jest extra. rojekk ja bym ci polecił twardość ok 70 ale żeby łatwo można je było dopiąć to naprawdę ważne. Spróbuj w sklepie jak kupujesz maksymalnie dociągnąć do bólu klamry. Wtedy się czuje but dopiero. Już 60-70 i przy dobrych klamrach masz duży komfort i stopa się nie rusza. Twardość 100 lub 130 to juz tylko na zawody gdzie zapinasz je na maxa na czas zjazdu i odpinasz później. 5 minut w takich butach nie wytrzymasz - no chyba że ktoś ich nie dopina. A z doświadczenia wiem że niektóre 70 lepiej trzymają się na nodze niż 100. co do firm to preferuje atomic i lange, natomiast salomony - są wygodne ale według mnie słabo trzymają się nogi.. Lange są raczej na wąską stopę. Przy czym każda opinia jest subiektywna jeśli chodzi o firmy. Znam osoby które salomony sobie bardzo chwalą. Z innymi firmami nie miałem doczynienia. A i jeszcze jedno łatwość wyciągania kapucia. Ja zawsze wyciągam. Tam się woda zbiera, później śmierdzą i są wilgotne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.