Voytheck Napisano 28 Marca 2006 Udostępnij Napisano 28 Marca 2006 Witam! Proszę o opinie na temat service'ów narciarskich. - fachowość wykonania usługi, - szybkość wykonania usługi, - miła obsługa, - adres servisu, - itd., itp., Mam nadzieję na wasze subiektywne opinie:D Pozdr. Voytheck Pierwsza opinia to moja. Uważajcie na service w budynku kolejki linowej na Czartorię w Ustroniu. Po moim pytaniu na temat konserwacji nart po sezonie do przechowania facet nie wiedział o co mi chodzi, miałem wrażenie że nie zna temetu więc moje dalsze pytania były zbyteczne. Pozdr. Voytheck Szkoda że nie piszecie. To już drugi mój post na ten temat. GORĄCO POLECEM - WiW Sport z Katowic, ul. Koścuszki 2. Gość zna się na rzeczy, umie doradzić i zrobić z nartami rzeczy o których nawet niejedni nie słuszeli. POLECAM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rasta Napisano 24 Kwietnia 2006 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2006 Z czystym sumieniem mogę polecić znany warszawski serwis "Pod Skocznią". Prawie 20 lat praktyki, świetna obsługa (może nie specjalnie rozgadana ale to też czasem plus...), ale co najważniejsze wiedzą co robią i się do tego przykładają. Ceny przystępne. Polecam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojto Napisano 24 Kwietnia 2006 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2006 Nie wiem jak się ten serwis nazywa:D , ale polecam Szczyrk COS kilka metrów (zaraz obok) kasy biletowej przy dolnej stacji. Znają się na rzeczy-mają długo czynne-a i pogadać, pożartować można. GORĄCO POLECAM:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kozlow Napisano 24 Kwietnia 2006 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2006 jak w warszawie, to jak dla mnie 2 serwisy wchodza w gre... na szczęsliwicach najlepszy w warszawie jeden najlepsyzch w polsce, długie terminy drogo, ale warto, a drugi to na ogrodowej, najstarszy serwis w polsce, tez świetny, nigdzie indziej nie robie, tylkow tych dwóch:] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PIRAT Napisano 1 Września 2006 Udostępnij Napisano 1 Września 2006 Gdzie w tych okolicach jest jakis dobry serwis ktory zrobi na glanc moje narty? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
prowalker Napisano 19 Września 2006 Udostępnij Napisano 19 Września 2006 Co to za narty, czy mocno zniszczone? Może mógłbym w czymś pomóc. Jeżeli ktoś z okolic Bielska-B jest zainteresowany profesjonalnym(na codzień przygotowywuję sprzęt zawodniczy) przygotowaniem nart do sezonu,mam na myśli ręczne precyzejne ostrzenie(kąt na życzenie, możliwości od 86° do 89°) oraz smarowanie, zalewanie niewielkich ubytków w ślizgu, proszę pisać na mail. [email protected] bądź tel. 696-046-936 (możliwe problemy ze skontaktowaniem ze względu na czeste wyjazdy moje odpowiedzi na mail mogą być niekiedy nieco opóźnione) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dimas Napisano 20 Września 2006 Udostępnij Napisano 20 Września 2006 A czy w Stolicy Możecie polecić mistrza (ręczne ostrzenie, tuning krawędzi etc)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spyder Napisano 20 Września 2006 Udostępnij Napisano 20 Września 2006 Pirat servisów Ci tu cała masa np. pod wyciągami w Korbielowie jest kilka, że nie wspomnę o Szczyrku ho ho. Jednak najlepszą opinią cieszy się servis "Mysłajko" na przeciwko wyjazdu kolejką na Skrzyczne ale dalej w dole parkingu. Robią różne rzeczy z nartami min. wszelkie naprawy ale czy są najlepsi w ostrzeniu krawędzi - tego niestety nie wiem. Sam kiedyś korzystałem z usług faceta na rynku w Ż-cu, który wyostrzył mi sprzęt ręcznie tak, że nie miałem pytań i długo trzymało. Obecnie jednak nie jestem w tym temacie na bieżąco a pewnie dużo się zmieniło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kozlow Napisano 21 Września 2006 Udostępnij Napisano 21 Września 2006 w warszawie licza sie tylko dwa serwisy... jeden to Mistrz Jan Piela na Szczesliwicach pod gorka, tylko przyjdz wczesniej bo sie u niego czeka nawet po 2tyg. i na ogrodowej jest najstarszy serwis u pana Andrzeja Krawczaka:) tylko te servisy sie licza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
qaz Napisano 21 Września 2006 Udostępnij Napisano 21 Września 2006 Przy samej kolei też nieźle serwisują,kilka razy tam robiłem(ręcznie ostrzą),w Szczyrku jest jakiś byly mistrz polski w zjeździe,podobno ostrzy narty super,oczywiście ręcznie,obecnie jest instruktorem;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spyder Napisano 21 Września 2006 Udostępnij Napisano 21 Września 2006 To może być właśnie tam u Mysłajki bo jest tam jakiś starszy facet, który kiedyś był zawodnikiem i miał ponoć świetne wyniki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dimas Napisano 21 Września 2006 Udostępnij Napisano 21 Września 2006 w warszawie licza sie tylko dwa serwisy... jeden to Mistrz Jan Piela na Szczesliwicach pod gorka, tylko przyjdz wczesniej bo sie u niego czeka nawet po 2tyg. i na ogrodowej jest najstarszy serwis u pana Andrzeja Krawczaka:) tylko te servisy sie licza Dzieki Kozlow za namiary. Czy obaj mistrzowie ręcznie ostrzą i smarują? A na Ogrodowej w którym miejscu, może numer Pamiętasz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kozlow Napisano 21 Września 2006 Udostępnij Napisano 21 Września 2006 recznie moga robic ale nie ma sensu, maja bardzo dobre maszyny Montany:) ktore sa zajebiscie precyzyjne i nie zjadaja duzo slizgow i krawedzi napewno bedziesz zadowolony, poza tym zalezy jak kto robi. a nr to ogrodowa 26a 22 620 19 67 smarowac nie wiem jak na szczesliwicach smaruje, na ogrodowej na 90% ręcznie... jak chcesz dobre smary top powiedz ze chcesz baze ze parafiny i na to smar high fluoro... i nalegaj zeby tak zrobil nawet jezeli mowi ze to jest ok ale tobie ine potrzebne czy cos na ogrodowej jest najstarszy serwis w warszawie, i te koles ktory robi teraz byl uczniem zalozyciela jest naprawde genialny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dimas Napisano 21 Września 2006 Udostępnij Napisano 21 Września 2006 Suuper! Dzięki za wszystkie info. Napewno skorzystam jeszcze w tym roku przed wyjazdem na rozpoczęcie sezonu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
prowalker Napisano 21 Września 2006 Udostępnij Napisano 21 Września 2006 Prawda jest taka, że miedzy nartami ostrzonymi na chocby nie wiem jakiej maszynie, a pożądnie wykonaną ręcznie robotą jest PRZEPAŚĆ! Na maszynie powinniśmy robić jedynie spód, tzn. strukturę.( na dobrej już maszynie) po której na nowo "podcinamy" od spodu krawędź, po czym już ręcznie ostrzymy od boku. Ale ręczne ostrzenie jest bardzo pracochłonne, przez co rzadziej oferowane, wiec wielu ludzi musi się zadowolić maszynowym serwisem. Lepsze to niż tępe narty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kozlow Napisano 22 Września 2006 Udostępnij Napisano 22 Września 2006 niestety to sie tyczy tylko serwisowek, w sklepowkach nie ma az takiej rozicy, poza tym w polsce nie ma az tak dobrych specow od serwisu, piela jest jednym o ile nie najlepszym serwismanem w polsce, poz tym wazne jest wykonczenie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spyder Napisano 22 Września 2006 Udostępnij Napisano 22 Września 2006 Prawda jak zwykle jest po środku. Choć muszę przyznać, iż ostrzyłem z konieczności na maszynie i to carvingi i było o'k ale to było w Predazzo i maszyny wyglądały na nowe. Mimo wszystko jednak wciąż nie mam zaufania do maszyn zwłaszcza w naszych warunkach kiedy często bywa betonowy stok miejscami oblodzony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kozlow Napisano 22 Września 2006 Udostępnij Napisano 22 Września 2006 dlatego trzeba ostrzyc tam gdie maja najlepsze maszyy czyli p na szczesliwicac maja najnowsza montana do ostrzeia i zapewniam cie za taka jak w predazzo albo i nowsza:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
prowalker Napisano 22 Września 2006 Udostępnij Napisano 22 Września 2006 Serwis jest po to by robić masowe usługi. Rynek ma duże potrzeby i trzeba je zaspokoić. Maszyna nigdy nie zrobi takiej równej i ostrej krawędzi jak ręcznie. Można by powiedzieć ze "ostrzy tylko z grubsza". Poza tym ostrzenie na niej wiąże sie z duzo większym ubytkiem krawędzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spyder Napisano 22 Września 2006 Udostępnij Napisano 22 Września 2006 No prowalker jeszcze ze dwa zdania i przywożę Ci sprzęt do Bielska bo prawie mnie przekonujesz. Mam nadzięję, że robisz to osobiście bo chętnie bym na to popatrzył. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
prowalker Napisano 22 Września 2006 Udostępnij Napisano 22 Września 2006 Myślę, że nie byłoby z tym problemu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
qaz Napisano 22 Września 2006 Udostępnij Napisano 22 Września 2006 Spyder,zarekomenduj mnie u kolegi,też skorzystam z tej uslugi:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kozlow Napisano 22 Września 2006 Udostępnij Napisano 22 Września 2006 a ja nadal sie bede spieral:) maszyna mozna rownie dobrze naostrzyc krawedzie ja prawie zawsze ostrze maszynowo i krawedzi nie zjada tak duzo jezeli ktos ma fach w reku to nie ma problemu poza tym tak jak mowilem liczy sie wykonczenie krawedzi jej chartowanie itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kneissl race carving :) Napisano 14 Października 2006 Udostępnij Napisano 14 Października 2006 Słuchajcie wczoraj zauważyłem że na jednej z moich nart jest małe rozwarstwienie w okolicy stopki :eek: . nie jest to jakieś olbrzymie wgłębienie, czy kompletne odejscie od krawędzi jak to się czasami widuje ale raczej przypominające małą ryskę miedzy krawędzią a korpusem, mimo to martwi. Typ narty to carv. gigant. Czy te narty są skazane na dalsze rozwarstwianie (pierwszy raz się z takim czymś spotykam)??? Jak zaradzić dalszemu rozwarstwianiu, może zalać tę rysę klejem, jakim najlepiej, może ktoś miał podobną sytuację, może serwisy podejmują się takich zadań ( i jak to może wyglądać) ??? Jestem dobrej myśli ale .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kmusial Napisano 14 Października 2006 Udostępnij Napisano 14 Października 2006 Moje stare elany kleiłem sam klejem epoxydowym, wytrzymało może 4-5 wypadów na narty. Później zmieniłem sprzęt. Może teraz serwisy mają jakieś metody? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.