Skocz do zawartości

Szkolenie "Level Up" 2025/26


Gabrik

Rekomendowane odpowiedzi

20 godzin temu, Marcos73 napisał:

Szkolenie to jedno, a poznanie w realu kogoś ciekawego to inna para kaloszy. Ty wolisz spać na stoku, a ja jak mi ktoś żarcie przygotuje. A idąc tą drogą😀 zamiast w Alpy możesz jeździć na hali.

pozdro

Na jakim stoku? W gadkach tylko tak się Jan lansował a ostatnio jak wszyscy dojeżdżał czy dochodził kawałek i o mieszkaniu na stoku w Saas Fee mógł tylko pomarzyć. Jedno się pisze w przepychankach słownych, a drugie realizuje… taka mentalność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Jan napisał:

idąc dalej tą drogą można się zastanowić czy dla grupy średniozaawansowanych potrzebny będzie instruktor wykładowca z uprawnieniami level 4 CISA sprowadzony z Kanady, może wystarczy jakiś pomocnik a drogi wyjazd do Włoch można zastąpić wyjazdem do Czarnej Góry ?

O tym właśnie wcześniej pisałem. - po co czołg na bażanty.. inna rzecz że fajnie się jest z kimś z forum piwa napić i pogadać jak ludzie nie jak boty (o tym Maras pisał).

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Jan napisał:

Znalazłeś czy z niej skorzystałeś?

Moi znajomi raz znaleźli tak dobrą że od razu przelali całość a na miejscu okazało się że pod wskazanym adresem była łąka 

Nie, nie skorzystaliśmy. Tylko z ciekawości szperałem, bo w planach był Moltek jak w zeszłym roku, ale tak atrakcyjnej oferty nie było. Była niezła, ale liczyliśmy, że spadnie cena, niestety było wręcz przeciwnie. Ceny w Livigno były między 1000-2000 eur za 6 osób. Podałem jedną z najtańszych. Podejrzane oferty trzeba sprawdzić i jest sporo możliwości, a płacąc kartą to bank odpowiada za niezrealizowaną transakcje. Oferta ze strony ON i apartamentów/hoteli z nim współpracujących. Tzw freeski. Mnie pokrywały się terminy z wyjazdem z ekipą nad Gardę.

pozdro

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Lexi napisał:

O tym właśnie wcześniej pisałem. - po co czołg na bażanty.. inna rzecz że fajnie się jest z kimś z forum piwa napić i pogadać jak ludzie nie jak boty (o tym Maras pisał).

Może gwarancja jakości. Nowoczesne spojrzenie. Inna, szersza perspektywa. Ciekawa osoba. Czy też wiedzą i doświadczenie uniwersalne także przy i poza trasowe. Więc jak masz do wyboru strzelbę zardzewiałą i ze skrzywioną lufą to może i lepiej za tym bażantem pieszo ganiać i gołymi rękami łapać bo przynajmniej sobie krzywdy nie zrobisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Lexi napisał:

O tym właśnie wcześniej pisałem. - po co czołg na bażanty.. inna rzecz że fajnie się jest z kimś z forum piwa napić i pogadać jak ludzie nie jak boty (o tym Maras pisał).

Wymiar szkoleniowy pewnie jakiś będzie, ale generalnie nie jest to celem samym w sobie. Raczej to forma poznania ciekawej osoby i narciarstwa, które On propaguje. Jeśli byłaby grupa osób zdeterminowanych do cyklicznego szkolenia, to łatwiej i taniej ogarnąć to w PL. Problem jedynie z grupą, stąd też dużą popularnością cieszą się formy szkolenia jaką proponuję choćby Tadeo. Z reguły to pojedyńcze osoby z różnych zakątków Polski tworzące grupę już na miejscu szkolenia. W PL stok i miejscówka by się znalazła, wystarczy poszukać lokalnego asa i wyjdzie to po piniondzach. Niestety problem zwykle jest w stworzeniu stałej grupy chcącej cyklicznie się szkolić.

pozdro

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Spiochu napisał:

Bedzie ciezko, juz sie przyzwyczailem do tego forum. 

No i w końcu jakiś konkret, nareszcie wiadomo jakie masz zdanie o forumowiczach. Ilu z tego forum których poznałeś na nartach osobiście, to alkoholicy? Dobrze byłoby wiedzieć kogo unikać na stoku, no chyba, że twoja opinia dotyczy wszystkich, to nie mam pytań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, kordiankw napisał:

340 dirham za dzień, to około 350 PLN 

To drożej jednak. W Manchester jest hala (mała) która kosztuje około 30 funtów za pierwszą godzinę ale wraz z deskami kijami. itd. Koszty się robią jeśli jesteś zielony bo zanim cię ktoś puści na "główny stok" musisz u nich kupić lekcje więc dochodzi 170 funtów (za 5h).

...a górka ma raptem 200m albo nawet nie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...