Mitek Napisano 8 godzin temu Udostępnij Napisano 8 godzin temu 19 minut temu, cappo napisał: Z jakimś adapterem niby do 187 cm wg https://boxcars.pl/mft-backbox-bagaznik-typu-box-na-hak-srebrny.html ale cena trochę z kosmosu 4,7k PLN, adapter prawie 900 PLN, do tego trzeba mieć już ogarnięty hak z montażem a to też kilka tysięcy. EDIT: do tego trzeba kupić sam bagażnik bazowy za kolejny 1K PLN, to łącznie pewnie z 10K PLN wyjdzie. To może lepiej po prostu większy samochód... 😉 Pozdro 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 7 godzin temu Udostępnij Napisano 7 godzin temu 28 minut temu, cappo napisał: Z jakimś adapterem niby do 187 cm wg https://boxcars.pl/mft-backbox-bagaznik-typu-box-na-hak-srebrny.html ale cena trochę z kosmosu 4,7k PLN, adapter prawie 900 PLN, do tego trzeba mieć już ogarnięty hak z montażem a to też kilka tysięcy. EDIT: do tego trzeba kupić sam bagażnik bazowy za kolejny 1K PLN, to łącznie pewnie z 10K PLN wyjdzie. Przy cenie Lambo Urus to chuj nie wynik - frytki 😉, no i można zapitalać, przynajmniej nie zedrze boksa z dachu. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam ..DUCH Napisano 6 godzin temu Udostępnij Napisano 6 godzin temu 3 godziny temu, Marcos73 napisał: Z ciekawości - na Twój gust ile tam par wejdzie? Ostatnio jak wracałem z Bormio na stacji gość miał taki, chciałem pogadać co i jak, ale mył samochód na ręcznej myjni, jak już się zorientowałem, że przestał, to niestety pojechał. pozdro trzy pary weszły na spokojnie +buty. Tyle że przy GS 185 trzeba odkręcić tą boczną wypustkę aby włożyć. Jechaliśmy Range Rover - box nie wystawał poza obrys, żadnych szumów, klapa bagażnika możliwa do otwarcia po uchyleniu box-a w dół 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 6 godzin temu Udostępnij Napisano 6 godzin temu 1 godzinę temu, cappo napisał: Z jakimś adapterem niby do 187 cm wg https://boxcars.pl/mft-backbox-bagaznik-typu-box-na-hak-srebrny.html ale cena trochę z kosmosu 4,7k PLN, adapter prawie 900 PLN, do tego trzeba mieć już ogarnięty hak z montażem a to też kilka tysięcy. EDIT: do tego trzeba kupić sam bagażnik bazowy za kolejny 1K PLN, to łącznie pewnie z 10K PLN wyjdzie. Jak nie masz haka - to tak. To drogi boks generalnie. Bardzo fajne rozwiązanie - dziw bierze, że jeszcze nikt tego nie skopiował ze znanych producentów. Boks dachowy + belki - też tak tanio nie wychodzi, jak się kupi porządny. Na minus dachowego - to montaż i demontaż - zawsze to jest kłopotliwe. Belki także. Mimo, iż mam thule wing to huczą jak diabli podczas jazdy. Mam bagażnik rowerowy na hak - thule - był drogi, a kupiłem go za namową kolegi - który dużo jeździ z rowerami i stwierdził, że poprzedni który miał, też thule to nie ma podejścia jeśli chodzi o zakładanie rowerów, a generalnie o spinanie. W poprzednim - to zakładanie było niczym tetris. Odpowiednia kolejność rowerów oraz ich ustawienie - bo zwykle ostatniego nie dało się zapiąć bo ramy w poprzednich przeszkadzały w zapięciu ostatniego. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 6 godzin temu Udostępnij Napisano 6 godzin temu 17 minut temu, Adam ..DUCH napisał: trzy pary weszły na spokojnie +buty. Tyle że przy GS 185 trzeba odkręcić tą boczną wypustkę aby włożyć. Jechaliśmy Range Rover - box nie wystawał poza obrys, żadnych szumów, klapa bagażnika możliwa do otwarcia po uchyleniu box-a w dół Ale to osobówka - w V-ce, Transporterze czy nawet w Cadyy jest inaczej - bo klapa jest duża i potrzebuje dużo miejsca na otwarcie. Ja mam szybę tylna otwieraną niezależnie od klapy, to trochę ratuje sytuację. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Victor Napisano 6 godzin temu Udostępnij Napisano 6 godzin temu 20 minut temu, Marcos73 napisał: Na minus dachowego - to montaż i demontaż - zawsze to jest kłopotliwe. Przesadzasz w osobówce to żaden kłopot a trwa to dosłownie chwilkę-oczywiście w Vce drabinę trzeba ale po jakiego do Vki box na dachu jak miejsca jest od groma .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
a_senior Napisano 5 godzin temu Udostępnij Napisano 5 godzin temu 23 minuty temu, Marcos73 napisał: Boks dachowy + belki - też tak tanio nie wychodzi, jak się kupi porządny. Na minus dachowego - to montaż i demontaż - zawsze to jest kłopotliwe. Belki dostałem od poprzedniego właściciela a ściśle właścicielki a box (Thule Pacific) można kupić za ok. 1800 zł. Zakłada sie go szybko i banalnie, nieco więcej zachodu przy zakładaniu belek. Od lat posiadam uchwyty na rowery Thule do montowania na belki. Ale masz rację, pomimo konkretnego wzrostu i wciąż przyzwoitej siły, coraz trudniej mi się ładuje rowery. Zwłaszcza, że samochód (SUV) dość wysoki. Mimo wszystko bronię się przed kupnem bagażnika rowerowego na hak. Zięć ma i widzę jakie to kłopotliwe w zakładaniu. Do tego spory dyskomfort w manewrowaniu samochodem do tyłu + niewygodny dostęp do bagażnika. Mam nadzieję, że się wybronię. 😉 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikoski Napisano 5 godzin temu Udostępnij Napisano 5 godzin temu Godzinę temu, Adam ..DUCH napisał: trzy pary weszły na spokojnie +buty. Tyle że przy GS 185 trzeba odkręcić tą boczną wypustkę aby włożyć. Jechaliśmy Range Rover - box nie wystawał poza obrys, żadnych szumów, klapa bagażnika możliwa do otwarcia po uchyleniu box-a w dół Nigdy bym nie kupił boksa na trzy pary nart i do tego jakaś nakładka żeby weszło 185 😕 Wiadomo że boks na dachu to szum większy lub mniejszy i trochę gimnastyki. Mam boks polskiego producenta i zapakuję 8 par nart dwie pary 185 i sześć 180 w styczniu się zmieściło, oczywiście kije i jeszcze jakieś drobiazgi. 10 tysi za boks i osprzęt to są trzy wyjazdy w Alpy . 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 4 godziny temu Udostępnij Napisano 4 godziny temu 51 minut temu, Victor napisał: Przesadzasz w osobówce to żaden kłopot a trwa to dosłownie chwilkę-oczywiście w Vce drabinę trzeba ale po jakiego do Vki box na dachu jak miejsca jest od groma .. Co do V-ki - to się mylisz - miejsca jest mało - 6 par do środka na siłę włożysz - więcej nie ma szans. Przy 6ciu osobach i układzie foteli jakie ja mam. Z kanapą nic nie włożysz, bo nie ma jak. Ja mam samochód do celów prywatnych. Jeśli samochód jeździ zarobkowo, to spalanie, opór nie ma znaczenia, bo za to i tak zapłaci klient. Jak jedzie 8 czy 9 osób 2-3 l więcej na 100km są pomijalne. Dużo praktyczniejszy jest Vito w bidnej wersji, bo ma ażurową kanapę i można pod nią narty wsunąć. Ale coś za coś. Chciałem komfort - strata na praktyczności, taki był zamysł zakupu tego samochodu. Ma być przede wszystkim wygodny dla pasażerów. Taki jest. Bez drabiny ładowanie czegokolwiek na dach przy moim wzroście jest niemożliwe. Czyli kolejny grat w bagażniku, który dla 6-ciu osób i tak jest mały. Jestem do bólu praktyczny i leniwy. Tak jak coś robisz w domu, starasz się zrobić to dobrze, bo wiesz, że Cie będzie wkurwiać następne kilka lub kilkanaście lat. Już problem jest z suvem dla mnie - mniejszy, ale jednak. W osobówce było spoko i tak też jeździłem. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jurek_h Napisano 4 godziny temu Udostępnij Napisano 4 godziny temu Jak już się ma taki BOX za 10 000,- to nie wypada do niego włożyć byle czego. Proponuję 3 pary Stockil LASER WRT Pro + 3 pary Head Caliber 130,- Jakieś karbonowe kije, parę drobiazgów i kartkę z modlitwą aby nam ktoś z tyłu w te 50 000,- nie wjechał 😉 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Victor Napisano 4 godziny temu Udostępnij Napisano 4 godziny temu 6 minut temu, Marcos73 napisał: Co do V-ki - to się mylisz - miejsca jest mało - 6 par do środka na siłę włożysz - więcej nie ma szans. Przy 6ciu osobach i układzie foteli jakie ja mam. Z kanapą nic nie włożysz, bo nie ma jak. Ja mam samochód do celów prywatnych. Jeśli samochód jeździ zarobkowo, to spalanie, opór nie ma znaczenia, bo za to i tak zapłaci klient. Jak jedzie 8 czy 9 osób 2-3 l więcej na 100km są pomijalne. Dużo praktyczniejszy jest Vito w bidnej wersji, bo ma ażurową kanapę i można pod nią narty wsunąć. Ale coś za coś. Chciałem komfort - strata na praktyczności, taki był zamysł zakupu tego samochodu. Ma być przede wszystkim wygodny dla pasażerów. Taki jest. Bez drabiny ładowanie czegokolwiek na dach przy moim wzroście jest niemożliwe. Czyli kolejny grat w bagażniku, który dla 6-ciu osób i tak jest mały. Jestem do bólu praktyczny i leniwy. Tak jak coś robisz w domu, starasz się zrobić to dobrze, bo wiesz, że Cie będzie wkurwiać następne kilka lub kilkanaście lat. Już problem jest z suvem dla mnie - mniejszy, ale jednak. W osobówce było spoko i tak też jeździłem. pozdro To Ty czwórkę dzieci masz,że jedziesz w 6 osób ? 😉 W BE oprócz klasycznego modelu Vki czyli normalny podatek większość przerabia go na 5 miejsc plus paka bo tu podatek jedyne 150/60€ rocznie wiec kpina cenowa . Wygląda to tak Vka kumpla i miejsca masz opór jak w Vito czy blaszaku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 4 godziny temu Udostępnij Napisano 4 godziny temu 48 minut temu, a_senior napisał: Belki dostałem od poprzedniego właściciela a ściśle właścicielki a box (Thule Pacific) można kupić za ok. 1800 zł. Zakłada sie go szybko i banalnie, nieco więcej zachodu przy zakładaniu belek. Od lat posiadam uchwyty na rowery Thule do montowania na belki. Ale masz rację, pomimo konkretnego wzrostu i wciąż przyzwoitej siły, coraz trudniej mi się ładuje rowery. Zwłaszcza, że samochód (SUV) dość wysoki. Mimo wszystko bronię się przed kupnem bagażnika rowerowego na hak. Zięć ma i widzę jakie to kłopotliwe w zakładaniu. Do tego spory dyskomfort w manewrowaniu samochodem do tyłu + niewygodny dostęp do bagażnika. Mam nadzieję, że się wybronię. 😉 Cze Bagażnik rowerowy na hak, to najlepsze rozwiązanie. Nie wiem co Twój szwagier kupił, jaki "badziew" ale mój zapinam w minutę. Jest składany - ma uchwyt i kółka transportowe. Zakłada się go banalnie prosto. W 5 sek. go rozkładasz i po kłopocie. Montaż rowerów jest prosty i dużo lepiej się jeździ z bagażnikiem na haku. Ponadto ma znikomy wpływ na spalanie oraz nie ma szumów powietrza. Dostęp do bagażnika jest normalny, bo całość z rowerami się odchyla w prosty sposób. Klapa otwiera się normalnie i bezproblemowo. Rowery nie wystają poza obrys samochodu, więc z jazda nie ma żadnego problemu. Przy cofaniu trzeba tylko pamiętać, że jest dłuższy i tyle. Gorzej chyba zapamiętać, że mając rowery na dachu, samochód jest wyższy. Ja mam cały boks porysowany z góry, bo na początku Żona z nim jeździła praktycznie całą zimę. Za każdym razem go ściągać - no dla mnie to totalny bezsens - ale parkingi w galeriach nie są takie wysokie. Na szczęście mój jest badziewny i mocno elastyczny - wcześniej Żona jeździła osobówką - a jednak ona była sporo niższa. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 4 godziny temu Udostępnij Napisano 4 godziny temu 4 minuty temu, Victor napisał: To Ty czwórkę dzieci masz,że jedziesz w 6 osób ? 😉 W BE oprócz klasycznego modelu Vki czyli normalny podatek większość przerabia go na 5 miejsc plus paka bo tu podatek jedyne 150/60€ rocznie wiec kpina cenowa . Wygląda to tak Vka kumpla i miejsca masz opór jak w Vito czy blaszaku Paweł, ja jestem leniwy, no nie chce mi się kurwa tachać foteli, je wkładać i wyciągać za każdym razem. A takie cary jak na Twoich zdjęciach - to może w BE - nas nie ma żadnego wpływu na podatek - czy coś. Nie wiem co to te 150/60 eur - to 110 eur zaoszczędził? Na rok? No sorry jak to 110 jurków - to nie chciałoby mi wie takich cudów robić. Nawet jak wyciągnę tylne fotele - to i tak jest zbyt mało miejsca aby narty włożyć, bo samochód jest za krótki. Może jakoś po skosie by weszło, ale chyba nie. Ja mam wersję Long - nie najdłuższą - a to 30 cm różnicy 5,20 vs 5,50m. Ponadto nie rozumiem poco kupować V-ke i robić z niego vito. No wiem oszczędności podatkowe. Za te pieniądze - jakbym miał sobie z tego samochodu zrobić 5-cio osobowe - to już bym kupił GLE. Bo samochód w chuj lepszy - a kosztuje tyle samo. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 4 godziny temu Udostępnij Napisano 4 godziny temu 52 minuty temu, Mikoski napisał: Nigdy bym nie kupił boksa na trzy pary nart i do tego jakaś nakładka żeby weszło 185 😕 Wiadomo że boks na dachu to szum większy lub mniejszy i trochę gimnastyki. Mam boks polskiego producenta i zapakuję 8 par nart dwie pary 185 i sześć 180 w styczniu się zmieściło, oczywiście kije i jeszcze jakieś drobiazgi. 10 tysi za boks i osprzęt to są trzy wyjazdy w Alpy . Damiano - nie dziesięć tylko 6 i to brutto - co mnie kosztuje 3700, bo idzie na firmę. To chyba zmienia postać rzeczy. Nart wejdzie więcej niż 3 pary - gość włożył 6. Nawet jak jest trochę zabawy, to na wysokości jajec bez akrobatyki na drabinie - bo w V-ce tak będzie i jest to nieuniknione. Z boksem na haku wjadę wszędzie (galerie, parkingi np. we Włoszech, czy nawet w Austrii z ograniczeniem wysokości), a z boksem na dachu - niekoniecznie. Byłem teraz w komplecie na nartach i samochód był dojebany po sufit. Wybieramy się na bałkany i taki kufer - jako powiększenie bagażnika - rzecz nie do przecenienia, a jedziemy w 6 osób. 400 litrów dodatkowego miejsca. Dla busa to żaden ciężar. To są dla mnie wystarczające zalety, aby to kupić. Mam 2 dodatkowe tablice i mogę to wozić na obojętnie którym samochodzie bo w obydwu mam haki. @jurek_h ma Stoeckli laser GS - mogą być 😉 ? pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Victor Napisano 4 godziny temu Udostępnij Napisano 4 godziny temu 19 minut temu, Marcos73 napisał: Paweł, ja jestem leniwy, no nie chce mi się kurwa tachać foteli, je wkładać i wyciągać za każdym razem. A takie cary jak na Twoich zdjęciach - to może w BE - nas nie ma żadnego wpływu na podatek - czy coś. Nie wiem co to te 150/60 eur - to 110 eur zaoszczędził? Na rok? No sorry jak to 110 jurków - to nie chciałoby mi wie takich cudów robić. Nawet jak wyciągnę tylne fotele - to i tak jest zbyt mało miejsca aby narty włożyć, bo samochód jest za krótki. Może jakoś po skosie by weszło, ale chyba nie. Ja mam wersję Long - nie najdłuższą - a to 30 cm różnicy 5,20 vs 5,50m. Ponadto nie rozumiem poco kupować V-ke i robić z niego vito. No wiem oszczędności podatkowe. Za te pieniądze - jakbym miał sobie z tego samochodu zrobić 5-cio osobowe - to już bym kupił GLE. Bo samochód w chuj lepszy - a kosztuje tyle samo. pozdro 150-160 € a zwykły podatek będzie w granicach gdzieś tysiaka bo to jednak czterocyfrowy silnik i jeszcze względnie niska emisja CO2 więc pozostaje w normalnych opłatach . Schody robią się już przy tych droższych i potężnych silnikach i często możesz spotkać takie RS6 tylko z dwoma przednimi fotelami a tylna kanapa jest wymontowana . GLE bagażnik ma jak w E klasie jedynie wyższe auto ale już coupé to kpina bagażnik na trzy walizeczki . Dlatego tu masa ludzi kupuje Vke bo jest praktyczna, komfortowa i do tego z wielką paka co by nie mówić . Różnica między Vito to deska rozdzielcza i oczywiście ciut mniejsze wymiary względem Vki . Jednak vito to auto do roboty . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 3 godziny temu Udostępnij Napisano 3 godziny temu Godzinę temu, Mikoski napisał: Nigdy bym nie kupił boksa na trzy pary nart i do tego jakaś nakładka żeby weszło 185 😕 Wiadomo że boks na dachu to szum większy lub mniejszy i trochę gimnastyki. Mam boks polskiego producenta i zapakuję 8 par nart dwie pary 185 i sześć 180 w styczniu się zmieściło, oczywiście kije i jeszcze jakieś drobiazgi. 10 tysi za boks i osprzęt to są trzy wyjazdy w Alpy . Cześć Proste - mam podobnie, zakładanie zdejmowanie obsługa - moment. Wchodzi 8 par a jak z długimi to 6. Ale to nie jest Thule więc wtapiamy Damian, wstyd po prostu. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 3 godziny temu Udostępnij Napisano 3 godziny temu 7 minut temu, Victor napisał: 150-160 € a zwykły podatek będzie w granicach gdzieś tysiaka bo to jednak czterocyfrowy silnik i jeszcze względnie niska emisja CO2 więc pozostaje w normalnych opłatach . Schody robią się już przy tych droższych i potężnych silnikach i często możesz spotkać takie RS6 tylko z dwoma przednimi fotelami a tylna kanapa jest wymontowana . GLE bagażnik ma jak w E klasie jedynie wyższe auto ale już coupé to kpina bagażnik na trzy walizeczki . Dlatego tu masa ludzi kupuje Vke bo jest praktyczna, komfortowa i do tego z wielką paka co by nie mówić . Różnica między Vito to deska rozdzielcza i oczywiście ciut mniejsze wymiary względem Vki . Jednak vito to auto do roboty . Cze Nie wiem jak u Was z podatkami jest od samochodów - Vito niczym się nie różni od V-ki - jak pisałeś jedynie deską rozdzielczą. Tak de facto to Vito możesz skonfigurować praktycznie identycznie jak V-kę i praktycznie przy takiej konfiguracji nie ma żadnej różnicy w cenie ! Te same silniki, zawieszenie napęd 4x4. V-ka jest tylko odrobine lepiej wyciszona - ale i tak słabo, natomiast wyposażenie można mieć identyczne. Oprócz tych kosmos foteli rozkładanych. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jurek_h Napisano 3 godziny temu Udostępnij Napisano 3 godziny temu 38 minut temu, Marcos73 napisał: @jurek_h ma Stoeckli laser GS - mogą być 😉 ? pozdro W życiu 😉 Straszna taniocha, niegodna boksu. Poza tym R 18m to nie GS. OK. Teraz poważnie. Ostatnie Stockli na jakich jeździłem to z 6-7 lat temu SX. Doskonała narta. Nieprawdopodobny ciąg w skręcie i trzymanie. O wiele szybsza ( i mniej skrętna) niż wskazywał promień. Wcale nie przypominała sklepowego GS. Trochę się nie dziwię, że uchodziła za trudną chociaż nie rozumiem co to znaczy 😉 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 3 godziny temu Udostępnij Napisano 3 godziny temu 1 minutę temu, jurek_h napisał: W życiu 😉 Straszna taniocha, niegodna boksu. Poza tym R 18m to nie GS. OK. Teraz poważnie. Ostatnie Stockli na jakich jeździłem to z 6-7 lat temu SX. Doskonała narta. Nieprawdopodobny ciąg w skręcie i trzymanie. O wiele szybsza ( i mniej skrętna) niż wskazywał promień. Wcale nie przypominała sklepowego GS. Trochę się nie dziwię, że uchodziła za trudną chociaż nie rozumiem co to znaczy 😉 Tania bo używana. Ale mam i sobie chwalę. Tak ma r 18 ten nie GS - ale tak producent namalował, więc cytuję. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 3 godziny temu Udostępnij Napisano 3 godziny temu 41 minut temu, Mitek napisał: Ale to nie jest Thule więc wtapiamy Damian, Pieprzysz głupoty Mitek, ja mam boksa za 349 zeta - tyle kosztował nowy. Tańszych nie było. Spełnia swoja funkcje z 10 lat jak nie więcej. To jakiś chyba czeski wynalazek. Plastik chyba z zatyczek od mazaków jest zrobiony. Ale działa. Ale tylko na osobówkach. Na busie już słaba opcja. pozdro 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 2 godziny temu Udostępnij Napisano 2 godziny temu 26 minut temu, Marcos73 napisał: Pieprzysz głupoty Mitek, ja mam boksa za 349 zeta - tyle kosztował nowy. Tańszych nie było. Spełnia swoja funkcje z 10 lat jak nie więcej. To jakiś chyba czeski wynalazek. Plastik chyba z zatyczek od mazaków jest zrobiony. Ale działa. Ale tylko na osobówkach. Na busie już słaba opcja. pozdro Cześć Ale przecież ja robię to samo co Ty a z Thule to taki sarkaźmik mały, nie poznałeś się. Najlepszy box z jakim kiedykolwiek jeździłem był zrobiony przez kolegę szkutnika z jakiegoś laminatu czy innego tworzywa do łatania jachtów. Wchodziło chyba 16 par nart, rewelacyjna sprawa. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 2 godziny temu Udostępnij Napisano 2 godziny temu 14 minut temu, Mitek napisał: Cześć Ale przecież ja robię to samo co Ty a z Thule to taki sarkaźmik mały, nie poznałeś się. Najlepszy box z jakim kiedykolwiek jeździłem był zrobiony przez kolegę szkutnika z jakiegoś laminatu czy innego tworzywa do łatania jachtów. Wchodziło chyba 16 par nart, rewelacyjna sprawa. Pozdro Ok, nie poznałem się. Thule to uznana firma, a że ma już renomę - to się ceni. Ale ma dobre jakościowo rzeczy. Mam bagażnik na hak na rowery i jest po prostu świetny. Bardzo przemyślany, prosty w obsłudze i montażu. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 2 godziny temu Udostępnij Napisano 2 godziny temu Cześć Hehe... Jedyny bagażnik, który mi się sp.......ł to było rowerowe Thule na hak. Po prostu się urwał a wydobywanie go z bagnistej kałuży po kolana była niesamowitą zabawą. Na obronę tego wyrobu mogę jedynie napisać, że nie jestem pewien czy został stworzony do jazdy w terenie. 🙂 Pozdro 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kordiankw Napisano 2 godziny temu Udostępnij Napisano 2 godziny temu Thule jest przereklamowany, Hapro nie jest gorszy, a kosztuje o połowę taniej. Ja mam Hapro Zenith, ale używałem go jedynie w pierwszym roku po zakupie 😀. Od kilku lat zbiera tylko kurz w garażu 🤣. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moruniek Napisano 2 godziny temu Udostępnij Napisano 2 godziny temu Thule można kupić dość tanio. Swego czasu był dodawany do Volvo (w ich malowaniu) oraz do Renault jako dodatek. Mam tak odkupione belki, bagażniki rowerowe i bardzo fajne uchwyty kajakowe (na których wożę nadmuchanego SUP-a). Mam jeszcze bagażnik, do nart też kupiony od autoryzowanego dealera Renault za 1/3 ceny katalogowej. Warto szukać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.