Volkl Racetiger SL

[Gabrik]

13 godzin temu, Marcos73 napisał:

Paweł, ale nie o to chyba chodzi, raczej o jakąś potwierdzoną obiegową opinię, że np. Kaczą się, czy też jak swego czasu Atomy były nadwyraz kruche, łamliwe. Coś w ten deseń. 
pozdro

Marek...kupowałem rękawice w tym sezonie, bo stare się zużyły. Zamówiłem kilka par, chciałem Leki, bo pętelka, bo kijki zmienię i będą się szybko i fajnie zapinać/wypinać. Przeczytałem Twoją opinię, że się prują i zamiast za 560 leki, kupiłem za 170 Zienera. Trzy lata w tył nie kupiłem X9, bo szata miała tendencję do kruszenia przy brzegach, a mnie to zwyczajnie irytuje. 

Tu kolega pisze, że ponoć spadła jakość Volkl SL, że ponoć jakaś lekka jest itd. Ja nie przeczę, ale i nie neguję. Poproszę konkret - rozwarstwia się, łamią się, kolory blakną, wiązania się urywają...a tak to mamy " wiesz co, chyba Twoja żona puszczalska jest. Widziałeś, z kim? Nie, tak mówią"

[tomkly]

Volkl miał poważne problemy jakościowe, ale to było dość dawno temu, na moje oko jakieś 15 lat wstecz. W ostatnich latach nie było zastrzeżeń do ich produktów, w przeciwieństwie choćby do Atomika, którego narty się zwyczajnie rozwalały mechanicznie. Jurasowi nie udało się przejeździć jednego pełnego sezonu na S9.

[tomkly]

Godzinę temu, Marcos73 napisał:

Cze

To tylko jakiś przykład, jakieś obiegowe opinie - które miały potwierdzenie, występowały - ale już nie muszą występować. Takie pytanie jest zasadne - aby ustrzec się od zakupu sprzętu niskiej jakości czy felernych. Teraz podesłał mi gość ofertę na rękawice leki - model który obecnie używam ja i Maks. Cena atrakcyjna - nie mylić z tanio, na tle nowych modeli. Jednak zarówno moje jak i Maksa po 2-óch sezonach użytkowania są w stanie agonalnym, jakość dramatycznie spadła, do czego nawet się przyznał dystrybutor - podobno pracują nad poprawą jakości. Ja ich nie kupię - chyba że za przysłowiową stówkę. No niestety 6 x tyle trzeba dać.

pozdro

Za przysłowiową stówkę (a chyba nawet mniej) kupiłem ostatnio rękawiczki 4F. Powiem tak, wolałbym tę stówkę przepić. Sztywne to, twarde, palce nie chcą wchodzić na swoje miejsce. Jak się wyjmie dłoń to potem jest problem żeby wcisnąć w to samo miejsce końcówki palców, dramat. Nauczka na przyszłość, nie stać nas na kupowanie rzeczy tanich, które w praktyce są jednorazówkami.

[WaldekB.]

16 minut temu, Gabrik napisał:

 

Tu kolega pisze, że ponoć spadła jakość Volkl SL, że ponoć jakaś lekka jest itd. Ja nie przeczę, ale i nie neguję. Poproszę konkret - rozwarstwia się, łamią się, kolory blakną, wiązania się urywają...a tak to mamy " wiesz co, chyba Twoja żona puszczalska jest. Widziałeś, z kim? Nie, tak mówią"

I dlatego pytam i raczej chialbym zeby wpowiedzial sie ktos kto uzytkuje ten model i najlepiej swiezy rocznikowo. Do tej pory jezdze na Stoeckli AX i chcialen kupic sobie slalomke. Nie koniecznie Stoeckli no bo cena troche powala ( nie zeby nie bylo mnie stac, ale placic 6tys. Za narty 😉) wiem ze sa moze i warte bo jezdze od dawna na stoeckli ale wiem ze mozna miec fajne  narty a niekonievznie drogie

[Gabrik]

25 minut temu, SzymQ napisał:

Ja tam dalej jestem sceptyczny. Dopuszczam jednak myśl, że mogę się mylić (tu mój nowy ulubiony zwrot wchodzi: skromność epistemiczna 😄) i szczerze pytam, żeby dowiedzieć się więcej 😉

Ja głowy sobie rodzajami struktur nie zawracam w kontekscie poprawy wyników czasowych, patrzę na nie bardziej z perspektywy estetyki. Natomiast abstrachując, Pan Nagalski wówczas doprowadził narty do stanu, gdy odczucia z jazdy były pozytywne.

[Gabrik]

13 minut temu, WaldekB. napisał:

I dlatego pytam i raczej chialbym zeby wpowiedzial sie ktos kto uzytkuje ten model i najlepiej swiezy rocznikowo. Do tej pory jezdze na Stoeckli AX i chcialen kupic sobie slalomke. Nie koniecznie Stoeckli no bo cena troche powala ( nie zeby nie bylo mnie stac, ale placic 6tys. Za narty 😉) wiem ze sa moze i warte bo jezdze od dawna na stoeckli ale wiem ze mozna miec fajne  narty a niekonievznie drogie

Ok, teraz jesteś konkretny. Jak użyjesz wyszukiwarki, to ostatnie zgłoszenia problemów na forum, to 2018 rok. 

[a_senior]

U mnie coś nie tak z rękami. 🙂 Jako rękawice używam cienkie polarowe, na codzień zresztą też te same. Chyba ok. 40 zł w Decathlonie. A może i taniej. Biorę na wyjazd na wszelki wypadek cieplejsze z windstopera, ale jeszcze nie miałem okazji ich użyć. Fakt, od dawna nie jeździłem w temperaturach poniżej 15 stopni.

A jedyne narty, które mi się rozwarstwiały to były słynne Epoxy w latach 80. Trochę je widać na zdjęciu z 1986 r. z Bukowiny.

[Gabrik]

28 minut temu, a_senior napisał:

U mnie coś nie tak z rękami. 🙂 Jako rękawice używam cienkie polarowe, na codzień zresztą też te same. Chyba ok. 40 zł w Decathlonie. A może i taniej. Biorę na wyjazd na wszelki wypadek cieplejsze z windstopera, ale jeszcze nie miałem okazji ich użyć. Fakt, od dawna nie jeździłem w temperaturach poniżej 15 stopni.

A jedyne narty, które mi się rozwarstwiały to były słynne Epoxy w latach 80. Trochę je widać na zdjęciu z 1986 r. z Bukowiny.

Andrzej, ja jako 17 latek czyli w 1987 roku, jadąc w części załadowczej samochodu Żuk, prawie odmroziłem dłonie. Od tamtej pory jestem bardzo wrażliwy na marznięcie tej części ciała.

[a_senior]

1 minutę temu, Gabrik napisał:

Andrzej, ja jako 17 latek czyli w 1987 roku, jadąc w części załadowczej samochodu Żuk, prawie odmroziłem dłonie. Od tamtej pory jestem bardzo wrażliwy na marznięcie tej części ciała.

To tak ja swoje kolana przemrożone na rowerze. Muszę chronić termicznie na rowerze nawet latem. 

[Marcos73]

2 godziny temu, Gabrik napisał:

Marek...kupowałem rękawice w tym sezonie, bo stare się zużyły. Zamówiłem kilka par, chciałem Leki, bo pętelka, bo kijki zmienię i będą się szybko i fajnie zapinać/wypinać. Przeczytałem Twoją opinię, że się prują i zamiast za 560 leki, kupiłem za 170 Zienera. Trzy lata w tył nie kupiłem X9, bo szata miała tendencję do kruszenia przy brzegach, a mnie to zwyczajnie irytuje. 

Tu kolega pisze, że ponoć spadła jakość Volkl SL, że ponoć jakaś lekka jest itd. Ja nie przeczę, ale i nie neguję. Poproszę konkret - rozwarstwia się, łamią się, kolory blakną, wiązania się urywają...a tak to mamy " wiesz co, chyba Twoja żona puszczalska jest. Widziałeś, z kim? Nie, tak mówią"

Paweł, łatka kiedy przylgnie to trudno ją później odkleić. Czasami to są zasłyszane opowieści - to zawsze jest gdzieś w eterze. Kolega pewnie słyszał i chciał potwierdzić, czy to prawda. Co do Leki - obecny model podobno poprawili. Ja mam wyrobioną opinię o tych co mam. Sa słabe jakościowo - do zdjęcia ok, do mocnego użytkownika - marne. Mam porównanie - bo mam jeszcze stary model sprzed X lat - niezniszczalny. Jeślibym dbał o skórę - byłyby pełnowartościowe do dzisiaj - ale niestety przemakają.

pozdro

[mig]

2 godziny temu, tomkly napisał:

Volkl miał poważne problemy jakościowe, ale to było dość dawno temu, na moje oko jakieś 15 lat wstecz. [...]

Mialem Voelkl sl z rocznika 12/13 , chyba ostatni rocxnik bez rockera,  jezdzilem intensywnie 2 sezony, potem dostal je znajomy u ktorego też kilka lat pojezdziły. Oczywiscie ma sie to nijak do obecnych rocznikow..... 

[tomkly]

17 minut temu, mig napisał:

Mialem Voelkl sl z rocznika 12/13 , chyba ostatni rocxnik bez rockera,  jezdzilem intensywnie 2 sezony, potem dostal je znajomy u ktorego też kilka lat pojezdziły. Oczywiscie ma sie to nijak do obecnych rocznikow..... 

To już narty z etapu zdecydowanie wyższej jakości. Mnie się posypały dużo starsze P40 F1, może to było 20 lat wstecz albo jeszcze więcej. 

Edytowane wczoraj o 13:02 przez tomkly

[Hilly_billy]

Zero problemów z jakością. Super deski. U nas są 3 pary racetigerów w tym jedne SL R Jr. z zeszłego roku, sklepówki 2 letnie (moje) i chyba 4, albo 5cio letnie. Do tego Flair 81. Volkl top. Będzie Pan zadowolony.

[Gabrik]

7 minut temu, Hilly_billy napisał:

Zero problemów z jakością. Super deski. U nas są 3 pary racetigerów w tym jedne SL R Jr. z zeszłego roku, sklepówki 2 letnie (moje) i chyba 4, albo 5cio letnie. Do tego Flair 81. Volkl top. Będzie Pan zadowolony.

I to jest wierny klient...a u @Jan, to masz odrazu +100, we wzajemnych relacjach

[Suave]

6 godzin temu, Gabrik napisał:

Marek...kupowałem rękawice w tym sezonie, bo stare się zużyły. Zamówiłem kilka par, chciałem Leki, bo pętelka, bo kijki zmienię i będą się szybko i fajnie zapinać/wypinać. Przeczytałem Twoją opinię, że się prują i zamiast za 560 leki, kupiłem za 170 Zienera.

błąd - kup Leki i spróbuj , następnym razem podejmiesz świadomie dobrą dla Ciebie dezyzję.

[Suave]

6 godzin temu, tomkly napisał:

Za przysłowiową stówkę (a chyba nawet mniej) kupiłem ostatnio rękawiczki 4F. Powiem tak, wolałbym tę stówkę przepić.

Zuch

[moruniek]

5 godzin temu, Hilly_billy napisał:

Zero problemów z jakością. Super deski. U nas są 3 pary racetigerów w tym jedne SL R Jr. z zeszłego roku, sklepówki 2 letnie (moje) i chyba 4, albo 5cio letnie. Do tego Flair 81. Volkl top. Będzie Pan zadowolony.

Te zabezpieczenia antykradzieżowe mógłbyś z nich zdjąć, chociaż tylko do zdjęcia😉.  

p.s.

Zawsze tak mi się kojarzył ten tłumik drgań UVO.