star Napisano wczoraj o 14:24 Udostępnij Napisano wczoraj o 14:24 4 godziny temu, mig napisał: Policzylem na szybko - koszulka kilkanascie lat, spodnie 6-ty sezon... mogę tylko pochwalic. Kiedys to były koszulki... i spodnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomkly Napisano wczoraj o 14:35 Udostępnij Napisano wczoraj o 14:35 (edytowane) 13 minut temu, star napisał: Ty się nie śmiej chłopie. Kiedyś uczyłem się jeździć na plecach i tylko dlatego, że miałem w miarę porządną kurtkę Rh+ (kupiona w tkmaxie;-) to rozgrzała się na zlodzonym sztruksie ale nie puściła. PS. Aż sprawdziłem cyt Bergson to marka polskiej firmy ACM utworzonej 7-8lat temu przez ludzi którzy odeszli z Euromarku W internecie znalazłem w dwóch miejscach że na początku lat 90-tych oraz że dokładnie w 1991 r. Przez 35 latach działalności wypadałoby się nauczyć dobrego szycia. 😡 https://www.toursport.pl/marki/bergson https://goodsport.pl/marki/bergson/ Edytowane wczoraj o 14:36 przez tomkly 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jurek_h Napisano 23 godziny temu Udostępnij Napisano 23 godziny temu Nigdy więcej nie kupię szmat z logo firmy produkującej narty. Miałem niebieskie gacie Salomona i były beznadziejnej jakości. Pod każdym względem poza wzornictwem. Prawdopodobnie brendowane jakieś badziewie. Nie kupię także żadnych Spyderów, Phenixów i innych tego typu. One są dobrej jakości jednak niewspółmiernie drogie i kojarzą mi się ze .......................słabo jeżdżącymi tygodniowymi narciarzami którzy chcą się wyróżnić grubym portfelem 😄 ( tu nie ma jednego worka i przepraszam tych których po prostu stać i lubią rzeczy dobrej jakości ) Moim zdaniem najwyższy poziom jakości i przy odrobinie szczęścia cenowy maja ciuchy skitourowe i alpinistyczne. Za 1000 zł kupiłem kurtkę membranową Patagonia i za 650 portki Black Diamond. Oba ciuchy o najwyższej jakości technicznej i parametrach. To jest inny świat. Komfort użytkowania i jakość nieosiągalna dla innych szmat. Wytwarzają je ludzie z pasją znający zmieniające się błyskawicznie warunki w górach . Widzę ostatnio duże zmiany na tym rynku. Kiedyś topowa Salwa, Arcterix, Haglofs i podobne były abstrakcyjnie drogie. Dziś da się wysokie modele "upolować" w okolicach 1000-1200 zł co przy najwyższej jakości tego typu produktów można uznać za bardzo atrakcyjna cenę. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 22 godziny temu Udostępnij Napisano 22 godziny temu 31 minut temu, jurek_h napisał: Nigdy więcej nie kupię szmat z logo firmy produkującej narty. Miałem niebieskie gacie Salomona i były beznadziejnej jakości. Pod każdym względem poza wzornictwem. Prawdopodobnie brendowane jakieś badziewie. Nie kupię także żadnych Spyderów, Phenixów i innych tego typu. One są dobrej jakości jednak niewspółmiernie drogie i kojarzą mi się ze .......................słabo jeżdżącymi tygodniowymi narciarzami którzy chcą się wyróżnić grubym portfelem 😄 ( tu nie ma jednego worka i przepraszam tych których po prostu stać i lubią rzeczy dobrej jakości ) Moim zdaniem najwyższy poziom jakości i przy odrobinie szczęścia cenowy maja ciuchy skitourowe i alpinistyczne. Za 1000 zł kupiłem kurtkę membranową Patagonia i za 650 portki Black Diamond. Oba ciuchy o najwyższej jakości technicznej i parametrach. To jest inny świat. Komfort użytkowania i jakość nieosiągalna dla innych szmat. Wytwarzają je ludzie z pasją znający zmieniające się błyskawicznie warunki w górach . Widzę ostatnio duże zmiany na tym rynku. Kiedyś topowa Salwa, Arcterix, Haglofs i podobne były abstrakcyjnie drogie. Dziś da się wysokie modele "upolować" w okolicach 1000-1200 zł co przy najwyższej jakości tego typu produktów można uznać za bardzo atrakcyjna cenę. A ja ostatnio kupiłem sobie Adidasa kurtkę. Bardzo ładna i tania zarazem. Chodzę po mieście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jurek_h Napisano 22 godziny temu Udostępnij Napisano 22 godziny temu (edytowane) Daj link do nart Adidas 😉 Przy okazji 😉 Moje najlepsze polowanie. Buty w chodliwym rozmiarze 27 z tego sezonu. 1 120 zł za parę. Po zakupie raczej spodziewałem się maila z informacją o pomyłce. Później cegły w przesyłce 😄 Jednak jak widać wszystko Ok! Edytowane 22 godziny temu przez jurek_h 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 22 godziny temu Udostępnij Napisano 22 godziny temu 3 godziny temu, Edwin napisał: Bez uproszczeń,jest wolniej i o to się rozchodzi. Smarowanie pomijam,zwłaszcza takie bez cykliny i szczotkowania. W każdej narcie jest struktura i każda narta jest naostrzona fabrycznie jeśli służy do amatorskiej jazdy. Rodzaj i kąty są dobrane optymalnie przez producentów i są odpowiednie dla większości amatorów. Rodzaju struktury nie jesteś w stanie odczuć przy amatorskiej jeździe. W sporcie stawia się na maksymalne osiągi, trwałość rozwiązania jest pomijalna. Narty miszą mieć jakąkolwiek strukturę, bo inaczej smarowanie jest mało efektywne. Nie chodzi o prędkość jazdy a czas utrzymywania smarowania w dobrej kondycji w perspektywie czasowej. To samo dotyczy kątów krawędzi. Sportowe rozwiązania niekoniecznie sprawdzają się w codziennym amatorskim użytkowaniu. Dla przeciętnego amatora w najlepszym przypadku narta ma wyrzymać bezobsługowo tydzień w Alpach a w najgorszym cały jego sezon zimowy czyli 10-15 dni. Nie są to narty na przysłowiowy 1 zjazd. pozdro 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
a_senior Napisano 22 godziny temu Udostępnij Napisano 22 godziny temu Wy tu sobie o szmatach. U mnie wygląda to tak. Spodnie kupiłem w Macro pod koniec lat 90 w cenie poniżej 200 zł. Ciepłe, wygodne, dobrze pasujące do dzisiaj (waga nie zmieniła się u mnie od ho, ho lat). Trochę puściło na szwie, więc podszyłem tymi ręcami. Kurtka, jakaś zielona kupiona dobre 10 lat temu. Ok. 200 zł na jakiejś przecenie w Intersporcie. Parametry przeciętne. Super się trzyma, nic nie pęka, nic nie pruje. Niezbyt gruba, bo ciepły ze mnie starszy facet. 🙂Podkoszulki, gatki termiczne i cienki pulower między podkoszulką i kurtką z Decathlonu za drobne pieniądze. Skarpetki narciarskie - Decathlon. Kask też Decathlon - Quechua - ulubiona marka Jana. 🙂 Cena drobna. Super leży, lekki. Używam go od niedawna i jak dotąd przydał sie tylko do ochrony gogli, by na nie śnieg nie padał. 🙂 Rękawiczki - jak pisałem - cienki polar z Decathlonu kupione za grosze. Kijki - jakieś czerwone, niezłe, bo musiałem kupić w Saalbach, gdy złamałem poprzednie. Plecak, bardzo praktyczny, lekki, tani - Decathlon. Jedynie buty i narty z wysokiej półki. Nie jeżdżę dużo, ale z wyjątkiem zeszłego sezonu, wychodziło ok. 2 tygodnie na sezon. Obecnie wyłącznie narciarstwo trasowe. 2 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 22 godziny temu Udostępnij Napisano 22 godziny temu 2 godziny temu, Mikoski napisał: Hm ... chcesz mi powiedzieć że nie wiesz co to jest łapanie nart na mokrym śniegu ? hm... Narta zalana smarem na gładko i błyszcząca się jak psu jajca przysysa się tak samo jak ta wesztotkowana? hm... Jadąc wolniej jest jeszcze gorzej. Hm...Jako, że są to moje ulubione warunki, jedyne co mogę powiedzieć to, że nie widziałem nigdy jakichkolwiek problemów niezależnie od nart jakie miałem, ich typu czy też sposobu przygotowania. Na mokrym jeździ wszystko tylko wolniej i tyle. Być może mamy nieco inną definicję tego co to jest mokry... Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jurek_h Napisano 22 godziny temu Udostępnij Napisano 22 godziny temu (edytowane) Nie chciałbym aby to było w stylu: "Panie kiedyś to było" Jednak struktura jest dość nowym wynalazkiem a narty jeździły zawsze. Wystarczyło je smarować. Oczywiście ona ma sens i działa ale to nie "towar pierwszej potrzeby" Edytowane 22 godziny temu przez jurek_h Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikoski Napisano 21 godzin temu Udostępnij Napisano 21 godzin temu (edytowane) Wychodzi na to że tylko ja jeżdżę w deszczu i po płynącym stoku i tylko ja doświadczam wyrywania mnie czasami z butów na przygotowanych nartach żeby nie było... Wiem wiem drzwi od stodoły też się nadają 🤪 i korniki mogą być jak dla mnie. Edytowane 21 godzin temu przez Mikoski 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chertan Napisano 21 godzin temu Udostępnij Napisano 21 godzin temu Te korniki to właśnie ekwiwalent struktury, więc ich tak nie lekceważ. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 21 godzin temu Udostępnij Napisano 21 godzin temu Godzinę temu, jurek_h napisał: Daj link do nart Adidas 😉 Przy okazji 😉 Moje najlepsze polowanie. Buty w chodliwym rozmiarze 27 z tego sezonu. 1 120 zł za parę. Po zakupie raczej spodziewałem się maila z informacją o pomyłce. Później cegły w przesyłce 😄 Jednak jak widać wszystko Ok! Nie no miał być sprzęt skiturowy to podałem tego Adidasa. Wszystkie te gore texy takie teraz drogie, że aż strach. A Salomona kupiłem w lumpeksie koszulkę na rower, miodzio... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 21 godzin temu Udostępnij Napisano 21 godzin temu 1 godzinę temu, jurek_h napisał: Salomona jaka firma taka jakość, też nie kupił bym Citroena, Renaulta albo Pegota Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jurek_h Napisano 21 godzin temu Udostępnij Napisano 21 godzin temu (edytowane) Ja bym nie kupił VW. Dla mnie jest zbyt .......szary. Lubię odrobinę szaleństwa. Najfajniejsze auto jakie miałem to Renault Twingo. To było bardzo dawno. Edytowane 21 godzin temu przez jurek_h 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam ..DUCH Napisano 20 godzin temu Udostępnij Napisano 20 godzin temu 1 godzinę temu, jurek_h napisał: Nigdy więcej nie kupię szmat z logo firmy produkującej narty. Miałem niebieskie gacie Salomona i były beznadziejnej jakości. Pod każdym względem poza wzornictwem. Prawdopodobnie brendowane jakieś badziewie. Nie kupię także żadnych Spyderów, Phenixów i innych tego typu. One są dobrej jakości jednak niewspółmiernie drogie i kojarzą mi się ze .......................słabo jeżdżącymi tygodniowymi narciarzami którzy chcą się wyróżnić grubym portfelem 😄 ( tu nie ma jednego worka i przepraszam tych których po prostu stać i lubią rzeczy dobrej jakości ) Moim zdaniem najwyższy poziom jakości i przy odrobinie szczęścia cenowy maja ciuchy skitourowe i alpinistyczne. Za 1000 zł kupiłem kurtkę membranową Patagonia i za 650 portki Black Diamond. Oba ciuchy o najwyższej jakości technicznej i parametrach. To jest inny świat. Komfort użytkowania i jakość nieosiągalna dla innych szmat. Wytwarzają je ludzie z pasją znający zmieniające się błyskawicznie warunki w górach . Widzę ostatnio duże zmiany na tym rynku. Kiedyś topowa Salwa, Arcterix, Haglofs i podobne były abstrakcyjnie drogie. Dziś da się wysokie modele "upolować" w okolicach 1000-1200 zł co przy najwyższej jakości tego typu produktów można uznać za bardzo atrakcyjna cenę. Abyś zrozumiał zrozumiał - piszę o spędzaniu na stoku min. 8 h. Termika made in LIDL. Rewelacja...za zestaw za niecałą 100 pl. Służy do szlajania się także po górach na wiosnę i jesień + jedna sztuka made Lidl oparty na bawełnie - bardzo ciepły - w tym sezonie nie użyty mimo odnotowanej -20 na stoku. Jednakże zauważyłem że ma pewien brak - ochrona szyi - a to u mnie wrażliwy temat więc zakupiłem także w LIDL za 100 pln zestaw termiki z bluzą ze stójką + dwie bluzy Każda 50 pln z stójką nieco wyższą - rewelacja. Kurtki - jestem skazany na "kapitalistę" więc KILLTEC przy czym ta najlepsza (membrany już w niej nie ma ale ciepło trzyma) ma 10 lat ale była robiona pod zamówienie "klubowe". Z doświadczenia - żadna kurtka nie wytrzyma długotrwałego opadu dlatego warto zainwestować w płaszcz - ten z decathlonu jest rewelacyjny zwłaszcza że można z niego zrobić biodrówkę. Galoty: rewelacja to "kadrowe" z Campus-a. Oj cieplutko jest w nich - reszta galot nie ma znaczenia bo jak się na nogach pracuje to same się grzeją. Rękawice na długotrwałą ekspozycję - tylko makówy i tu warto zainwestować - to jest tak że ja w szkole mam komfort zmieniać ale jak jadę da wyjazdówkę to tylko makówy 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jurek_h Napisano 20 godzin temu Udostępnij Napisano 20 godzin temu (edytowane) Jak mówi mój 96-cio letni Ojciec. Komsomolcy ciężko mieli i przeżyli. p.s. będzie ze mną 5-6 marca w Wiśle ( jako obserwator) na Narciarskich Mistrzostwach Polski Pilotów ( lotników) i personelu pokładowego. Ja startuję. Edytowane 20 godzin temu przez jurek_h 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam ..DUCH Napisano 20 godzin temu Udostępnij Napisano 20 godzin temu 3 minuty temu, jurek_h napisał: Jak mówi mój 96-cio letni Ojciec. Komsomolcy ciężko mieli i przeżyli. Mnie przy tych wszystkich sprzętowych dyskusjach na koniec sezonu do pionu sprowadzają Słowackie dzieciaki. I tu nie chodzi o to że są na byle czym bo są na byle czym - ich karność onieśmiela Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 20 godzin temu Udostępnij Napisano 20 godzin temu 12 minut temu, jurek_h napisał: Jak mówi mój 96-cio letni Ojciec. Komsomolcy ciężko mieli i przeżyli. p.s. będzie ze mną 5-6 marca w Wiśle ( jako obserwator) na Narciarskich Mistrzostwach Polski Pilotów ( lotników) i personelu pokładowego. Ja startuję. Bronisz tytułu a nie tylko startujesz... o ile wiem. Pozdro 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jurek_h Napisano 20 godzin temu Udostępnij Napisano 20 godzin temu (edytowane) Bronię SL. Mam nadzieję dodać GS. Ostatnio trochę poćwiczyłem ( GS) w Myślenicach pod okiem dobrego trenera. Jest jakaś szansa. I oczywiście modlę się aby nie wypaść z trasy w SL Solidnie się w tym specjalizuję 😄 Wszystko albo nic 🙂 Edytowane 20 godzin temu przez jurek_h 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomkly Napisano 19 godzin temu Udostępnij Napisano 19 godzin temu (edytowane) 46 minut temu, jurek_h napisał: Bronię SL. Mam nadzieję dodać GS. Ostatnio trochę poćwiczyłem ( GS) w Myślenicach pod okiem dobrego trenera. Jest jakaś szansa. I oczywiście modlę się aby nie wypaść z trasy w SL Solidnie się w tym specjalizuję 😄 Wszystko albo nic 🙂 Dalej jeździsz na Elanach FIS SL? Edytowane 19 godzin temu przez tomkly Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig Napisano 19 godzin temu Udostępnij Napisano 19 godzin temu Godzinę temu, jurek_h napisał: Jak mówi mój 96-cio letni Ojciec. Komsomolcy ciężko mieli i przeżyli. p.s. będzie ze mną 5-6 marca w Wiśle ( jako obserwator) na Narciarskich Mistrzostwach Polski Pilotów ( lotników) i personelu pokładowego. Ja startuję. Gdzie te zawody? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jurek_h Napisano 19 godzin temu Udostępnij Napisano 19 godzin temu 4 minuty temu, tomkly napisał: Dalej jeździsz na Elanach FIS SL? Jasne. Po ostatnim serwisie to najlepsze narty jakie miałem kiedykolwiek. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jurek_h Napisano 19 godzin temu Udostępnij Napisano 19 godzin temu 1 minutę temu, mig napisał: Gdzie te zawody? Wisła Soszów. Patyki ustawia Tomek Cichy 🙂 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomkly Napisano 19 godzin temu Udostępnij Napisano 19 godzin temu (edytowane) 10 godzin temu, zając napisał: Na JMP - w kategorii produktów narciarskich nikt nie narzeka. Mamy Pajaka, Robertsa, Małachowskiego - producentów doskonałych ubrań i śpiworów puchowych (liga światowa). Jest firma Attiq - ciuchy do biegania, rowerowe, skiturowe, jest Kwark - od lat doskonałe produkty z wełny merino i materiałów Polarteca. Jest wiele jeszcze bardzo dobrych, polskich firm - niekoniecznie z tych popularnych marek, które można znaleźć w galeriach handlowych, więc nie generalizuj.Ja chętnie jeśli tylko jest taka możliwość kupuję dobre polskie produkty. Być może są dobre, ale więcej nie będę sprawdzać. Pomijając ciuchy czy ofertę narciarską, mam prosty przykład. Byliśmy w ubiegłą środę w Termach Chochołowskich a dokładniej w saunarium. W porównaniu do austriackich obiektów tego typu trzeci świat. Sauny zimne, zbyt duża powierzchnia i objętość w relacji do wielkości źródeł ciepła --> widać nastawienie aby za wszelką cenę upchać jak najwięcej ludzi. Zero dyskrecji, wszędzie nachalnie pałętająca się obsługa czyli rozmaite sprzątaczki, ochroniarze i innego typu ciecie. W żadnej z austriackich saun czegoś takiego nie spotkałem, jeśli już jest ktoś z obsługi to ubrany w koszulkę albo ręcznik a nie kufajki oraz mundurki jak na szpitalnej bramce. Obsługa niemiła, sprawia wrażenie, że jest tam za karę. A na domiar złego zatruli mi dziewczynę jakimś starym tagliatelle z grzybami, które pewnie leżało tam ze 2 tygodnie, do dziś jest chora i ma problemy żeby wmusić w siebie cokolwiek. Sorry, ale moja noga więcej w żadnej polskiej atrakcji tego typu nie postanie, podobnie jak na stoku narciarskim. Zakupy analogicznie jedynie zachodnich marek. Jesteśmy dalej 30 lat za Europą jak chodzi o standardy całego sektora turystycznego oraz dostaw z nim związanych. Edytowane 19 godzin temu przez tomkly 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig Napisano 19 godzin temu Udostępnij Napisano 19 godzin temu (edytowane) 7 minut temu, jurek_h napisał: Wisła Soszów. Patyki ustawia Tomek Cichy 🙂 Dzisiaj tam byly tez jakies zawody. Mieli logo Nartusa.... Fajna trasa na amatorski sl. Ale jak nie przymrozi to trasa szybko sie zdegraduje (grząska kasza). Edytowane 19 godzin temu przez mig Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.