Skocz do zawartości

Czy to już czas na strukturę?


Rekomendowane odpowiedzi

37 minut temu, kordiankw napisał:

Z ciekawości zapytam, czy w tych elanach, które odkupiłem od ciebie była robiona struktura? Pytam bo w ubiegłym roku musiałem zrobić wklejkę przy krawędzi i ślizg był dwa razy cieńszy niż ślizg od dawcy. Ma jakieś 0,5 mm grubości, oczywiście nie ma to wpływu na jazdę, narty nadal są moimi ulubionymi, teraz głównie na gorsze warunki, ale zastanawiam się czy fabrycznie jest taki cienki, czy na skutek kilkukrotnego robienia struktury.

W voelkl slr tez tak bylo. Wnioskuje, ze komórki tak mają

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, terespl napisał:

Wrzucisz kilka zdjęć? W ogóle mówili czemu tak wyszło?

Cześć

Nie sądzę. Przynajmniej ja jakbym oddał klientowi sprzęt, którego po prostu zapomniałem zrobić to bym sie nie przyznał.

Pozdro

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 hours ago, terespl said:

Wrzucisz kilka zdjęć? W ogóle mówili czemu tak wyszło?

Coś, że nie wypolerowane i nadmiar smaru dlatego czasem tak to wygląda. Nie dyskutowałem i nie pastwiłem się bo w tym czasie druga osoba zabrała narty do serwisu. Dyskutowałbym gdyby twierdzili, że wszystko jest w porządku.

1 hour ago, Mitek said:

Nie sądzę. Przynajmniej ja jakbym oddał klientowi sprzęt, którego po prostu zapomniałem zrobić to bym sie nie przyznał.

Otóż to 🙂

1 hour ago, brachol said:

Może maszyna była źle ustawiona?

Może. Ale kogo to tak naprawdę interesuje? Przecież jak coś robisz to na koniec weryfikujesz robotę i patrzysz co wydajesz klientowi a nie bierzesz ze stojaka, w maszynę i na stojak nawet na to nie patrząc.

20250304_100542.jpg

20250304_100557.jpg

20250304_100636.jpg

  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, arturzx napisał:

 

Może. Ale kogo to tak naprawdę interesuje? Przecież jak coś robisz to na koniec weryfikujesz robotę i patrzysz co wydajesz klientowi a nie bierzesz ze stojaka, w maszynę i na stojak nawet na to nie patrząc.

 

 

 

Ja nie mówię, że tak powinno być. Tylko szukam powodu. Może być tak jak Mitek pisał, że nie zrobili i się nie przyznali. Teraz wyglądają jak po serwisie.

Mi ostatnio gość sam z siebie pokazywał jak są zrobione narty jak odbierałem. 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minutes ago, brachol said:

Ja nie mówię, że tak powinno być. Tylko szukam powodu. Może być tak jak Mitek pisał, że nie zrobili i się nie przyznali. Teraz wyglądają jak po serwisie.

One wyglądały na przesmarowane bo na krawędziach były resztki smaru ale było zrobione to bardzo niedokładnie. Wystarczyło by ktoś na to spojrzał i wrzucił drugi raz tak jak teraz i nie byłoby tematu...

30 minutes ago, brachol said:

Mi ostatnio gość sam z siebie pokazywał jak są zrobione narty jak odbierałem. 

No i tak to powinno wyglądać, ja odbierałem "w biegu" po drodze więc nie było nawet czasu spojrzeć a później przypomniałem sobie o nich dopiero w domu. Wychodzę też z założenia (jak widać błędnego), że oddając sprzęt do dobrego z opinii serwisu nie trzeba na niego patrzeć.

Generalnie kolejny raz utwierdziłem w przekonaniu, że zakup sprzętu do własnoręcznego serwisu w zeszłym roku to był bardzo dobry pomysł a usługę w serwisie trzeba zostawić sobie tylko do splanowania/struktury po sezonie. U siebie robisz jak u siebie a dla kogoś to wiadomo 😉 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minutes ago, arturzx said:

One wyglądały na przesmarowane bo na krawędziach były resztki smaru

Pierwszy raz widziałem tak "nasmarowane" narty, ale nigdy nie widziałem jak wyglądają narty smarowane na maszynie, bez polerowania drugim wałkiem. Jak narty idą na letni odpoczynek, to ja zostawiam ślizgi pod grubą warstwą smaru. Może oni chcieli podobnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, SzymQ said:

Pierwszy raz widziałem tak "nasmarowane" narty, ale nigdy nie widziałem jak wyglądają narty smarowane na maszynie, bez polerowania drugim wałkiem. Jak narty idą na letni odpoczynek, to ja zostawiam ślizgi pod grubą warstwą smaru. Może oni chcieli podobnie...

One raczej były niedosmarowane niż "przesmarowane" 😉 Generalnie mogłem olać i sobie nasmarować sam żelazkiem ale skoro zapłaciłem za pełny serwis a nie ostrzenie+planowanie+struktura...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minutes ago, arturzx said:

One raczej były niedosmarowane niż "przesmarowane" 😉 Generalnie mogłem olać i sobie nasmarować sam żelazkiem ale skoro zapłaciłem za pełny serwis a nie ostrzenie+planowanie+struktura...

I gotów byłeś poświęcić 2 godziny i pewną ilość paliwa... to dobrze zrobiłeś! Trzeba walczyć z nierzetelnymi przedsiębiorcami. 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minutes ago, SzymQ said:

I gotów byłeś poświęcić 2 godziny i pewną ilość paliwa... to dobrze zrobiłeś! Trzeba walczyć z nierzetelnymi przedsiębiorcami. 😉

Nie no aż takim świrem to nie jestem, wizyta przy okazji załatwiania innych spraw więc kosztowało mnie to tylko 15 minut bo takiej wprawy jeszcze nie mam żeby w tyle przesmarować dwie pary nart 😉 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, arturzx napisał:

Nie no aż takim świrem to nie jestem, wizyta przy okazji załatwiania innych spraw więc kosztowało mnie to tylko 15 minut bo takiej wprawy jeszcze nie mam żeby w tyle przesmarować dwie pary nart 😉 

Moim zdaniem serwisy są wyczulone żeby delikatnie planować ślizgi bo wielu klientów to zaznacza. Twoja narta nie była zepsuta tylko minimalnie za mało planowana i przez to smarowanie nie było idealne. Może się mylę,ale plus dla serwisu że poprawili 👍 Bywały przypadki opisane na forum że po trzech serwisach nie było ślizgu i krawędzi.

Edytowane przez Mikoski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Mikoski said:

Moim zdaniem serwisy są wyczulone żeby delikatnie planować ślizgi bo wielu klientów to zaznacza. Twoja narta nie była zepsuta tylko minimalnie za mało planowana i przez to smarowanie nie było idealne. Może się mylę,ale plus dla serwisu że poprawili 👍 Bywały przypadki opisane na forum że po trzech serwisach nie było ślizgu i krawędzi.

Tak też podejrzewałem choć nic w tym temacie nie serwisowi nie sugerowałem oprócz tego by zrobić to dobrze i tak jak ma być 😉 Poprawili więc nie mam żalu i całkiem możliwe, że na następne planowanie/ostrzenie od dołu nadal tam trafią. Na resztę okolicznych jestem poobrażany więc jeszcze trochę to "do Bydgoszczy będę jeździł a tu nie będę serwisował".

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...