Skocz do zawartości

Chopok vs Alpy?


Clip

Rekomendowane odpowiedzi

16.02 wróciłem z nart mial byc koniec sezonu, minął tydzień zakwasy zeszły kolano przestało boleć i znowu mnie nosi ...

Jakiś przedłużony weekend bym zrobił. I tu pytanie jak wypada taki Chopok na tle bliskich Alp? Głównie pytam pod kątem tłoku na stoku kolejek i ogólnej "ergonomii" ośrodka. Mapkę to sobie na bergfexie sam obejrzę. 

Bo opinie słyszałem skrajne od och achów po syf kiła i mogiła.

Myślę o 3 dniach jazdy na nartach, wiec lepiej bliżej ale z drugiej strony w tym czasie co do Jasnej dojadę do Mikulova a jak bedzie korek na zakopiance to i Sankt Polten minę. Ceny noclegow, skipassów czy jedzenie to chyba to samo wiec jedyna rożnica to czas w samochodzie ...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Clip napisał:

16.02 wróciłem z nart mial byc koniec sezonu, minął tydzień zakwasy zeszły kolano przestało boleć i znowu mnie nosi ...

Jakiś przedłużony weekend bym zrobił. I tu pytanie jak wypada taki Chopok na tle bliskich Alp? Głównie pytam pod kątem tłoku na stoku kolejek i ogólnej "ergonomii" ośrodka. Mapkę to sobie na bergfexie sam obejrzę. 

Bo opinie słyszałem skrajne od och achów po syf kiła i mogiła.

Myślę o 3 dniach jazdy na nartach, wiec lepiej bliżej ale z drugiej strony w tym czasie co do Jasnej dojadę do Mikulova a jak bedzie korek na zakopiance to i Sankt Polten minę. Ceny noclegow, skipassów czy jedzenie to chyba to samo wiec jedyna rożnica to czas w samochodzie ...

 

a skąd startujesz ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Clip napisał:

jak wypada taki Chopok na tle bliskich Alp?

Licz się z tym że (zależnie od pogody) w niedługim czasie Chopok "przeceni" swoje karnety .. a to będzie oznaczało że zamkną połowę ośrodka a resztę będą utrzymywać "po macoszemu".... czyli przejdą w tryb niskobudżetowy...  jak uda Ci się wstrzelić pomiędzy zakończeniem ferii słowackich a tym okresem to fajnie pojezdzisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Warszawy to chyba sensowniej wyskoczyć gdzieś samolotem.

Byłem na Chopoku przed tygodniem.

Zahradki- niebieska, ale atrakcyjna,

dobra do 10., potem już nie ma po czym jeździć,

po 10. kolejki i tłumy na stoku.

Lukowa, czerwona, do 12. fajna alpejska jazda,

potem beton. Krzesełka sprzed 20 lat.

Południe-czarna właściwie od początku beton, choć zależy od dnia,

kolejka do gondolki jakieś 10 minut,

na dole-Kosodrzewina-trzymanie do końca,

krzesełka sprzed 20 lat +  orczyk,

mniej ludzi, dwie czerwone jak 1/5 Lukowej.

Z atrakcji Besenowa- gorące źródła, fajny relaks po,

kiedyś była magia- bardzo sensowna muzyka + parujące zatoczki na mrozie,

teraz bardziej komercja dla gawiedzi.

Karczma Bacówka na przejściu Hyżne.

 

 

Edytowane przez Skipper Kiper
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)
1 godzinę temu, Lexi napisał:

Licz się z tym że (zależnie od pogody) w niedługim czasie Chopok "przeceni" swoje karnety .. a to będzie oznaczało że zamkną połowę ośrodka a resztę będą utrzymywać "po macoszemu".... czyli przejdą w tryb niskobudżetowy...  

 

45 minut temu, Skipper Kiper napisał:

dobra do 10., potem już nie ma po czym jeździć,

po 10. kolejki i tłumy na stoku.

 

45 minut temu, Skipper Kiper napisał:

Lukowa, czerwona, do 12. fajna alpejska jazda,

potem beton. Krzesełka sprzed 20 lat.

 

45 minut temu, Skipper Kiper napisał:

Południe-czarna właściwie od początku beton, choć zależy od dnia,

kolejka do gondolki jakieś 10 minut,

krzesełka sprzed 20 lat +  orczyk,

 

Podobne opinie słyszałem.

Dzięki! Przekonaliscie mnie 😉

Co do samolotu to tez do rozwazenia, aczkolwiek jak wstepnie patrzylem na wizzary do wloch to godziny lotow nie pomagaly ...

Samochod to jednak daje ten komfort ze o 14:00 schodzisz ze stoku 14:15 wyjezdzasz i o pierwszej w nocy jestes w domu (nastepnego dnia mozna isc do roboty). A do samolotu jak sie doliczy czas na lotnisku, wypozyczenie / zwrot samochodu jakies bufory zeby wszystko nie bylo na styk i niekoniecznie optymalne godziny lotu to juz nie jest tak rozowo. No ale popatrze jeszcze.

Plus samolotu ze lecisz do wloch a tak zostaje bliska austria.

 

Edytowane przez Clip
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

a ja mam 6h a jak dojdą korki pod Krakowem / na zakopiance to 7 wyjdzie.

a do Ostravy 4h potem 2h na Czechy, 5h na Austrie i jestem np. na lodowcu Kaprun, a Schladmingt / Flachau to jeszcze 30 minut blizej.

i wlasnie dlatego nie byłem nigdy na Chopoku ...

Edytowane przez Clip
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Clip napisał:

16.02 wróciłem z nart mial byc koniec sezonu, minął tydzień zakwasy zeszły kolano przestało boleć i znowu mnie nosi ...

Jakiś przedłużony weekend bym zrobił. I tu pytanie jak wypada taki Chopok na tle bliskich Alp? Głównie pytam pod kątem tłoku na stoku kolejek i ogólnej "ergonomii" ośrodka. Mapkę to sobie na bergfexie sam obejrzę. 

Bo opinie słyszałem skrajne od och achów po syf kiła i mogiła.

Myślę o 3 dniach jazdy na nartach, wiec lepiej bliżej ale z drugiej strony w tym czasie co do Jasnej dojadę do Mikulova a jak bedzie korek na zakopiance to i Sankt Polten minę. Ceny noclegow, skipassów czy jedzenie to chyba to samo wiec jedyna rożnica to czas w samochodzie ...

 

 

Od połowy marca Chopok jest świetny, na pogodę.

Ja jadę po pracy, wieczorem jestem na kwaterze. 2-3 dni jazdy i po nartach do domu.

3 dni wolnego = 3 dni na nartach

Osobiście polecam, patrz przede wszystkim na prognozę wiatru. Bo jak góra nie jest czynna, to nie można przejechać na południe, wtedy część tras odpada i to nie jest fajne.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Hm.. Chopok. Stacja bardzo się rozbudowała i unowocześniła bazę odkąd tam ostatni raz byłem. Wtedy miała tę zaletę, że - przy wolnych starych wyciągach = na trasach było pusto. Natomiast zlikwidowano chyba najfajniejszą rzecz czyli stary talerzyk do kotła pod Deresami...

Jak mam gdzieś jechać z tej nieszczęsnej Warszawy to wole Hochkar jednak.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Mitek napisał:

Cześć

Hm.. Chopok. Stacja bardzo się rozbudowała i unowocześniła bazę odkąd tam ostatni raz byłem. Wtedy miała tę zaletę, że - przy wolnych starych wyciągach = na trasach było pusto. Natomiast zlikwidowano chyba najfajniejszą rzecz czyli stary talerzyk do kotła pod Deresami...

Jak mam gdzieś jechać z tej nieszczęsnej Warszawy to wole Hochkar jednak.

Pozdro

 

Warszawa - Hochkar - 10h

Warszawa - Liptowski Mikułasz - 6h

Czasy się zupełnie inne.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Zauchensee tak! Flachau... nie do końca. Choć to dla mnie święte miejsce (Hermann) to jazda tam nie jest ideałem albo może nigdy nie trafiłem aby było w miarę pusto. Ale rzeczywiście to też jest dość blisko.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, MarioJ napisał:

 

Warszawa - Hochkar - 10h

Warszawa - Liptowski Mikułasz - 6h

Czasy się zupełnie inne.

 

Cześć

Zgadza się, ale jak już mam jechać ponad 5h to raczej nie ma różnicy - kwestia wchodzenia w jazdę samochodem, że tak powiem.

Pozdro

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Mitek napisał:

Cześć

Zgadza się, ale jak już mam jechać ponad 5h to raczej nie ma różnicy - kwestia wchodzenia w jazdę samochodem, że tak powiem.

Pozdro

Każdy ma jakieś preferencje. Dla mnie to jest 5-6h albo 10h, pośrednie wartości niewiele zmieniają.

Ja mam do Mikulasza 5h w piątek po pracy 🙂

10h to już jest jazda cały dzień

 

Edytowane przez MarioJ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)
11 minut temu, MarioJ napisał:

10h to już jest jazda cały dzień

 

pisalem wczesniej, schodzisz ze stoku o 14:00 (zeby sie juz nie katowac na kartoflisku przed jazda powrotną) 14:30 jestes przebrany spakowany i ruszasz do domu.

Pierwsza w nocy otwierasz browara w domu. Rano idziesz normalnie do pracy.

Do ogarniecia jak dla mnie.

Edytowane przez Clip
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Clip napisał:

pisalem wczesniej, schodzisz ze stoku o 14:00 (zeby sie juz nie katowac na kartoflisku przed jazda powrotną) 14:30 jestes przebrany spakowany i ruszasz do domu.

Pierwsza w nocy otwierasz browara w domu. Rano idziesz normalnie do pracy.

Do ogarniecia jak dla mnie.

Nasze ekipy wyjeżdżają co tydzień z Austrii w okolicach godziny 15. W zależności od tego czy to odległy Ischgl czy też bliski Zillertal tudzież okolice Matrei w Gorzyczkach jesteśmy pomiędzy 23.30 a 1.00. Warszawa 3,5h później a Trójmiasto najpóźniej o 8 rano. Wszyscy do roboty zdążają, choć czasem prosto z busa. 🙂

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ciągu ostatnich 10 lat na Chopoku byłem raz. Przy pięknej pogodzie ,kolejek do wyciągów nie było,wiatru też nie.  Droga zajęła 5 godzin ,bo w nocy zasypało Beskid Żywiecki i Tatry. Wyjazd ogólnie był udany,warunki śniegowe perfekcyjne, ale zgadzam się, że ma się to nijak do Austrii. 

Ilość ludzi na trasach, ich degradacja w ciągu dnia, miejsca parkingowe. W zasadzie,to podobne są tylko ceny karnetów, choć w Austrii da się pojeździć taniej. 

Do Schladming z Katowic 7 h,  to samo Dachstei West i inne mniejsze osrodki,na Hochkar 5.30.

Osobiście wolę rozłożyć tą kasę na jazdę w Polsce i spędzić 3 razy więcej dni na nartach,albo wydać tyle samo, ale w Alpach. Ale co kto lubi. Jak się trafi na pogodę, poza feriami ,to można się wyjeździć konkretnie.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koniec ferii, więc będzie luz na trasach. W poniedziałek ruszam na 4 - 5 dni na Chopoka. Pogoda też raczej szykuje się nienajgorsza. 🙂 

                                                                                                                 Pozdr4all! 🙂 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Dany de Vino napisał:

Koniec ferii, więc będzie luz na trasach. W poniedziałek ruszam na 4 - 5 dni na Chopoka. Pogoda też raczej szykuje się nienajgorsza. 🙂 

                                                                                                                 Pozdr4all! 🙂 

Słowackie skończyły się częściowo.. teraz druga tura będzie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...