Skocz do zawartości

Nowe narty dla zająca - AM czy GS?


zając

Rekomendowane odpowiedzi

Dla wszystkich zainteresowanych garść wrażeń z dzisiejszego próbowania desek od @Marcos73 czyli juniorskich GS Heada:

- narty mają promień 18,5m czego w ogóle nie czuć, bardzo łatwo wchodzą w skręt

- są stabilne i na wypłaszczeniach jadą prosto bez nerwowości SL-ek

- ładnie trzymają tor jazdy, może nie miałam wrażenia jazdy po szynach (bo tor jazdy łatwo było zmienić) ale prowadzą się bardzo pewnie 

- można na nich szurać 

- ciężko mi było walczyć z odsypami na ostatnim zjeździe, czuć po całym dniu jeżdżenia że swoje ważą; inaczej może byłoby gdyby nie trzeba było tak bardzo kontrolować prędkości z uwagi na duży ruch na trasach; 

- generalnie warunki dzisiaj były bardzo dobre, twardo, rano równo, potem trochę odsypów i wyślizganych placków, gdzieś tam miejscowo wylodzenia pod koniec dnia wyszły.

Jestem zadowolona z tej próby, teraz muszę przemyśleć czy zostaną u mnie 😉

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, zając napisał:

Dla wszystkich zainteresowanych garść wrażeń z dzisiejszego próbowania desek od @Marcos73 czyli juniorskich GS Heada:

- narty mają promień 18,5m czego w ogóle nie czuć, bardzo łatwo wchodzą w skręt

- są stabilne i na wypłaszczeniach jadą prosto bez nerwowości SL-ek

- ładnie trzymają tor jazdy, może nie miałam wrażenia jazdy po szynach (bo tor jazdy łatwo było zmienić) ale prowadzą się bardzo pewnie 

- można na nich szurać 

- ciężko mi było walczyć z odsypami na ostatnim zjeździe, czuć po całym dniu jeżdżenia że swoje ważą; inaczej może byłoby gdyby nie trzeba było tak bardzo kontrolować prędkości z uwagi na duży ruch na trasach; 

- generalnie warunki dzisiaj były bardzo dobre, twardo, rano równo, potem trochę odsypów i wyślizganych placków, gdzieś tam miejscowo wylodzenia pod koniec dnia wyszły.

Jestem zadowolona z tej próby, teraz muszę przemyśleć czy zostaną u mnie 😉

Bo jednak to jest narta zawodnicza - lżejsza - bo juniorska - ale nie znaczy że lekka. Wkładałem do samochodu to wiem. Swoje ważą. Niemniej jednak, moje wrażenia z jazdy na dłuższych juniorskich były pozytywne. NIe wiem czy jeździłaś na zwykłych GS sklepowych - zawodnicze są zupełnie inne. Ale to moja opinia i odczucia. 

pozdro

  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Marcos73 napisał:

Bo jednak to jest narta zawodnicza - lżejsza - bo juniorska - ale nie znaczy że lekka. Wkładałem do samochodu to wiem. Swoje ważą. Niemniej jednak, moje wrażenia z jazdy na dłuższych juniorskich były pozytywne. NIe wiem czy jeździłaś na zwykłych GS sklepowych - zawodnicze są zupełnie inne. Ale to moja opinia i odczucia. 

pozdro

Nie jeździłam 😁 jeżdżę od razu na fisowskich - tak wypadło w przypadku SL i teraz Twoich. Generalnie zdziwiona byłam że mnie nie wywiozły w pole 😉 bardzo grzecznie się słuchały, a szybkość zmiany krawędzi - rewelacja!

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, zając napisał:

Nie jeździłam 😁 jeżdżę od razu na fisowskich - tak wypadło w przypadku SL i teraz Twoich. Generalnie zdziwiona byłam że mnie nie wywiozły w pole 😉 bardzo grzecznie się słuchały, a szybkość zmiany krawędzi - rewelacja!

No to się wszyscy cieszymy że żyjesz.

pozdro

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, zając napisał:

Dla wszystkich zainteresowanych garść wrażeń z dzisiejszego próbowania desek od @Marcos73 czyli juniorskich GS Heada:

- narty mają promień 18,5m czego w ogóle nie czuć, bardzo łatwo wchodzą w skręt

- są stabilne i na wypłaszczeniach jadą prosto bez nerwowości SL-ek

- ładnie trzymają tor jazdy, może nie miałam wrażenia jazdy po szynach (bo tor jazdy łatwo było zmienić) ale prowadzą się bardzo pewnie 

- można na nich szurać 

- ciężko mi było walczyć z odsypami na ostatnim zjeździe, czuć po całym dniu jeżdżenia że swoje ważą; inaczej może byłoby gdyby nie trzeba było tak bardzo kontrolować prędkości z uwagi na duży ruch na trasach; 

- generalnie warunki dzisiaj były bardzo dobre, twardo, rano równo, potem trochę odsypów i wyślizganych placków, gdzieś tam miejscowo wylodzenia pod koniec dnia wyszły.

Jestem zadowolona z tej próby, teraz muszę przemyśleć czy zostaną u mnie 😉

Z filmików, które pokazałaś wynika, że jeździsz ześlizgiem na trasach od niebieskich do czarnych. Wątpię czy wiesz co to jest "jazda jak na szynach" w pełnym skręcie.

Zarówno narty SL jak i GS służą do jazdy skrętem ciętym (jeśli warunki pozwalają), ale napisałaś, że jazda sportowa Cię nie interesuje.

Zatem może jednak lepsze byłyby jakieś All Mountain, szczególnie do jazdy całodziennej?

  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Harnaś napisał:

Z filmików, które pokazałaś wynika, że jeździsz ześlizgiem na trasach od niebieskich do czarnych. Wątpię czy wiesz co to jest "jazda jak na szynach" w pełnym skręcie.

Zarówno narty SL jak i GS służą do jazdy skrętem ciętym (jeśli warunki pozwalają), ale napisałaś, że jazda sportowa Cię nie interesuje.

Zatem może jednak lepsze byłyby jakieś All Mountain, szczególnie do jazdy całodziennej?

Napisalbym jednak, ze narty typu sportowego ulatwiają jazde na krawedxi i nie przeszkadzają w zeslizgu (chyba ze po serwisie 86/0 ),... zawsze mnie smieszylo wynajdywanie wyłącznych zastosowan do różnych typow nart..... 

Edytowane przez mig
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, mig napisał:

Napisalbym jednak, ze narty typu sportowego ulatwiają jazde na krawedxi i nie przeszkadzają w zeslizgu (chyba ze po serwisie 86/0 ),... zawsze mnie smieszylo wynajdywanie wyłącznych zastosowan do różnych typow nart..... 

Natomiast nie ułatwiają jazdy w gorszych warunkach.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Harnaś napisał:

Jaki sens ma proponowanie nart GS osobie bez zacięcia sportowego? To są narty do zap****nia, a nie zwożenia się ześlizgami.

nie zapominaj o tym że forumowe asy uważają każdą nartę o promieniu R>16 za GS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwykle się nie angażuję w dyskusje o technice jazdy i na razie tak pozostanie.

Kocicy (samica zająca 😉 ) bym radził popróbować nart AM, a może nawet jakieś lepsze AR, a nie polegać tylko na opiniach forumowych ekspertów. Dość regularnie są darmowe testy nart i można się fajnie pobawić. Różnice pomiędzy nartami są ogromne.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Jeżeli mówimy o nartach z różnych grup - to oczywiste i tu próby jazdy, zabawa jazdą - dokładnie tak jak piszesz - jest znakomitym pomysłem i wiele uczy.

Natomiast narty w obrębie grupy są - dla amatora - bardzo podobne i większość załatwia adaptacja techniki - tym szybsza im lepszy narciarz. Znacznie większe znaczenie ma tu przygotowanie narty, niż jej konkretny model czy wersja. A jak na to nakładają się dziesiątki odczuć z jazdy obiektywnych i subiektywnych to różnice są zupełnie pomijalne a można je analizować dopiero przy solidnej znajomości typu narty danej marki.

Pozdrowienia serdeczne

  • Thanks 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Harnaś napisał:

Zwykle się nie angażuję w dyskusje o technice jazdy i na razie tak pozostanie.

Kocicy (samica zająca 😉 ) bym radził popróbować nart AM, a może nawet jakieś lepsze AR, a nie polegać tylko na opiniach forumowych ekspertów. Dość regularnie są darmowe testy nart i można się fajnie pobawić. Różnice pomiędzy nartami są ogromne.

Też bym wybrał dobrą AM lub AR jako drugą parę, bo z tego co Zając napisała jej RTM idą w śmietnik.

A zostać tylko z sl i Gs jak się jeździ dużo w Alpach,to średni pomysł.

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Edwin napisał:

Też bym wybrał dobrą AM lub AR jako drugą parę, bo z tego co Zając napisała jej RTM idą w śmietnik.

A zostać tylko z sl i Gs jak się jeździ dużo w Alpach,to średni pomysł.

Nie no, jasna sprawa że mieć tylko sportowe wąskie narty jak w nocy spadnie pół metra świeżego na wyjeździe w Alpy, to dla mnie nie jest rozwiązanie. Tylko że teraz jeśli tylko nie było świeżego opadu to na stok zabierałam SL-ki ponieważ jazda na nich sprawia mi przyjemność. Nawet na moim poziomie potrafię docenić ich dynamikę przy wyjściu ze skrętu i ogólnie świetne "właściwości jezdne" - tak to nazwijmy 😉. Gigantki juniorskie są pod tym względem podobne i widzę że mi pasują.

Sprawa jest teraz inna - mając np. moje SL-ki i GS-y od @Marcos73 mogę myśleć o nartach AM jednak szerszych niż 80mm pod butem - po prostu do zabawy w miękkich warunkach ewentualnie lekki off piste. Moje skitury 85mm w talii są przyjemne do jazdy ale wiadomo jak się jeździ na tego typu sprzęcie jednak mam już pogląd że to akurat dobra szerokość pod butem dla AM.

Narty około 75mm - bardziej allround które proponowali koledzy (czy to Addicty czy Peregrine) będą czymś co znam i do czego pewnie wrócę za jakiś czas jak już całkiem mi się nie będzie chciało nosić tych ciężkich komórek (albo prędzej się im krawędzie skończą) 😉 i wtedy będę mieć po prostu jedne przyjemne narty "do wszystkiego" bez szukania ekstra wrażeń.

P.S. dziś jeździłam na Pilsku (góra nie chodzi więc na Buczynce) i wzięłam rtm-ki spodziewając się tłumów i średnich warunków. Warunki były ok, tylko ludzi za dużo jeżdżących za szybko i bez kontroli. Natomiast rtm-ki takie nijakie po tych gs-ach po prostu...

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. GS jest nartą o trudnym do wykorzystania na większości stoków potencjale. Ma też tę wadę, że oprócz techniki wymaga dużej siły oraz kondycji aby jeździć na niej adekwatnie do celu w jakim została stworzona. Tym niemniej nie oznacza to, że nie da się na niej jeździć relaksacyjnie czyli potocznie szurając. Powiem więcej, w takiej jeździe sprawdza się lepiej aniżeli krótka i sztywna narta SL, gdyż z racji większej długości jedzie stabilniej. 

2. Jak chodzi o nartę SL FIS to da się na niej spokojnie jeździć cały dzień bez jakiegokolwiek zmęczenia i piszę to z pełną odpowiedzialnością za swoje słowa. Nie trzeba cały dzień jeździć na full krawędzi, można stosować rozmaite odmiany śmigu oraz innych mieszanych technik, podczas których jeździ się bardzo ekonomicznie jak chodzi o wydatek energii. Nie ma tu co porównywać nart typu AM czy AR, gdyż przewaga komórek SL na stromych stokach oraz na zmrożonym śniegu jest przeolbrzymia. Wolę jeździć cały dzień na swoim SL FIS nawet w miękkim śniegu, aniżeli zapuścić się na narcie typu AM czy AR na twardą, czarną trasę, bo żadnej jazdy z tego nie będzie a wywalić się niezmiernie łatwo. 

Edytowane przez tomkly
  • Like 3
  • Thanks 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, tomkly napisał:

Wolę jeździć cały dzień na swoim SL FIS nawet w miękkim śniegu, aniżeli zapuścić się na narcie typu AM czy AR na twardą, czarną trasę, bo żadnej jazdy z tego

Bo zdarzają się takie sl fis, na których jest to przyjemne i nie ważne czy odsypy ,czy większy opad śniegu, jeździ się dobrze,Ty masz taką,ja też, do kupna swojej przekonał mnie kiedyś post Metala , który opisał jak na wyjeździe nasypało i nie miał potrzeby zmieniać desek,a że wcześniej miałem okazję trochę je potestować i widziałem jak jeździ Metal będąc na wspólnym wyjeździe to i zakupiłem.

Ale jak stok nieratrakowany po dużym opadzie z odsypami z poprzedniego dnia,to na AR 76 pod butem jednak jeździ się przyjemniej.

Edytowane przez Edwin
  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...