Skocz do zawartości

Atomic Redster XT długość 175 czy 182?


terespl

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

planuję kupić używane narty Atomic Redster XT Doubledeck. W sumie to chyba taki wzmocniony cross-turn. Zastanawiam się nad wyborem długości 175 vs 182 cm. Wydaje mi się, że nie będzie aż takiej różnicy w jeździe. Łatwiej mi kupić krótsze narty (są bardziej dostępne).

Niedawno zmieniłem moje pierwsze carvingi na używane Atomic Race SL i wreszcie pojawił się rozwój na stoku i fun 😍

Ja: facet, 41 lat, 188 cm i 90 kg

Umiejętności: 5,9/10; jeżdżę na krawędziach bez problemu; na niebieski trasach luzik; na czerwonych bez problemów; na czarnych się męczę, ale zjadę.

Preferowany styl jazdy: średnim skrętem, jazda lekko sportowa, po przygotowanych stokach. Raczej polskie stoki na razie.

Doradzicie coś? 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Mitek napisał:

tóre XT? Z którego roku? Generalnie to jest raczej dość miękka narta o charakterze pośrednim. Na pewno nie do jazdy lekko sportowej - co by to nie miało znaczyć.

Te https://www.skionline.pl/sprzet/narty,15-16,atomic,redster-doubledeck-3-0-xt,7927.html

31 minut temu, Mitek napisał:

Nie lepiej kupić GSa?

POzdro

Na nasze wąskie, tłoczne stoki niestety nie. Jeszcze nie...

 

23 minuty temu, Adam ..DUCH napisał:

Tu niestety musisz się określić jaki konkretnie model jest w Twoim zainteresowaniu

Rocznik 2015/2016 link powyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj mam nieco odmienne zdanie od @Mitek. Te roczniki nart Atomic i to nie tylko w kontekście nart segmentu kros charakteryzowała nieco wyższa niż niż innych producentów sztywność wzdłużna, oczywiście nie są to "szyny kolejowe" systemu "beta" jednakże element nieco wyższej sztywności należy brać pod uwagę. Pamiętajmy jednak iż to właśnie Atomic ma chyba największe doświadczenie w tym segmencie nart począwszy od niemalże kultowych SX11 a skończywszy na X9s. Jeżeli miał bym odnieść się do Twoich parametrów to niczym nowym dla forumowych kolegów nie będzie iż skłaniał bym się w kierunku 182. Narta niewątpliwie jest wymagająca - miałem z nią sygnalityczny kontakt ale bardzo pozytywny, z tej serii GS były dla mnie "dziwne" cokolwiek przez to rozumiesz natomiast SL okazały się bardzo przyjemne. Na podsumowanie jeżeli masz możliwość zakupu takich nart w dobrej cenie/w dobrym stanie to brać.    

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, terespl napisał:

Te https://www.skionline.pl/sprzet/narty,15-16,atomic,redster-doubledeck-3-0-xt,7927.html

Na nasze wąskie, tłoczne stoki niestety nie. Jeszcze nie...

 

Rocznik 2015/2016 link powyżej.

Cześć

Narta niewarta zachodu. Na dodatek z tiprockerem - moim zdaniem zły wybór dla osoby ambitnej jaką z opisu się jawisz. Nartą nic sobie nie ułatwisz a jak chcesz porządnie jeździć to kupuj porządna nartę GS a w ostateczności Master. Choć zdanie o polskich stokach dość jednoznacznie wskazuje, że chyba nieco przeszacowałeś swoje umiejętności ale mimo to radzę kupić nartę o charakterze GS mniej więcej do wzrostu i postawić na technikę.

Pozdro

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cze

Mam GS-y z tego okresu, 172cm

Takie, mogę komuś sprezentować, Żona już wybrała nową słuszną markę😉. Krawędzi na sezon jeszcze wystarczy. Jak ktoś chce, to sprezentuję. Chyba naostrzone i nasmarowane. U mnie będą leżeć i się kurzyć.

https://www.skionline.pl/sprzet/narty,16-17,atomic,redster-doubledeck-3-0-gs,8767.html
 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Panowie za porady.

2 godziny temu, Adam ..DUCH napisał:

Te roczniki nart Atomic i to nie tylko w kontekście nart segmentu kros charakteryzowała nieco wyższa niż niż innych producentów sztywność wzdłużna, oczywiście nie są to "szyny kolejowe" systemu "beta" jednakże element nieco wyższej sztywności należy brać pod uwagę. Pamiętajmy jednak iż to właśnie Atomic ma chyba największe doświadczenie w tym segmencie nart począwszy od niemalże kultowych SX11 a skończywszy na X9s. Jeżeli miał bym odnieść się do Twoich parametrów to niczym nowym dla forumowych kolegów nie będzie iż skłaniał bym się w kierunku 182. Narta niewątpliwie jest wymagająca(...) Na podsumowanie jeżeli masz możliwość zakupu takich nart w dobrej cenie/w dobrym stanie to brać.    

Właśnie tak czytam, że Atomici tej serii i późniejszych X7 i X9 to raczej solidne produkty. Zobaczę co z tą długością wyjdzie.

2 godziny temu, Mitek napisał:

Narta niewarta zachodu. Na dodatek z tiprockerem - moim zdaniem zły wybór dla osoby ambitnej jaką z opisu się jawisz.

Dla kogo według Ciebie są narty z kategorii Cross Turn?

2 godziny temu, Mitek napisał:

kupuj porządna nartę GS a w ostateczności Master. Choć zdanie o polskich stokach dość jednoznacznie wskazuje, że chyba nieco przeszacowałeś swoje umiejętności ale mimo to radzę kupić nartę o charakterze GS mniej więcej do wzrostu i postawić na technikę

Nie czuję się jeszcze na siłach na GS, ale na pewno będę chciał spróbować w przyszłości.

31 minut temu, Marcos73 napisał:

Mam GS-y z tego okresu, 172cm. Takie, mogę komuś sprezentować

Jakby były dłuższe to by wziął na próbę 🙂 Zapytam żony, ale ona raczej preferuje jazdę typowo rekreacyjną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

A skąd ja mogę wiedzieć dla kogo?? Wiesz jak ktoś chce to może sobie kupić wszystko mnie nic do tego przecież.

Dla dobrego narciarza jest narta sportowa. Z wymienionych pierwsze X9 były nartą o porządnej konstrukcji - później było tylko gorzej. Te narty akurat dobrze znam. X7 i XT są z pewnością nartą konstrukcyjnie gorszą od pierwszych X9, które były oparte na sportowym GS. Wszelkie grzebanie przy konstrukcji nart aby otrzymać konstrukcje lżejsze, skrętniejsze, o mniejszym promieniu, itd. czyli dostosować je po prostu do słabo jeżdżących są moim zdaniem złym pomysłem.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Cześć, 

Wydaje mi się, że nie można sprowadzić wszystkiego do "kup sobie dobrą nartę ggantową". Taka narta potrzebuje prędkości i przestrzeni na stoku. Czasem ktoś woli mniejsza prędkość i ciaśniejsze skręty. Albo po prostu nie umie jeszcze wycisnąć z nart ich możliwości.

Na razie zamierzeń sprawdzić jak będzie się jeździło na tych Atomicach. Na oku mam jeszcze Head SS i-Rally, narty o chyba podobnej charakterystyce.

Daję Ci słowo, że jak będę się wybierał w Alpy, to będę miał ze sobą porządnego GS-a 😉

Edytowane przez terespl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, terespl napisał:

Cześć, 

Wydaje mi się, że nie można sprowadzić wszystkiego do "kup sobie dobrą nartę ggantową". Taka narta potrzebuje prędkości i przestrzeni na stoku. Czasem ktoś woli mniejsza prędkość i ciaśniejsze skręty. Albo po prostu nie umie jeszcze wycisnąć z nart ich możliwości.

Na razie zamierzeń sprawdzić jak będzie się jeździło na tych Atomicach. Na oku mam jeszcze Head SS i-Rally, narty o chyba podobnej charakterystyce.

Daję Ci słowo, że jak będę się wybierał w Alpy, to będę miał ze sobą porządnego GS-a 😉

Ja zaczynałem naukę skrętem ciętym (carvingowym) na nartach o parametrach GS 175cm R17,5. Było ciężej ale nauczyłem się porządnie skręcać, bo nie było wyjscia 🙂 

Bardzo jestem zadowolony z tej decyzji, dzięki temu teraz jak zakładam narty 170-180cm R 17-19 to skręcam tak ciasno jak większość osób na slalomkach. 😄

Co więcej, te narty nadal posiadam i uważam, że są to deski najbardziej uniwersalne z wszystkich jakie mam, do każdego rodzaju skrętu i każdych warunków.

A jest to narta: badum tssss: Racetiger GS 13/14.

https://www.skionline.pl/sprzet/narty,13-14,voelkl,racetiger-speedwall-gs,6956.html

W jeździe bardziej przypominają obecne crossturny.

Jeśli ktoś jeszcze gdzieś trafił na takie używane to brać w ciemno. Trzymają na twardym jak prawdziwe gigantki ale jak puści temperatura i robią się odsypy to narty nadal są chętne do skręcania, nie biją po piszczelach na nierównym, przelatują przez odsypy, nie robią się drętwe w miękkim śniegu jak to się dzieje z „prawdziwymi” sztywnymi GSami.

No marzenie!

 

Edytowane przez herbi
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, herbi napisał:

Ja zaczynałem naukę skrętem ciętym (carvingowym) na nartach o parametrach GS 175cm R17,5. Było ciężej ale nauczyłem się porządnie skręcać, bo nie było wyjscia 🙂 

Bardzo jestem zadowolony z tej decyzji, dzięki temu teraz jak zakładam narty 170-180cm R 17-19 to skręcam tak ciasno jak większość osób na slalomkach. 😄

Co więcej, te narty nadal posiadam i uważam, że są to deski najbardziej uniwersalne z wszystkich jakie mam, do każdego rodzaju skrętu i każdych warunków.

A jest to narta: badum tssss: Racetiger GS 13/14.

https://www.skionline.pl/sprzet/narty,13-14,voelkl,racetiger-speedwall-gs,6956.html

W jeździe bardziej przypominają obecne crossturny.

Jeśli ktoś jeszcze gdzieś trafił na takie używane to brać w ciemno. Trzymają na twardym jak prawdziwe gigantki ale jak puści temperatura i robią się odsypy to narty nadal są chętne do skręcania, nie biją po piszczelach na nierównym, przelatują przez odsypy, nie robią się drętwe w miękkim śniegu jak to się dzieje z „prawdziwymi” sztywnymi GSami.

No marzenie!

 

Herbi, zaproponowałem koledze gratis GS 172 Atoma - o promieniu chyba 16m. Na próbę. Narty na wyjściu bo juz krawędzi mało zostało. Ale można spróbować. Tak jak piszesz, Narty o tych parametrach i długości to narty super skrętne. Nie będą pasować, to na sztachety do płotu można zastosować. Ale niestety nie chce. Mnie niepotrzebne i w najbliższym czasie pójdą pewnie w świat albo do hasioka.

pozdro

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, terespl napisał:

Cześć, 

Wydaje mi się, że nie można sprowadzić wszystkiego do "kup sobie dobrą nartę ggantową". Taka narta potrzebuje prędkości i przestrzeni na stoku. Czasem ktoś woli mniejsza prędkość i ciaśniejsze skręty. Albo po prostu nie umie jeszcze wycisnąć z nart ich możliwości.

Na razie zamierzeń sprawdzić jak będzie się jeździło na tych Atomicach. Na oku mam jeszcze Head SS i-Rally, narty o chyba podobnej charakterystyce.

Daję Ci słowo, że jak będę się wybierał w Alpy, to będę miał ze sobą porządnego GS-a 😉

Cześć

Moje rady są tylko odpowiedzią na to co piszesz. Próbuję Cię w ten zawoalowany sposób zmusić do lekkich przemyśleń nad samooceną i znaczeniem wyboru narty w związku z techniką czy też chęcią jej zdobycia.

Stok, miejsce, kraj itd. nie ma nic wspólnego z rodzajem nart na których się jedzie - to pewne.

Pozdro

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...