Marcos73 Napisano Sobota o 15:36 Udostępnij Napisano Sobota o 15:36 1 godzinę temu, star napisał: Ot wielu dobrych lekarzy, mechaników idzie na swoje, co w tym złego? Nic, ale przeciętnych także i nie ma to nic do rzeczy. Dobrego pracownika można zatrzymać w firmie i kasa nie jest zwykle najważniejszym argumentem. pozdro 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano Sobota o 19:12 Udostępnij Napisano Sobota o 19:12 (edytowane) 3 godziny temu, Marcos73 napisał: Nic, ale przeciętnych także i nie ma to nic do rzeczy. Dobrego pracownika można zatrzymać w firmie i kasa nie jest zwykle najważniejszym argumentem. pozdro Można ale w aso zdarza się to dość rzadko. Zgadzam się że kasa to nie wszystko i ludzie zmieniają pracę często z innych powodów. PS zmieniasz optykę piszemy o tych co niby dobrzy ale zostają na całe życie w aso wg mnie to rzadki scenariusz Edytowane Sobota o 19:17 przez star Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano Sobota o 19:26 Udostępnij Napisano Sobota o 19:26 13 minut temu, star napisał: Można ale w aso zdarza się to dość rzadko. Zgadzam się że kasa to nie wszystko i ludzie zmieniają pracę często z innych powodów. PS zmieniasz optykę piszemy o tych co niby dobrzy ale zostają na całe życie w aso wg mnie to rzadki scenariusz Tadziu, a kiedy byłeś w ASO😀? pozdro 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano Sobota o 19:36 Udostępnij Napisano Sobota o 19:36 8 minut temu, Marcos73 napisał: Tadziu, a kiedy byłeś w ASO😀? pozdro Pisałem ci. Z Honda ze trzy razy. Z Hyundaiem raz. Oprócz tego kumpel tam pracował. Audi. A ty? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano Sobota o 20:08 Udostępnij Napisano Sobota o 20:08 30 minut temu, star napisał: Pisałem ci. Z Honda ze trzy razy. Z Hyundaiem raz. Oprócz tego kumpel tam pracował. Audi. A ty? Ja jeżdżę systematycznie. Przynajmniej 3-4 x w roku z różnymi samochodami. pozdro 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano Sobota o 20:30 Udostępnij Napisano Sobota o 20:30 20 minut temu, Marcos73 napisał: Ja jeżdżę systematycznie. Przynajmniej 3-4 x w roku z różnymi samochodami. pozdro Reprezentujesz firmę? Wierzę, że są w stanie wymienić skrzynię biegów czy silnik w całości z osprzętem. A tak naprawdę to nawet nie wiem czy ogarniasz co ci w autach robią? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano Sobota o 20:45 Udostępnij Napisano Sobota o 20:45 10 minut temu, star napisał: Reprezentujesz firmę? Wierzę, że są w stanie wymienić skrzynię biegów czy silnik w całości z osprzętem. A tak naprawdę to nawet nie wiem czy ogarniasz co ci w autach robią? Tadek, samochody jeżdżą, reszta mnie nie interesuje. Kiedyś miałem v-kę i zwiedziłem wszystkich łebskich mechaników w Krakowie. Inżynier z serwisu Kosmowski MB w 5 min . Zdiagnozował problem. Od tej pory inaczej na to patrzę. pozdro 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano Sobota o 21:02 Udostępnij Napisano Sobota o 21:02 @star btw. A propos samochodów, wszystkie niezależnie od marki są dobre. Problemem są właściciele. Porsche to samochody o opinii samochodów trwałych i małej awaryjności. Nie dlatego, że takie są, tylko dlatego, że właściciel kupując samochód za bańkę ma w dupie koszt przeglądu i serwisu na poziomie 10 000pln. I ten samochód będzie jeździł tak długo, na ile właściciela będzie stać na serwisowanie. Przy markach budżetowych jest inaczej, ludzie oczekują kosmicznej jakości za grosze, a wszelkie naprawy eksploatacyjne są robione po najmniejszej linii oporu. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kordiankw Napisano Sobota o 21:13 Udostępnij Napisano Sobota o 21:13 Trzeba tylko trzymać się z daleka tych mechaników w rodzinie 🤣 i nie będzie problemu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano Sobota o 21:41 Udostępnij Napisano Sobota o 21:41 27 minut temu, kordiankw napisał: Trzeba tylko trzymać się z daleka tych mechaników w rodzinie 🤣 i nie będzie problemu. Ta a ci z aso cuda panie robią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano Sobota o 21:45 Udostępnij Napisano Sobota o 21:45 39 minut temu, Marcos73 napisał: @star btw. A propos samochodów, wszystkie niezależnie od marki są dobre. Problemem są właściciele. Porsche to samochody o opinii samochodów trwałych i małej awaryjności. Nie dlatego, że takie są, tylko dlatego, że właściciel kupując samochód za bańkę ma w dupie koszt przeglądu i serwisu na poziomie 10 000pln. I ten samochód będzie jeździł tak długo, na ile właściciela będzie stać na serwisowanie. Przy markach budżetowych jest inaczej, ludzie oczekują kosmicznej jakości za grosze, a wszelkie naprawy eksploatacyjne są robione po najmniejszej linii oporu. pozdro Kumpel po 20k miał skrzynie do naprawy. PS to że ktoś ma w dupie drogi serwis nie oznacza że tenże serwis jest dobrze zrobiony, tenze kumpel serwisował forda RS jak należy a ten psuł się na potege Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kordiankw Napisano Niedziela o 04:47 Udostępnij Napisano Niedziela o 04:47 7 godzin temu, star napisał: Ta a ci z aso cuda panie robią. Może nie cuda, ale naprawa nie trwa na tyle długo, że w tym czasie można wymienić tablice rejestracyjne na żółte 😀. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano Niedziela o 04:53 Udostępnij Napisano Niedziela o 04:53 (edytowane) 15 minut temu, kordiankw napisał: Może nie cuda, ale naprawa nie trwa na tyle długo, że w tym czasie można wymienić tablice rejestracyjne na żółte 😀. Różnie bywa. Jeśli o czas chodzi. A przypadek do którego się odnosisz dotyczy zwykłego szulera i jak już pisałem na takiego i w ASO możesz trafić. A także w rodzinie. Nie demonizowałbym. Ty serwisujesz wszystkie swoje auta w ASO? PS a wymiana Tucsona na Passata to był akurat strzał w 10 z wielu powodów więc ta wtopa wyszła mi w sumie na dobre… ot przewrotność losu. Edytowane Niedziela o 05:03 przez star Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kordiankw Napisano Niedziela o 05:27 Udostępnij Napisano Niedziela o 05:27 Tadeusz łacha drę 😀 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano Niedziela o 06:21 Udostępnij Napisano Niedziela o 06:21 (edytowane) Godzinę temu, kordiankw napisał: Tadeusz łacha drę 😀 Domyślam się, wszak niedziela musi się dobrze zacząć;-) u mnie dziwnie się zaczęła, obudziłem się o trzeciej, za wcześnie w góry, o piątej o już w sam raz, będę jechał pakuje się narty dwie pary, buty dwie pary, cel Szklarska ale jeździć po poziomym trawersie Śnieżynki i jeszcze bardziej poziomym Puchatku, zimno tam, daleko od domu, logistyka z tym parkowaniem i sprzętem. Może jakiś wypadek by się zdarzył na nartach lub w aucie, ostatnio gumę złapałem ale już we Wrocku jak wracałem ze Szklarskiej. Przestawiłem wiązania do jednych większych butów na jednej parze nart, pomyślałem jeszcze szybko o Harrachovie który otwiera się o ósmej i już byłem spóźniony na ósmą, na 8:30 do Szklarskiej niby ok, ale entuzjazmu brak tym bardziej że wczoraj z Jantara do Łodzi i dalej Wroclaw więc się najeździłem autem. Tak więc jak przystało na naczelnego miękiszona forum zrobiłem sobie kawę i... wziąłem się za robotę... jakoś entuzjazmu zabrakło, a skitury teraz też trudne bo nie zjedziesz pewno do samego Peca a i w kosówkach oraz lesie może być za słabo. Następnym razem... taka historia panie z rana. Edytowane Niedziela o 06:27 przez star 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
drozd Napisano Niedziela o 15:48 Autor Udostępnij Napisano Niedziela o 15:48 A może by tak trochę ... Będąc na wyjedzie ,rozumie Italii ..spotkałem nowy styl jazdy . Instruktorzy jadąc z dziećmi wydają często komendę : Spaghetti Spaghetti... Co to za nowy styl ,nowa moda,nowy sposób jazdy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano Niedziela o 15:50 Udostępnij Napisano Niedziela o 15:50 1 minutę temu, drozd napisał: A może by tak trochę ... Będąc na wyjedzie ,rozumie Italii ..spotkałem nowy styl jazdy . Instruktorzy jadąc z dziećmi wydają często komendę : Spaghetti Spaghetti... Co to za nowy styl ,nowa moda,nowy sposób jazdy ? To sygnał, że przerwa i będzie jedzone. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
drozd Napisano Niedziela o 15:59 Autor Udostępnij Napisano Niedziela o 15:59 Tylko to było rano ...kto by jadł spagetti rano? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lubeckim Napisano Niedziela o 16:01 Udostępnij Napisano Niedziela o 16:01 1 minute ago, drozd said: Tylko to było rano ...kto by jadł spagetti rano? Rano może nie ale np dla włochów makaron to jest primi piatti czyli pierwsze danie zamiast zupy, a nie główne 🙂 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano Niedziela o 16:04 Udostępnij Napisano Niedziela o 16:04 (edytowane) 5 minut temu, drozd napisał: Tylko to było rano ...kto by jadł spagetti rano? Jak ktoś kocha… ja kiedyś na śniadanie flądrę piekłem z rana świeżą. PS naprawdę nie znasz pizza i spaghetti zgaduje plug i równolegle choć jem właśnie tortille. PS a ty się Zając nie śmiej bo jednak pojechałem późno ale zawsze Edytowane Niedziela o 16:06 przez star 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lubeckim Napisano Niedziela o 16:05 Udostępnij Napisano Niedziela o 16:05 Pizza w Polce do dzieciaków na określenie pługu to znam bardzo dobrze. Ale to spagetti mnie konfunduje 😉 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
drozd Napisano Niedziela o 16:11 Autor Udostępnij Napisano Niedziela o 16:11 A może to jakiś szyk bojowy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano Niedziela o 16:29 Udostępnij Napisano Niedziela o 16:29 23 minuty temu, lubeckim napisał: Pizza w Polce do dzieciaków na określenie pługu to znam bardzo dobrze. Ale to spagetti mnie konfunduje 😉 A nie ze rownolegle jak kluski? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grimson Napisano Niedziela o 17:53 Udostępnij Napisano Niedziela o 17:53 2 godziny temu, drozd napisał: A może by tak trochę ... Będąc na wyjedzie ,rozumie Italii ..spotkałem nowy styl jazdy . Instruktorzy jadąc z dziećmi wydają często komendę : Spaghetti Spaghetti... Co to za nowy styl ,nowa moda,nowy sposób jazdy ? spaghetti: oryginalnie to proste kawałki makaronu, przed włożeniem do wrzatku = prowadzenie nart równolegle pizza: narty pod kątem, jak kawałek pizzy = jazda pługiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano Niedziela o 17:58 Udostępnij Napisano Niedziela o 17:58 1 minutę temu, grimson napisał: spaghetti: oryginalnie to proste kawałki makaronu, przed włożeniem do wrzatku = prowadzenie nart równolegle pizza: narty pod kątem, jak kawałek pizzy = jazda pługiem to nie tak całkiem bo równoległe prowadzenie to pommes (frytki leżące obok siebie równolegle) a spaghetti to pokręcony w prawo i lewo makaron czyli ślad karwingowy 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.