Marcos73 Napisano 3 godziny temu Udostępnij Napisano 3 godziny temu 1 godzinę temu, tomkly napisał: y się wypowiadasz z pozycji widzenia chłopa co posiada kawałek ziemi na wsi Ale to jest jego ziemia i będzie z nią robił co chciał. Własność prywatna to własność prywatna. Swoboda gospodarcza nie ma z tym związku. W PL każdy może otworzyć sobie szkołę i postawić sobie wyciąg i tam robić co mu się żywnie podoba. To tak jakbyś komuś wynajął mieszkanie, a on je podnajmował osobom trzecim na godziny. Też Ci powie, że jest swoboda gospodarcza, podpisał umowę i może robić w nim co chce, a tym bardziej nie możesz mu nie pozwolić swobodnego wykonywania jego działalności. Przecież to absurd. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SzymQ Napisano 2 godziny temu Udostępnij Napisano 2 godziny temu (edytowane) 38 minutes ago, Marcos73 said: Ale to jest jego ziemia i będzie z nią robił co chciał. Własność prywatna to własność prywatna. Swoboda gospodarcza nie ma z tym związku. W PL każdy może otworzyć sobie szkołę i postawić sobie wyciąg i tam robić co mu się żywnie podoba. To tak jakbyś komuś wynajął mieszkanie, a on je podnajmował osobom trzecim na godziny. Też Ci powie, że jest swoboda gospodarcza, podpisał umowę i może robić w nim co chce, a tym bardziej nie możesz mu nie pozwolić swobodnego wykonywania jego działalności. Przecież to absurd. pozdro Przeczytaj wklejone przeze mnie uzasadnienie. Wg mojego rozumienia aktem nieuczciwej konkurencji jest wybiórcze utrudnianie prowadzenia działalności jakimś podmiotom, kiedy wszyscy powinni być równi. Rozumiem to tak, że kolej może zdecydować, że w pociągach można sprzedawać jedzenie, albo nie. Może zdecydować, że w formie przetargu jakaś firma będzie miała monopol na sprzedaż tego jedzenia. Problem zacznie się chyba kiedy jednej firmie pozwoli, a drugiej nie, przy braku oficjalnych przesłanek. To na logikę przeczy już uczciwej konkurencji, bo jeden przedsiębiorca ma utrudniony dostęp do rynku. Edit: Mam jaskrawy przykład: jest hipotetyczny Booble i hostuje on jedyną popularną wyszukiwarką internetową. Znajomy prezesa Booble ma drukarnię w Krakowie. Prezes decyduje o usunięciu z wyników wyszukiwania wszystkich innych drukarni z Krakowa... Edytowane 2 godziny temu przez SzymQ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 1 godzinę temu Udostępnij Napisano 1 godzinę temu 23 minuty temu, SzymQ napisał: Przeczytaj wklejone przeze mnie uzasadnienie. Wg mojego rozumienia aktem nieuczciwej konkurencji jest wybiórcze utrudnianie prowadzenia działalności jakimś podmiotom, kiedy wszyscy powinni być równi. Rozumiem to tak, że kolej może zdecydować, że w pociągach można sprzedawać jedzenie, albo nie. Może zdecydować, że w formie przetargu jakaś firma będzie miała monopol na sprzedaż tego jedzenia. Problem zacznie się chyba kiedy jednej firmie pozwoli, a drugiej nie, przy braku oficjalnych przesłanek. To na logikę przeczy już uczciwej konkurencji, bo jeden przedsiębiorca ma utrudniony dostęp do rynku. Zupełnie się zgadzam, ale głównie jest mowa o zarobkowym szkoleniu bez zgody właściciela. W Alpach wcześniej to było utrudnione, a we Francji niemożliwe, ale w PL poruszamy się w innym systemie prawnym. U nas może szkolić byle kto, a za organizację wszystkiego na stacji odpowiada właściciel, w Alpach może na dzień dzisiejszy szkolić każdy o ile tamtejszy urząd potwierdzi jego kwalifikacje i wyda zgodę. Ja także jako prowadzący usługi nie mogę nikogo dyskryminować, np. Nie drukujemy ulotek i plakatów wyborczych, nikomu nie odmawiamy, jednakże termin realizacji zawsze wypada po wyborach i nie mamy na to wpływu, jeśli zaporowa cena nie odstrasza😉. Czym innym jest odmowa zarządcy bez podania przyczyny, a czym innym jest prowadzenie działalności zarobkowej na prywatnym terenie bez wiedzy i zgody właściciela. W krajach alpejskich jest inny system prawny, szkolić może osoba o określonych uprawnieniach, których nie da się kupić po tygodniowym kursie on-line. To skutecznie eliminowało niechciane podmioty. Wszystko się zmieniło wraz ze swobodnym przepływem ludzi. Starali się to blokować, co jest zrozumiałe, ale będąc w Unii musieli się dostosować. Jednak aby tam szkolić trzeba mieć potwierdzone uprawnienia i tutaj SiTN rozdaje karty. Jego certyfikacje są wszędzie honorowane (PZN także). Stąd też zmiany w uzyskiwaniu stopni SiTN, jest dłuższa i trudniejsza droga do osiągnięcia stopnia umożliwiającą pracę za granicą bez ograniczenia czasowego. Zwykle to są pozwolenia na 1 rok okazjonalnego szkolenia. Są np. Zapisy w formularzu że PI dostaje pozwolenie czasowe pod warunkiem deklaracji dalszego szkolenia i w następnym sezonie uzyska wyższy stopień. Więc bez podnoszenia kwalifikacji, to może być jednorazowa przygoda. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.