Skocz do zawartości

Dlaczego nie powinieneś uczyć jeździć na nartach jak nie jesteś instruktorem


lubeckim

Rekomendowane odpowiedzi

Panie i Panowie. Oto jest zapowiadana od wczoraj premiera trzymającego w napięciu dreszczowca pt. "Dlaczego nie powinieneś uczyć jeździć na nartach jak nie jesteś instruktorem". Wiem, że się tym fest nadstawiam pod krzyżowe gradobicie instruktorskiej krytyki.  Mam nadzieję, że forumowe konsylium będzie miało dla mnie co bądź litości 😅 Nie mniej niż @Adam ..DUCH przed którym drżałem o strofowanie mnie za wyłącznie utrwalanie koledze bardzo niedobrych nawyków 😆

A Kolega Jarosław Z też nie byle jaki. Nie dość, że tyż lata, to jeszcze amatorski zawodnik MMA. I nie jakieś tam walki w kisielu Fame Cośtamcośtam - prawdziwe Mixed Martial Arts. On to nie raz solidnie mordę obijał. Potupanka w remizie OSP Rajcza po zajeździe chłopaków z Ujsołów, to przy jego działalności odpust parafialny 😈 A nie żadne tam zamieszki - krzesłami i stołami to każdy potrafi ciepać 😈  Ponoć w konfrontacji trzeba się narażać, to ja też się narażę 😁 Uwaga, obraz zawiera śladowe ilości słów wulgarnych. Zresztą sam zacytuję 🙂 

  • Tu jest pusto, w razie czego się wyp_____sz, nic się nie stanie. xD
  • Tak to miej więcej ma wyglądać. No oczywiście ja to żaden instruktor no ale ale...
  • Poooooooowieeeeeedzzzzmyyyyyyyyyyy żeeeeeeeeee
  • Ale żeś przynajmniej szybko wstał.
  • Tak to jest jak się ktoś bawi w samozwańczego instruktora a nawet KK nie skończył.
  • Szybko, szybko bo mi bateria miga xD
  • Ehhhh..... No nie wy____ł się.... Ojojoj.

Obsada: W roli głównej mój kompan, wspomniany wyżej Jarosław Z, pseudonim Zadrożny 🙃. W pozostałych rolach @Adam ..DUCH, ratujący jak zwykle tak beznadziejne sytuację 🙂. Szwarcharakterem jest tutaj mój głos, który usiłuje prawić na temat skrętu długiego Nisko-Wysoko.

Technikalia: Nagrywane Sony RX100 Mark VII z prędkością 100 klatek / sekunda i przepływnością 100 megabitów. Eksperymentuję jeszcze z ustawieniami, dlatego przy tak słabym świetle było za raz za ciemno, a raz aż prześwietlone.

 

Edytowane przez lubeckim
  • Like 5
  • Thanks 1
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, lubeckim napisał:

Panie i Panowie. Oto jest zapowiadana od wczoraj premiera trzymającego w napięciu dreszczowca pt. "Dlaczego nie powinieneś uczyć jeździć na nartach jak nie jesteś instruktorem". Wiem, że się tym fest nadstawiam pod krzyżowe gradobicie instruktorskiej krytyki.  Mam nadzieję, że forumowe konsylium będzie miało dla mnie co bądź litości 😅 Nie mniej niż @Adam ..DUCH przed którym drżałem o strofowanie mnie za wyłącznie utrwalanie koledze bardzo niedobrych nawyków 😆

A Kolega Jarosław Z też nie byle jaki. Nie dość, że tyż lata, to jeszcze amatorski zawodnik MMA. I nie jakieś tam walki w kisielu Fame Cośtamcośtam - prawdziwe Mixed Martial Arts. On to nie raz solidnie mordę obijał. Potupanka w remizie OSP Rajcza po zajeździe chłopaków z Ujsołów, to przy jego działalności odpust parafialny 😈 A nie żadne tam zamieszki - krzesłami i stołami to każdy potrafi ciepać 😈  Ponoć w konfrontacji trzeba się narażać, to ja też się narażę 😁 Uwaga, obraz zawiera śladowe ilości słów wulgarnych. Zresztą sam zacytuję 🙂 

  • Tu jest pusto, w razie czego się wyp_____sz, nic się nie stanie. xD
  • Tak to miej więcej ma wyglądać. No oczywiście ja to żaden instruktor no ale ale...
  • Poooooooowieeeeeedzzzzmyyyyyyyyyyy żeeeeeeeeee
  • Ale żeś przynajmniej szybko wstał.
  • Tak to jest jak się ktoś bawi w samozwańczego instruktora a nawet KK nie skończył.
  • Szybko, szybko bo mi bateria miga xD
  • Ehhhh..... No nie wy____a się.... Ojojoj.

Obsada: W roli głównej mój kompan, wspomniany wyżej Jarosław Z, pseudonim Zadrożny 🙃. W pozostałych rolach @Adam ..DUCH, ratujący jak zwykle tak beznadziejne sytuację 🙂. Szwarcharakterem jest tutaj mój głos, który usiłuje prawić na temat skrętu długiego Nisko-Wysoko.

Technikalia: Nagrywane Sony RX100 Mark VII z prędkością 100 klatek / sekunda i przepływnością 100 megabitów. Eksperymentuję jeszcze z ustawieniami, dlatego przy tak słabym świetle było za raz za ciemno, a raz aż prześwietlone.

 

Niestety nie mam filmu, ale mam też dramę. Miejsce Puchatek. Wieczorowo poro. Jedzie na palę znaczy na dzidę jakiś nieszczęśnik pięknie przecinając odsypy jak przecinak niby próbując hamować jakimś tam pługiem ale prędkość już poza kontrolą i prowadzenie nart jednak bardziej równolegle z pługiem niewiele wspólnego mające. Jedzie i drze się, zaraz się wywalę. Za nim w pewnej odległości podąża instruktor też krzyczy hamuj pługiem. W końcu nieszczęśnik położył się na boku bez gracji ale skutecznie hamując. Taka scenka, zrobiłem fotkę ale już po fakcie. W pozycji leżącej... gostek nie ja. Ja grzecznie sobie podchodziłem skrajem. Nikogo nie staranował ten pocisk. Tak więc tak... niektórzy instruktorzy widać też miewają kłopoty.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, lubeckim napisał:

Panie i Panowie. Oto jest zapowiadana od wczoraj premiera trzymającego w napięciu dreszczowca pt. "Dlaczego nie powinieneś uczyć jeździć na nartach jak nie jesteś instruktorem". Wiem, że się tym fest nadstawiam pod krzyżowe gradobicie instruktorskiej krytyki.  Mam nadzieję, że forumowe konsylium będzie miało dla mnie co bądź litości 😅 Nie mniej niż @Adam ..DUCH przed którym drżałem o strofowanie mnie za wyłącznie utrwalanie koledze bardzo niedobrych nawyków 😆

A Kolega Jarosław Z też nie byle jaki. Nie dość, że tyż lata, to jeszcze amatorski zawodnik MMA. I nie jakieś tam walki w kisielu Fame Cośtamcośtam - prawdziwe Mixed Martial Arts. On to nie raz solidnie mordę obijał. Potupanka w remizie OSP Rajcza po zajeździe chłopaków z Ujsołów, to przy jego działalności odpust parafialny 😈 A nie żadne tam zamieszki - krzesłami i stołami to każdy potrafi ciepać 😈  Ponoć w konfrontacji trzeba się narażać, to ja też się narażę 😁 Uwaga, obraz zawiera śladowe ilości słów wulgarnych. Zresztą sam zacytuję 🙂 

  • Tu jest pusto, w razie czego się wyp_____sz, nic się nie stanie. xD
  • Tak to miej więcej ma wyglądać. No oczywiście ja to żaden instruktor no ale ale...
  • Poooooooowieeeeeedzzzzmyyyyyyyyyyy żeeeeeeeeee
  • Ale żeś przynajmniej szybko wstał.
  • Tak to jest jak się ktoś bawi w samozwańczego instruktora a nawet KK nie skończył.
  • Szybko, szybko bo mi bateria miga xD
  • Ehhhh..... No nie wy____ł się.... Ojojoj.

Obsada: W roli głównej mój kompan, wspomniany wyżej Jarosław Z, pseudonim Zadrożny 🙃. W pozostałych rolach @Adam ..DUCH, ratujący jak zwykle tak beznadziejne sytuację 🙂. Szwarcharakterem jest tutaj mój głos, który usiłuje prawić na temat skrętu długiego Nisko-Wysoko.

Technikalia: Nagrywane Sony RX100 Mark VII z prędkością 100 klatek / sekunda i przepływnością 100 megabitów. Eksperymentuję jeszcze z ustawieniami, dlatego przy tak słabym świetle było za raz za ciemno, a raz aż prześwietlone.

 

jest drama, są krew, pot i łzy. są emocje. jest OK.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano. Np mają tendencję do uciekania na tyły nart. Na filmie może tego nie widać ale Jarek sam mi powiedział, że obciążanie dziobów nart i sylwetka lekko do przodu jest dla niego nieintuicyjna, bo on był uczony uciekać przed ciosem do tyłu.

  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, lubeckim napisał:

Ano. Np mają tendencję do uciekania na tyły nart. Na filmie może tego nie widać ale Jarek sam mi powiedział, że obciążanie dziobów nart i sylwetka lekko do przodu jest dla niego nieintuicyjna, bo on był uczony uciekać przed ciosem do tyłu.

Nie tylko. To intuicyjna pozycja dla kazdego "nienarciarza" - pozycja pionowa lub z lekkim odchyleniem do tyłu. Tak kazdy stoi ( pionowo) na zboczu bez nart a w czasie schodzenia odchyla sie do tyłu. 

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Dokładnie jak Michał pisze - tak mają wszyscy. W wypadku sportów walki, czy też w ogóle wytrenowanych sportowców mamy do czynienia z paroma problemami:

- nabyte i wyuczone schematy ruchowe z innych dyscyplin

- dysproporcje w rozwoju pewnych grup mięśni

- brak elastyczności

- pokonywanie siłą i sprawnością elementów technicznych

- brak strachu i nadmierna wiara we własną nieśmiertelność

- skłonność do podejmowania decyzji ryzykownych, nieadekwatnych do sytuacji

- nadmierna wiara w swoją wiedzę dotyczącą schematów ruchowych, zasad treningowych itd. często zupełnie nieprzekładalnych na techniczny trening narciarski

Za to zazwyczaj są to osoby zdyscyplinowane tylko trzeba tą dyscyplinę zaprowadzić.

To tak w skrócie.

Pozdro

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, lubeckim napisał:

Ano. Np mają tendencję do uciekania na tyły nart. Na filmie może tego nie widać ale Jarek sam mi powiedział, że obciążanie dziobów nart i sylwetka lekko do przodu jest dla niego nieintuicyjna, bo on był uczony uciekać przed ciosem do tyłu.

Cześć

Dlatego właśnie nie instruktor nie powinien uczyć. 😉

POzdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)
36 minutes ago, Mitek said:

Za to zazwyczaj są to osoby zdyscyplinowane tylko trzeba tą dyscyplinę zaprowadzić.

Poradziłem Adamowi i jednocześnie zaprezentowałem, żeby w razie co klupał kijem po kasku. Zaś w razie niemca powinniśmy (tzn ja i Adam) poradzić sobie z kol. Jarosławem. Jak ludzi kupa to i MMA dupa 😁

33 minutes ago, Mitek said:

Dlatego właśnie nie instruktor nie powinien uczyć. 😉

No zwracałem mu uwagę i nawet demonstrowałem (hihi) na sobie jak powinno to miej więcej wyglądać. Jarek jest inżynierem. Może nie konstruktorem maszyn ani budowli, ale kwestię środka masy, wektorów i momentów sił oraz ich rzutów raczej ogarnia 😉 Widocznie to MMA jest (było) dalej przeszkodą  😉 Nie dało się też ukryć, że znajomość metodyki i doświadczenie Adama zapracowało w kilka sekund. Mam na myśli, że Adam od razu wiedział, że skoro problem jest z tym i tym, to trzeba wdrożyć te i te ćwiczenia. Tu jest myślę pies pogrzebany. Ja jeżdzę powiedzmy tylko OK, a nie jakoś technicznie poprawnie ale clue jest w czymś innym, że uczyć też trzeba umieć. Zawodnicy po klubach też wymiatają tak jak @Adam ..DUCHale nie każdy pewnie by się w ogóle nadawał na instruktora / trenera, a duże grono pewnie nie potrafiło by w skrócie powiedzieć co i jak robi, że im tak to wychodzi 😉 

Edytowane przez lubeckim
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, lubeckim napisał:

nie każdy pewnie by się w ogóle nadawał na instruktora / trenera,

widziałem na stokach sporo instruktorów, którzy też nie powinni tego robić

PS.

to był pierwszy dzień na nartach tego kolegi ?

może masz np. filmik z jazdy po kilku dniach szkolenia u pana Adama ?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, lubeckim napisał:

Poradziłem Adamowi i jednocześnie zaprezentowałem, żeby w razie co klupał kijem po kasku. Zaś w razie niemca powinniśmy (tzn ja i Adam) poradzić sobie z kol. Jarosławem. Jak ludzi kupa to i MMA dupa 😁

No zwracałem mu uwagę i nawet demonstrowałem (hihi) na sobie jak powinno to miej więcej wyglądać. Jarek jest inżynierem. Może nie konstruktorem maszyn ani budowli, ale kwestię środka masy, wektorów i momentów sił oraz ich rzutów raczej ogarnia 😉 Widocznie to MMA jest (było) dalej przeszkodą  😉 Nie dało się też ukryć, że znajomość metodyki i doświadczenie Adama zapracowało w kilka sekund. Mam na myśli, że Adam od razu wiedział, że skoro problem jest z tym i tym, to trzeba wdrożyć te i te ćwiczenia. Tu jest myślę pies pogrzebany. Ja jeżdzę powiedzmy tylko OK, a nie jakoś technicznie poprawnie ale clue jest w czymś innym, że uczyć też trzeba umieć. Zawodnicy po klubach też wymiatają tak jak @Adam ..DUCHale nie każdy pewnie by się w ogóle nadawał na instruktora / trenera, a duże grono pewnie nie potrafiło by w skrócie powiedzieć co i jak robi, że im tak to wychodzi 😉 

Mateusz, jak będziesz miał okazję, to spróbuj (cie) zbiec ze zbocza trawersując i zmieniając kierunki zupełnie jak na nartach w pozycji narciarskiej ale bardzo drobiąc nogami. Tak generalnie wyglada jazda na nartach - obrazowo. Drobienie nogami pozwoli zachować kontrole prędkości, żeby nie walić susami na oślep. Nawet można popróbować NW. Wcale nie jest to straszne, da jakiś obraz jak ciało ma być wychylone na nartach. Bez nart to się uda i będzie całkiem naturalne, bo chodzimy dużo lepiej niż jeździmy - jeszcze i niektórzy 😉

pozdro

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minutes ago, Jan said:

widziałem na stokach sporo instruktorów, którzy też nie powinni tego robić

PS.

to był pierwszy dzień na nartach tego kolegi ?

może masz np. filmik z jazdy po kilku dniach szkolenia u pana Adama ?

To, co widać głównego stoku to był trzeci dzień. Ten początek filmu, który jest z oślej łączki to pierwszy dzień. Puki co żadnych kolejnych nie ma. Tzn nigdzie nie byliśmy.

4 minutes ago, Marcos73 said:

Mateusz, jak będziesz miał okazję, to spróbuj (cie) zbiec ze zbocza trawersując

No w takich okolicznościach to my najczęściej zlatujemy 😉 Albo nawet startujemy i latamy 😄 Ale wiem o co chodzi. Z mojej strony to chcę teraz pójść w ćwiczenie równowagi. To widzę u siebie jako największy problem, również ze względu na mój duży wzrost. Jak to ogarnę, to elastyczność też powinna się poprawić, bo będe się podświadomie pewniej czuł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem nie polegała na niedoskonałościach ruchowych Jarka. Problem polegał na tym iż nie ogarnowszy na 1 h podstaw pługu i łuków postanowił jechać na górę i ekspresowo zajeżdził się w błędach. Tak więc ta 2 h kilka dni później to ratowanie tego co zostało

Edytowane przez Adam ..DUCH
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż.... Tego felernego dnia mnie z nim nie było. Byłem na Skiturach we Szczyrku, bo miałem transport. Chyba Tobie wspominałem ale mówił mi, że zanim pojedzie na górę, to popróbuję trochę na tej wyrwirączce na dole. Tak czy inaczej przekonałem Go, żeby wpadł do ciebie jeszcze raz, drugi, trzeci.

Tu też trochę źle oszacowałem jeden temat. Ogólnie stałem na stanowisku, że dobrze jest sobie samemu pojeździć pomiędzy kolejnymi lekcjami, ale zapomniałem, że jak zaczyna się do zera to też to trochę inaczej wygląda. Dlategoż nie oponowałem jakoś specjalnie żeby jechał tam sam.

Najważniejsze jednak w tym, że się podjarał nartami 😄

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, lubeckim napisał:

Panie i Panowie. Oto jest zapowiadana od wczoraj premiera trzymającego w napięciu dreszczowca pt. "Dlaczego nie powinieneś uczyć jeździć na nartach jak nie jesteś instruktorem". Wiem, że się tym fest nadstawiam pod krzyżowe gradobicie instruktorskiej krytyki.  Mam nadzieję, że forumowe konsylium będzie miało dla mnie co bądź litości 😅 Nie mniej niż @Adam ..DUCH przed którym drżałem o strofowanie mnie za wyłącznie utrwalanie koledze bardzo niedobrych nawyków 😆

A Kolega Jarosław Z też nie byle jaki. Nie dość, że tyż lata, to jeszcze amatorski zawodnik MMA. I nie jakieś tam walki w kisielu Fame Cośtamcośtam - prawdziwe Mixed Martial Arts. On to nie raz solidnie mordę obijał. Potupanka w remizie OSP Rajcza po zajeździe chłopaków z Ujsołów, to przy jego działalności odpust parafialny 😈 A nie żadne tam zamieszki - krzesłami i stołami to każdy potrafi ciepać 😈  Ponoć w konfrontacji trzeba się narażać, to ja też się narażę 😁 Uwaga, obraz zawiera śladowe ilości słów wulgarnych. Zresztą sam zacytuję 🙂 

  • Tu jest pusto, w razie czego się wyp_____sz, nic się nie stanie. xD
  • Tak to miej więcej ma wyglądać. No oczywiście ja to żaden instruktor no ale ale...
  • Poooooooowieeeeeedzzzzmyyyyyyyyyyy żeeeeeeeeee
  • Ale żeś przynajmniej szybko wstał.
  • Tak to jest jak się ktoś bawi w samozwańczego instruktora a nawet KK nie skończył.
  • Szybko, szybko bo mi bateria miga xD
  • Ehhhh..... No nie wy____ł się.... Ojojoj.

Obsada: W roli głównej mój kompan, wspomniany wyżej Jarosław Z, pseudonim Zadrożny 🙃. W pozostałych rolach @Adam ..DUCH, ratujący jak zwykle tak beznadziejne sytuację 🙂. Szwarcharakterem jest tutaj mój głos, który usiłuje prawić na temat skrętu długiego Nisko-Wysoko.

Technikalia: Nagrywane Sony RX100 Mark VII z prędkością 100 klatek / sekunda i przepływnością 100 megabitów. Eksperymentuję jeszcze z ustawieniami, dlatego przy tak słabym świetle było za raz za ciemno, a raz aż prześwietlone.

 

Ja tylko zapytam czy jest jakiś powód tych zwolnień w filmie ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 hours ago, johnwick said:

Czekam na analizę.

No właśnie analiza. Specjalnie zwolniłem bardziej istotne fragmenty, żeby Jarek mógł sobie dokładnie popatrzeć na to co robi.  Ewentualnie, żeby ktoś mógł w łatwy sposób przeanalizować jego styl jazdy. Aparat nagrywa mi 100 klatek na sekundę, także mogę bezkarnie zwolnić to x4 i mieć dalej pełną płynność.  Przy okazji trafiają się ciekawe efekty dźwiękowe xD

Tam na początku jest w ogóle film nagrany z prędkością 500 klatek na sekundę. Do tego jest już osobny tryb HFR.  Niestety nie doczytałem w instrukcji (co jest jednak trochę domyślne), że wtedy rozdzielczość to już niekoniecznie jest 1080 linii. Im szybszy HFR tym bardziej spada rozdzielczość. Dużo szybciej leci liczba linii, niż pikseli. Tam to się nakręciło gdzieś w okolicach 1100 na 700. On to sobie skaluje do pliku 1080p ale efekty jak widać.

8 hours ago, KrzysiekK said:

Ja tylko zapytam czy jest jakiś powód tych zwolnień w filmie ? 

A jak byś chciał szybko zwolnić sobie jakiś plik do 25 fps, to w załączniku masz makefile. Celowo piszę zwolnić a nie przerenderować, bo ffmpeg tam niczego nie rekompresuje. Wyciąga z kontenera MP4 sam strumień wideo i potem pakuje go od nowa,  po prostu zmieniając parametr jak szybko ma go odtwarzać. Trwa to dosłownie kilka sekund a nie kilkanaście / kilkadziesiąt minut.

makefile

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, lubeckim napisał:

No właśnie analiza. Specjalnie zwolniłem bardziej istotne fragmenty, żeby Jarek mógł sobie dokładnie popatrzeć na to co robi.  Ewentualnie, żeby ktoś mógł w łatwy sposób przeanalizować jego styl jazdy. Aparat nagrywa mi 100 klatek na sekundę, także mogę bezkarnie zwolnić to x4 i mieć dalej pełną płynność.  Przy okazji trafiają się ciekawe efekty dźwiękowe xD

Tam na początku jest w ogóle film nagrany z prędkością 500 klatek na sekundę. Do tego jest już osobny tryb HFR.  Niestety nie doczytałem w instrukcji (co jest jednak trochę domyślne), że wtedy rozdzielczość to już niekoniecznie jest 1080 linii. Im szybszy HFR tym bardziej spada rozdzielczość. Dużo szybciej leci liczba linii, niż pikseli. Tam to się nakręciło gdzieś w okolicach 1100 na 700. On to sobie skaluje do pliku 1080p ale efekty jak widać.

A jak byś chciał szybko zwolnić sobie jakiś plik do 25 fps, to w załączniku masz makefile. Celowo piszę zwolnić a nie przerenderować, bo ffmpeg tam niczego nie rekompresuje. Wyciąga z kontenera MP4 sam strumień wideo i potem pakuje go od nowa,  po prostu zmieniając parametr jak szybko ma go odtwarzać. Trwa to dosłownie kilka sekund a nie kilkanaście / kilkadziesiąt minut.

makefile 402 B · 5 pobrań

Dzięki ... zwróć jednak uwagę na pewien fakt. Jazda na nartach wykorzystuje siły, które są wynikiem ruchu po okręgu na przykład. Jeśli patrzymy na
zwolnionego narciarza to jego pochylenie jest nieuzasadnione. Gdy odbywa się to w normalnym tempie, wówczas wszystko jest jasne. A zwolnić można ręcznie podczas odtwarzania sliderem.

Ale każdy robi jak lubi.

A końcówka filmu to już całkiem niezła jazda. 

Edytowane przez KrzysiekK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...