Mitek Napisano Piątek o 05:37 Udostępnij Napisano Piątek o 05:37 6 godzin temu, Marxx74x napisał: Kontrowersyjna teza. Z innej strony całkiem zgodna z nie rozumieniem technik ślizgowych i adaptacji ślizgowa/cięta. Czy kiedy głaszczę czuję gorzej niż gdy tnę? Takie zabawne z wieloma podtekstami pytanie. M. Cześć Miałem napisać dokładnie to samo ale bez tak eleganckich przenośni jak Twoje Marku. Pozdro 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano Piątek o 05:43 Udostępnij Napisano Piątek o 05:43 4 godziny temu, jurek_h napisał: dupa. rozumiem że preferujesz kanciaste, ja wolę lubię krągłe kant, krawędź - krzyżówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jurek_h Napisano Piątek o 08:25 Udostępnij Napisano Piątek o 08:25 2 godziny temu, Jan napisał: rozumiem że preferujesz kanciaste, ja wolę lubię krągłe kant, krawędź - krzyżówka To nie forum językowe. Porządni narciarze, podobnie jak jeżdżą z kijkami, zawsze mówią krawędzie a nie kanty. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano Piątek o 08:43 Udostępnij Napisano Piątek o 08:43 17 minut temu, jurek_h napisał: To nie forum językowe. Porządni narciarze, podobnie jak jeżdżą z kijkami, zawsze mówią krawędzie a nie kanty. Chyba, że kantują... ale wtedy nie są porządni. Może chodziło o kąty, nie kanty, Jan długo nie był w kraju, może mu się mylić. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano Piątek o 08:46 Udostępnij Napisano Piątek o 08:46 9 godzin temu, Marxx74x napisał: Kontrowersyjna teza. Z innej strony całkiem zgodna z nie rozumieniem technik ślizgowych i adaptacji ślizgowa/cięta. Czy kiedy głaszczę czuję gorzej niż gdy tnę? Takie zabawne z wieloma podtekstami pytanie. M. Tu nie chodziło o głaskanie tylko o haratanie i to nie w gałę;-) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
a_senior Napisano Piątek o 08:50 Udostępnij Napisano Piątek o 08:50 9 godzin temu, Marxx74x napisał: Kontrowersyjna teza. Z innej strony całkiem zgodna z nie rozumieniem technik ślizgowych i adaptacji ślizgowa/cięta. Czy kiedy głaszczę czuję gorzej niż gdy tnę? Takie zabawne z wieloma podtekstami pytanie. Ja bym nawet poszedł dalej. Gdy głaszczę czuję więcej niż gdy tnę. 🙂 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano Piątek o 09:08 Udostępnij Napisano Piątek o 09:08 42 minuty temu, jurek_h napisał: To nie forum językowe. Porządni narciarze, podobnie jak jeżdżą z kijkami, zawsze mówią krawędzie a nie kanty. jestem narciarzem nieporządnym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano Piątek o 09:09 Udostępnij Napisano Piątek o 09:09 17 minut temu, a_senior napisał: Ja bym nawet poszedł dalej. Gdy głaszczę czuję więcej niż gdy tnę. 🙂 1 - odkryć 2 - pogłaskać 3 - przykryć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano Piątek o 09:25 Udostępnij Napisano Piątek o 09:25 40 minut temu, star napisał: Chyba, że kantują... ale wtedy nie są porządni. Może chodziło o kąty, nie kanty, Jan długo nie był w kraju, może mu się mylić. W kraju mało śniegu a dzisiaj tniemy na nieporządnych nartach 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Harnaś Napisano Piątek o 16:53 Udostępnij Napisano Piątek o 16:53 17 godzin temu, Marxx74x napisał: Kontrowersyjna teza. Z innej strony całkiem zgodna z nie rozumieniem technik ślizgowych i adaptacji ślizgowa/cięta. Czy kiedy głaszczę czuję gorzej niż gdy tnę? Takie zabawne z wieloma podtekstami pytanie. M. Od haratania do głaskania daleka droga i niektórzy nigdy nie docierają do celu 😉 Pozostanę przy swojej "kontrowersyjnej" tezie, że praca nad skrętem ciętym szybciej doprowadzi do dobrego balansu i czucia nart. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marxx74x Napisano Piątek o 17:45 Udostępnij Napisano Piątek o 17:45 Pozostań. Dobrej zabawy. M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marxx74x Napisano Piątek o 17:52 Udostępnij Napisano Piątek o 17:52 12 godzin temu, Mitek napisał: Cześć Miałem napisać dokładnie to samo ale bez tak eleganckich przenośni jak Twoje Marku. Pozdro Oszczędzam się w wypowiedziach gdy ktoś nie wie o czym pisze .. bądź nie potrafi tego napisać. To nie zarzut .. wracam pakować się na wyjazd. M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano Piątek o 18:18 Udostępnij Napisano Piątek o 18:18 26 minut temu, Marxx74x napisał: na wyjazd. a dokąd jeśli to nie tajemnica ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marxx74x Napisano Piątek o 19:29 Udostępnij Napisano Piątek o 19:29 Godzinę temu, Jan napisał: a dokąd jeśli to nie tajemnica ? SkiWelt. Żadna tajemnica. M. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano Piątek o 19:45 Udostępnij Napisano Piątek o 19:45 15 minut temu, Marxx74x napisał: SkiWelt. Żadna tajemnica. M. a jak tam teraz ze śniegiem wygląda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marxx74x Napisano Piątek o 20:33 Udostępnij Napisano Piątek o 20:33 (edytowane) Zobaczę jutro - na kamerkach pozytywnie a prognoza dobra. W dolinę wiadomo, że słabo ale cały masyw u góry bardzo lubię - jak na Austrię wymagający i fajnie urozmaicony. Trochę trzeba się nauczyć topografii terenu bo powroty w określone punkty startu bywają mało ewidentne 🙂 ale to fragment zabawy. Siatka połączeń ciekawa. M. Ps. Dla młodych z opiekunem karnet za free 😉 więc dobrze to wychodzi. Edytowane Piątek o 20:35 przez Marxx74x 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
labas Napisano Sobota o 06:56 Udostępnij Napisano Sobota o 06:56 22 godziny temu, jurek_h napisał: To nie forum językowe. Porządni narciarze, podobnie jak jeżdżą z kijkami, zawsze mówią krawędzie a nie kanty. W siedemdziesiątych latach w górach mówiliśmy kanty, moje pierwsze narty były bez kantów, zrobione z jesiona. 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dany de Vino Napisano Sobota o 08:04 Udostępnij Napisano Sobota o 08:04 Jako chłopiec ostrzyłem czasem kanty takim małym hebelkiem modelarskim. Było to całkiem do dupy. Jak była lekka odwilż śnieg kleił się do przemoczonego drewna, a na smarowanie przez górali na Gubałówce jakimś takim czarnym mazidłem na gorąco nie było kasy... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano Sobota o 08:21 Udostępnij Napisano Sobota o 08:21 Godzinę temu, labas napisał: W siedemdziesiątych latach w górach mówiliśmy kanty, moje pierwsze narty były bez kantów, zrobione z jesiona. moje też nie miały ale były czerwone i nazywały się Sudety, miałam wtedy 8 lat i kupowałem z wujkiem w Składnicy Harcerskiej, przy doborze długości udało mi się wyciągnąć rączkę na 170 cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
labas Napisano Sobota o 08:50 Udostępnij Napisano Sobota o 08:50 42 minuty temu, Dany de Vino napisał: . Jak była lekka odwilż śnieg kleił się do przemoczonego drewna, a na smarowanie przez górali na Gubałówce jakimś takim czarnym mazidłem na gorąco nie było kasy... Brałem świeczkę i żelazko, ale wpadłem jak mama ojcu koszulę wyprasowała świeczką. Na plecach miałem odciśniętą słynną siatkę na zakupy. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jurek_h Napisano Sobota o 10:21 Udostępnij Napisano Sobota o 10:21 (edytowane) 4 godziny temu, labas napisał: W siedemdziesiątych latach w górach mówiliśmy kanty, moje pierwsze narty były bez kantów, zrobione z jesiona. Rozumiem. Karwingowo szusujesz na czystych kantach. Wspominam o szusowaniu bo to kolejne dziwaczne określenie. Jeżdżę na nartach 52 lata ale jeszcze nigdy nie szusowałem. Chyba nie umiem. Pomórzcie 🙂 Edytowane Sobota o 11:02 przez jurek_h 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano Sobota o 10:53 Udostępnij Napisano Sobota o 10:53 (edytowane) 33 minuty temu, jurek_h napisał: Rozumiem. Karwingowo szusujesz na czystych kantach. Wspominam o szusowaniu bo to kolejne dziwaczne. Jeżdżę na nartach 52 lata ale jeszcze nigdy nie szusowałem. Chyba nie umiem. Pomórzcie 🙂 Może i nie umiesz:-) Umiała któraś z Krzeptowskich pisząc o szusie do Piątki, nie wiem czy z niedźwiedzia czy opalonego czy koziego taka nomenklatura, potem pisał o tym Chrzanowski i to niekoniecznie jak jako pierwszy zjeżdżał z Mt Robson https://wspinanie.pl/2022/11/szusss-czyli-jak-przezylem-samego-siebie-peter-chrzanowski/ Edytowane Sobota o 10:55 przez star Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zając Napisano Sobota o 11:03 Udostępnij Napisano Sobota o 11:03 30 minut temu, jurek_h napisał: Rozumiem. Karwingowo szusujesz na czystych kantach. Wspominam o szusowaniu bo to kolejne dziwaczne. Jeżdżę na nartach 52 lata ale jeszcze nigdy nie szusowałem. Chyba nie umiem. Pomórzcie 🙂 Z całą pewnością szusowałeś tylko nie zdawałeś sobie z tego sprawy 😉: Z kategorii rzeczy nieoczywistych np. nasz samochód czasem wyświetla że żegluje 🙃 jakaś tęsknota za wodą go bierze czy co 😉 mógłby też w sumie szusować ale nikt mu nie powiedział. 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
a_senior Napisano Sobota o 11:07 Udostępnij Napisano Sobota o 11:07 38 minut temu, jurek_h napisał: Jeżdżę na nartach 52 lata ale jeszcze nigdy nie szusowałem. Nie wierzę. 🙂 Musiałeś szusować. Nawet jak o tym nie wiedziałeś. Je wielokrotnie szusowałem. Teraz już niestety się nie da. Jak raz spróbowałem to do dzisiaj czuję. A "kanty" faktycznie się mówiło. Ale bardziej w epoce, gdy narty nie miały kantów wzmocnionych krawędziami metalowymi. 🙂 Nie pamiętam jak sie mówiło w epoce przejściowej, gdy krawędzie były przykręcane. Chyba tak i tak. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jurek_h Napisano Sobota o 11:07 Udostępnij Napisano Sobota o 11:07 1 minutę temu, zając napisał: Z całą pewnością szusowałeś tylko nie zdawałeś sobie z tego sprawy 😉: Z kategorii rzeczy nieoczywistych np. nasz samochód czasem wyświetla że żegluje 🙃 jakaś tęsknota za wodą go bierze czy co 😉 mógłby też w sumie szusować ale nikt mu nie powiedział. No właśnie. Zwykle jak widzę "szusujących" to nie mają kijków. Grzeją na wprost bez jakiejkolwiek kontroli jazdy. Chyba pozostanę nieukiem. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.