grochu27 Napisano 31 Stycznia Udostępnij Napisano 31 Stycznia Cześć, jeżdżę na pożyczonym sprzęcie ponad 15 letnim, narty takie stare, że szpiczasty raczej czubek mają 😄 buty z decathlona, raczej noname. Płeć: M 2. Wiek: 33 3. Waga: 85 kg 4. Wzrost: 184 cm. 5. Jak długo jeździsz na nartach? 7 razy, raz 15 lat temu, 5 razy 2 lata temu i 1 raz w tym roku 6. Moje umiejętności oceniam: 6/10 8. Jakie masz teraz narty? >15 letnie 9. Preferuję styl jazdy (długim/krótkim skrętem, rekreacyjną, sportową, po przygotowanych stokach, poza trasami, jestem początkujący): styl mieszany, w zależności od warunków, raczej jazda po przygotowanych stokach (chociaż w Zieleńcu ciężko o dobry warunek popołudniami) 10. Jakie lubisz trasy, w jakim kraju. Zieleniec, plany na Alpy w tym roku 11. Możliwości finansowe: Narty do 1500, buty do 1000 12. Brałem pod uwagę przy wyborze: SHAPE V4 LTD + PR 10 Rossignol FORZA 20D + LOOK Xpress 10 GW Rossignol Forza 128 40° (tylko tutaj najniższe dostępne długości to 171 w górę) Rossignol Forza 40 V-CA Retail + wiązania XP11 Mimo relatywnie krótkiego stażu na nartach, uważam, że dość mi jeżdżenie intuicyjnie przyszło. Pierwsze jazdy miałem lata temu w Myślęcinku pod Bydgoszczą będąc nastolatkiem, teraz dwa lata temu założyłem znowu narty, 176cm długości i w miarę mi jeden dzień wystarczył, żeby dość opanować jazdę - 3 godziny na tyłku, ostatnia godzina jazdy to praktycznie już opanowałem technikę. Następne wyjazdy to sporadyczne gleby, na muldach i lodzie, ostatnie bez wypadków. W tym roku wymieniłem narty, również pożyczone na 164, też je zdołałem opanować na nogach. I teraz się rodzi pytanie, jaka długość? Jaki model? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kbe Napisano 31 Stycznia Udostępnij Napisano 31 Stycznia 10 minut temu, grochu27 napisał: 5. Jak długo jeździsz na nartach? 7 razy, raz 15 lat temu, 5 razy 2 lata temu i 1 raz w tym roku 6. Moje umiejętności oceniam: 6/10 - 3 godziny na tyłku, ostatnia godzina jazdy to praktycznie już opanowałem technikę. Szacun. Większość znacznie dłużej dochodzi do tego poziomu 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
herbi Napisano 31 Stycznia Udostępnij Napisano 31 Stycznia (edytowane) Cześć! Narty kup używane, nie napalaj się na nowy sprzęt bo szybko pewnie będziesz chciał spróbować czegoś innego, zostanie więcej na dobre buty. 6/10 po kilku dniach? Szacun, chciał bym robić takie postępy. Edytowane 31 Stycznia przez herbi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grimson Napisano 31 Stycznia Udostępnij Napisano 31 Stycznia 36 minut temu, grochu27 napisał: Jakie lubisz trasy, w jakim kraju. Zieleniec, plany na Alpy w tym roku to pokazuje, że jeszcze narciarsko bardzo dużo przed Tobą. narty to zajefana przygoda, najsampierw zainwestuj w nowe i sztywne buty, flex 100. Potem instruktor. Dopiero później przyjdzie czas na nowe narty. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grochu27 Napisano 31 Stycznia Autor Udostępnij Napisano 31 Stycznia (edytowane) 1 godzinę temu, kbe napisał: Szacun. Większość znacznie dłużej dochodzi do tego poziomu W tym co pisze, nie było w żadnym miejscu przesady. Dużo pewniej jeżdżę od mojej dziewczyny, która uczyła się z instruktorem. Nogi trzymam coraz bliżej siebie. Oczywiście, mówię o normalnych trasach, nie o muldach, które 4 tygodnie temu wszystkim robiły problem na Nartoramie. Pytanie jeszcze brzmi, jak używane, to w jakim budżecie? Nowe w/w w poście były po około 1 000 zł. Edytowane 31 Stycznia przez grochu27 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 31 Stycznia Udostępnij Napisano 31 Stycznia 3 minuty temu, grochu27 napisał: W tym co pisze, nie było w żadnym miejscu przesady. Dużo pewniej jeżdżę od mojej dziewczyny, która uczyła się z instruktorem. Nogi trzymam coraz bliżej siebie. Oczywiście, mówię o normalnych trasach, nie o muldach, które 4 tygodnie temu wszystkim robiły problem na Nartoramie. Cześć Brachu z całym szacunkiem o nartach i technice jazdy nie masz zielonego pojęcia - to jest pierwsza sprawa, którą musisz pojąć. Jak to ogarniesz wtedy można zacząć rozmawiać co zrobić aby się z przyjemnością uczyć jeździć. Pozdrowienia 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grochu27 Napisano 31 Stycznia Autor Udostępnij Napisano 31 Stycznia 8 minut temu, Mitek napisał: Cześć Brachu z całym szacunkiem o nartach i technice jazdy nie masz zielonego pojęcia - to jest pierwsza sprawa, którą musisz pojąć. Jak to ogarniesz wtedy można zacząć rozmawiać co zrobić aby się z przyjemnością uczyć jeździć. Pozdrowienia Jeżdżę z przyjemnością, mając pełną kontrolę nad tym, żeby kogoś i siebie nie skrzywdzić na stoku. Technikę szlifuję, bawię się nartami, ale zdaje sobie sprawę, że dla osób 50+ spędzających na stokach czasem i tygodnie w roku, tutaj moje doświadczenie wygląda ultra blado. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 31 Stycznia Udostępnij Napisano 31 Stycznia Cześć Narciarstwo polega na stopniowym nabywaniu doświadczenia. Nauka jazdy to dość długi proces i musisz to zaakceptować. Po 30 latach pracy na stoku nie mam co do tego żądnych wątpliwości. Pokora w samoocenie to jedna z podstawowych cech umożliwiających postępy. Sprzęt nie ma tu specjalnego znaczenia, liczy sę determinacja i praca oraz duuuużo jazdy. Trzymaj się serdecznie 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
herbi Napisano 1 Lutego Udostępnij Napisano 1 Lutego (edytowane) 9 godzin temu, grochu27 napisał: W tym co pisze, nie było w żadnym miejscu przesady. Dużo pewniej jeżdżę od mojej dziewczyny, która uczyła się z instruktorem. Nogi trzymam coraz bliżej siebie. Oczywiście, mówię o normalnych trasach, nie o muldach, które 4 tygodnie temu wszystkim robiły problem na Nartoramie. Pytanie jeszcze brzmi, jak używane, to w jakim budżecie? Nowe w/w w poście były po około 1 000 zł. Buty kup w sklepie, tam gdzie ktoś dobrze pomierzy Ci stopę. Nie musi to być bootfitter ale musisz wiedzieć dokładnie jaką masz długość i szerokość stopy i wtedy mierzyć buty o odpowiednich wymiarach. Nie kup tylko za dużych bo po sezonie będziesz szukać nowych. But się rozbije/ulozy na stopie i będzie więcej luzu. Nartami się nie przejmuj narazie. Wypożyczaj narty z oznaczone „VIP” w wypożyczalni, zazwyczaj sà lepiej przygotowane niż te najtańsze. Za każdym razem bierz inne, powinno Ci to pokazać różnicę miedzy nimi i wtedy, dzięki zdobytemu doswiadczeniu lepiej będziesz wiedział czego szukać i w jakim kierunku chcesz iść. Jesteś na samym początku drogi narciarskiej, skoro czujesz się pewnie i swobodnie stoisz na nartach, potrafisz zjechać na dół bez pluga kAŻDĄ trasą i masz z tego radochę to czas na instruktora albo, ostro zabrać się za oglądanie YouTube oraz filmów instruktażowych. Na tym etapie dopiero zaczniesz pracować nad techniką. Narciarstwo to sport czysto techniczny, bedąc nawet najbardziej sprawnym fizycznie, a nie mając wiedzy o tym jak mają pracować względem siebie wszystkie kończyny, główne stawy, i w zasadzie KAŻDY element to ciężko mówić o jeździe z jakąś techniką. Dla przykładu i rozluźnienia, mój film z 2018r kiedy to kolega kilka dni wcześniej pokazał mi jak postawić narty na krawędzi- myślałem, że już „opanowałem technikę” 😆. (Piekny przykład jazdy na goryla i na tyłach nart xD) oczywiście bez kijków, bo i tak nie wiedziałem co z nimi zrobić. Tak naprawdę praca nad techniką rozpoczęła się dopiero wtedy 🙂Narty też miałem jeszcze wypożyczone,🙂 Edytowane 1 Lutego przez herbi 4 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Suave Napisano 1 Lutego Udostępnij Napisano 1 Lutego 9 godzin temu, grochu27 napisał: Jeżdżę z przyjemnością, mając pełną kontrolę nad tym, żeby kogoś i siebie nie skrzywdzić na stoku. Technikę szlifuję, bawię się nartami, ale zdaje sobie sprawę, że dla osób 50+ spędzających na stokach czasem i tygodnie w roku, tutaj moje doświadczenie wygląda ultra blado. witaj wrzuć jakiś krótki filmik, poproś o opinie i ewentualne sugestie, na 100 dostaniesz obiektywnie, wierz mi pomaga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 1 Lutego Udostępnij Napisano 1 Lutego Cześć Herbi fajny post. Nic dodać nic ująć. Jestem zdecydowanym przeciwnikiem posługiwania się YT czy w ogóle siecią jako pomocą naukową ale jesteś przykładem, że przy rozsądnym podejściu oraz determinacji i pracy daje to fajny efekt więc może trzeba "odradykalizować" poglądy... Trzymaj się serdecznie 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grochu27 Napisano 1 Lutego Autor Udostępnij Napisano 1 Lutego 6 godzin temu, herbi napisał: Buty kup w sklepie, tam gdzie ktoś dobrze pomierzy Ci stopę. Nie musi to być bootfitter ale musisz wiedzieć dokładnie jaką masz długość i szerokość stopy i wtedy mierzyć buty o odpowiednich wymiarach. Nie kup tylko za dużych bo po sezonie będziesz szukać nowych. But się rozbije/ulozy na stopie i będzie więcej luzu. Nartami się nie przejmuj narazie. Wypożyczaj narty z oznaczone „VIP” w wypożyczalni, zazwyczaj sà lepiej przygotowane niż te najtańsze. Za każdym razem bierz inne, powinno Ci to pokazać różnicę miedzy nimi i wtedy, dzięki zdobytemu doswiadczeniu lepiej będziesz wiedział czego szukać i w jakim kierunku chcesz iść. Jesteś na samym początku drogi narciarskiej, skoro czujesz się pewnie i swobodnie stoisz na nartach, potrafisz zjechać na dół bez pluga kAŻDĄ trasą i masz z tego radochę to czas na instruktora albo, ostro zabrać się za oglądanie YouTube oraz filmów instruktażowych. Na tym etapie dopiero zaczniesz pracować nad techniką. Narciarstwo to sport czysto techniczny, bedąc nawet najbardziej sprawnym fizycznie, a nie mając wiedzy o tym jak mają pracować względem siebie wszystkie kończyny, główne stawy, i w zasadzie KAŻDY element to ciężko mówić o jeździe z jakąś techniką. Dla przykładu i rozluźnienia, mój film z 2018r kiedy to kolega kilka dni wcześniej pokazał mi jak postawić narty na krawędzi- myślałem, że już „opanowałem technikę” 😆. (Piekny przykład jazdy na goryla i na tyłach nart xD) oczywiście bez kijków, bo i tak nie wiedziałem co z nimi zrobić. Tak naprawdę praca nad techniką rozpoczęła się dopiero wtedy 🙂Narty też miałem jeszcze wypożyczone,🙂 Dzięki za tak obszerny post. Zastanawiam się jednak, czy istnieje jakiś kompromis pomiędzy nartami z wypożyczalnią a zakupem budżetowych nart. Szacunkowo, wydając 10x100 zł już miałbym narty na własność. Stąd ten mój post i rozterki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig Napisano 1 Lutego Udostępnij Napisano 1 Lutego Wlasnie kolega chce Cie ustrzec przed zakupem budzetowych nart, ktore po kilku dniach na stoku bedą Cie ograniczać a nie pomagać.... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Clip Napisano 1 Lutego Udostępnij Napisano 1 Lutego lepiej kup dobre uzywane, ewentualnie wypożycz z opcja wykupu zamiast zwrotu. Ja tak kiedys robilem w Intersporcie i odliczyli mi cały koszt wynajmu od ceny zakupu 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grochu27 Napisano 1 Lutego Autor Udostępnij Napisano 1 Lutego Buciory kupione, Atomic Hawx Magna 100 flex 100 Dzięki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 1 Lutego Udostępnij Napisano 1 Lutego 3 godziny temu, grochu27 napisał: Buciory kupione, Atomic Hawx Magna 100 flex 100 Dzięki! Cześć Dane nie mają znaczenia. Jak się w nich czujesz? Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grochu27 Napisano 2 Lutego Autor Udostępnij Napisano 2 Lutego Buty wydawały mi się w domu w porządku. Na stoku dzisiaj niestety, ale zaczęły mnie w trzeciej godzinie boleć podbicia. Co do nart, wypożyczyłem Nordica DOBERMANN SPITFIRE TI 168. Jeździło mi się na niej wygodnie, nienajgorzej było także na oblodzonym terenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 2 Lutego Udostępnij Napisano 2 Lutego 8 minut temu, grochu27 napisał: Buty wydawały mi się w domu w porządku. Na stoku dzisiaj niestety, ale zaczęły mnie w trzeciej godzinie boleć podbicia. daj sobie zrobić wkładkę ortopedyczną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 3 Lutego Udostępnij Napisano 3 Lutego 6 godzin temu, grochu27 napisał: Buty wydawały mi się w domu w porządku. Na stoku dzisiaj niestety, ale zaczęły mnie w trzeciej godzinie boleć podbicia. Co do nart, wypożyczyłem Nordica DOBERMANN SPITFIRE TI 168. Jeździło mi się na niej wygodnie, nienajgorzej było także na oblodzonym terenie. Cześć But się układa do stopy i to chwile musi potrwać. Gdyby to były sztywne buty byłoby zdecydowanie gorzej i to jest rzecz normalna. Nawet zwykłe półbuty czy adidasy też na początku nie są idealne - prawda. Jeżeli masz poprawną pozycję na nartach i dobrze się wyważasz a buty są prawidłowo dobrane problem zniknie. Jeżeli stopa boli pierwszego czy drugiego dnia trzeba zejść na chwilę rozpiąć buty a nawet na chwilę zdjąć - powinno minąć. Pozdro 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grochu27 Napisano Poniedziałek o 23:01 Autor Udostępnij Napisano Poniedziałek o 23:01 Dzień dobry! Buty się wypracowały, nie piją w stopę, czuję się w nich komfortowo. Co do nart, miałem nordica doberman wspomniane wcześniej, volkl racetiger, ale będąc na 3 dni na stoku wypożyczyłem redstery s9 z 2019 i chyba stwierdzam, że w nich jeździło mi się najlepiej, najpewniej. Jakie byłyby Wasze opinie z tej trójki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chertan Napisano Wtorek o 20:45 Udostępnij Napisano Wtorek o 20:45 Dobermann to grupa nart, podobnie jak Racetiger. S9 to narta slalomowa, może być zarówno sklepowa, jak i komórka, zatem pytanie nieadekwatne. Coś więcej będzie można rzec, jak uściślisz, jakie to były Nordica czy Felki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moruniek Napisano Wtorek o 21:22 Udostępnij Napisano Wtorek o 21:22 Chłop po 7 dniach na nartach celuje w topowe narty SL lub GS. Toż to mamy talent na miarę Hirschera. Powinien zostać objęty indywidualnym tokiem szkolenia z PZN 😉. p.s. Narty są bez znaczenia, jakiekolwiek. Dużo nauki i pokory przed Tobą. Małymi kroczkami do przodu, zupę należy jeść łyżką a nie chochlą 😉. Sporo osób z tego forum spotyka się na stokach. Jak będziesz w okolicy, zapraszamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Harnaś Napisano 16 godzin temu Udostępnij Napisano 16 godzin temu W dniu 18.02.2025 o 00:01, grochu27 napisał: Dzień dobry! Buty się wypracowały, nie piją w stopę, czuję się w nich komfortowo. Co do nart, miałem nordica doberman wspomniane wcześniej, volkl racetiger, ale będąc na 3 dni na stoku wypożyczyłem redstery s9 z 2019 i chyba stwierdzam, że w nich jeździło mi się najlepiej, najpewniej. Jakie byłyby Wasze opinie z tej trójki? Atomic Redster S9 to dobry wybór na początek. Niektórzy uważają, że slalomki nie są dobre do nauki, ale te nie są zbyt wymagające. Myślę, że wystarczą spokojnie na kilka lat szlifowania techniki. Natomiast kluczowa i trudniejsza sprawa to znaleźć dobrego instruktora. Jak trafisz dobrze, to zrozumiesz, że warto wydawać pieniądze na szkolenie się. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grimson Napisano 16 godzin temu Udostępnij Napisano 16 godzin temu 4 minuty temu, Harnaś napisał: Atomic Redster S9 to dobry wybór na początek. Niektórzy uważają, że slalomki nie są dobre do nauki, ale te nie są zbyt wymagające. Myślę, że wystarczą spokojnie na kilka lat szlifowania techniki. Natomiast kluczowa i trudniejsza sprawa to znaleźć dobrego instruktora. Jak trafisz dobrze, to zrozumiesz, że warto wydawać pieniądze na szkolenie się. SL to nie narta na początek nauki. Uczeń nauczy się skręcać na łatwych SL, przesiądzie się na GS i będą czarne 4 litery. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Harnaś Napisano 16 godzin temu Udostępnij Napisano 16 godzin temu 8 minut temu, grimson napisał: SL to nie narta na początek nauki. Uczeń nauczy się skręcać na łatwych SL, przesiądzie się na GS i będą czarne 4 litery. Ja szlifowałem technikę na S9. Teraz pojadę na każdych nartach. Natomiast nie będę wchodził w dyskusję o sposobach nauki, bo to nie moja działka. Miałem szczęście trafić na dwóch wybitnych instruktorów. Pierwszy uważał, że S9 są b. dobre do nauki. Drugiemu moje s9 nie przeszkadzały. Jedynie przestrzegał przed nauką jazdy w głębszym śniegu na szerokich nartach bez dobrego opanowania podstaw. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.