Kaem Napisano 21 Stycznia Udostępnij Napisano 21 Stycznia Cześć, więc podróż do Pozza Di Fassa (tam mieszkamy) miała miejsce w niedzielę / przedwczoraj: 950 km, 10,5 h, luźno po drodze bo niedziela. Wczoraj byliśmy w Ciampedie, pomiędzy Vigo Di Fassa a Pera - mały bardzo sympatyczny teren na rozjeżdżenie, w sam raz na początek. Dziś - Alpe Lusia. Dojechaliśmy od strony Moena / Ronchi, a jeździliśmy wszędzie w tym sporo po niebieskich w stronę Bellamonte ze względu na mą ślubną. Mały ale świetnie przemyślany teren z pięknymi czerwonymi: nr 6 z Le Cune, 6 , nr 8 i 9 z Laste, a creme de la creme to poważna czerwona nr 2 / czasami 3 z Le Cune jako powrotna do pośredniej stacji Gondoli z Ronchi. Czarne: poważne to Piavac ku Moenie (nr 5 i 1), wyraźnie łatwiejszy czarny stok nr 7 z Le Cune. Niebieskie: tu prym wodzą niebieskie w pobliży dwusekcyjnej gondoli z Bellamonte , jest ich kilka, ale w zasadzie to kombinacja tego samego zjazdu, Razem pewnie ze 3,5 - 4 km przyjemnego zjazdu. Dla dzieciaków wiele urzadzeń i terenów do zabawy, będą miały co robić. Oferta gastronomii dość szeroka, dużo schronisk z barami i kika restauracji, kawa jak zwykle smaczna, atmosfera świetna. Ośrodek chyba popularny wsród rodaków, bo widziaem co najmniej 4 polskie szkółki z dzieciakami, a na tarasie przy Chalet 44 większość gości to Polacy. Dla mnie w klasie mały ch ośrodków - rewelacja za względu na jakość stoków i wyciągów. Jutro ruszamy spróbować Selli Rondy (pomarańczowej), bo ma być sporo suonka. Nastepnie San Pellegrino i zobaczymy, co dalej. CDN 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 21 Stycznia Udostępnij Napisano 21 Stycznia Cześć Marek bawcie się dobrze i serdecznie pozdrowienia dla Pani L. Trzymaj się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.