zdzislawdyrmanzasadniczo Napisano Poniedziałek o 23:02 Udostępnij Napisano Poniedziałek o 23:02 A o czymś takim słyszeliście? https://www.youtube.com/watch?v=GyqNFe9MRmo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano wczoraj o 08:00 Udostępnij Napisano wczoraj o 08:00 Cześć Jasne. Latają tez na latawcach od kitów. Musi być zajebista zabawa! Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lexi Napisano 20 godzin temu Udostępnij Napisano 20 godzin temu .. qwa... już widzę dyskusje na temat zależności stopnia zakrawędziowania narty nawietrznej od kąta natarcia skrzydła na stok.. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lubeckim Napisano 16 godzin temu Udostępnij Napisano 16 godzin temu 9 hours ago, Mitek said: Cześć Jasne. Latają tez na latawcach od kitów. Musi być zajebista zabawa! Pozdro To nie są latawce, tylko małe paralotnie. Różnica jest dość istotna. Jest też coś takiego jak speedriging. Jedziesz na nartach z takim małym skrzydełkiem nad głową i używasz go do zlatywania przez przeszkody, normalnie niemożliwe do przebycia na nartach - duże urwiska, przepaści itp. Takie skrzydełko ma marną doskonałość. Bardzo dużą prędkość postępową i opadania ale mając narty na nogach i stromy stok to nie problem, bo nie musisz tego ubiec przy starcie i lądowaniu. O ile wiem i co jest dość zrozumiałe speedriding jest raczej zakazany on-piste. Za duże ryzyko przelecenia innego narciarza. To by były dopiero dyskusję. Kto według dekalogu FIS ma pierwszeństwo. Paralotnio-narciarz na ostatniej prostej do lądowania, czy ten co jest niżej... Aczkolwiek, gdyż, ponieważ. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 16 godzin temu Udostępnij Napisano 16 godzin temu 3 minuty temu, lubeckim napisał: To nie są latawce, tylko małe paralotnie. Różnica jest dość istotna. Jest też coś takiego jak speedriging. Jedziesz na nartach z takim małym skrzydełkiem nad głową i używasz go do zlatywania przez przeszkody, normalnie niemożliwe do przebycia na nartach - duże urwiska, przepaści itp. Takie skrzydełko ma marną doskonałość. Bardzo dużą prędkość postępową i opadania ale mając narty na nogach i stromy stok to nie problem, bo nie musisz tego ubiec przy starcie i lądowaniu. O ile wiem i co jest dość zrozumiałe speedriding jest raczej zakazany on-piste. Za duże ryzyko przelecenia innego narciarza. To by były dopiero dyskusję. Kto według dekalogu FIS ma pierwszeństwo. Paralotnio-narciarz na ostatniej prostej do lądowania, czy ten co jest niżej... Aczkolwiek, gdyż, ponieważ. Cześć Na filmie są małe paralotnie ale latają też na latawcach od kajtów. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lubeckim Napisano 15 godzin temu Udostępnij Napisano 15 godzin temu Ale to już jest inny sport - snowkite. Jeżeli do ciągania się służy paralotnia, to jest to snowgliding. Oczywiście różnica pomiędzy snowglidingiem a speedridingiem jest płynna. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 13 godzin temu Udostępnij Napisano 13 godzin temu Cześć Wiesz ja miałem okazję chyba raz w życiu widzieć latających gości ale już naprawdę nie pamiętam na czym, tzn nie pamiętam co służyło za napęd. O tych sportach nie mam bladego pojęcia ale szczerze podziwiam i już na pierwszy rzut oka widać, że zabawa to musi być przednia. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.