zdzislawdyrmanzasadniczo Napisano wczoraj o 21:22 Udostępnij Napisano wczoraj o 21:22 Czy do jazdy telemarkiem wystarczą zwykłe wiązania skiturowe czy są jakieś specjalne? Telemark nadaje się do jazdy na krechę przez gęsty las? Proszę o odpowiedzi tylko telemarkowców o ile takowi się w ogóle znajdą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomkly Napisano wczoraj o 21:32 Udostępnij Napisano wczoraj o 21:32 8 minut temu, zdzislawdyrmanzasadniczo napisał: Czy do jazdy telemarkiem wystarczą zwykłe wiązania skiturowe czy są jakieś specjalne? Telemark nadaje się do jazdy na krechę przez gęsty las? Proszę o odpowiedzi tylko telemarkowców o ile takowi się w ogóle znajdą. Najlepiej napisz na priv do @Marxx74x on jest trenerem tej konkurencji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marxx74x Napisano wczoraj o 22:50 Udostępnij Napisano wczoraj o 22:50 Nie jestem trenerem #telemark ale odpowiem .. 1) nie, wiązania skiturowe za dużo z telemark nie mają wspólnego - nie są reaktywne. Tak więc inne wiązania, inne buty. Kilka opcji do wyboru. Są modele wiązań telemarkowych, które na tury się nadają. 2) zapewne nie na krechę bo drzewa w lesie bywają złośliwe ale i po lesie jeździć można o ile jest śnieg ;). M. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zdzislawdyrmanzasadniczo Napisano wczoraj o 23:09 Autor Udostępnij Napisano wczoraj o 23:09 Ok, dzięki za odpowiedź, łudziłem się że obskoczę skiturami telemark - smuteczek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marxx74x Napisano 23 godziny temu Udostępnij Napisano 23 godziny temu Reaktywność wiazań - nawet starszych kabli o NTN nie wspominając + konstrukcja buta .. skiturowo możesz jechać w telemarkowej sylwetce (o ile nie zniszczysz wiazań). Znam kogoś, kto tak przygodę z telemarkiem rozpoczął i chyba to nawet moja córka ;). M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomkly Napisano 5 godzin temu Udostępnij Napisano 5 godzin temu (edytowane) 18 godzin temu, Marxx74x napisał: Reaktywność wiazań - nawet starszych kabli o NTN nie wspominając + konstrukcja buta .. skiturowo możesz jechać w telemarkowej sylwetce (o ile nie zniszczysz wiazań). Znam kogoś, kto tak przygodę z telemarkiem rozpoczął i chyba to nawet moja córka ;). M. Marek, a jaki jest status Twojej córki oraz patrząc szerzej wszystkich zawodników jeżdżących telemarkiem? Mamy drużynę narodową (kadrę) pod egidą PZN czy tylko pojedyncze kluby stworzone przez zapaleńców takich jak Ty. Edytowane 5 godzin temu przez tomkly Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marxx74x Napisano 5 godzin temu Udostępnij Napisano 5 godzin temu Zuza jest po prostu jedyną w Polsce zawodniczką/zawodnikiem z FisCode, startującym w PS/MSJ w tym roku chyba MS) w Telemark. Nasza obecna relacja z PZN sprowadza się do przesyłania przez sympatyczną Panią Wandę z office.pzn naszych zgłoszeń na zawody. Zmianę statusu dyscypliny w PZN próbowal forsować za pomocą poddania pod głosowanie przygotowanej uchwały Maciek z MOZN ale został skutecznie "formalnie" sparaliżowany. Jeżeli więc pytasz czy mamy dofinansowanie, wsparcie, pomoc czy choćby za dopłatą ciuchy kadrowe - nic z tego nie mamy i się nie zapowiada. Jak kiedyś (oby) Zuza zrobi jakiś wynik (razem z koleżanka z Niemiec są najmłodsze w Pucharze obecnie i "stare baby" je leją 🙂 ) to zapewne działacze się podkleją. W zeszłym roku już tak trochę zrobili jak weszła do TOP10 w Pucharze. Mamy za to wsparcie mniejsze bądź większe kilku branżowych firm, nie branżowych firm, rodziny i tak dalej. Zuza obecnie jest w trakcie ucieczki ze szkolą w chmurę co pozwoli na stałe trenowanie (tele/skoki/biegi) na Podhalu tudzież innych wyjazdach (sporym ograniczeniem do tej pory był reżim limitu absencji w liceum). Bo żeby była jasność : trenuje nie tylko jazdę tele ale również występujące w tele pozostałe elementy czyli skoki (z Kubą Kotem) oraz bieganie (różnie). Poza tym jako PI, planując na jesieni MI dość aktywnie szkoli (głównie maluchy) nie tylko w naszym klubie (co właśnie robi :)). Żeby była też jasność : funkcjonowanie telemarku w naszym klubie/fundacji to działalność uboczna 🙂 choć mamy nadzieję, że z czasem się rozwinie np. jako alternatywa dla kończących przedwcześnie, po MPP karierę. Bo zabawa sama w sobie ciekawa i mocno wszechstronna. O ile znam dobrych alpejczyków, którzy na tele problemy mają (dobry może nie jestem ale problemy mam 🙂 ) to wśród dobrych telemarkowców wszyscy świetnie radzą sobie w alpejskim. Taka specyficzna relacja :). M. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.