Mikoski Napisano 17 godzin temu Udostępnij Napisano 17 godzin temu 16 minut temu, Edwin napisał: Mowa była ogólnie o kątach,nie tylko podniesieniu, ale i bocznych. Jeśli nie czujesz różnicy w skrętach to gratuluję. W kwietniowym śniegu jak napisałeś to akurat nie ma znaczenia,bo trzeba umieć jeździć. Dla Ciebie mogę być cipą,ale to była moja ulubiona pora jazdy,a jeśli chodzi o mistrza klawiatury, to wczoraj Ty się, chwalileś że zostałeś królem złotym,tak że wiesz. Jeśli jedziesz na płaskich nartch i nie próbujesz wchodzić na krawędź czy obchodzi Cię podniesie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Edwin Napisano 17 godzin temu Udostępnij Napisano 17 godzin temu (edytowane) 12 minut temu, Mikoski napisał: Jeśli jedziesz na płaskich nartch i nie próbujesz wchodzić na krawędź czy obchodzi Cię podniesie ? Nie. I żeby była jasność pomijam 0 podniesienia,bo można się zdziwić... Edytowane 16 godzin temu przez Edwin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikoski Napisano 16 godzin temu Udostępnij Napisano 16 godzin temu Godzinę temu, Marxx74x napisał: Po pierwsze : czy dużo czy mało to większe podniesienie z natury promuje ślizgowe - a tego dotyczył mój komentarz. Powszechne jest podniesienie przodu/piętek na 1.5/2 własnie w celu przyjemniejszej inicjacji skrętów ślizgowo ( Wejście w skręt dla mnie nie jest jednoznaczne z łapaniem krawędzi. Można wejść w skręt ślizgowy rotacją stóp przecież. Pozdro Oczywiście że możemy i wtedy kąty podniesienia są nam całkowicie obojętne. Pozdro I czego nie rozumiesz? I filozujesz 🤪 ja napisałeś to samo , przy szuraniu podniesienie prawie nie gra roli jeśli narta jest płasko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marxx74x Napisano 15 godzin temu Udostępnij Napisano 15 godzin temu Z natury mało rozumiem i lubię się dziwić. Tym razem nie rozumiem, że nie rozumiesz tak prostej sprawy. 1) postaw na śniegu nartę płasko 2) zacznij ślizgową rotację tejże narty 3) zauważ bądź nie, że ważniejsza staje się krawędź zewnętrzna a dopiero jeżeli "płasko" się odpłaszczy wewnętrzna 4) przy naturalnej nierówności podłoża podniesienie a)ogranicza przycięcie krawędzią zewnętrzną b)przy "odpłaszczeniu" pozwala kontynuować ruch ślizgowy bez przycięcia krawędzią wewnętrzną. Inaczej mówiąc podniesienie zwiększa tolerancję na "odpłaszczeniu" narty bez chwytania wewnętrznej ale i zewnętrznej krawędzi. I żeby była jasność : tysiąc innych czynników sprawi, że ten ruch wykonamy płynnie, prawidłowo tudzież nie wykonamy. Ale podniesienie i rzeżbienie z podniesieniem na różnych odcinkach narty jest zabiegiem rozsądnym o ile robionym celowo. Wymaganym? Nie. M. 3 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lubeckim Napisano 15 godzin temu Udostępnij Napisano 15 godzin temu On 1/19/2025 at 6:51 PM, PrzemekWrocek said: Ludzie wyluzujcie ..... jakaś melisa może? 🫖 Jesteś Przemek tutaj trochę nowy, także pewnie dopiero teraz zauważyłeś pewne właściwości dyskusji online o nartach 😉 Forum jest bardzo fajne do sprawdzania warunków na stoku, zbierania ekipy na wyjazd i wrzucania relacji ze zdjęciami. Forumowe zjazdy też są prima sort, chodź tylko raz się załapałem 😉 Dyskusja o sprzęcie to śliski temat, a szukanie porad i ocenianie techniki jazdy na podstawie postów jest bez sensu i najczęściej kończy się gównoburzą. Z wrażeniami z jazdy na jakimś modelu jest tak jak z rzycią, każdy ma swoją. Jednemu podpasuje, drugiemu nie. Ocena czyjejś techniki na odległość to tak, jak by z filmu porno diagnozować czy aktor ma chorobę weneryczną. Nie wszyscy ogarniają, że nawet film z czyjąś jazdą trzeba umiejętnie nakręcić, żeby perspektywa, kadr i praca ogniskową nie przekłamywała techniki. Jak ktoś szuka oceny własnej jazdy to najlepiej zgłosić się do instruktora. Najlepiej oczywiście do @Tadeo albo @Adam ..DUCH . Na żywo popatrzy i powie co jest do poprawy. Takie coś ma sens. Forum pod tym względem nie ma sensu, chyba że ktoś jest koneserem naparzanek 😁 Ja już jakiś czas temu odpuściłem wrzucanie filmów z własną jazdą i spostrzeżeń o własnej technice. Jak ktoś chcę zdawać do GOPRu, KK albo Pomocnika Instruktora to można się pałować, czy ten śmig to jest ładny albo brzydki. Dla 95% zjadaczy narciarskiego chleba jest wystarczające, że jeżdzą bezpiecznie dla innych i własnego organizmu oraz, że po prostu mają z tego zabawę i miło spędzają czas z kolegami i rodziną. DEMO team SITN ma jeździć ładnie i prezentacyjnie do kamery, ale SITN to związek zawodowy instruktorów narciarstwa. Myślę, że rozumiesz co mam na myśli. 3 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 15 godzin temu Udostępnij Napisano 15 godzin temu 2 godziny temu, Mikoski napisał: Jadąc na płaskiej narcie wybierając wąski tor jazdy 2..3 metry maks na skraju trasy jest mi jeden chuj jakie mam kąty i narty, po prostu ślizgam się po tym co jest obojętnie czy twardo czy odsypy, 155 cm po 185 i od 62 mm po 120 pod butem . Może niektórzy powinni przestać myśleć o sprzęcie a nauczyć się jeździć. Zapraszam na kwietniowe nartowanie tam jest przesiew cip od tych co coś ogarniają narty obojętne a i po trawie się człowiek nauczy jak mokra to trzeba się rozpędzić i kilkadziesiąt metrów przejedziesz. Tylko nie wiem jakie podniesienie jest najlepsze na trawę 🤔 to zależy na jaką długość chcesz kosić tą trawę 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 15 godzin temu Udostępnij Napisano 15 godzin temu 3 godziny temu, Mikoski napisał: Jaka jest różnica w skręcie jadąc na płaskiej narcie pomiędzy podniesieniem 0,5 a 1,5 stopnia ? o zerowym podniesieniu nie mam pojęcia bo takiego nigdy nie robiłem i może być problematyczne łapiąc krawędź natychmiast przy minimalnym zakrawedziowaniu. Ty jako fachowiec pewnie możesz w jasny sposób to wyjaśnić. Jeśli Byłbyś tak uprzejmy napisać w prosty obrazowy sposób byłbym wdzięczny. Jak masz zamiar odpowiadać rebusami którymi często i gęsto raczysz to forum to Sobie daruj... Krótko na temat łopatologicznie proszę jeśli jestem godzien słowa. Chyba że to wiedza tajemna, czytając Twoje posty takie odnoszę wrażenie, tylko dla wybranych. Może oświecisz plebs ? Miszczów 😁 klawiatury pod postem o którym mowa też proszę o komentarz , ja się nie pierdolę dawać co tam macie !! chyba napisał już marxxx że nie ma niepotrzebnego łapania krawędzi przy zwiększonym podniesieniu i technikach z grubsza na płaskiej narcie tak to rozumiem, choć szczerze mówiąc jeżdzę zwykle na jednym nastawie co więcej pewno akomoduję się do stępionych skiturów np i jak sobie naostrzyłem to aż zdziwiłem się przy hamowaniu jak mną szarpnęło, ale to tylko pierwszy raz może początek sezonu, na zjazdowych byłem w tym sezonie 1x słownie jeden raz więc widać, że ciężko mi wrócić na ubity stok tym bardziej, że sporo było świeżego opadu w tym sezonie, sorry za offtop, ale powstał całkiem ciekawy wątek nawiasem mówiąc, uff... pozdrawiam miszcz klawiatury oraz naczelny miękiszon forum, jak przystało na miękiszona wycofuję się z dalszej dyskusji;-) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PrzemekWrocek Napisano 13 godzin temu Autor Udostępnij Napisano 13 godzin temu 1 godzinę temu, lubeckim napisał: Jesteś Przemek tutaj trochę nowy, także pewnie dopiero teraz zauważyłeś pewne właściwości dyskusji online o nartach 😉 Forum jest bardzo fajne do sprawdzania warunków na stoku, zbierania ekipy na wyjazd i wrzucania relacji ze zdjęciami. Forumowe zjazdy też są prima sort, chodź tylko raz się załapałem 😉 Dyskusja o sprzęcie to śliski temat, a szukanie porad i ocenianie techniki jazdy na podstawie postów jest bez sensu i najczęściej kończy się gównoburzą. Z wrażeniami z jazdy na jakimś modelu jest tak jak z rzycią, każdy ma swoją. Jednemu podpasuje, drugiemu nie. Ocena czyjejś techniki na odległość to tak, jak by z filmu porno diagnozować czy aktor ma chorobę weneryczną. Nie wszyscy ogarniają, że nawet film z czyjąś jazdą trzeba umiejętnie nakręcić, żeby perspektywa, kadr i praca ogniskową nie przekłamywała techniki. Jak ktoś szuka oceny własnej jazdy to najlepiej zgłosić się do instruktora. Najlepiej oczywiście do @Tadeo albo @Adam ..DUCH . Na żywo popatrzy i powie co jest do poprawy. Takie coś ma sens. Forum pod tym względem nie ma sensu, chyba że ktoś jest koneserem naparzanek 😁 Ja już jakiś czas temu odpuściłem wrzucanie filmów z własną jazdą i spostrzeżeń o własnej technice. Jak ktoś chcę zdawać do GOPRu, KK albo Pomocnika Instruktora to można się pałować, czy ten śmig to jest ładny albo brzydki. Dla 95% zjadaczy narciarskiego chleba jest wystarczające, że jeżdzą bezpiecznie dla innych i własnego organizmu oraz, że po prostu mają z tego zabawę i miło spędzają czas z kolegami i rodziną. DEMO team SITN ma jeździć ładnie i prezentacyjnie do kamery, ale SITN to związek zawodowy instruktorów narciarstwa. Myślę, że rozumiesz co mam na myśli. Dokładnie, dopiero po dłuższej dyskusji i zagłębieniu się w inne tematy to zrozumiałem specyfikę forum 😆 2-3x do roku robię głównie Włochy ale chętnie wybrałbym się gdzieś na jakieś wspólne jazdy i treningi czy obozy 😉 Wiec dzięki za namiary na ludzi 😉 W sobotę trzeba ruszyć tyłek na stok… oby śnieg nie stopniał bo tu na dolnym śląsku jakaś wiosna zawitała 😆 choć byłem przed świętami w Livigno i śniegu nie było na połowie tras …. A i dziś nie jest lepiej https://www.facebook.com/share/18C17mGARJ/?mibextid=wwXIfr 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 13 godzin temu Udostępnij Napisano 13 godzin temu W dniu 19.01.2025 o 19:59, PrzemekWrocek napisał: RC4 zostawiam sobie na poranne wyjście na stok bez dzieci 🙂 Potem relax już ma być 🙂 Ta narta 85 GT ma rewelacyjne recenzje.... ale z recenzjami jest jak z dyskusją na tym forum 🤣 dużo subiektywizmu. Uwielbiam takie teksty. Jak jesteś takim znakomitym narciarzem to dzieci powinny śmigać na Twoim poziomie ale to niestety wymaga sporo wiedzy o sporo pracy. Jeszcze powinieneś coś dodać o zonie, która siedzi w knajpie i wtedy mistrz może pojeździć. Relax na nartach jest zawsze, napinka jest na zawodach. Wartość recenzji narty ma nadzwyczaj rzadko jakikolwiek obiektywny wymiar. To jest oczywiste dla kogoś kto chociaż myśli logicznie. Jedyne w miarę obiektywne oceny nart w ramach grupy to ślepe testy organizowane w grupach specjalistów testerów. To jak narta pojedzie można względnie poprawnie ocenić oglądając ją w miarę dokładnie i zadając serwisowi sposób przygotowania. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lubeckim Napisano 13 godzin temu Udostępnij Napisano 13 godzin temu (edytowane) 25 minutes ago, Mitek said: Jak jesteś takim znakomitym narciarzem to dzieci powinny śmigać na Twoim poziomie ale to niestety wymaga sporo wiedzy o sporo pracy. Jeszcze powinieneś coś dodać o zonie, która siedzi w knajpie i wtedy mistrz może pojeździć. Gdyby nie to, że kiedyś coś tam pisałem na niejakim forum elektroda.pl to by mnie taki styl wypowiedzi pewnie jeszcze dziwił 😁 A tak się tylko dziwie temu, że za klawiaturą zmieniasz się w rzeźnika ze skiforum.pl bo na żywo jesteś dość normalnym facetem, z którym da się spokojnie porozmawiać - nawet o nartach 🙃 Edytowane 13 godzin temu przez lubeckim 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrzysiekK Napisano 12 godzin temu Udostępnij Napisano 12 godzin temu 8 minut temu, lubeckim napisał: Gdyby nie to, że kiedyś coś tam pisałem na niejakim forum elektroda.pl to by mnie taki styl wypowiedzi pewnie jeszcze dziwił 😁 A tak się tylko dziwie temu, że za klawiaturą zmieniasz się w rzeźnika ze skiforum.pl bo na żywo jesteś dość normalnym facetem, z którym da się spokojnie porozmawiać - nawet o nartach 🙃 Dokładnie. Jak Fredi przysolił to moment rozum wracał … Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 12 godzin temu Udostępnij Napisano 12 godzin temu 11 minut temu, lubeckim napisał: Gdyby nie to, że kiedyś coś tam pisałem na niejakim forum elektroda.pl to by mnie taki styl wypowiedzi pewnie jeszcze dziwił 😁 A tak się tylko dziwie temu, że za klawiaturą zmieniasz się w rzeźnika ze skiforum.pl bo na żywo jesteś dość normalnym facetem, z którym da się spokojnie porozmawiać - nawet o nartach 🙃 Pisanie prawdy boli obie strony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lubeckim Napisano 12 godzin temu Udostępnij Napisano 12 godzin temu No to skoro Ciebie boli to po co tak rzucasz ? 🙂 Ja wiem, że my tu ostatnio dużo o czarnej gumie, krępowaniu, mizianiu, analnych lubrykantach z lidokainą itp. ale nic na siłę..... Najwyżej wszystko młotkiem 😆 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 12 godzin temu Udostępnij Napisano 12 godzin temu 4 minuty temu, lubeckim napisał: No to skoro Ciebie boli to po co tak rzucasz ? 🙂 Ja wiem, że my tu ostatnio dużo o czarnej gumie, krępowaniu, mizianiu, analnych lubrykantach z lidokainą itp. ale nic na siłę..... Najwyżej wszystko młotkiem. 😆 Nie bardzo rozumiem? Niczym nie rzucam. Nie lubię pewnych stwierdzeń - rażą mnie i mam prawo do oceny publicznych publikacji - czyż nie? Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lubeckim Napisano 12 godzin temu Udostępnij Napisano 12 godzin temu 16 minutes ago, Mitek said: Pisanie prawdy boli obie strony. Piję do tego. Skoro boli obie strony, to boli Ciebie oraz adresata. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 12 godzin temu Udostępnij Napisano 12 godzin temu 3 minuty temu, lubeckim napisał: Piję do tego. Skoro boli obie strony, to boli Ciebie oraz adresata. Nie pisanie boli mnie jeszcze bardziej a jest szansa, że adresat choć przeczyta inny punkt widzenia. Natomiast co do nart i narciarstwa to nie znoszę pisania głupot i reaguje zawsze jak je czytam a jeżeli ktoś uważa, że nie mam racji zawsze z przyjemnością zapraszam na stok. Po to zresztą miedzy innymi organizowałem przez lata zawody i meetingi a teraz z przyjemnością jeżdżę do Zwardonia. Na stoku czy przy piwie wiele rzeczy okazuje się zupełnie innymi niż są. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lubeckim Napisano 12 godzin temu Udostępnij Napisano 12 godzin temu Jeżeli miałbym coś Mitek poradzić, to rację też trzeba umieć przekazywać. Najlepiej żeby dyskutant nie zraził się i najmniej nie obrócił się na pięcie z wrażeniem, że ma do czynienia z Wujem On 1/19/2025 at 7:59 PM, PrzemekWrocek said: RC4 zostawiam sobie na poranne wyjście na stok bez dzieci 🙂 Potem relax już ma być 🙂 A ja to zrozumiałem jako zabawę w momencie jak nie trzeba mieć wzroku dookoła głowy i pilnować, żeby bajtle nie zrobiły nikomu niepotrzebnego kuku albo się po prostu nie zgubiły. W dużym, zagranicznym ośrodku bez znajomości lokalnego języka obcego. Nie będziesz z dziećmi gonił z różnych powodów, które mam nadzieję rozumiesz lepiej niż ja (bo ja jestem starym i bezdzietnym kawalerem) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomkly Napisano 12 godzin temu Udostępnij Napisano 12 godzin temu (edytowane) Godzinę temu, lubeckim napisał: Gdyby nie to, że kiedyś coś tam pisałem na niejakim forum elektroda.pl to by mnie taki styl wypowiedzi pewnie jeszcze dziwił 😁 A tak się tylko dziwie temu, że za klawiaturą zmieniasz się w rzeźnika ze skiforum.pl bo na żywo jesteś dość normalnym facetem, z którym da się spokojnie porozmawiać - nawet o nartach 🙃 Jak chodzi o portal elektroda.pl to przez lata było moje ulubione miejsce do poprawy nastroju, podobnie jak większości kolegów z mojego towarzystwa audio. Ulubione wątki to te w stylu wszystkie odtwarzacze CD grają tak samo i im podobne. 😃 Edytowane 12 godzin temu przez tomkly 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PrzemekWrocek Napisano 12 godzin temu Autor Udostępnij Napisano 12 godzin temu Godzinę temu, Mitek napisał: Jeszcze powinieneś coś dodać o zonie, która siedzi w knajpie i wtedy mistrz może pojeździć. …. No i po co takie gadki? Mam podobnego do Ciebie jednego sąsiada na dzielnicy który na lokalnej FB grupie też prowadzi tego rodzaju dyskusje prowokując i obrażając wszystkich. Wszyscy to widzą i większość nie komentuje z czystego żalu i politowania. Nie ma sensu się rozpisywać bo i tak tego nie zrozumiesz. Ale tak masz rację, forum publiczne i możesz sobie tu pisać co chcesz. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 11 godzin temu Udostępnij Napisano 11 godzin temu (edytowane) O przepraszam w żaden sposób nie było moja intencja obraza. Tak zrozumiałem przekaz po prostu. A kwestie związane z nartami najlepiej jednak rozwiązuje się na stoku co czego gorąco zapraszam. Pozdro Edytowane 11 godzin temu przez Mitek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Clip Napisano 11 godzin temu Udostępnij Napisano 11 godzin temu Godzinę temu, lubeckim napisał: A ja to zrozumiałem jako zabawę w momencie jak nie trzeba mieć wzroku dookoła głowy i pilnować, żeby bajtle nie zrobiły nikomu niepotrzebnego kuku albo się po prostu nie zgubiły. W dużym, zagranicznym ośrodku bez znajomości lokalnego języka obcego. No mi 6 latka dała kiedyś dyla w przebitkę na druga trasę, jakiś Niemiec chciał jej pomoc, dał telefon wklepała numer i tyle było. Uczyliśmy odkąd mówiła numeru na pamięć ale bez +48 🤦♂️ A stary Helmut nie lepszy bo się nie skapował w czym problem i nie pomógł z kierunkowym. Po 15 minutach starsze dzieci na nich wpadły i się problem rozwiązał ... Oczywiscie o tym, że żonie nigdy dziecko nie zginęło nie muszę nawet wspominać... @star zaraz znajdzie jakiś adekwatny rym do historii 😉 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 7 godzin temu Udostępnij Napisano 7 godzin temu (edytowane) 3 godziny temu, Clip napisał: No mi 6 latka dała kiedyś dyla w przebitkę na druga trasę, jakiś Niemiec chciał jej pomoc, dał telefon wklepała numer i tyle było. Uczyliśmy odkąd mówiła numeru na pamięć ale bez +48 🤦♂️ A stary Helmut nie lepszy bo się nie skapował w czym problem i nie pomógł z kierunkowym. Po 15 minutach starsze dzieci na nich wpadły i się problem rozwiązał ... Oczywiscie o tym, że żonie nigdy dziecko nie zginęło nie muszę nawet wspominać... @star zaraz znajdzie jakiś adekwatny rym do historii 😉 Challange accepted. Będzie o Helmucie i dzieciach… wszystkie dane zmienione. Waligórski. Miejsce akcji Wrocław. Trochę autobiografia. Ballada o Klossie Zachodzi słońce w strzępy dachów, Mgła otuliła ruin stos, Na romantyczny dziki zachód Niezwyciężony jedzie Kloss. Otulił się dziurawym paltem, Wpakował się w wagonu kąt, I nie ma pistoletu walter, I nie zna żadnych dziewcząt blond. Ma tylko Wrocław rozwalony, Co za oknami legł bez sił, A kolor jego jest czerwony, Bo przykrył go ceglany pył, Tu Kloss obejmie swoją wartę, Tu będzie życie brać za łeb, Tu będzie wódkę miał bez kartek - Na kartki zaś gliniasty chleb. Tu się nauczy kląć i palić I pozna, jak smakuje grzech, Jak w razie czego w mordę walić I jak pracować ma za trzech. Jedząc w pośpiechu; śpiąc na desce, Wdychając popiół, kurz i dym - Odnajdzie swe na ziemi miejsce. I gwiazdę swą nad miejscem tym. Zachodnie słońce krwawo świeci, Łuna objęła nieba pół - Nadejdzie czas, gdy Klossa dzieci Pobiegną do wrocławskich szkół, Ale na razie w zbite szyby Uderza z wyciem obcy wiatr I oto jedzie Kloss prawdziwy I wiezie swych dwadzieścia lat. Edytowane 7 godzin temu przez star 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 2 godziny temu Udostępnij Napisano 2 godziny temu 8 godzin temu, Clip napisał: No mi 6 latka dała kiedyś dyla w przebitkę na druga trasę, jakiś Niemiec chciał jej pomoc, dał telefon wklepała numer i tyle było. Uczyliśmy odkąd mówiła numeru na pamięć ale bez +48 🤦♂️ A stary Helmut nie lepszy bo się nie skapował w czym problem i nie pomógł z kierunkowym. Po 15 minutach starsze dzieci na nich wpadły i się problem rozwiązał ... Oczywiscie o tym, że żonie nigdy dziecko nie zginęło nie muszę nawet wspominać... @star zaraz znajdzie jakiś adekwatny rym do historii 😉 Cześć Nawet w takich sytuacjach kluczem dla dziecka jest objeżdżenie i doświadczenie. Wiem brzmi może głupio w stosunku do 6 latków ale tak jest/może być. Pewność w jeździe przenosi się na pewność zachowań a także na obserwację i orientację w terenie. Im mnie uwagi poświęcasz samej jeździe tym więcej wszystkiemu dookoła - to logiczne. Wiem jakie to jest słabe Clip i współczuję bo mi dzieci i młodzież a nawet dorośli ginęli nie raz i zawsze jest to trauma tym bardziej, że dzieci nie moje w powierzone. Małe dzieci raczej się nie gubią ale tak od 9-10 lat to już naprawdę trzeba czasami używać kijków... Pozdro 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Clip Napisano 26 minut temu Udostępnij Napisano 26 minut temu od tego miejsca w dół byly 4 rozne trasy ktore zbiegaly sie na dole w tym samym miejscu i jedna zupelnie w bok do krzesla. Z tych 4 dwie mialy jeszcze po drodze stacje połówkową. Najgorsze jest to ze zeby wszystko sprawdzic to trzeba minimum poltorej godziny. Albo zjechac na dol i czekac az sama zjedzie. Masakra ... A to i tak dobry scenariusz ze finalnie wszystkie drogi prowadzily na jedna przełęcz i nie dało się zjechac w inne miejsce. Od tej pory ma zegarek z simem i gps. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.