Skocz do zawartości

Uszkodzone Head Nexo LYT120


Rekomendowane odpowiedzi

7 godzin temu, Marcos73 napisał:

Herbi - bo to nie są dla Ciebie buty, kup Raptory i będziesz miał spokój.

pozdro

Proste. To samo chciałem napisać jak zobaczyłem zdjęcia. Reszty nie ma co czytać.

Źle dobrane buty .

Pozdro

Edytowane przez Mitek
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Mitek napisał:

Proste. To samo chciałem napisać jak zobaczyłem zdjęcia. Reszty nie ma co czytać.

Źle dobrane buty .

Pozdro

Nie źle dobrane tylko gówniane.. Fakt to co się stało może wynikać z powodu za dużych butów i maksymalnego domykania, choć dalej uważam, że takie coś nie powinno mieć miejsca.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Edwin napisał:

Nie źle dobrane tylko gówniane.. Fakt to co się stało może wynikać z powodu za dużych butów i maksymalnego domykania, choć dalej uważam, że takie coś nie powinno mieć miejsca.

Jestem ostatni dzień w Sappadzie na szkoleniu z Tadeo.

Przy -10 stopniach rano cisnąłem długi skręt cięty na czerwonej na granicy fizycznych możliwości, kilka razy wjeżdżałem z twardego w miękkie odsypy i poszedłem na przody.
Przeciążenia były duże i pewnie wtedy się poddały.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, herbi napisał:

Jestem ostatni dzień w Sappadzie na szkoleniu z Tadeo.

Przy -10 stopniach rano cisnąłem długi skręt cięty na czerwonej na granicy fizycznych możliwości, kilka razy wjeżdżałem z twardego w miękkie odsypy i poszedłem na przody.
Przeciążenia były duże i pewnie wtedy się poddały.

 

Trzeba było do Zieleńca jechać,na dłużej by starczyły 😄

Edytowane przez Edwin
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, herbi napisał:

Jestem ostatni dzień w Sappadzie na szkoleniu z Tadeo.

Przy -10 stopniach rano cisnąłem długi skręt cięty na czerwonej na granicy fizycznych możliwości, kilka razy wjeżdżałem z twardego w miękkie odsypy i poszedłem na przody.
Przeciążenia były duże i pewnie wtedy się poddały.

 

Generalnie - jeśli masz paragon (potwierdzenie zapłaty) i nie minęły 2 lata - ja bym to reklamował. O ile kupiłeś nowe w sklepie.

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Edwin napisał:

Nie źle dobrane tylko gówniane.. Fakt to co się stało może wynikać z powodu za dużych butów i maksymalnego domykania, choć dalej uważam, że takie coś nie powinno mieć miejsca.

Cześć

Tak samo źle dobrane jak but sportowy na nogach słabo ogarniętego początkującego. Kolega Herbi trochę skręca więc powinien kupić sprzęt konkretny - wysoki model ze sportowej linii.

Pozdro

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja powtórzę po raz trzeci gówniane buty.

Ja kupując swoje ,nawet nie miałem pojęcia że istnieje coś takiego jak botfiler czy jakoś tam, kupowałem buty w sklepie gdzie mieli pojęcie. Pomierzyli, pogadaliśmy ,moim wymaganiem było by miały flex powyżej 100. Przyniósł koleś dwie pary, obydwie zawodnicze, bo wąska stopa. Pasowały zajebiście, choć kilka wyjazdów musiałem się trochę pomęczyć i obgryzać paznokcie😄,bo bez tego lipa i bolało.Znajdźcie sklep gdzie właściciel mówi po rozmowie, bo wspominam że jadę do Czech na narty, że jak będzie coś nie halo to mogę oddać kapcie. 

Nowe kosztowały kosmiczne pieniądze jak na buty lata temu, kupiłem za pół ceny,bo były z przed dwóch sezonów i tak małe i sztywne, że nie było chętnych.

Ale po latach wiem dlaczego taka cena, Przejeżdziłem w nich w CH... i jak wrócę do nart będę jeździł długo i nic się nie rozpierdoli, aż do usranej śmierci.

Edytowane przez Edwin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Edwin napisał:

To ja powtórzę po raz trzeci gówniane buty.

Ja kupując swoje ,nawet nie miałem pojęcia że istnieje coś takiego jak botfiler czy jakoś tam, kupowałem buty w sklepie gdzie mieli pojęcie. Pomierzyli, pogadaliśmy ,moim wymaganiem było by miały flex powyżej 100. Przyniósł koleś dwie pary, obydwie zawodnicze, bo wąska stopa. Pasowały zajebiście, choć kilka wyjazdów musiałem się trochę pomęczyć i obgryzać paznokcie😄,bo bez tego lipa i bolało.Znajdźcie sklep gdzie właściciel mówi po rozmowie, bo wspominam że jadę do Czech na narty, że jak będzie coś nie halo to mogę oddać kapcie. 

Nowe kosztowały kosmiczne pieniądze jak na buty lata temu, kupiłem za pół ceny,bo były z przed dwóch sezonów i tak małe i sztywne, że nie było chętnych.

Ale po latach wiem dlaczego taka cena, Przejeżdziłem w nich w CH... i jak wrócę do nart będę jeździł długo i nic się nie rozpierdoli.

Czyli potwierdzasz to co napisałem, zgadza się...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Mitek napisał:

Moja żona. 🙂

Ty ale przecież to normalne parametry Edwin.

Pozdro

Dobrze dobrane buty żony zapewne👍Wiesz Mietek,ale w butach o których mówię, to skorupa jest przynajmniej dwa razy grubsza,a szansę żeby kobieta je ubrała sama są nikłe 😁 

Jakieś pół centa trzeba odjąć. A tak jak Marcos napisał plastik jest nie dwa a nawet trzy razy grubszy.

Edytowane przez Edwin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Jan napisał:

myślałem że już wróciłeś

W tym sezonie raczej już nart nie założę.

A Mietek mogę się z Tobą o skrzynkę browara założyć, że jak się spotkamy,to Twoja żona sama bez pomocy nie założy mojego buta.😄

Piję tylko pilznera😁

Edytowane przez Edwin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, herbi napisał:

Cześć!

Buty po około 60-70dniach na stoku.

Gwarancja skończyła się w październiku więc temat założony raczej z ciekawości.

Oba buty uszkodzone identycznie, przy zawiasie łàczącym cholewę z butem.

1. Buty zdecydowanie zbyt słabe dla Twojej jazdy, co wywnioskowałem z dalszych wpisów. Porządna jazda wymaga tego co piszą koledzy powyżej, tu Ameryki nie odkryję. Head Raptor, ewentualnie niższa seria RS (chyba Formula to się nazywa obecnie) w wersji 130 i nic innego z Heada. Cała reszta to marketówy. Jeśli nie Head to analogicznej klasy buty typu Technica Mach 1, Nordica Speedmachine, etc.

2. Pomijając zbyt niską klasę (twardość) analizowanego buta, z tego co widać po zdjęciach to jest konstrukcyjny bubel, ot tania chińska masówka do Decathlonu. Większość firm oferuje całą masę takiego badziewia. Tanie w produkcji, tanie w sprzedaży, niska marża jednostkowa na produkcie ale duży wolumen sprzedaży, więc całościowo tabelka się zgadza. Jakość produktu adekwatna do kosztów. 

Edytowane przez tomkly
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Edwin napisał:

Dobrze dobrane buty żony zapewne👍Wiesz Mietek,ale w butach o których mówię, to skorupa jest przynajmniej dwa razy grubsza,a szansę żeby kobieta je ubrała sama są nikłe 😁 

Jakieś pół centa trzeba odjąć. A tak jak Marcos napisał plastik jest nie dwa a nawet trzy razy grubszy.

Cześć

Aż zerknąłem - żona ma przy wewnętrznym 245mm skorupę 286 mm buty na zamówienie ale bazujące na modelu XT130 Lange, takie całkiem normalne. Z zakładaniem ani czymkolwiek żadnych problemów nie miała. No może czasami ze zdejmowaniem. Sam wiesz - poniżej -10 nie zdejmiesz bez ogrzania ale to jasne.

Pozdro

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...