Uszkodzone Head Nexo LYT120

[herbi]

Cześć!

Buty po około 60-70dniach na stoku.

Gwarancja skończyła się w październiku więc temat założony raczej z ciekawości.

Oba buty uszkodzone identycznie, przy zawiasie łàczącym cholewę z butem.

 

[herbi]

[Marcos73]

2 minuty temu, herbi napisał:

Herbi - bo to nie są dla Ciebie buty, kup Raptory i będziesz miał spokój.

pozdro

[Edwin]

Ale szajs. Klamry też wyglądają na jakieś takie budżetowe.

[grimson]

buty do wyrzucenia. trzeba kupić coś sztywniejszego i z gamy nie low cost, tylko sportowej, jak napisał wyżej @Marcos73

[Kubis]

I bez takich durnych wzorków, o które się potem górna część opiera. klamry były mocno dopięte, but dostał kilka strzałów na mocne zgięcie i tam się robiły mega naprężenia. Wada projektowa buta.

Nie bez powodu pewnie to przeprojektowali...

 

 

edit: chociaż nie... od wewnątrz to jest po prostu tak do dupy wymyślone...

Edytowane Piątek o 09:11 przez Kubis

[Marcos73]

Herbi, jeśli but Ci siedzi z Head to kup Raptory 120 lub 140 (pierwszy 110/120 a drugi 120/130/140 regulowany flex poprzez wkręcenie śrub z tyłu - w Twoich starych chyba to też jest). Maja mniejszy last pewnie od Twoich. Trzeba sprawdzić. 120-ki maja odczuwalnie bardziej dopasowany kapeć, ale 140 maja możliwość żelowania kostki (nie wiem jak teraz - ale tak było jak ja kupowałem). Nie wiem jakie masz parametry ale jęli jestem niewysoki, szczupły i o wąskich stopach to z serii juniorskiej WCR 90 tez się nada. Juniory są ciut węższe niż dla dorosłych. Z serii RD to tylko do rzeźbienia, bez tego będzie trudno, ja przymierzałem najniższy model (110 flex) i twardość jak 200 w amatorskim. Plastik 2x grubszy niż w normalnych - zakładanie i ściąganie raczej z botkiem wewnętrznym - inaczej wierzchnia część stopy pokaleczona - a przymierzałem w warunkach domowych.

pozdro

[herbi]

Dziękuję za odpowiedzi. Też tak myślałem, że po prostu nie wytrzymały ostrej jazdy z przeciążeniem w niskich temperaturach.

Wcześniej miałem Redstery 110 i były zdecydowanie sztywniejsze. Niestety last wynosił 96mm i na cały dzień jazdy były za ciasne (zimno). 
Będę celował w Raptory.

[herbi]

59 minut temu, Edwin napisał:

Ale szajs. Klamry też wyglądają na jakieś takie budżetowe.

Prawda,

[Marcos73]

5 minut temu, herbi napisał:

Dziękuję za odpowiedzi. Też tak myślałem, że po prostu nie wytrzymały ostrej jazdy z przeciążeniem w niskich temperaturach.

Wcześniej miałem Redstery 110 i były zdecydowanie sztywniejsze. Niestety last wynosił 96mm i na cały dzień jazdy były za ciasne (zimno). 
Będę celował w Raptory.

Raptory maja także last 96 - ale spróbuj 140 - są odczuwalnie obszerniejsze, żeluje się tylko okolicę kostki. Ja płaciłem za żelowanie 150 zeta - ale można 3 x w tej cenie to zrobić. Bo gość wstrzykuje żel, ale powiedział że lepiej dostrzyknąć niż odsysać - ponadto on się musi w tych kieszonkach ułożyć.

pozdro

[Mikoski]

25 minut temu, Marcos73 napisał:

Raptory maja także last 96 - ale spróbuj 140 - są odczuwalnie obszerniejsze, żeluje się tylko okolicę kostki. Ja płaciłem za żelowanie 150 zeta - ale można 3 x w tej cenie to zrobić. Bo gość wstrzykuje żel, ale powiedział że lepiej dostrzyknąć niż odsysać - ponadto on się musi w tych kieszonkach ułożyć.

pozdro

Mam Raptory 140 RS i Raptory 120 RS i zdecydowanie dla mojej jazdy wolę 120 te drugie to beton na stopie a ja lubię to lekkie ugięcie na cholewce. 140 prawie się nie uginają.

[Marcos73]

13 minut temu, Mikoski napisał:

Mam Raptory 140 RS i Raptory 120 RS i zdecydowanie dla mojej jazdy wolę 120 te drugie to beton na stopie a ja lubię to lekkie ugięcie na cholewce. 140 prawie się nie uginają.

Damiano, @herbi, bardzo przepraszam ale ja mam Buty Head RAPTOR 140S PRO anthracite - flex 130-150 (ale jeżdżę na 130). Widocznie są bardziej elastyczne od Raptorów RS 140 - białe. Ale na pewno są sztywniejsze od RS 120 - bo obie pary miałem w domu na przymiarkę - różnica także w kapciach - dotyczy tych dwóch modeli. Poprzednie miałem RS 140 białe - ale to było z 4 lata temu - więc trudno powiedzieć czy były jakoś mega sztywne. Mnie się w nich dobrze jeździło. Rzep jest elastyczny i robi robotę, ale na bardzo twardym nierównym podłożu dawały po piszczelach.

pozdro

[KrzysiekK]

2 godziny temu, herbi napisał:

Cześć!

Buty po około 60-70dniach na stoku.

Gwarancja skończyła się w październiku więc temat założony raczej z ciekawości.

Oba buty uszkodzone identycznie, przy zawiasie łàczącym cholewę z butem.

 

Jeździsz po oblodzonej Laworcie to masz.

[Edwin]

2 godziny temu, Marcos73 napisał:

Herbi, jeśli but Ci siedzi z Head to kup Raptory 120 lub 140 (pierwszy 110/120 a drugi 120/130/140 regulowany flex poprzez wkręcenie śrub z tyłu - w Twoich starych chyba to też jest). Maja mniejszy last pewnie od Twoich. Trzeba sprawdzić. 120-ki maja odczuwalnie bardziej dopasowany kapeć, ale 140 maja możliwość żelowania kostki (nie wiem jak teraz - ale tak było jak ja kupowałem). Nie wiem jakie masz parametry ale jęli jestem niewysoki, szczupły i o wąskich stopach to z serii juniorskiej WCR 90 tez się nada. Juniory są ciut węższe niż dla dorosłych. Z serii RD to tylko do rzeźbienia, bez tego będzie trudno, ja przymierzałem najniższy model (110 flex) i twardość jak 200 w amatorskim. Plastik 2x grubszy niż w normalnych - zakładanie i ściąganie raczej z botkiem wewnętrznym - inaczej wierzchnia część stopy pokaleczona - a przymierzałem w warunkach domowych.

pozdro

Wiem o czym mówisz,bo mam RD head z przed wielu sezonów. Fakt plastik bardzo gruby.

A zakładanie do łatwych nie należy, choć stopa wsuwana pod skosem i kątem 90st.wymaga sporo siły. Zimnego buta nie wyobrażam sobie zakładać. Ściąganie na dużym mrozie to niemały wyczyn,czasem się poddawałem i potrzebowałem pomocy, czasem gdy nie prowadziłem auta w butach wracałem i po godz ściągałem.

Poza tym najwygodniejsze buty na świecie 😄bez luzowania klamer mogę w nich spędzić cały dzień nie tylko na stoku.

Kupiłem nie dlatego, że jestem masochistą lub by poprawić swoje ego,tylko dlatego że mam wąska stopę.

 

 

[Mikoski]

Godzinę temu, Marcos73 napisał:

Damiano, @herbi, bardzo przepraszam ale ja mam Buty Head RAPTOR 140S PRO anthracite - flex 130-150 (ale jeżdżę na 130). Widocznie są bardziej elastyczne od Raptorów RS 140 - białe. Ale na pewno są sztywniejsze od RS 120 - bo obie pary miałem w domu na przymiarkę - różnica także w kapciach - dotyczy tych dwóch modeli. Poprzednie miałem RS 140 białe - ale to było z 4 lata temu - więc trudno powiedzieć czy były jakoś mega sztywne. Mnie się w nich dobrze jeździło. Rzep jest elastyczny i robi robotę, ale na bardzo twardym nierównym podłożu dawały po piszczelach.

pozdro

Ja mam takie i w moim odczuciu są bardzo sztywne, nigdy wcześniej nie miałem problemu z ugięciem cholewki a swoją masę mam i nic 🤪

[Marcos73]

36 minut temu, Mikoski napisał:

Ja mam takie i w moim odczuciu są bardzo sztywne, nigdy wcześniej nie miałem problemu z ugięciem cholewki a swoją masę mam i nic 🤪

Damiano, ja miałem poprzedni model - też białe o oznaczeniu wówczas 140RS, nowe mam takie antracytowe i widocznie to bardziej list model. Natomiast jak przyszły do mnie na przymiarkę 120 RS, 140s PRO i RD 5 (110 flex), to różnica w sztywności w warunkach domowych jak i uścisku buta były odczuwalne. 120 i 140 miały różne kapcie (140 z żelowaniem) i 120 lepiej obejmował nogę, szczególnie w okolicy kostki. Ale w poprzednich zużył się kapeć i juz przestały trzymać szczelność, tzn na wiosnę miałem mokro w butach. Chyba to wina tych gumek uszczelniających z przodu buta. Kapeć się wygniótł i latała mi noga. Dlatego zmieniłem te buty, ponadto pourywałem te paski przy języku, jeden z języków się rozpruł. Seria RD to kosmos, nie dałbym radę w nich jeździć bez rzeźbienia - bardzo wąskie (maja chyba 3 mm mniejszy last) , a plastik wewnątrz 2 x grubszy niż w RS. Nie wyobrażam sobie ściągania na mrozie. Trzymały jak imadło - wszystkie w tym samym rozmiarze. Może warto ten model co ja mam poszukać - jest chyba trochę bardziej obszerny wewnątrz - moim zdaniem nie jet to but aż tak sztywny jak zawodniczy i da się w nim jeździć, a rzep na gumie daje możliwość ruchu. Jedynie co mnie wkurwiają to klamry, te dziwne takie. Na mrozie but bardzo dobrze trzyma jako taki, że często mam porozpinane klamry (bo się same odpinają) i tego nie czuję.

Ja mam dokładnie takie, tylko śruby od Cantingu mam inne (pytająca żółty - jak na klamrach)- bo poodkręcały się w czasie jazdy i zgubiłem oryginalne (teraz sprawdzam przed sezonem i dokręcam). Kupiłem z innego modelu - RS - pasują.

 

pozdro

[Edwin]

RD to inna bajka jeśli chodzi o skorupę i jej grubość. Moich nawet w katalogu nie było.

A dwie pierwsze klamry mogą służyć za ozdobę,bo trzymanie i sztywność jest tak duża 😄

[Mikoski]

25 minut temu, Marcos73 napisał:

Damiano, ja miałem poprzedni model - też białe o oznaczeniu wówczas 140RS, nowe mam takie antracytowe i widocznie to bardziej list model. Natomiast jak przyszły do mnie na przymiarkę 120 RS, 140s PRO i RD 5 (110 flex), to różnica w sztywności w warunkach domowych jak i uścisku buta były odczuwalne. 120 i 140 miały różne kapcie (140 z żelowaniem) i 120 lepiej obejmował nogę, szczególnie w okolicy kostki. Ale w poprzednich zużył się kapeć i juz przestały trzymać szczelność, tzn na wiosnę miałem mokro w butach. Chyba to wina tych gumek uszczelniających z przodu buta. Kapeć się wygniótł i latała mi noga. Dlatego zmieniłem te buty, ponadto pourywałem te paski przy języku, jeden z języków się rozpruł. Seria RD to kosmos, nie dałbym radę w nich jeździć bez rzeźbienia - bardzo wąskie (maja chyba 3 mm mniejszy last) , a plastik wewnątrz 2 x grubszy niż w RS. Nie wyobrażam sobie ściągania na mrozie. Trzymały jak imadło - wszystkie w tym samym rozmiarze. Może warto ten model co ja mam poszukać - jest chyba trochę bardziej obszerny wewnątrz - moim zdaniem nie jet to but aż tak sztywny jak zawodniczy i da się w nim jeździć, a rzep na gumie daje możliwość ruchu. Jedynie co mnie wkurwiają to klamry, te dziwne takie. Na mrozie but bardzo dobrze trzyma jako taki, że często mam porozpinane klamry (bo się same odpinają) i tego nie czuję.

Ja mam dokładnie takie, tylko śruby od Cantingu mam inne (pytająca żółty - jak na klamrach)- bo poodkręcały się w czasie jazdy i zgubiłem oryginalne (teraz sprawdzam przed sezonem i dokręcam). Kupiłem z innego modelu - RS - pasują.

 

pozdro

Też mam możliwość żelowania i boster z gumą i pewnie inne cuda. Następnym razem wezmę te buty i Sam sprawdzisz czy cholewka się ugnie 😜

Edytowane Piątek o 13:31 przez Mikoski

[Marcos73]

30 minut temu, Mikoski napisał:

Następnym razem wezmę te buty i Sam sprawdzisz czy cholewka się ugnie 😜

U mnie się ugnie bo mam mniejsze stopy 🙂, moje i Twoje maja identyczne parametry - ale pewnie plastik jest nieco inny, mój może być bardziej miękki. Stąd oznaczenie S PRO.

pozdro

[Edwin]

A co sądzicie o tym gównie??

 

 

[Mikoski]

26 minut temu, Edwin napisał:

A co sądzicie o tym gównie??

 

 

Ja myślę że to przyszłość ale wiem że będą dwie szkoły klamry i pokrętło 😁 praktycznie podchodząc od dwóch lat dla mnie i pracowników kupuję buty robocze w tym systemie i są ok , w  butach narciarskich nie jestem do końca przekonany, wydaje mi się że klamrą dociagnę mocniej jak tą cienką linką.

Edytowane Piątek o 14:36 przez Mikoski

[Edwin]

20 minut temu, Mikoski napisał:

Ja myślę że to przyszłość ale wiem że będą dwie szkoły klamry i pokrętło 😁 praktycznie podchodząc od dwóch lat dla mnie i pracowników kupuję buty robocze w tym systemie i są ok , w  butach narciarskich nie jestem do końca przekonany, wydaje mi się że klamrą dociagnę mocniej jak tą cienką linką.

W butach roboczych pewnie się sprawdza. Ale w narciarskich... Nie sądzę, często potrzebna jest mikro-regulacja, nie każda stopa jest jednakowa. O sile dociągu nawet nie ma co dyskutować.

Ciekawe jeszcze po ilu sezonach w ekstremalnych warunkach to coś się rozsypie i trzeba będzie nowe buty kupić. Pozdro

Edytowane Piątek o 14:57 przez Edwin

[Edwin]

W butach dziecięcych fajny patent i mógłby się sprawdzić.

[moruniek]

Młody dostał od Św. Mikołaja takie jak poniżej. Bardzo sobie chwali ale nie o tym, bo to raczej kwestia indywidualna.

Szwagier ma ten sam model tylko 140. Porównaliśmy te buty doświadczalnie. Buty młodego nie były wypełnione (żelem - parafiną), szwagra już tak (oba modele mają taką możliwość). Te 140 są wyraźnie cięższe (może przez to wypełnienie, może grubszy plastik - wyglądały jednak identycznie). Jedne i drugie były praktycznie nowe. Chłopaki mają ten sam rozmiar, wymienili się butami na jeden dzień (pomijam kwestie higieny, tu zostaje to w rodzinie). Szwagier stwierdził, że w 120 jeździ się mu znacznie wygodniej i jakby pewniej. Młody, że nie czuje żadnej różnicy, narty jadą tak samo szybko i pewnie.

 

 

[Edwin]

Bo but nie jeździ,a jak dobra postawa ,czucie i dociążenie to flex z taką różnica w jeździe dowolnej nie ma znaczenia. Słabiej jeżdżącym fakt,sztywny but pomaga.