arturzx Napisano 13 Stycznia Udostępnij Napisano 13 Stycznia Cześć, to mój pierwszy post tutaj więc proszę o wyrozumiałość jeżeli pominąłem jakąś istotną informację. Wciąż mnie zastanawia sytuacja z początku tego sezonu i może ktoś będzie w stanie pomóc co tu się mogło wydarzyć. Od zeszłego sezonu ostrzę i smaruję nam narty sam, obydwoje z takiego serwisu jesteśmy zadowoleni. Przed sezonem postanowiłem jednak narty oddać do serwisu na splanowanie, uzupełnienie ślizgów, no i podstawowy serwis bo wszystko to się zawierało w cenie "dużego serwisu". Nasz poziom raczej średnio zaawansowany, jazda rekreacyjna, bez problemu jeździmy po czerwonych i niektórzy czarnych trasach, w warunkach od sztruksu po muldy. Narty po tym serwisie nie wydawały się jakoś przesadnie ostre ale największym problemem było to, że nie byliśmy w stanie zjeżdzać po lodzie, wrażenie ciężkie do opisania ale chyba najlepiej je opisuje zdanie, że przy zjeździe "coś trzymało piętki nart". Miałem przez to wywrotkę i parę podwywrotkowych sytuacji. Problem zupełnie minął po moim standardowym przeserwisowaniu i narty zaczęły jechać jak dawniej. Ktoś ma pomysł co może odpowiadać za takie zachowanie nart? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikoski Napisano 13 Stycznia Udostępnij Napisano 13 Stycznia (edytowane) Piętki trzymały bo były naostrzone po sam koniec nart i nie były tępione gumą szlifierską więc miałeś pierwszy raz dobrze naostrzone narty. Po swoim serwisie wróciłeś do tego co znasz czyli tępych krawędzi na tyłach gdzie piętki się ześlizgują. Edytowane 13 Stycznia przez Mikoski 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arturzx Napisano 13 Stycznia Autor Udostępnij Napisano 13 Stycznia 6 minutes ago, Mikoski said: Piętki trzymały bo były naostrzone po sam koniec nart i nie były tępione gumą szlifierską więc miałeś pierwszy raz dobrze naostrzone narty. Po swoim serwisie wróciłeś do tego co znasz czyli tępych krawędzi na tyłach gdzie piętki się ześlizgują. Ale jak sam ostrzę to też ostrzę do końca i nie tępię gumą ani dziobów ani piętek, nie wiem czemu założyłeś, że jest inaczej? Serwisowałem wcześniej narty w serwisach ale nigdy jeszcze nie zachowywały się w taki sposób. Przody jechały gdzie chciały a za piętki to jakby ktoś ciągnął do tyłu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikoski Napisano 13 Stycznia Udostępnij Napisano 13 Stycznia 1 minutę temu, arturzx napisał: Ale jak sam ostrzę to też ostrzę do końca i nie tępię gumą ani dziobów ani piętek, nie wiem czemu założyłeś, że jest inaczej? Serwisowałem wcześniej narty w serwisach ale nigdy jeszcze nie zachowywały się w taki sposób. Przody jechały gdzie chciały a za piętki to jakby ktoś ciągnął do tyłu. No to może było coś zmienione w kątach, powiedziałeś jak mają Ostrzyć boczną krawędz i podniesienie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arturzx Napisano 13 Stycznia Autor Udostępnij Napisano 13 Stycznia 1 minute ago, Mikoski said: No to może było coś zmienione w kątach, powiedziałeś jak mają Ostrzyć boczną krawędz i podniesienie ? Tak, specjalnie nawet zaznaczyłem by było 1+88. Po tym wyjeździe naostrzyłem boki ostrzałką ustawioną na 88 choć musiałem sporo zebrać (zawsze sobie flamastrem zarysowuję krawędź żeby widzieć postęp) a to tylko 4 dni jazdy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikoski Napisano 13 Stycznia Udostępnij Napisano 13 Stycznia 18 minut temu, arturzx napisał: Tak, specjalnie nawet zaznaczyłem by było 1+88. Po tym wyjeździe naostrzyłem boki ostrzałką ustawioną na 88 choć musiałem sporo zebrać (zawsze sobie flamastrem zarysowuję krawędź żeby widzieć postęp) a to tylko 4 dni jazdy. Jak robiłeś krawędź markerem i podałeś kąty w serwisie to szacun i wiesz o co chodzi w ostrzeniu 👍 wychodzi na to że serwis dał dupy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arturzx Napisano 13 Stycznia Autor Udostępnij Napisano 13 Stycznia 1 minute ago, Mikoski said: Jak robiłeś krawędź markerem i podałeś kąty w serwisie to szacun i wiesz o co chodzi w ostrzeniu 👍 wychodzi na to że serwis dał dupy. Dla siebie robię jak dla siebie 😉Tylko właśnie zastanawia mnie co serwis mógł skopać żeby narta zachowywała się w taki sposób, ze mnie to rekreacyjny naraciarz więc sam ocenić nie jestem w stanie, jeżeli już miałbym oceniać to może różnica w naostrzeniu przodów/piętek? Albo przytępione tylko przody? Jak się "doktoryzowałem" z ostrzenia to znalazłem dwie szkoły, tych co tępią i tych co nie tępią z czego w obu szkołach znajdowały się "czołowe serwisy narciarskie w DC" więc ciężko było ocenić kto ma racje więc ostrząc sam pierwszy raz stwierdziłem, że nie po to ostrzę narty by po ostrzeniu je tępic, ale wziąłem poprawkę na mój chłopski rozum i gumę zapakowałem w kieszeń na stok żeby ewentualnie stępić gdyby nie dało się na tym jeździć a o dziwo zaczęło mi się jeździć lepiej niż po wcześniejszych ostrzeniach w serwisach. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moruniek Napisano 13 Stycznia Udostępnij Napisano 13 Stycznia Może w serwisie przyuczali kogoś do zawodu, akurat na Twoich nartach 😉? Dla mnie dziwny jest ten efekt nieostrych nart, o którym napisałeś w pierwszym poście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
a_senior Napisano 13 Stycznia Udostępnij Napisano 13 Stycznia Godzinę temu, arturzx napisał: więc ostrząc sam pierwszy raz stwierdziłem, że nie po to ostrzę narty by po ostrzeniu je tępic, ale wziąłem poprawkę na mój chłopski rozum i gumę zapakowałem w kieszeń na stok żeby ewentualnie stępić gdyby nie dało się na tym jeździć a o dziwo zaczęło mi się jeździć lepiej niż po wcześniejszych ostrzeniach w serwisach. Tzn. zawsze po ostrzeniu musisz przejechać gumką krawędź. Zbierasz tzw. grad czy drut jak kto woli, taki mały nawis na krawędzi, który może pojawić się po ostrzeniu. Wystarczy przejechać gumka i jest OK. Dlaczego tyły trzymały nadmiernie? Jak rozumiem, nie chciały wchodzić w ześlizg tam, gdzie chciałeś by wchodziły. Sądzę, jak Mikoski, że były przez serwis naostrzone na ostro włącznie z tyłami a Ty je stępiłeś. Z ostrzeniem przodów i tyłów niezły jest ambaras i różne podejścia. Sam trochę eksperymentowałem kiedyś z przodami. Z reguły dobre narty dla amatorów (zawodnicy to inna bajka) mają przytępione przody i tyły. Wystarczy pójść do sklepu i sobie takie nowe narty podotykać. Ale różnie z tym bywa. Kiedyś zadziwiły mnie nowe Fischer Race SC. Żadna tam komórka. Miały ostrą krawędź na całej długości. Efekt: duża nerwowość i szarpanie nawet w jeździe w skos stoku. Przytępiłem przody i było git. Obecne Volkl Racetiger SL mają fabrycznie lekko przytępione przody i tyły. I ostrząc je tego nie zmieniam. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnwick Napisano 13 Stycznia Udostępnij Napisano 13 Stycznia (edytowane) 13 minut temu, a_senior napisał: Tzn. zawsze po ostrzeniu musisz przejechać gumką krawędź. Zbierasz tzw. grad czy drut jak kto woli, taki mały nawis na krawędzi, który może pojawić się po ostrzeniu. Nie zgodzę się. Nie zawsze. W przypadku 99% "narciarzy" się to sprawdza, o tym 1% nie chciałbym dyskutować. Edytowane 13 Stycznia przez johnwick Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arturzx Napisano 13 Stycznia Autor Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2 hours ago, a_senior said: Tzn. zawsze po ostrzeniu musisz przejechać gumką krawędź. Zbierasz tzw. grad czy drut jak kto woli, taki mały nawis na krawędzi, który może pojawić się po ostrzeniu. Wystarczy przejechać gumka i jest OK. Dlaczego tyły trzymały nadmiernie? Jak rozumiem, nie chciały wchodzić w ześlizg tam, gdzie chciałeś by wchodziły. Sądzę, jak Mikoski, że były przez serwis naostrzone na ostro włącznie z tyłami a Ty je stępiłeś. To tak akurat robię ale jest to jednorazowe przejechanie gumą po całej długości, bez żadnego dociskania a patrząc różne filmy instruktażowe z tuningu to niektórzy tak jadą gumą przody/piętki jakby chcieli je zrobić na półokrągło. Bardziej był to problem typu - przód wchodził w ześlizg a tył trzymał przez co traciłem kontrolę nad jazdą. No bo jak mogłem je stępić ostrzałką? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arturzx Napisano 13 Stycznia Autor Udostępnij Napisano 13 Stycznia 3 hours ago, moruniek said: Może w serwisie przyuczali kogoś do zawodu, akurat na Twoich nartach 😉? Dla mnie dziwny jest ten efekt nieostrych nart, o którym napisałeś w pierwszym poście. Być może bo narty oddawałem tuż przed samym sezonem. Dla mnie ten efekt jest ciężki do opisania bo zawsze miałem mniej lub bardziej naostrzone narty (różne serwisy) gdzie po jednej jeździe wiedziałem jak jest i czego mogę się spodziewać a tutaj dla nas obojga narty zachowywały się mało przewidywalnie w porównaniu do tego co znaliśmy wcześniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.