Skocz do zawartości

Pomoc w doborze nart


Morrison

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry,

uprzejmie proszę o pomoc w doborze nart: 

optymalnych na zwykłych trasach (tylko stok, raczej przygotowane trasy okazyjnie muldy/lod), narty pod kątem szlifowania jazdy na krawędzi i dalszej poprawy techniki

1. Płeć: M
2. Wiek: 30
3. Waga: 90 kg
4. Wzrost: 189cm.
5. Jak długo jeździsz na nartach? 4 sezony, 6 dni w sezonie
6. Moje umiejętności oceniam: 5-6/10
7. Moje buty: Salomon S/PRO HV 100 IC r. 30-31
8. Jakie masz teraz narty?
Head INTEGRALE 009 era 3.0 taliowanie: 127-75-111, h=170, promień 13,2 
9. Preferuję styl jazdy (długim/krótkim skrętem, rekreacyjną, sportową, po przygotowanych stokach, poza trasami, jestem początkujący): Raczej średnia prędkość, rekreacyjna, po przygotowanych stokach
10. Jakie lubisz trasy, w jakim kraju? Włochy, (np. Madonna / Livingo)
11. Możliwości finansowe: Jestem otwarty zarówno na nowe jak i używane do ok 2500 
12. Brałem pod uwagę przy wyborze:
Völkl DEACON XTD
Völkl Mantra 88
ATOMIC REDSTER Q9
Fischer 9622 RC One 74 M
Head Worldcup Rebels e-SL
Salomon S/RACE SL 10
Salomon S/Max 10
Salomon S/Max Endurance

Narty planowałem w długości 168-170 cm

z góry dziękuję za podpowiedź 

Edytowane przez Morrison
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, grimson napisał:

nie ma takiego czegoś. narta ma wymagać, inaczej nie będziesz robił żadnych postępów na śniegu.

miliony narciarzy na świecie nie mają ochoty robić jakichkolwiek postępów a jedynie dobrze bawić na urlopie w pięknym górskim otoczeniu

  • Like 3
  • Thanks 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Jan napisał:

miliony narciarzy na świecie nie mają ochoty robić jakichkolwiek postępów a jedynie dobrze bawić na urlopie w pięknym górskim otoczeniu

znam takich, co jada w góry, przebierają się w kompletny strój narciarski [ciuchy] i chodzą potem po ON, wrzucając foty na FB.

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jan absolutnie nie nawiązywalem do tego. Stwierdziłem tylko, że wolę błąkających się po stokach modnie ubranych "narciarzy" od przerostu ego - a uwierz bądź nie hasło "moja córka/syn świetnie radzi są w Alpach" to taki kanon rozmów telefonicznych dość brutalnie weryfikowany na stoku ... W przypadku dorosłych podobnie.

Pozdrawiam,

M.

  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, Morrison napisał:

Dzień dobry,

uprzejmie proszę o pomoc w doborze nart: 

optymalnych na zwykłych trasach (tylko stok, raczej przygotowane trasy okazyjnie muldy/lod), narty pod kątem szlifowania jazdy na krawędzi i dalszej poprawy techniki

1. Płeć: M
2. Wiek: 30
3. Waga: 90 kg
4. Wzrost: 189cm.
5. Jak długo jeździsz na nartach? 4 sezony, 6 dni w sezonie
6. Moje umiejętności oceniam: 5-6/10
7. Moje buty: Salomon S/PRO HV 100 IC r. 30-31
8. Jakie masz teraz narty?
Head INTEGRALE 009 era 3.0 taliowanie: 127-75-111, h=170, promień 13,2 
9. Preferuję styl jazdy (długim/krótkim skrętem, rekreacyjną, sportową, po przygotowanych stokach, poza trasami, jestem początkujący): Raczej średnia prędkość, rekreacyjna, po przygotowanych stokach
10. Jakie lubisz trasy, w jakim kraju? Włochy, (np. Madonna / Livingo)
11. Możliwości finansowe: Jestem otwarty zarówno na nowe jak i używane do ok 2500 
12. Brałem pod uwagę przy wyborze:
Völkl DEACON XTD
Völkl Mantra 88
ATOMIC REDSTER Q9
Fischer 9622 RC One 74 M
Head Worldcup Rebels e-SL
Salomon S/RACE SL 10
Salomon S/Max 10
Salomon S/Max Endurance

Narty planowałem w długości 168-170 cm

z góry dziękuję za podpowiedź 

Hej, rozrzut masz niezły w modelach - z jednej strony narty slalomowe o szer. 68mm pod butem, z drugiej np. Mantry 88mm...
Musisz się zdecydować czego szukasz oraz uświadomić sobie w czym przeszkadzają Ci obecne narty. Prawdopodobnie jesteś na początku swojej drogi narciarskiej i tak naprawdę szukasz szybkiego polepszenia swoich umiejętności poprzez zmianę sprzętu - niespecjalnie jest to dobra droga, ale nowe narty czasem potrafią dodać mały + do rozwoju umiejętności narciarskich. Najlepszą opcją jest pozostawienie sprzętu i wydanie pieniędzy na instruktora, ale jeśli musisz coś kupić, to wybierz narty z rdzeniem drewnianym długości 175-185cm (tak wiem to długie, ale kawał chłopa z Ciebie) szer. ok. 70-75mm pod butem.
 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Marxx74x napisał:

@Jan absolutnie nie nawiązywalem do tego. Stwierdziłem tylko, że wolę błąkających się po stokach modnie ubranych "narciarzy" od przerostu ego - a uwierz bądź nie hasło "moja córka/syn świetnie radzi są w Alpach" to taki kanon rozmów telefonicznych dość brutalnie weryfikowany na stoku ... W przypadku dorosłych podobnie.

Pozdrawiam,

M.

Zgadzam sie z Tobą w 100%. Z moich obserwacji (nie sądzę, że jedynie słusznych) zazwyczaj tacy "ubrani" narciarze się nie błąkają i stanowią największe niebezpieczeństwo na stokach. Kasa i ego nie powinny się łączyć, ale bywa to zbyt częste i jestem w pewnym stanie to zrozumieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

<z przymrużeniem oka>

W rankingu obiektywnych zagrożeń bardziej boję się klientów taniego rentalu z mglistą wizją "to nie może być trudne". Szczególnie na stokach nie dużych, nazwijmy to "izolowanych", dających nie trudną opcję dostania się na wierzchołek. Kto zna realia wzmożonego sezonu ten zrozumie .. jak nie, zapraszam na festiwal "spadających gwiazd" w okresie "spadł śnieg a zaraz ferie" na obiekt w stylu warszawskich Szczęśliwic. Zabezpieczenie tam nawet nie dużej grupki podopiecznych to coś w stylu lotu X-Wingiem przez rój meteorytów ;). Szczęśliwie, jak to na Szczęśliwicach, jedyna duża wypożyczalnia mięciutko w klepkach ustawia wiązania i kaskaderzy szybko wchodzą w tryb rolowania (co nadal jest groźne ale mniej). Tak szczerze - bywam pełen podziwu dla konsekwencji z jaką karmią swoje masochistyczne zapędy a ilość poważnych urazów sugeruje, że pomimo obiegowych opinii narciarstwo to jednak aktywność dla ciała bezpieczna ;).

M.

Edytowane przez Marxx74x
  • Thanks 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Marxx74x napisał:

W rankingu obiektywnych zagrożeń bardziej boję się klientów taniego rentalu z mglistą wizją "to nie może być trudne". Szczególnie na stokach nie dużych, nazwijmy to "izolowanych", dających nie trudną opcję dostania się na wierzchołek.

Tak, ale według mnie to zagrożenie występuje na w miarę płaskich i tanich stokach. Ci ze spyderem na kurtce  i super hiper nartami zazwyczaj pchają sie do białki i wyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Białki unikam jak ognia i od pewnego czasu pobyt ograniczam do jednego dnia w sezonie w związku z imprezą SNPTT. Traumy wystarcza na wszystkie pozostałe dni ;).

Ale bardzo lubię popatrzeć na panie w super markowych ciuchach o ładnym kroju, które majestatycznie i powolutku (można dłużej kontemplować widok) przemieszczają się czymś na kształt pługu .. nie groźne, pocieszne, estetyka swoista :). Wersja samcza podlana nutą testosteronu i procentów różnego pochodzenia zdecydowanie nie leży w moim guście :).

M.

<Nadal z przymrużeniem oka>

Edytowane przez Marxx74x
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Marxx74x napisał:

Białki unikam jak ognia i od pewnego czasu pobyt ograniczam do jednego dnia w sezonie w związku z imprezą SNPTT. Traumy wystarcza na wszystkie pozostałe dni ;).

Ale bardzo lubię popatrzeć na panie w super markowych ciuchach o ładnym kroju, które majestatycznie i powolutku (można dużej kontemplować widok) przemieszczają się czymś na kształt pługu .. nie groźne, pocieszne, estetyka swoista :). Wersja samcza podlana nutą testosteronu i procentów różnego pochodzenia zdecydowanie nie leży w moim guście :).

M.

<Nadal z przymrużeniem oka>

Wiesz, nie ma w tym nic złego, dopóki się dba o innych.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, Marxx74x napisał:

Białki unikam jak ognia i od pewnego czasu pobyt ograniczam do jednego dnia w sezonie w związku z imprezą SNPTT. Traumy wystarcza na wszystkie pozostałe dni ;).

Ale bardzo lubię popatrzeć na panie w super markowych ciuchach o ładnym kroju, które majestatycznie i powolutku (można dużej kontemplować widok) przemieszczają się czymś na kształt pługu .. nie groźne, pocieszne, estetyka swoista :). Wersja samcza podlana nutą testosteronu i procentów różnego pochodzenia zdecydowanie nie leży w moim guście :).

M.

<Nadal z przymrużeniem oka>

Ja jeździłem zawsze z rana w Nowy Rok, co podlani jeszcze spali, pozytywnych wrażeń wystarczało na kolejny rok. A serio to startując z Jankulakowskiego z rana szybko przerzucając się na 6 zdarzało się jeździć te dwie godzinki godnie. Kiedyś jeszcze jedynka. Tak więc nawet w Białce da się coś wykroić. Nie mówiąc o skiturach z rana, ale to nielegalne, więc nie polecam. Tak czy owak, jak się mieszka na górze u (J)Aniołów to jakoś inaczej się na to patrzy coś jak żaba na bagnie która odpowiadając tonącemu... no co przecież tu jest mój dom. To tak wspomnieniowo, bo ze dwa lata już nie byłem, ech... a panie w descent czy innych cudach też szanuję. Choć była ta jedna kamikadze boski wiatr co tam storpedowała czy została storpedowana przez kogoś więc widać ktoś się zapatrzył... pozdrawia bialczański tygrys... aspirant... bo Narcos jest królem...

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.01.2025 o 11:01, Morrison napisał:

5. Jak długo jeździsz na nartach? 4 sezony, 6 dni w sezonie
6. Moje umiejętności oceniam: 5-6/10

Ja mam prawie 47 lat jazdy na nartach (wiek 65+) w PL za komuny jako młody to tak 45 dni na śniegu (inne zimy). Trochę przerwy w sezonach 2020-2023. Sexten, Bormio, Santa Catarina w 2024 (wg aplikacji 430km przejechane i V max 105km/h). Potrafię jeździć w każdych warunkach a ocena? Chyba 6-7 bo kondycja już niestety "dziadkowa".

Nart mam kilka par, buty 2 pary, tak trochę mieszam sprzętem w zależności od warunków. W PL a mieszkam blisko gór GS tylko rano. Tylko w latach 70 i 80 kilka razy startowałem w zawodach i powiem szczerze, że mnie to nie kręci (motorsport owszem i to z uwagi na wiek z powodzeniem)

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, PTT napisał:

Ja mam prawie 47 lat jazdy na nartach (wiek 65+) w PL za komuny jako młody to tak 45 dni na śniegu (inne zimy). Trochę przerwy w sezonach 2020-2023. Sexten, Bormio, Santa Catarina w 2024 (wg aplikacji 430km przejechane i V max 105km/h). Potrafię jeździć w każdych warunkach a ocena? Chyba 6-7 bo kondycja już niestety "dziadkowa".

Nart mam kilka par, buty 2 pary, tak trochę mieszam sprzętem w zależności od warunków. W PL a mieszkam blisko gór GS tylko rano. Tylko w latach 70 i 80 kilka razy startowałem w zawodach i powiem szczerze, że mnie to nie kręci (motorsport owszem i to z uwagi na wiek z powodzeniem)

teraz narty same skręcają to i ocena umiejętności wyższa a po 40 to trzeba sobie co 5 lat jedno oczko odejmować

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, PTT napisał:

Jak na razie to chyba w motorsporcie mogę grubo dać w nerwach a tam jest już czasami 210km/h w moim aucie MINI r53 (233k/260Nm)

na Silesi?

tam jest z 600 metrow prostej wiec o 2 paki jak sie sprawnie z zakretu wyjdzie to nie trudno (cokolwiek by to mialo wspolnego z doborem nart 😉 )

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Clip napisał:

na Silesi?

tam jest z 600 metrow prostej wiec o 2 paki jak sie sprawnie z zakretu wyjdzie to nie trudno (cokolwiek by to mialo wspolnego z doborem nart 😉 )

Silesia Ring? PS zazdroszczę zajawki.

https://autoprezent.pl/tory-samochodowe/tor-silesia-ring-glowny?gad_source=1&gbraid=0AAAAAD2giNcsYxqFCM141T-p-q8c4fFlo&gclid=Cj0KCQiAs5i8BhDmARIsAGE4xHyjvuWXf3hCzUNUYVvJTe8LWrAyHKbXcu2LWaUODXtwxmkhVZQSpTEaAoboEALw_wcB

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.01.2025 o 20:15, Clip napisał:

wychodzi ze to musi byc Nurb. https://pl.wikipedia.org/wiki/Nürburgring

U mnie na rozpedzenie sie od 100-200 potrzeba ~428 metrow a Mini robi to prawie 2 razy wolniej wiec potrzebuje naprawdę dłuuuugiej prostej.

 

Jeżdżę w PL i Slovakia Ring. Mistrzem prostej nie jestem, w zakrętach wygląda to zdecydowanie inaczej i w swoim życiu dużo słabszymi teoretycznie autami objechałem wielu innych zawodników, którzy posiadali mocne "fury" w amatorskich ligach. Licencję R1 rajdową miałem już w 1979r wyścigową dwa lata później.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...