lubeckim Napisano wczoraj o 13:30 Autor Udostępnij Napisano wczoraj o 13:30 Nie nie. Spoko, nie jestem taka p___a żeby się aż obrażać. Do tego stanu trzeba mnie dopiero doprowadzić srogo rzucając nie tylko we mnie. Odpiszę ale jak się odkopie z robotą. Wczoraj miałem niezapomniane przygody, wliczając w to rzyganie na Wielkim Rachowcu nieświeżą cebulą, którą omyłkowo skonsumowałem do kanapki na drugie śniadanie. Do prawdy niezapomniane przeżycia estetyczne i smakowo-zapachowe. Dopiero od godziny jestem wyspany i jako tako do życia. Muszę nadgonić kilka spraw. Dzisiaj wieczorem albo jutro wieczorem się odezwe. 2 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomkly Napisano 20 godzin temu Udostępnij Napisano 20 godzin temu (edytowane) 4 godziny temu, lubeckim napisał: Nie nie. Spoko, nie jestem taka p___a żeby się aż obrażać. Do tego stanu trzeba mnie dopiero doprowadzić srogo rzucając nie tylko we mnie. Odpiszę ale jak się odkopie z robotą. Wczoraj miałem niezapomniane przygody, wliczając w to rzyganie na Wielkim Rachowcu nieświeżą cebulą, którą omyłkowo skonsumowałem do kanapki na drugie śniadanie. Do prawdy niezapomniane przeżycia estetyczne i smakowo-zapachowe. Dopiero od godziny jestem wyspany i jako tako do życia. Muszę nadgonić kilka spraw. Dzisiaj wieczorem albo jutro wieczorem się odezwe. Współczuję, cebulą można się koszmarnie załatwić. Nie czułeś że podśmierduje? Taki początek nowego roku że niech go szlag trafi. Oby już dalej było lepiej. Edytowane 20 godzin temu przez tomkly Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.