Rower stacjonarny

[Spiochu]

Jaki wybrać? Zwykły, czy spinningowy?

Na co zwrócić uwagę?

Czy są takie, gdzie mogę zamontować to samo siodełko co mam w zwykłym rowerze. (Montaż do 2 prętów)

Chodzi o to by się przyzwyczajać.

[johnwick]

Z takimi pytaniami to na forum rowerowe. Nie wiem, czego tu oczekiwałeś...

Edytowane 16 Grudnia przez johnwick

[mig]

15 minut temu, johnwick napisał:

Z takimi pytaniami to na forum rowerowe. Nie wiem, czego tu oczekiwałeś...

Zapewne odpowiedzi od kogoś, kto sprawdził w praktyce jeden i drugi typ roweru. Jak pewnie zauważyłeś to forum służy do dyskusji na wieeeeele różnych tematów. Na szczęście w niedawnym  temacie odkręcania kół nie wysłałeś nikogo na forum samochodowe....

[Spiochu]

Ludzie tutaj więcej jeżdżą na rowerze niż na nartach.

[a_senior]

W dniu 13.12.2024 o 13:06, Spiochu napisał:

Jaki wybrać? Zwykły, czy spinningowy?

Na co zwrócić uwagę?

Czy są takie, gdzie mogę zamontować to samo siodełko co mam w zwykłym rowerze. (Montaż do 2 prętów)

Chodzi o to by się przyzwyczajać.

I co, już coś się dowiedziałeś? A myślałeś o trenażerze? Czyli takim czymś do którego wpinasz zwykły rower? Ja bym w to poszedł, ale żona się nie zgodzi na trzymanie roweru w mieszkaniu (swoje rowery trzymam w piwnicy). I chyba się skończy na zwykłym rowerze stacjonarnym z magnetycznym oporem. Dalej czeka mnie przeprawa z żoną, ale może to przejdzie. 🙂 Np. https://www.decathlon.pl/p/mp/4fizjo/rower-stacjonarny-magnetyczny-active-4fizjo/_/R-p-b92f1c68-4b67-4568-b870-6c84ecc085d9?mc=b92f1c68-4b67-4568-b870-6c84ecc085d9_c1.c250&gQT=1

[Mitek]

18 godzin temu, Spiochu napisał:

Ludzie tutaj więcej jeżdżą na rowerze niż na nartach.

Cześć

Wiesz to chyba w naszych warunkach powinno być  oczywiste. 🙂

Pozdro

[Spiochu]

6 godzin temu, Mitek napisał:

Cześć

Wiesz to chyba w naszych warunkach powinno być  oczywiste. 🙂

Pozdro

Na forum narciatskim niekoniecznie.  A gdy nie ma śniegu, można robić 1000 różnych rzeczy i wcale na rowerze nie jeździć.

[Spiochu]

13 godzin temu, a_senior napisał:

I co, już coś się dowiedziałeś? A myślałeś o trenażerze? Czyli takim czymś do którego wpinasz zwykły rower? Ja bym w to poszedł, ale żona się nie zgodzi na trzymanie roweru w mieszkaniu (swoje rowery trzymam w piwnicy). I chyba się skończy na zwykłym rowerze stacjonarnym z magnetycznym oporem. Dalej czeka mnie przeprawa z żoną, ale może to przejdzie. 🙂 Np. https://www.decathlon.pl/p/mp/4fizjo/rower-stacjonarny-magnetyczny-active-4fizjo/_/R-p-b92f1c68-4b67-4568-b870-6c84ecc085d9?mc=b92f1c68-4b67-4568-b870-6c84ecc085d9_c1.c250&gQT=1

tu masz bez dodatkowej marży francuza:

https://4fizjo.pl/product-pol-1353-Rower-stacjonarny-magnetyczny-ACTIVE.html

 

Mnie by coś podobnego wystarczylo, tylko żeby to siodełko dalo się zamontować. Tu widzę, że nie da rady, ale moze całą sztycę można podmienić?

[a_senior]

8 godzin temu, Spiochu napisał:

tu masz bez dodatkowej marży francuza:

https://4fizjo.pl/product-pol-1353-Rower-stacjonarny-magnetyczny-ACTIVE.html

 

Mnie by coś podobnego wystarczylo, tylko żeby to siodełko dalo się zamontować. Tu widzę, że nie da rady, ale moze całą sztycę można podmienić?

Dzięki. 100 zł zostanie w... banku. 🙂 Nie wyglada na to by można było podmienić ze sztycą. Regulacja tej w stacjonarnym jest 7-stopniowa. Każdy stopień to inna dziurka w sztycy, w którą wkręcasz pokrętło. Trzebaby się wybrać do Decathlonu i zobaczyc jak jest mocowane same siodełko.

[Marcos73]

W dniu 17.12.2024 o 00:53, Spiochu napisał:

Ludzie tutaj więcej jeżdżą na rowerze niż na nartach.

Nie wszyscy😉. Są niechlubne wyjątki.

serdeczności

[Spiochu]

8 godzin temu, Marcos73 napisał:

Nie wszyscy😉. Są niechlubne wyjątki.

serdeczności

Ty jesteś typowym przypadkiem rowerzysty, tylko w tym tygodniu masz odchylenie od normy.

 

A u mnie lipa, nie jeżdżę ani na nartach, ani na rowerze:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane 20 Grudnia przez Spiochu

[Marcos73]

17 godzin temu, Spiochu napisał:

Ty jesteś typowym przypadkiem rowerzysty, tylko w tym tygodniu masz odchylenie od normy.

 

A u mnie lipa, nie jeżdżę ani na nartach, ani na rowerze:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Jak zdjęcia nie z netu, to dreptanie też dobre. Fajne klimaty. Zdjęcia ładne, masz rękę.

pozdro

[Edwin]

18 godzin temu, Spiochu napisał:

Ty jesteś typowym przypadkiem rowerzysty, tylko w tym tygodniu masz odchylenie od normy.

 

A u mnie lipa, nie jeżdżę ani na nartach, ani na rowerze:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Tajlandia?

[Jan]

15 minut temu, Edwin napisał:

Tajlandia?

mito bardziej na Teneryfę wygląda

[Spiochu]

1 godzinę temu, Marcos73 napisał:

Jak zdjęcia nie z netu, to dreptanie też dobre. Fajne klimaty. Zdjęcia ładne, masz rękę.

pozdro

Tak, zdjęcia moje. Dzięki, nie znam się zupełnie na fotografii. Wszystko telefonem robione.

[Spiochu]

Godzinę temu, Jan napisał:

mito bardziej na Teneryfę wygląda

Zgadza się. Polskie góry + Teneryfa, ale w różnych częściach wyspy. Wschód słońca, ze szczytu Teide.

[Jan]

11 godzin temu, Spiochu napisał:

szczytu Teide.

trzeba jeszcze kupować zezwolenie na szczyt ?

[Spiochu]

9 godzin temu, Jan napisał:

trzeba jeszcze kupować zezwolenie na szczyt ?

Hiszpańska lewica robi ładny cyrk z pozwoleniami, są jednak za darmo.

Trzeba się zarejestrować. I to nie tylko na szczyt, ale na różne szlaki niżej osobno. Nawet poza Teide do jakiegoś lasu jest podobnie. Rejestruje się permit na dany szlak, w danych godzinach. Liczba miejsc ograniczona.  Bez niego Cię nie wpuszczą. Na dole sprawdzali o 3 w nocy. Na szczycie w nocy nie sprawdzają, dopiero jak kolejka ruszy o 9.00. My mieliśmy permit na wschód słońca(6-9.00), bo te w godzinach pracy kolejki to trzeba z pół roku wcześniej załatwić.

Przepisy bzdurne (jedynie ograniczenia na szczycie w godzinach pracy kolejki mają sens), ale strażnicy spoko. My mieliśmy tylko permit na szczyt, a brak tego na dolny szlak z parkingu. I strżnicy nam pomogli wyrobić przez neta, żebyśmy mogli przejść. Ziomek stał na zimnie 15min i klikał na moim telefonie, bo strona jest po hiszpańsku i niewiele mogliśmy ogarnąć.

[brachol]

30 minut temu, Spiochu napisał:

Hiszpańska lewica robi ładny cyrk z pozwoleniami, są jednak za darmo.

Trzeba się zarejestrować. I to nie tylko na szczyt, ale na różne szlaki niżej osobno. Nawet poza Teide do jakiegoś lasu jest podobnie. Rejestruje się permit na dany szlak, w danych godzinach. Liczba miejsc ograniczona.  Bez niego Cię nie wpuszczą. Na dole sprawdzali o 3 w nocy. Na szczycie w nocy nie sprawdzają, dopiero jak kolejka ruszy o 9.00. My mieliśmy permit na wschód słońca(6-9.00), bo te w godzinach pracy kolejki to trzeba z pół roku wcześniej załatwić.

Przepisy bzdurne (jedynie ograniczenia na szczycie w godzinach pracy kolejki mają sens), ale strażnicy spoko. My mieliśmy tylko permit na szczyt, a brak tego na dolny szlak z parkingu. I strżnicy nam pomogli wyrobić przez neta, żebyśmy mogli przejść. Ziomek stał na zimnie 15min i klikał na moim telefonie, bo strona jest po hiszpańsku i niewiele mogliśmy ogarnąć.

Ja latem byłem w Kraju Basków i tam też na niektóre szlaki trzeba było się rejestrować przed wejściem, czasami kilka dni w przód bo nie było miejsc. podobno chcą w ten sposób ograniczać i kontrolować ruch szczególnie w bardziej obleganych miejscach. W sumie ilość osób odwiedzających Hiszpanię jest gigantyczna i męcząca dla miejscowych.

 

[Mitek]

Cześć

Bardzo słuszna koncepcja. Do tego wejściówki, czy też bilety powinny być solidnie płatne.

Pozdro

[Spiochu]

58 minut temu, Mitek napisał:

Cześć

Bardzo słuszna koncepcja. Do tego wejściówki, czy też bilety powinny być solidnie płatne.

Pozdro

Na Teide pozwolenia na dolne szlaki to bzdura kompletna. Jest tam kupa kamieni a szlak to normalna ścieżka, Czy będzie szło 100 soób czy 1000 to niczego nie zmienil, bo tam nie ma czego zniszczyć.

Naturalnym ograniczneniem jest konieczność maszerowania pod górę przez kilka godzin..

Ze względów bezpieczeństwa jest sens jedynie ograniczać wejścia na szczyt z użyciem kolejki.

Jeszcze mitku wprowadź zakaz wstępu do lasu. A nie czekaj, to już byllo.

 

[Mitek]

Cześć

Nie jestem od wprowadzania zakazów. Natomiast zbyt dużo śmieci zniosłem w górach, zbyt dużo zwiozłem kajakiem, zbyt wiele hołoty w różnych pięknych miejscach widziałem aby nie uważać, że powinny być ściśle reglamentowane, tylko dla wybranych.

Pozdro

[Spiochu]

42 minuty temu, Mitek napisał:

Cześć

Nie jestem od wprowadzania zakazów. Natomiast zbyt dużo śmieci zniosłem w górach, zbyt dużo zwiozłem kajakiem, zbyt wiele hołoty w różnych pięknych miejscach widziałem aby nie uważać, że powinny być ściśle reglamentowane, tylko dla wybranych.

Pozdro

Nie tędy dorga. Trzeba społeczeństwo edukować i konsekwętnie tępić tych którzy niszczą czy śmiecą. Ograniczanie wszystkim dostępu, bo może zrobią coś złego to patologia.

[Mitek]

Cześć

Edukacja tak zgadzam się ale... Ponad 50 procent Polaków uważa, że rozwój odnawialnych źródeł energii nie powinien być priorytetem a koło 30% neguje istnienie efektu cieplarnianego. Kogo chcesz edukować Piotrze?

Pozdro

[Jan]

22 minuty temu, Mitek napisał:

Cześć

Edukacja tak zgadzam się ale... Ponad 50 procent Polaków uważa, że rozwój odnawialnych źródeł energii nie powinien być priorytetem a koło 30% neguje istnienie efektu cieplarnianego. Kogo chcesz edukować Piotrze?

Pozdro

ile % światowej emisji dwutlenku węgla przypada na Polskę