Skocz do zawartości

Wygrzewanie nart


Luka34

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Zrobiłem sobie termoboxa do wygrzewania nart, mieszczę w nim 4 pary nart, ale nie o tym, chociaż jeżeli chcecie to mogę pokazać to "coś". Użyłem smaru swix bp99. Temp jaką ustawiłem do min 57, max 61. Wygrzewają się już 8 godzin, mam zamiar dobić do 12 godzin. Zdecydowałem się wygrzać narty bo wszystkie pary są nowe. W grudni mam zamiar pojechać na 5 dni jazdy w nasze okolice, pod koniec stycznia Alpy na 6 dni jeżdżenia. Pytanie Czy przed Alpami ponownie wygrzać narty, czy może to już nie konieczne? Koszt znikomy, czas mam, więc jedynie kwestia tego czy warto to zrobić.

WhatsApp Image 2024-11-29 at 20.36.40.jpeg

WhatsApp Image 2024-11-29 at 20.36.39 (1).jpeg

WhatsApp Image 2024-11-29 at 20.36.39.jpeg

P_20241128_130059.jpg

P_20241129_115716_1.jpg

P_20241129_123515.jpg

Edytowane przez Luka34
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Luka34 napisał:

Witam. Zrobiłem sobie termoboxa do wygrzewania nart, mieszczę w nim 4 pary nart, ale nie o tym, chociaż jeżeli chcecie to mogę pokazać to "coś". Użyłem smaru swix bp99. Temp jaką ustawiłem do min 57, max 61. Wygrzewają się już 8 godzin, mam zamiar dobić do 12 godzin. Zdecydowałem się wygrzać narty bo wszystkie pary są nowe. W grudni mam zamiar pojechać na 5 dni jazdy w nasze okolice, pod koniec stycznia Alpy na 6 dni jeżdżenia. Pytanie Czy przed Alpami ponownie wygrzać narty, czy może to już nie konieczne? Koszt znikomy, czas mam, więc jedynie kwestia tego czy warto to zrobić.

jaki jest cel takiego wygrzewania ?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Luka34 napisał:

Witam. Zrobiłem sobie termoboxa do wygrzewania nart, mieszczę w nim 4 pary nart, ale nie o tym, chociaż jeżeli chcecie to mogę pokazać to "coś". Użyłem smaru swix bp99. Temp jaką ustawiłem do min 57, max 61. Wygrzewają się już 8 godzin, mam zamiar dobić do 12 godzin. Zdecydowałem się wygrzać narty bo wszystkie pary są nowe. W grudni mam zamiar pojechać na 5 dni jazdy w nasze okolice, pod koniec stycznia Alpy na 6 dni jeżdżenia. Pytanie Czy przed Alpami ponownie wygrzać narty, czy może to już nie konieczne? Koszt znikomy, czas mam, więc jedynie kwestia tego czy warto to zrobić.

W tej zabawie chodzi o to żeby "jałowy" ślizg nasączyć smarem bazowym który zabezpieczy pory przed łapaniem zanieczyszczeń i będzie się wiązał ze smarem właściwym ... nie nie musisz wygrzewać co tydzień

edit - Wstaw jakieś fotki Twojego ustrojstwa..

Edytowane przez Lexi
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Lexi napisał:

W tej zabawie chodzi o to żeby "jałowy" ślizg nasączyć smarem bazowym który zabezpieczy pory przed łapaniem zanieczyszczeń i będzie się wiązał ze smarem właściwym ... nie nie musisz wygrzewać co tydzień

edit - Wstaw jakieś fotki Twojego ustrojstwa..

a jak kupuję narty nasmarowane to też trzeba ?

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Jan napisał:

a jak kupuję narty nasmarowane to też trzeba ?

Większość serwisów tego nie robi bo albo nie mają na czym albo im szkoda czasu bo klient czeka po drugiej stronie lady na narty które właśnie kupił i przebiera nóżkami.

Dobrze jeśli zdejmą smar techniczny przed smarowaniem .. 🙂

Nie trzeba tego robić ale warto - smarowanie jest skuteczniejsze potem..i dłużej trzyma :).... Pilnują tego zawodnicy a my przecież bierzemy z nich przykład.

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Lexi napisał:

edit - Wstaw jakieś fotki Twojego ustrojstwa..

Dodane do pierwszego postu. Jako element grzewczy służy farelka z termowentylatorem. Znajduje się w komorze pod pilśnią, na której są przymocowane wentylatory, aby wyciągać ciepłe powietrze. W  komorze gdzie jest farelka znajduje się również  4 wiatraki pod usb w celu przemieszania powietrza. Za sterowanie odpowiada sterownik z przekaźnikiem. Użyłem 6 termometrów aby kontrolować temp. Różnica między skrajnymi końcami to 1.5 stopnia. O i tyle🙂

Edytowane przez Luka34
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Lexi napisał:

Większość serwisów tego nie robi bo albo nie mają na czym albo im szkoda czasu bo klient czeka po drugiej stronie lady na narty które właśnie kupił i przebiera nóżkami.

Dobrze jeśli zdejmą smar techniczny przed smarowaniem .. 🙂

Nie trzeba tego robić ale warto - smarowanie jest skuteczniejsze potem..i dłużej trzyma :).... Pilnują tego zawodnicy a my przecież bierzemy z nich przykład.

w mojej okolicy mam 3 zaprzyjaźnione sklepy z własnym  serwisem i żaden nie daje nart klientowi w chwili kupna, odbiera się nasmarowane po kilku dniach

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Jan napisał:

w mojej okolicy mam 3 zaprzyjaźnione sklepy z własnym  serwisem i żaden nie daje nart klientowi w chwili kupna, odbiera się nasmarowane po kilku dniach

To dobrze o nich świadczy - zapytaj czy wygrzewają.

U nas na ten przykład w Windsporcie możesz zamówić :

 

  • smarowanie maszynowe,
  • smarowanie ręczne żelazkiem,
  • wygrzewanie w pokrowcu (2-3 godziny)*,
  • wygrzewanie w komorze (24 godziny)*.

*zalecane do nart nowych oraz sportowych

A w pobliskim InterSporcie - wygrzewają za pomocą lamp około godziny 😉

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Lexi napisał:

W tej zabawie chodzi o to żeby "jałowy" ślizg nasączyć smarem bazowym który zabezpieczy pory przed łapaniem zanieczyszczeń i będzie się wiązał ze smarem właściwym ... nie nie musisz wygrzewać co tydzień

A to nie jest również tak, że w ten sposób bardziej nasączamy ślizg smarem i na dłużej "wystarcza"? Czytałem tu na forum, że ktoś zauważył znaczną różnicę w długości czasu jazdy bez ponownego smarowania. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Luka34 napisał:

A to nie jest również tak, że w ten sposób bardziej nasączamy ślizg smarem i na dłużej "wystarcza"? Czytałem tu na forum, że ktoś zauważył znaczną różnicę w długości czasu jazdy bez ponownego smarowania. 

Ty nie jeździsz na smarze którym dziś nasączysz ślizgi - to baza - smar właściwy idzie na to. Ten którym nasączasz jest mięciutki i ma niską temp. topnienia żeby lepiej "wchodził" w pory ślizgu, te właściwe są twardsze. Smar właściwy wiąże sie z bazowym - jeśli bazy nie ma ten właściwy szybciej się zetrze.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Luka34 napisał:

Widziałem ten film, dlatego postanowiłem wygrzać, a, że do serwisu kawał drogi i więcej par nart, to opłacało się w moim przypadku samemu to zrobić.

A na takim 6 dniowym wyjeździe w Alpy, ile razy smarujesz narty?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Luka34 napisał:

Czaję teraz. Ma to jak najbardziej sens dla mnie. Właśnie mam zamiar użyć smaru vola różowy po wygrzaniu. Pytanie czy po wyjęciu nart z boxa muszę usunąć pozostałości smaru bazowego, wyszczotkować itp, czy po porstu kłaść vole?

Wystudzić (powoli), wycyklinować, wyszczotkować/wyrównać (bez zabawy zbytniej), następnie normalne smarowanie, cyklina itd.....potem już tylko normalne okresowe smarowanie (bez wygrzewania).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, tomkly napisał:

Codziennie wieczorem po osuszeniu, wyczyszczeniu oraz nagrzaniu. 

Ale nie Ciebie pytałem tomkly😄 a jak impreza się rozkręci wieczorem,to też smarujesz ale gardło😁

Edytowane przez Edwin
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Edwin napisał:

Ale nie Ciebie pytałem tomkly😄 a jak impreza się rozkręci wieczorem,to też smarujesz ale gardło😁

Lekarka mi wczoraj zabroniła, wyszło że oprócz serca to i wątroba przeciążona nieustannym chlaniem. Nie wiem jak zniosę post. 😟

Edytowane przez tomkly
  • Like 1
  • Sad 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak na serio. Nie potrzebne wygrzewanie, wystarczy ze dwa razy nasmarować na gorąco wycyklinować i jeździć. Ważniejsze jest tak jak tomkly napisał smarować często. Dobrze, że nie mówią, żeby jeszcze zanieść narty do poświęcenia i dać na tacę,bo zawszę o kasę chodzi. Biznes musi się kręcić,a klient ma lepsze samopoczucie...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Edwin napisał:

A na takim 6 dniowym wyjeździe w Alpy, ile razy smarujesz narty?

To będzie mój pierwszy wyjazd, w dodatku tak długi. Do tej pory wypożyczałem narty na 3 dni, więc nie musiałem smarować.

 

11 godzin temu, Edwin napisał:

A na dłuższe trzymanie smaru,to mają wpływ warunki w jakich się jeździ

A się obczytałem, nawet tu na forum, że w ten sposób wydłużę trzymanie smaru.

12 godzin temu, Lexi napisał:

Wystudzić (powoli), wycyklinować, wyszczotkować/wyrównać (bez zabawy zbytniej), następnie normalne smarowanie, cyklina itd.....potem już tylko normalne okresowe smarowanie (bez wygrzewania).

Dzięki. Tak zrobię. 

45 minut temu, Mitek napisał:

Narty służą do jeżdżenia a nie smarowania, więc smarować na tyle na ile to jest potrzebne

A jak smarujesz narty podczas dłuższego wyjazdu? Nie będę miał możliwości zabrać gratów i na miejscu przeciągnąć żelazkiem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Luka34 napisał:

Witam. Zrobiłem sobie termoboxa do wygrzewania nart, mieszczę w nim 4 pary nart, ale nie o tym, chociaż jeżeli chcecie to mogę pokazać to "coś". Użyłem smaru swix bp99. Temp jaką ustawiłem do min 57, max 61. Wygrzewają się już 8 godzin, mam zamiar dobić do 12 godzin. Zdecydowałem się wygrzać narty bo wszystkie pary są nowe. W grudni mam zamiar pojechać na 5 dni jazdy w nasze okolice, pod koniec stycznia Alpy na 6 dni jeżdżenia. Pytanie Czy przed Alpami ponownie wygrzać narty, czy może to już nie konieczne? Koszt znikomy, czas mam, więc jedynie kwestia tego czy warto to zrobić.

WhatsApp Image 2024-11-29 at 20.36.40.jpeg

WhatsApp Image 2024-11-29 at 20.36.39 (1).jpeg

WhatsApp Image 2024-11-29 at 20.36.39.jpeg

P_20241128_130059.jpg

P_20241129_115716_1.jpg

P_20241129_123515.jpg

Nie

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam cię Kolego za sarkazm ale ja zatrzymałem się na etapie: parafina od ciotki z szpitala + żelazko od mamy+ gazeta od taty + linijka + świeczka w kieszeni jak coś poszło nie tak. A tak na marginesie nurtuje mnie jedno pytanie: co tak naprawdę daje owo wygrzewanie? Pytam bo jak wszyscy wiedzą w tych technicznych tematach jestem kompletnym laikiem. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...