Edwin Napisano Piątek o 16:20 Udostępnij Napisano Piątek o 16:20 (edytowane) SG w Wengen zawsze jest widowiskowe. Ja komentować nie zamierzam,bo jestem za malutki.. Ale bramki na przewęzszeniu łatwiej ustawione niż w zeszłym roku,bo nikt się nie ratuje pługiem,a nielicznym to się udało rok temu. Edytowane Piątek o 16:24 przez Edwin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paw Napisano Piątek o 20:36 Udostępnij Napisano Piątek o 20:36 Nie oglądałem ale wynik Franio to kosmos ten chłopak jeździ jak.....jak Odermat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnwick Napisano Piątek o 21:33 Udostępnij Napisano Piątek o 21:33 13 godzin temu, mlesik napisał: skomentuj proszę... No nie. Nie mamy o czym gadać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikoski Napisano Piątek o 21:57 Udostępnij Napisano Piątek o 21:57 (edytowane) W dniu 14.01.2025 o 22:22, mlesik napisał: Jak nie lubię skocrossu. 🙂 Taka napierdalnka na nartach gdzie zasadniczo liczy się głównie start. Mega niebezpieczne i kontuzjogenne. a co do sl dziś - jakoś nudnawy. Może dlatego że nie lubię tego stoku. Za każdym razem jak tam bylem to padał deszcz;))) Bardzo upraszczasz że tylko start, w skicrosie jest o wiele więcej zmiennych jak w zwykłych zawodach. Taktyka, doświadczenie i objeżdżenie w bezpośredniej rywalizacji z rywalami a nie tylko z czasem. Jak najechać na roler, skoczyć dalej czy krócej na hopie ,jak wjechać w skręt , szeroko czy ciasno żeby wypchnąć przeciwnika zgodnie z przepisami. Trzeba reagować w ułamku sekundy na sytuację a nie sterylny przejazd na trasie gdzie jest się samemu z bramkami i czasem. Jest ryzyko jest zabawa 😜 Edytowane Piątek o 22:32 przez Mikoski 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnwick Napisano Piątek o 22:25 Udostępnij Napisano Piątek o 22:25 27 minut temu, Mikoski napisał: Bardzo upraszczasz że tylko start, w skicrosie jest o wiele więcej zmiennych jak zwykłych zawodach. Taktyka, doświadczenie i objeżdżenie w bezpośredniej rywalizacji z rywalami a nie tylko z czasem. Jak najechać na roler, skoczyć dalej czy krócej na hopie ,jak wjechać w skręt , szeroko czy ciasno żeby wypchnąć przeciwnika zgodnie z przepisami. Trzeba reagować w ułamku sekundy na sytuację a nie sterylny przejazd na trasie gdzie jest się sam z bramkami i czasem. Jest ryzyko jest zabawa 😜 Po co to tłumaczyć dla takiego kolegi ignoranta. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mlesik Napisano Sobota o 07:39 Udostępnij Napisano Sobota o 07:39 (edytowane) 9 godzin temu, Mikoski napisał: Bardzo upraszczasz że tylko start, w skicrosie jest o wiele więcej zmiennych jak w zwykłych zawodach. Taktyka, doświadczenie i objeżdżenie w bezpośredniej rywalizacji z rywalami a nie tylko z czasem. Jak najechać na roler, skoczyć dalej czy krócej na hopie ,jak wjechać w skręt , szeroko czy ciasno żeby wypchnąć przeciwnika zgodnie z przepisami. Trzeba reagować w ułamku sekundy na sytuację a nie sterylny przejazd na trasie gdzie jest się samemu z bramkami i czasem. Jest ryzyko jest zabawa 😜 Zgadzam się i nie zgadzam równocześnie;) To wszystko co napisałeś to zasadniczo wszystko prawda. Wiele zmiennych, tor, przeciwnik etc. Ale obejrzyj sobie następne zawody większość zwycięzców na dole wygrywa pierwszy zakręt po pierwszej przeszkodzie i to jakieś 90 procent na moje oko. U babek jeszcze więcej. Wiadomo są przetasowania bo inaczej nie miałoby to sensu ale często nie do końca czysto i fair play. Co do ryzyka Żerebecka średnio jak się ją teraz zapyta wspomina swoją kariere. Ryzyko jeszcze dzwonu z własnego błędu to oczywistość ale to że ktoś wjeżdża we mnie bo zrobił błąd na który nie mam wpływu to średnia idea. Taka moja ignoranta opinia. Chętnie bym się spotkał z takim trolem jednozdaniowym jak bohaterski john na stoku i zobaczył co gieroj potrafi. Zapewne niewiele bo jeśli jest się frajerskim przypiedalaczem klawiaturowym to niewiele oprócz pyskowania się potrafi. Żenujące aż śmieszne. Edytowane Sobota o 07:41 przez mlesik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano Sobota o 10:22 Udostępnij Napisano Sobota o 10:22 17 godzin temu, Edwin napisał: SG w Wengen zawsze jest widowiskowe. Ja komentować nie zamierzam,bo jestem za malutki.. Ale bramki na przewęzszeniu łatwiej ustawione niż w zeszłym roku,bo nikt się nie ratuje pługiem,a nielicznym to się udało rok temu. Cześć Mylisz DH z SG. Wczoraj różnie rozwiązywali ten problem. Odstawienie kątowe było jeden czy dwa razy ale jak widać najbardziej skuteczne była kontrola skrętem bo chyba im od razu dobrze wychodził najazd na prawy. POzdro 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano Sobota o 10:32 Udostępnij Napisano Sobota o 10:32 Edwin DH za godzinę startuje a teraz DH Cortina i Panie na chyba najpiękniejszej trasie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano Sobota o 10:43 Udostępnij Napisano Sobota o 10:43 14 godzin temu, Paw napisał: Nie oglądałem ale wynik Franio to kosmos ten chłopak jeździ jak.....jak Odermat Cześć No w tych zawodach jechał po prostu lepiej. Odermatt wyglądał na zbyt napiętego. Wiesz - nie miał tej miękkości i źle wybierał na nierównościach - tym przegrał. Jego nigdy tal nie ciepało na nierównym jak w tym sezonie. No a teraz przejazd Goggii fenomenalny ale moim zdaniem wszystko wygrała bardzo szybkim wejściem w ley skręt przed tą pierwszą stroma partia po płaskim. Krzyżyńska mówiła, że to błąd a wcale tak nie było. To było zamierzone i tym wygrała, ale najpewniej moim zdaniem jechała Brignone. Pozdro 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Edwin Napisano Sobota o 10:50 Udostępnij Napisano Sobota o 10:50 18 minut temu, Mitek napisał: Edwin DH za godzinę startuje a teraz DH Cortina i Panie na chyba najpiękniejszej trasie... Oglądam 😄pozdro 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paw Napisano Sobota o 11:55 Udostępnij Napisano Sobota o 11:55 Sofia jak zwykle z ryzykiem tym razem się opłacało. Brignonne znakomity przejazd taki jak Sofia......tylko odwrotnie - na zimno. Kajsa super jazda. LV trochę słabo kilka brrr...... błędów na dole 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano Sobota o 12:00 Udostępnij Napisano Sobota o 12:00 Teraz, Paw napisał: Sofia jak zwykle z ryzykiem tym razem się opłacało. Brignonne znakomity przejazd taki jak Sofia......tylko odwrotnie - na zimno. Kajsa super jazda. LV trochę słabo kilka brrr...... błędów na dole Cześć Brak siły i psychika, rzucająca się na niepewność u Vonn. Przejazd Brignone pod względem czystości i pewności idealny. Ale Sofia wejście na deltę idealne i inne niż reszta. Teraz Wengen w pełnej krasie, ponad 2,20 jazdy to jest kosmos. 4450 m jazdy na maksa. I tu znowu różnie przed KernenS ale już sporo kątowego odstawienia wewnętrznej... POzdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano Sobota o 12:04 Udostępnij Napisano Sobota o 12:04 (edytowane) Austriakom narty nie jadą... Kriechmayr tak znający tę trasę poszedł na dole przy wewnętrznej i dostał kompresję na tej dziurze. Tam wszyscy idą znacznie szerzej. Pozdro Edytowane Sobota o 12:06 przez Mitek 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mlesik Napisano Sobota o 12:09 Udostępnij Napisano Sobota o 12:09 4 minuty temu, Mitek napisał: Austriakom narty nie jadą... Kriechmayer przywalił konkretnie… Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mlesik Napisano Sobota o 12:10 Udostępnij Napisano Sobota o 12:10 Godzinę temu, Mitek napisał: No a teraz przejazd Goggii fenomenalny ale moim zdaniem wszystko wygrała bardzo szybkim wejściem w ley skręt przed tą pierwszą stroma partia po płaskim. Krzyżyńska mówiła, że to błąd a wcale tak nie było. To było zamierzone i tym wygrała, ale najpewniej moim zdaniem jechała Brignone. Pozdro 100% racji z tym wejściem w zakręt w kluczowym momencie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano Sobota o 12:22 Udostępnij Napisano Sobota o 12:22 12 minut temu, mlesik napisał: Kriechmayer przywalił konkretnie… No niestety chyba MŚ stracił. Szkoda tak doskonałego zawodnika... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano Sobota o 12:32 Udostępnij Napisano Sobota o 12:32 Ale ku.....a jazda Szwajcarów!!!!!! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paw Napisano Sobota o 12:35 Udostępnij Napisano Sobota o 12:35 Starszy Odermat lepszy niż młodszy. Coś niesamowitego. Franio fenomenalny sezon, fenomenalny narciarz. Fajnie że Paris w końcu na swoim miejscu 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano Sobota o 17:00 Udostępnij Napisano Sobota o 17:00 Cześć A ja włączyłem TV bo pisali, że będzie PŚ na nartach a tu taka dziwna dyscyplina, że goście jadą z góry na wprost i skaczą na odległość. Ciekawe bo w prawdziwym narciarstwie chodzi o to aby narty były na śniegu a skok - jeżeli już - to jak najkrótszy. No ale cóż - świat idzie do przodu. I ciągle mówią Malysh albo Stock? Stock widziałem ale Malysh...? Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paw Napisano wczoraj o 11:25 Udostępnij Napisano wczoraj o 11:25 LV kolejny dzwon szczęśliwie bez konsekwencji. Do momentu upadku dobra jazda. Brignone fenomenalnie, Gutt Suter bardzo dobre przejazdy. Gogia tym razem jazda zbyt ryzykowna i...........otworzyła bramkę startową przed startem 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnwick Napisano 10 minut temu Udostępnij Napisano 10 minut temu W dniu 18.01.2025 o 08:39, mlesik napisał: Taka moja ignoranta opinia. Chętnie bym się spotkał z takim trolem jednozdaniowym jak bohaterski john na stoku i zobaczył co gieroj potrafi. Zapewne niewiele bo jeśli jest się frajerskim przypiedalaczem klawiaturowym to niewiele oprócz pyskowania się potrafi. Żenujące aż śmieszne. No cóż, prawda zawsze boli... A "rafaello" wyraża więcej niż tysiąc słów. Wyzwanie może bym i przyjął, ale nie lubie wolnej jazdy, zwłaszcza po trasach, ale może będzie okazja odwiedzić jedną z moich ulubionych. Palenica, w drugiej połowie marca o ile będzie czynna. Kto pierwszy przy kasie ten lepszy. Dla ułatwienia wezmę 115 pod butem. Stoi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.