Gabrik Napisano 22 Listopada Udostępnij Napisano 22 Listopada (edytowane) Jeśli się wsłuchacie, to inaczej zerkniecie na temat demonstratorów i ich jazdy, tylko musicie chcieć się wsłuchać w słowa Maryny... Edytowane 22 Listopada przez Gabrik 3 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Edwin Napisano 22 Listopada Udostępnij Napisano 22 Listopada Maryna, zajebista dziewczyna 😄 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 24 Listopada Udostępnij Napisano 24 Listopada W dniu 22.11.2024 o 06:53, Gabrik napisał: Jeśli się wsłuchacie, to inaczej zerkniecie na temat demonstratorów i ich jazdy, tylko musicie chcieć się wsłuchać w słowa Maryny... Cześć Znam ten materiał oraz sporo innych. Proszę o definicje wsłuchania bo nie rozumiem za bardzo Gabriku. Doskonałość rodzi się na początku z pracy i... POzdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gabrik Napisano 24 Listopada Autor Udostępnij Napisano 24 Listopada Mitek konkretnie chodzi o okolice 5:05 i 6:25. Zatem Maryna, demonstratorzy szukają tego i możesz się śmiać, drwić lub nie rozumieć, jednak nawet dla niektórych melepet narciarskich, niemieszkających w Sant Moritz, same góry, grzane wino i gulasz z sarniny, to za mało 🤷♂️, nawet jeśli jest w tym big błąd logiczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 24 Listopada Udostępnij Napisano 24 Listopada Cześć No przyjemność z jazdy - o to Ci chodzi? Tak... tylko, że to jest oczywistość - inaczej byśmy nie jeździli. O ten element wypowiedzi Ci chodziło? Tylko, że chyba trochę o czym innym mówimy. Przyjemność z jazdy każdy widzi trochę inaczej, w innej sytuacji odczuwa, do czego innego dąży.Dal jednych jazda jest tylko środkiem dla innych celem a dla jeszcze innych dodatkiem. Mnie jednak chodzi o co innego, o pewien obiektywny obraz tego czym jest dobra amatorska jazda na nartach. Ten obraz powinien być kompletny i w pewien sposób uniwersalny. Przy tych założeniach jazda demonstracyjna na wyczyszczonym stoku przy idealnych warunkach jest kwintesencją sztuczności. Podobnie gdyby na wyczyszczony stoku koleś jechał śmigiem śladem ratraka - przyjemność wielka ale trudność żadna. Ja się nikogo o nic nie czepiam tylko wypowiadam swoje zdanie, żeby nie było. Siedzę w nartach tyle lat, że mam ugruntowane poglądy na wiele aspektów tego sportu i ani Martyna ani Azjaci ich nie zmienią, chyba, że pomyślą i zmienią swoje choć myślę, że są w podstawach bardzo podobne. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.