Skocz do zawartości

Zermatt - styczeń czy luty? Czy warto? Ktoś był?


mayyky

Rekomendowane odpowiedzi

Byłem 3 razy w Dolinie Aosty i w tym sezonie też pojadę. Zermatt robi wrażenie pod względem widoku na Matterhorn. Ze szwajcarskiej strony wygląda obłędnie, natomiast z włoskiej zupełnie nieciekawie. Pod względem tras, tak jak pisali poprzednicy, uważam że Zermatt ma gorsze trasy niż Cervinia czy nawet Valtournenche. Na plus jest dobra jakość śniegu nawet późną wiosną, a na minus często silny wiatr i brak widoczności.

Moim zdaniem ciekawą opcją jest skipass na całą dolinę, gdzie w ciągu tygodnia możecie pojeździć w kilku wysoko położonych ośrodkach takich jak Courmayer czy Monterosa oraz wjechać kolejką Monte Bianco Skylift na szczyt z tarasem tuż obok Mont Blanc.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, BoB77 napisał:

gdzie w ciągu tygodnia możecie pojeździć w kilku wysoko położonych ośrodkach

no ale wtedy traci się sporo czasu na dojazd z doliny

 

23 minuty temu, BoB77 napisał:

silny wiatr i brak widoczności.

często jest też odwrotnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minutes ago, Jan said:

no ale wtedy traci się sporo czasu na dojazd z doliny

Zależy gdzie się ogarnie miejscówkę do spania. W 2019 roku mieliśmy z hotelu każdy ośrodek w zasięgu 0,5 - 1h. Rano patrzyłem na obraz z kamer i wybieraliśmy jazdę tam gdzie świeciło słońce. I z tego co pamiętam to w Courmayeur i na Monte Rosie pojeździłem najlepiej. W Cervinii i Zermatt za dużo irytujących wypłaszczeń.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@star Natalię Grosiak (Mikromusic) "zarejestrowałem" tak 20 lat temu. Wtedy występowali w naszych lokalnych klubach i prezentowali się dosłownie światowo. Fota poniżej jest z kultowej "Bezsenności". Uważałem, że mają papiery na super karierę, bo wtedy nie było takiego wysypu świetnych wokalistek jak teraz. Jak widać jakoś nie odnieśli jednak spektakularnej kariery...

Mikromusic_d6644.thumb.jpg.386d979eb7ff6617067e2d2566967d09.jpg

W tym czasie też startował L.U.C z Kanałem Audytywnym. I Łukasz zrobił całkiem dobrą karierę - miałem przyjemność zrobienia dla niego sesji w elektrowni oraz w nocy na basenie.

MekkaKanalAudytywny_d1215.thumb.jpg.85a98a8a9cb75296346e8f5977684c7b.jpg

1113106889_KanalAudytywnyKogeneracja_WJA2147.thumb.jpg.3f11a0620cac4062a498d891cc074a48.jpg

LUC_WJA3452.thumb.jpg.449c9a7423d409db2b6f8b35d317c22d.jpg

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, star napisał:

Wpisując sie w stylistykę i wątek... poboczny

 

Wkurwiają mnie artyści którzy myślą że każdą samogłoskę wystarczy długo jęczeć i bede gwiazda  🤪...nie da się tego słuchać😫, dla mnie to masakra bez bitu i z dupy wydarta na siłę i tak brzmi w mojej subiektywnej ocenie 😁😁😁

 

 

  • Like 1
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minutes ago, Mikoski said:

Wkurwiają mnie artyści którzy myślą że każdą samogłoskę wystarczy długo jęczeć i bede gwiazda  🤪...nie da się tego słuchać😫, dla mnie to masakra bez bitu i z dupy wydarta na siłę i tak brzmi w mojej subiektywnej ocenie 😁😁😁

 

 

Dlatego należy słuchać death metalu 🤘

  • Thanks 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Jan napisał:

 

Ooo i to są moje klimaty 💪 Wielkie Cyce Rammstein to jest to!  mają jeszcze coś takiego w repertuarze 😁

Ale na apresski oryginał rządził na pewno słyszałeś w Austrii z dwadzieścia lat temu 😜

 

Edytowane przez Mikoski
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Mikoski napisał:

Ooo i to są moje klimaty 💪 Wielkie Cyce Rammstein to jest to!  mają jeszcze coś takiego w repertuarze

 

Zawsze zdumiewał mnie fenomen Rammstein. Muza kompletnie przewidywalna i nudna. Taki Zenek M w innym wydaniu. Czyli fenomen co... nie zdumiewa. Teutońskie popłuczyny po Wagnerze (którego nie lubię ale da się od biedy słuchać)

Jak chcesz "Death" to coś takiego. Tutaj dziewczyna przynajmniej umie śpiewać. Delikatnie mówiąc umie. I nie jest płasko. Chłopcy z Rammstein akurat kroili w pieluchy jak Diamanda nagrywała Litanie do Szatana (tego byście mogli nie wytrzymać - prawdziwy hardcore - dlatego nie dałem). 

 

Dla równowagi coś z drugiego bieguna. Ścisły top sprzedaży muzyki klasycznej na świecie. W dodatku nasz polski. Pierwsze wykonanie - 20 lat przed światowym sukcesem. Zakochałem się od razu - kupiłem 3 płyty (abym miał jak się zjadą). Ostatnią sprzedałem za 50 E, jak pozbywałem się swojej kolekcji, bo było to prawykonanie. 

 

Edytowane przez Wujot2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...