Skocz do zawartości

HEAD i.Race TI


zorba

Rekomendowane odpowiedzi

25 minut temu, Marcos73 napisał:

Tomek, jeśli narta jest sprzed 3-4 sezonów, i jest to ówczesny top, to można ją bez obawy kupić za atrakcyjną cenę. Jeśli byłby to model i-race pro, to te 1700 czy nawet 1800 można było by za nie zapłacić. Ale za te 2100 to stanowczo za dużo.

pozdro

Ale to nie jest i-race pro tylko istotnie słabszy model. No dobrze, przesadziłem z tym tysiącem, niech będzie tysiąc i pińcet. Ale bez plusa. 🙂

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Panowie! Myślę, że pojeżdżę na niej kilka dni i ocenię. Jak będzie niewystarczająca to w połowie sezonu wrzucę na OLX. 
 

teraz to mógłbym jedynie wymienić na Salomona S/Race GS10 z 2024. Natomiast straciłem zaufanie do Ski24  - poziom wiedzy jak w Intersporcie - dlatego nie chce z nimi dalej drążyć tematu.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, zorba napisał:

Dzięki Panowie! Myślę, że pojeżdżę na niej kilka dni i ocenię. Jak będzie niewystarczająca to w połowie sezonu wrzucę na OLX. 
 

teraz to mógłbym jedynie wymienić na Salomona S/Race GS10 z 2024. Natomiast straciłem zaufanie do Ski24  - poziom wiedzy jak w Intersporcie - dlatego nie chce z nimi dalej drążyć tematu.  

Jeśli możesz wymienić w rozsądnych pieniądzach to jak najbardziej wymień. Wprawdzie to inna narta bo GS ale obiektywnie patrząc lepsza.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Mitek napisał:

Domniemania, oskarżenia i próby oczerniania zostawiamy w domu. Tutaj mówią za nas posty. Język wpisów zawsze staram się dostosować do poziomu intelektualnego adresata.

Przecież robisz Mitek właśnie to, co napisałeś. To się nazywa samozaoranie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po dokładnym zbadaniu nart irace Ti z 2022 i poprzednich  modeli wychodzi mi na to, że jest to dokładnie zestaw  Head WC Rebels iRace + FF Evo 14 Ski Set 2020 tylko bez Kersa. Geometria zgadza się co do milimetra. Narty były dostępne w Intersporcie w Austrii i kosztowały w 2022 około 600 euro. 

Edytowane przez zorba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, zorba napisał:

Po dokładnym zbadaniu nart irace Ti z 2022 i poprzednich  modeli wychodzi mi na to, że jest to dokładnie zestaw  Head WC Rebels iRace + FF Evo 14 Ski Set 2020 tylko bez Kersa. Geometria zgadza się co do milimetra. Narty były dostępne w Intersporcie w Austrii i kosztowały w 2022 około 600 euro. 

Cześć

Drogi Zorbo, Drogi Gabriku... A jakie mogą być realne różnice wpływające na jazdę - żadne podpowiem, bo różnica 1 czy 2 mm albo centymetrów na długości... Jeżeli ten zestaw kosztował 600 E w Intersporcie to pewnie była to seria dla nich robiona, ktoś wykupił resztki i/lub puścili więcej i tyle.

Masz dwa wyjścia:

- olać kwestię, przygotować narty i dobrze się bawić na stoku

- zwrócić narty pod byle pretekstem i kupić nartę z oficjalnej wersji katalogu

Kupowanie nart dla kogoś kto się na tym nie zna lub słabo zna to obecnie horror. Wielość modeli, które tak naprawdę niczym się od siebie nie różnią, bałagan cenowy, podobnie wielka ilość modeli pozakatalogowych o niewiadomej konstrukcji itd.

Generalnie należy przy kupnie - jeżeli nie znamy się na tyle aby ocenić wartość narty po jej wyglądzie a nie po literkach i opisach - należy unikać modeli z dopiskami, dodatkowymi literkami czy liczbami z przecinkiem np. strzelam - Magnum 6.7, innymi wstawkami kolorystycznymi, w długościach które różnią się od prezentowanych w oficjalnym katalogu itd. To zazwyczaj serie produkowane na specjalne zamówienia, które naśladują szatą nartę na której są oparte - zazwyczaj popularne i chodliwe modele sportowe - ale konstrukcyjnie nimi nie są. Takich nart na rynku jest bardzo dużo i nie znaczy to, że wszystkie są złe ale ich konstrukcja jest tak naprawdę niewiadomą.

Jak Cię kwestia tych nart męczy to je zwróć i kup od Brunnera porządną używkę (wiem skądinąd, że coś tam ma z HEAda). 

Pozdro

Edytowane przez Mitek
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.10.2024 o 20:33, Mitek napisał:

Cześć

A próbowałeś nart bez...

Wiesz trochę się wygłupiam ale te systemy naprawdę są elementem budującym cenę - zaufaj.

Dobra narta to prosta konstrukcja - zobaczysz na śniegu, że będzie OK, czego niniejszym życzę.

Pozdrowienia serdeczne

 

53 minuty temu, Mitek napisał:

Cześć

Drogi Zorbo, Drogi Gabriku... A jakie mogą być realne różnice wpływające na jazdę - żadne podpowiem, bo różnica 1 czy 2 mm albo centymetrów. Jeżeli ten zestaw kosztował 600 E w Intersporcie to pewnie była to seria dla nich robiona, ktoś wykupił resztki i/lub puścili więcej i tyle.

Masz dwa wyjścia:

- olać kwestię, przygotować narty i dobrze się bawić na stoku

- zwrócić narty pod byle pretekstem i kupić nartę z oficjalnej wersji katalogu

Kupowanie nart dla kogoś kto się na tym nie zna lub słabo zna to obecnie horror. Wielość modeli, które ptak naprawdę niczym się od siebie nie różnią, bałagan cenowy, podobnie wielka ilość modeli pozakatalogowych o niewiadomej konstrukcji itd.

Generalnie należy przy kupnie - jeżeli nie znamy się na tyle aby ocenić wartość narty po jej wyglądzie a nie po literkach i opisach - należy unikać modeli z dopiskami, dodatkowymi literkami czy liczbami z przecinkiem np. strzelam - Magnum 6.7, innymi wstawkami kolorystycznymi, w długościach które różnią się od prezentowanych w oficjalnym katalogu itd. To zazwyczaj serie produkowane na specjalne zamówienia, które naśladują szatą nartę na której są oparte - zazwyczaj popularne i chodliwe modele sportowe ale konstrukcyjnie nimi nie są. Takich nart na rynku jest bardzo dużo i nie znaczy to, że wszystkie są złe ale ich konstrukcja jest tak naprawdę niewiadomą.

Jak Cię kwestia tych nart męczy to je zwróć i kup od Brunnera porządną używkę (wiem skądinąd, że coś tam ma z HEAda). 

Pozdro

Dzięki serdeczne!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, Mitek napisał:

Cześć

Drogi Zorbo, Drogi Gabriku... A jakie mogą być realne różnice wpływające na jazdę - żadne podpowiem, bo różnica 1 czy 2 mm albo centymetrów. Jeżeli ten zestaw kosztował 600 E w Intersporcie to pewnie była to seria dla nich robiona, ktoś wykupił resztki i/lub puścili więcej i tyle.

Masz dwa wyjścia:

- olać kwestię, przygotować narty i dobrze się bawić na stoku

- zwrócić narty pod byle pretekstem i kupić nartę z oficjalnej wersji katalogu

Kupowanie nart dla kogoś kto się na tym nie zna lub słabo zna to obecnie horror. Wielość modeli, które ptak naprawdę niczym się od siebie nie różnią, bałagan cenowy, podobnie wielka ilość modeli pozakatalogowych o niewiadomej konstrukcji itd.

Generalnie należy przy kupnie - jeżeli nie znamy się na tyle aby ocenić wartość narty po jej wyglądzie a nie po literkach i opisach - należy unikać modeli z dopiskami, dodatkowymi literkami czy liczbami z przecinkiem np. strzelam - Magnum 6.7, innymi wstawkami kolorystycznymi, w długościach które różnią się od prezentowanych w oficjalnym katalogu itd. To zazwyczaj serie produkowane na specjalne zamówienia, które naśladują szatą nartę na której są oparte - zazwyczaj popularne i chodliwe modele sportowe ale konstrukcyjnie nimi nie są. Takich nart na rynku jest bardzo dużo i nie znaczy to, że wszystkie są złe ale ich konstrukcja jest tak naprawdę niewiadomą.

Jak Cię kwestia tych nart męczy to je zwróć i kup od Brunnera porządną używkę (wiem skądinąd, że coś tam ma z HEAda). 

Pozdro

A brunner ma stronę www?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.10.2024 o 22:28, grimson napisał:

Jak nie będą klepać przy wyższych prędkościach, to taki sprzęt będzie OK.

 

16 minut temu, Mitek napisał:

Cześć

Nie to kolega z forum, mający często na sprzedaż fajne narty i darzony zaufaniem.

Pozdro

Super! Dzięki za info!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Poszukaj Brunnera i napisz do niego na priv.

A co do klepania... nie wiem szczerze mówiąc po co to załączyłeś - to jest to błąd obciążenia nart związany ze zbytnim przesunięciem rzutu środka ciężkości do tyłu a nie diagnoza dobrej narty. Nawet DH Ci zaklepie jak niepoprawnie się na niej stanie a miękką można dociążyć poprawnie i będzie szła.

Pozdro

Edytowane przez Mitek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Mitek napisał:

Cześć

Poszukaj Brunnera i napisz do niego na priv.

A co do klepania... nie wiem szczerze mówiąc po co to załączyłeś - to jest to błąd obciążenia nart związany ze zbytnim przesunięciem rzutu środka ciężkości do tyłu a nie diagnoza dobrej narty. Nawet DH Ci zaklepie jak niepoprawnie się na niej stanie a miękką można dociążyć poprawnie i będzie szła.

Pozdro

Niestety bywaja narty, ktore pomimo wiszenia na jezykach, dociazania na max klepią radosnie na kazdej nierownosci. Czy jadac prosto czy w dużym wychyleniu i ciasnym skręcie. Szczegolnie w czasach gdy modny byl jeszcze tiprocker. Ale ok. Nie mowimy o nartach "celowo zepsutych". 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Mitek napisał:

Cześć

Poszukaj Brunnera i napisz do niego na priv.

A co do klepania... nie wiem szczerze mówiąc po co to załączyłeś - to jest to błąd obciążenia nart związany ze zbytnim przesunięciem rzutu środka ciężkości do tyłu a nie diagnoza dobrej narty. Nawet DH Ci zaklepie jak niepoprawnie się na niej stanie a miękką można dociążyć poprawnie i będzie szła.

Pozdro

Moje Kastle klepią powyżej 70km/godz a bynajmniej nie jeżdżę na tyłach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Mitek napisał:

Cześć

Drogi Zorbo, Drogi Gabriku... A jakie mogą być realne różnice wpływające na jazdę - żadne podpowiem, bo różnica 1 czy 2 mm albo centymetrów na długości... Jeżeli ten zestaw kosztował 600 E w Intersporcie to pewnie była to seria dla nich robiona, ktoś wykupił resztki i/lub puścili więcej i tyle.

Masz dwa wyjścia:

- olać kwestię, przygotować narty i dobrze się bawić na stoku

- zwrócić narty pod byle pretekstem i kupić nartę z oficjalnej wersji katalogu

Kupowanie nart dla kogoś kto się na tym nie zna lub słabo zna to obecnie horror. Wielość modeli, które tak naprawdę niczym się od siebie nie różnią, bałagan cenowy, podobnie wielka ilość modeli pozakatalogowych o niewiadomej konstrukcji itd.

Generalnie należy przy kupnie - jeżeli nie znamy się na tyle aby ocenić wartość narty po jej wyglądzie a nie po literkach i opisach - należy unikać modeli z dopiskami, dodatkowymi literkami czy liczbami z przecinkiem np. strzelam - Magnum 6.7, innymi wstawkami kolorystycznymi, w długościach które różnią się od prezentowanych w oficjalnym katalogu itd. To zazwyczaj serie produkowane na specjalne zamówienia, które naśladują szatą nartę na której są oparte - zazwyczaj popularne i chodliwe modele sportowe - ale konstrukcyjnie nimi nie są. Takich nart na rynku jest bardzo dużo i nie znaczy to, że wszystkie są złe ale ich konstrukcja jest tak naprawdę niewiadomą.

Jak Cię kwestia tych nart męczy to je zwróć i kup od Brunnera porządną używkę (wiem skądinąd, że coś tam ma z HEAda). 

Pozdro

Przecież tu nie chodzi o 1 czy dwa 2mm, tylko ustalenie na co kolega wydał pieniążki, ok nie zachował kolejności zdarzeń, ale to nie powód aby nie wyjaśnić tematu.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cze

Te narty nie muszą być złe, jednak uczciwość sprzedawcy powinna być zachowana. Brak kers jest wystarczającym powodem do zwrotu. Niezgodność towaru z opisem. Zrób sobie screenschota ze strony i ewentualnie odeślij z takim powodem. Brak kers tej narty nie skreśla, bo to pomysł HEAD, reszta producentów tego nie stosuje, co nie znaczy że tylko na head-ach da się jeździć. Może być to niezła, czy też przyzwoita narta, ale to trudno stwierdzić, bo nawet pierwotny sprzedawca skąpi opisu. Narta pozakatalogowa dedykowana do dużej sieci handlowej. Z czegoś musi być okrojona, bo cena musi się zgadzać, Kers - to wiemy a inne niuanse są owiane tajemnicą. Cena na pozór nie jest atrakcyjna, kupowanie z myślą o sprzedaży w połowie sezonu jako już używki mija się z celem. Trzeba szukać łosia aby to kupił, a pewne znane fakty przemilczeć, co nie jest uczciwe aby taka nartę sprzedać. Teraz używki chodzą po 1000pln, więc chyba lepiej te 5-7 stówek dołożyć teraz i kupić coś porządnego i sprawdzonego, niż kupować coś co jest pozornie tańsze a może być słabe - chociaż ładne i przypominające pierwowzór.

Kolega Bruner ma zazwyczaj spory wybór, dziadostwem nie handluje, bo na nartach się zna. To dobra opcja, to dobra opcja, bo nawet jak Ci coś nie spasuje, to odsprzedaż praktycznie bezstratnie i kupisz coś innego. W tym przypadku na dzień dobry połowa ceny to strata.

pozdro

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Mitek napisał:

Kupowanie nart dla kogoś kto się na tym nie zna lub słabo zna to obecnie horror. Wielość modeli, które ptak naprawdę niczym się od siebie nie różnią, bałagan cenowy, podobnie wielka ilość modeli pozakatalogowych o niewiadomej konstrukcji itd.

Dokładnie. Odnośnie Heada to nie wiem czy mają coś poza katalogiem, ale jak widać na załączonym obrazku pojawiają się jakieś dziwne wynalazki, o których nikt nie ma pojęcia. Mnie wystarczyła analiza oferty na sezon 2023/24, która jest koszmarnie mało czytelna, a przede wszystkim zawiera całą masę nart, które są dla mnie nierozróżnialne. Do dziś nie potrafię powiedzieć czym się przykładowo różnią narty I.XSR od I.GSR. Teoretycznie wiadomo - X to RC a G to G natomiast praktycznych różnic pomiędzy nimi nie ma. Druga sprawa, nie wiadomo po jaką kichę robi się e-SL FIS, e-SL PRO, e-SL, e.SLR, e-Original i pewnie jeszcze kilka innych slalomek, których się już nie udało mi odszukać. Konia z rzędem kto rozszyfruje dwie rzeczy, czyli która ma EMC a która nie oraz która jest w założeniu lepsza. Po wnikliwej analizie widać, że nazwa e-..... oznacza że jest tam EMC a nazwa I...... oznacza że EMC tam nie ma. Teraz kolejne pytanie, dlaczego e-.... jest z małej litery a I. z dużej no i czemu w pierwszym przypadku jest po e kreska a w drugim po I kropka. Dla mnie to jest pojebane, mówiąc kolokwialnie, żeby się trzeba było doktoryzować nad każdym modelem oraz systemem nazewnictwa. Druga sprawa, nie wiadomo jak to jest pozycjonowane jakościowo, czyli czy przykładowo najniższa narta z serii WC (I.SLR) będzie jeździć lepiej aniżeli e-Original z serii Supershape czy też będzie dokładnie na odwrót. Jeden wielki zamęt. 

Edytowane przez tomkly
  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...