Skocz do zawartości

Head rebels e-race vs Fischer rc4


dr_Donald

Rekomendowane odpowiedzi

Czołem narciarze,

Przeszedłem to forum wzdłuż i wszerz nie znajdując przy tym odpowiedzi na swoje pytanie. Obejrzałem trochę recenzji i poczytałem rożne materiały i słownie wszystko zdaje się być podobne. Na forum widzę chyba większą popularność ku Head'om rebels e-race, aczkolwiek nie karćcie mnie jeśli jest odwrotnie.

do rzeczy, umiejętności 7/10.

Jeździłem na narty czasem co roku, czasem z przerwą na 1-2 sezony (niestety). Głownie zagranica: francja/włochy. W tym sezonie mam już zaplanowany wyjazd do Soelden i stwierdziłem, że pora kupić sobie porządne narty. Jeżdżę w mojej ocenie i w ocenie znajomych instruktorów bardzo dobrze, przy czym sprzęt mam słaby. Dostałem pare lat temu na prezent i nigdy specjalnie się technikaliami nart nie interesowałem. To się zmieniło, zmieniła się również moja częstotliwość w jeżdżeniu i planuje jeździć 2 razy na sezon na narty.

Moje wymiary to 187cm wzrostu, oraz waga obecnie 86kg, z prawdopodobnieństwem wzrostu do 89 do grudnia (na wyjazd)

Do tej pory jeździłem na Volkl RTM 73 + wiązania 3MOTION o długości 166cm. Zdaje się, że mają ponad 10 lat. 

  • taliowanie: 120 - 73 - 105

Jeździło mi się dobrze aczkolwiek obecne plany wzmożenia wyjazdów i lepsza sytuacja finansowa skłania mnie ku inwestycji w sprzęt.

Początkowo myślałem o Head Supershape e-magnum z wiązaniami protector 13, które chodzą po ok 2800zl (model zeszłoroczny) Aczkolwiek z opinii tutaj na forum, zdaje się, że jest to narta 'bezpłciowa' w mniemaniu kilku użytkowników, bezpieczna, wybaczająca błędy, dobra na krawędź jak i na śnieg popołudniu przez większe taliowanie... Więc skłaniam się bardziej ku nartom race'owym pomiędzy SL a GS, czyli coś w stylu Head rebels e-race. Myślę, też nad Fischer Worldcup rc4 lub samych rc4.

Zdaje się, że nie ma sensu dopłacać do head e-race pro z tego co poczytałem to nie ma wielkich różnic (plus są kolorystycznie gorsze w moim mniemaniu 😄 )

Proszę powiedzcie mi czy dla kogoś kto ma dobrą kondycję, śmiga głównie na krawędziach i chcę po prostu naparzać na nartach od rana będą to dobre deski?

Jeśli tak to brać Fischery czy te heady rebelse? Myślałem o długości 180cm, aczkolwiek znalazłem fajne 175cm i-race rebelse za tylko 2000zl, pytanie czy nie lepiej dopłacić i wziąć head rebels e-race zeszłoroczny model?

Dodatkowo czy ktoś posiada może buty Head Formula RS 130? wiem, że to wątek o nartach bo tego dotyczy głównie moje pytanie ale chciałem zagaić, a nóż się ktoś trafi z odpowiadających co coś powie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, dr_Donald napisał:

Czołem narciarze,

Przeszedłem to forum wzdłuż i wszerz nie znajdując przy tym odpowiedzi na swoje pytanie. Obejrzałem trochę recenzji i poczytałem rożne materiały i słownie wszystko zdaje się być podobne. Na forum widzę chyba większą popularność ku Head'om rebels e-race, aczkolwiek nie karćcie mnie jeśli jest odwrotnie.

do rzeczy, umiejętności 7/10.

Jeździłem na narty czasem co roku, czasem z przerwą na 1-2 sezony (niestety). Głownie zagranica: francja/włochy. W tym sezonie mam już zaplanowany wyjazd do Soelden i stwierdziłem, że pora kupić sobie porządne narty. Jeżdżę w mojej ocenie i w ocenie znajomych instruktorów bardzo dobrze, przy czym sprzęt mam słaby. Dostałem pare lat temu na prezent i nigdy specjalnie się technikaliami nart nie interesowałem. To się zmieniło, zmieniła się również moja częstotliwość w jeżdżeniu i planuje jeździć 2 razy na sezon na narty.

Moje wymiary to 187cm wzrostu, oraz waga obecnie 86kg, z prawdopodobnieństwem wzrostu do 89 do grudnia (na wyjazd)

Do tej pory jeździłem na Volkl RTM 73 + wiązania 3MOTION o długości 166cm. Zdaje się, że mają ponad 10 lat. 

Jeździło mi się dobrze aczkolwiek obecne plany wzmożenia wyjazdów i lepsza sytuacja finansowa skłania mnie ku inwestycji w sprzęt.

Początkowo myślałem o Head Supershape e-magnum z wiązaniami protector 13, które chodzą po ok 2800zl (model zeszłoroczny) Aczkolwiek z opinii tutaj na forum, zdaje się, że jest to narta 'bezpłciowa' w mniemaniu kilku użytkowników, bezpieczna, wybaczająca błędy, dobra na krawędź jak i na śnieg popołudniu przez większe taliowanie... Więc skłaniam się bardziej ku nartom race'owym pomiędzy SL a GS, czyli coś w stylu Head rebels e-race. Myślę, też nad Fischer Worldcup rc4 lub samych rc4.

Zdaje się, że nie ma sensu dopłacać do head e-race pro z tego co poczytałem to nie ma wielkich różnic (plus są kolorystycznie gorsze w moim mniemaniu 😄 )

Proszę powiedzcie mi czy dla kogoś kto ma dobrą kondycję, śmiga głównie na krawędziach i chcę po prostu naparzać na nartach od rana będą to dobre deski?

Jeśli tak to brać Fischery czy te heady rebelse? Myślałem o długości 180cm, aczkolwiek znalazłem fajne 175cm i-race rebelse za tylko 2000zl, pytanie czy nie lepiej dopłacić i wziąć head rebels e-race zeszłoroczny model?

Dodatkowo czy ktoś posiada może buty Head Formula RS 130? wiem, że to wątek o nartach bo tego dotyczy głównie moje pytanie ale chciałem zagaić, a nóż się ktoś trafi z odpowiadających co coś powie.

Ale które Fischery bo RC4 to są chyba wszystkie😀. SC, RC itd. Podaj dokładne oznaczenie.

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racja, myślałem, że napisałem. Myślałem o CT. Zauważyłem, że na filmie porównawczym nart hybrydowych, co prawda sprzed 3 lat, dla podobnych upodobań Fischery wypadły najlepiej.

Jednak znacznie też się cenowo różnią względem tych Rebels e-race'ów. Byłbym w stanie dopłacić o ile faktycznie to jest warte i jest różnica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wam. Zatem co polecacie?

Wiecie czy jest duża różnica między e-race a e-race pro? 
 

warto poczekać i odłożyć na rc4 CT? Tam widzę ze jest dużo większe wcięcie w tali.

 

czy to dobry czas na zakupy? Czy poczekać? boję się że jak się sezon zacznie to zeszłoroczne modele się wyprzedadzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, dr_Donald napisał:

Dziękuję wam. Zatem co polecacie?

Wiecie czy jest duża różnica między e-race a e-race pro? 
 

warto poczekać i odłożyć na rc4 CT? Tam widzę ze jest dużo większe wcięcie w tali.

 

czy to dobry czas na zakupy? Czy poczekać? boję się że jak się sezon zacznie to zeszłoroczne modele się wyprzedadzą.

1. CT Fischera to nie jest dobry pomysł. Słabe parametry (mała stabilność, kiepskie trzymanie tyłów podczas szybko pokonywanych łuków) oraz niska trwałość.
2. Jak chodzi o e-Race czy e-Race Pro to oczywiście Pro - dużo większy potencjał do lepszej, bardziej dynamicznej jazdy. Nowe modele nawet w wersje Pro są dużo lżejsze, mniej wymagające a w zamian bardziej skrętne aniżeli stare, w żółtym kolorze. Narty na cały dzień niemęczącej jazdy, bez sportowych aspiracji. Jak chodzi o zwykłe e-Race to dla mnie zdecydowanie zbyt miękkie i mało stabilne. Nadają się do kręcenia carvingowych łuków na niebieskich trasach, natomiast nie do poważnej jazdy na dużych prędkościach. Nie dla osoby o poziomie umiejętności 7, która chce się narciarsko rozwijać.

Edytowane przez tomkly
  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minutes ago, tomkly said:

1. CT Fischera to nie jest dobry pomysł. Słabe parametry (mała stabilność, kiepskie trzymanie tyłów podczas szybko pokonywanych łuków) oraz niska trwałość.
2. Jak chodzi o e-Race czy e-Race Pro to oczywiście Pro - dużo większy potencjał do lepszej, bardziej dynamicznej jazdy. Nowe modele nawet w wersje Pro są dużo lżejsze, mniej wymagające a w zamian bardziej skrętne aniżeli stare, w żółtym kolorze. Narty na cały dzień niemęczącej jazdy, bez sportowych aspiracji. Jak chodzi o zwykłe e-Race to dla mnie zdecydowanie zbyt miękkie i mało stabilne. Nadają się do kręcenia carvingowych łuków na niebieskich trasach, natomiast nie do poważnej jazdy na dużych prędkościach. Nie dla osoby o poziomie umiejętności 7, która chce się narciarsko rozwijać.

ad.2: Możesz rozwinąć różnice między pro a nie-pro? z tego co widzę w specyfikacji obu modeli to pro waży jedynie 10g więcej od nie-pro wersji i jedyne różnice jakie widzę to pro ma inną płytę i ścianki boczne, to właśnie te różnice mają tak znaczny wpływ? No to chyba będę musiał polubić ten niebieski kolor 😄 

Czy są może jakieś inne konkurencyjne Fischery, niekoniecznie CT, na które warto zwrócić uwagę?

Czy to dobry moment na zakup modelu 2024? czy czekać? Brać 180 przy 187cm wzrostu i 86kg wagi?

 

#EDIT: właśnie oglądam recenzje, co prawda e-sl i koleś właśnie podkreśla, że płyta jest tam istotna (a to ta sama):

 

Edytowane przez dr_Donald
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, dr_Donald napisał:

ad.2: Możesz rozwinąć różnice między pro a nie-pro? z tego co widzę w specyfikacji obu modeli to pro waży jedynie 10g więcej od nie-pro wersji i jedyne różnice jakie widzę to pro ma inną płytę i ścianki boczne, to właśnie te różnice mają tak znaczny wpływ? No to chyba będę musiał polubić ten niebieski kolor 😄 

Czy są może jakieś inne konkurencyjne Fischery, niekoniecznie CT, na które warto zwrócić uwagę?

Czy to dobry moment na zakup modelu 2024? czy czekać? Brać 180 przy 187cm wzrostu i 86kg wagi?

 

#EDIT: właśnie oglądam recenzje, co prawda e-sl i koleś właśnie podkreśla, że płyta jest tam istotna (a to ta sama):

 

Różnica w płycie determinuje różnice w jeździe. Płyta PRO to jednolity odlew, natomiast ta zwykła to dwa luźne kawałki, połączone listwą. Być może w modelu na 2024 rok coś tam zmienili, na tych na których jeździłem w ubiegłym sezonie różnice były ewidentne. 

Edytowane przez tomkly
  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cze

Jeśli nie przeszacowałeś swoich umiejętności (a zwykle tak bywa, bo samoocena jest trudna), to film z NTN powinien Ci wszystko wyjaśnić. Ostatni prezenter, to bardzo dobry narciarz i przy Twoim poziomie jazdy jego wypowiedź powinna być wystarczająca. Potwierdzam też większość spostrzeżeń prezentujących, bo oprócz Fischera to na wszystkich jeździłem. Ostatecznie kupiłem e-race pro (Żółte). Z uwag Kolegów na temat tej narty wynika, że nowe niebieskie są słabsze od poprzednich wersji. NIe wiem czy opinia Tomkly jest obiektywna - bo jest zakochany w Head 😉

Długość dla hybrydy idealna to 175cm. Jeśli chcesz dłuższe, aby np poprawić stabilność w szybkiej jeździe - kup sklepowego GS-a, będzie niewątpliwie lepszym wyborem.

pozdro

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Bruner79 napisał:

Nie chce zgadywać jak autor jeździ, ale uważam że dobrym wyborem byłby również supershape e speed 177cm

Dokładnie tak, wszystkie te narty są dla dobrze jeżdżących amatorów. A czy to będzie e-race, czy ss e-speed, to tylko kwestia preferencji narciarza. Jak ktoś lubi narty, które maja full camber - czyli sztywne na całej długości - wybierze e-race czy coś z tego typu, a jeśli komuś nie przeszkadza, czy wręcz pomaga delikatny rocker - wybierze SS - bo na obu tych modelach można jeździć z powodzeniem.

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cze

Brać i szukać co jest, bo nowe będą w cenie zaporowej. Nie wiem czy będą lepsze od poprzednich. Albo kup używki - @Bruner79 ma spory wybór porządnych desek. Na pewno coś wyszuka. A jak Ci wie nie spodoba, to nie żal będzie sprzedać a i być może uda się bezstratnie. Ceny ma dobre, a nawet bardzo.

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, dr_Donald napisał:

Super. Dziękuje wam wszystkim za odpowiedzi oraz rady.

Zdaje się, że wybór mój jest już mniej więcej ukierunkowany (e-race). Brać teraz zeszłoroczne czy czekać na rozpoczęcie sezonu? Nie kupowałem nart od 7 lat 😄 więc mam doświadczenia jak najlepiej.

 

Bierz żółte sprzed kilku sezonów, byle fabrycznie nowe. Jak dobrze poszukasz w necie to jeszcze znajdziesz ostatnie sztuki w cenie około 2 tys. zł. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, dr_Donald napisał:

Nie stresuj mnie 😄 wlaśnie zamówiłem 5 minut temu 175. 187 wzrostu, waga +/- 85-89 pewnie + ubranie

175 cm będzie łatwiejsze na początek. Zawsze możesz pojeździć jeden sezon i jak się poczujesz na nich pewniej to sprzedać i kupić nowe, dłuższe. Brałem pod uwagę to, co wynika ze zdjęć i opisów czyli że jesteś młody, wysportowany, masz już dobry poziom umiejętności i chcesz się rozwijać. Wtedy 180cm docelowo nie będzie dla Ciebie żadnym wyzwaniem. Ja mam podobne parametry (192 cm, 90-92 kilo w zależności od sezonu) i używam z wielką przyjemnością nart 186 cm GS Rebel. A wiek mam zapewne 20 a może i 25 lat wyższy. 🙂

Edytowane przez tomkly
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 10/16/2024 at 4:15 PM, tomkly said:

175 cm będzie łatwiejsze na początek. Zawsze możesz pojeździć jeden sezon i jak się poczujesz na nich pewniej to sprzedać i kupić nowe, dłuższe. Brałem pod uwagę to, co wynika ze zdjęć i opisów czyli że jesteś młody, wysportowany, masz już dobry poziom umiejętności i chcesz się rozwijać. Wtedy 180cm docelowo nie będzie dla Ciebie żadnym wyzwaniem. Ja mam podobne parametry (192 cm, 90-92 kilo w zależności od sezonu) i używam z wielką przyjemnością nart 186 cm GS Rebel. A wiek mam zapewne 20 a może i 25 lat wyższy. 🙂

Są 180tki. Dzięki za pomoc!

 

 

IMG_8912.jpeg

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...