Skocz do zawartości

Jakie narty do nauki, czyli newerending...


Gabrik

Rekomendowane odpowiedzi

55 minut temu, Mitek napisał:

Upadek  ZAWSZE jest wynikiem błędu własnego. Narty, ich rodzaj przygotowanie czy inne elementy nie mają z nim nic wspólnego.

Ja nie lubię tonów nostalgicznych czy wspominkowych - to objaw zdziadzienia  niestety. Z tym z kim chcę z osób z forum utrzymuję kontakt czy tu są czy ich nie ma - to zależy tylko ode mnie.

Jak zwykle genialne przemyślenia 😉. Gratulacje.

Napisałem, że moje upadki na slalomkach spowodowane były brakiem koncentracji, uwagi, poprawianiem gogli zakładaniem rękawiczek itp. a na etapie pierwszego kontaktu swojego rodzaju szokiem nowością i nie znajomością nowego typu nart oraz ogólną pooperacyjną słabością fizyczną. Żadne odkrycie że błąd. Natomiast dlaczego nigdy nie miałem podobnej sytuacji na nartach długich i mało taliowanych ? to jest właściwe pytanie. Ale lepiej na nie nie odpowiadaj. Boję się kolejnych "genialnych" konkluzji.

Ja jestem nostalgiczny i wcale się tego nie wstydzę. to co nazywasz dziadostwem, niestety sam prezentujesz. Pisząc o tym że brakuje mi wielu osób oznaczało że brakuje mi ich wiedzy przekazywanej publicznie na forum a nie kontaktów prywatnych. 

Nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Dominuje starcza agresja chociaż temu zaprzeczasz obciążając tym innych.

Szkoda czasu na odpowiadanie na twoje prymitywne zaczepki.

A jak chodzi o przyczyny staczania się forum to jesteś jedną z nich (obok braku właściwej moderacji) ze swoją "wszechwiedzą", "doskonałością", klikowością (te słynne wiadomości prywatne). Swoją drogą najbardziej żałuję że po "samospaleniu ze wstydu" serwerów forum zginęły nieodwołanie wiadomości prywatne od ciebie.

 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, wojtek pw napisał:

w 😁

Zadania nie zmieniam, slalomki komórkowe to beznadziejne narty uniwersalne, beznadziejne narty do nauki i dla początkujących. 

Do nauki - zgoda, sa lepsze wybory, fis to chyba dla masochisty. Ale pewnosci, trzymania, zaufania do nart, obliczalnosvi, reaktywnosci (ten kop przy odciążeniu) nart fis nie zastapi żadna inna narta. Szczegolnie to widac wlasnie w segmencie SL. Uniwersalny zas jest jezdziec, nie narty. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Jan napisał:

to opisz własnymi słowami co było kultowe 

Własne słowa mam wymyślać? Ty wymyśliłeś już jakieś? Ja ostatnio wymyśliłem tura a dokładnie ski-tura, a także slalom w alejkę, brakowało mi trzeciego na trzech Króli z Narcosem wespół w zespół. Wracając do pytania to kultowe dla filmu były osoby Freda i Niko130 przede wszystkim, choć i montaż w stylu Tarantino był intrygujący a nawet lekko autoironiczny czegoś czego tak bardzo brakuje teraz na tym forum…

Edytowane przez star
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, wojtek pw napisał:

Jak zwykle genialne przemyślenia 😉. Gratulacje.

Napisałem, że moje upadki na slalomkach spowodowane były brakiem koncentracji, uwagi, poprawianiem gogli zakładaniem rękawiczek itp. a na etapie pierwszego kontaktu swojego rodzaju szokiem nowością i nie znajomością nowego typu nart oraz ogólną pooperacyjną słabością fizyczną. Żadne odkrycie że błąd. Natomiast dlaczego nigdy nie miałem podobnej sytuacji na nartach długich i mało taliowanych ? to jest właściwe pytanie. Ale lepiej na nie nie odpowiadaj. Boję się kolejnych "genialnych" konkluzji.

Ja jestem nostalgiczny i wcale się tego nie wstydzę. to co nazywasz dziadostwem, niestety sam prezentujesz. Pisząc o tym że brakuje mi wielu osób oznaczało że brakuje mi ich wiedzy przekazywanej publicznie na forum a nie kontaktów prywatnych. 

Nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Dominuje starcza agresja chociaż temu zaprzeczasz obciążając tym innych.

Szkoda czasu na odpowiadanie na twoje prymitywne zaczepki.

A jak chodzi o przyczyny staczania się forum to jesteś jedną z nich (obok braku właściwej moderacji) ze swoją "wszechwiedzą", "doskonałością", klikowością (te słynne wiadomości prywatne). Swoją drogą najbardziej żałuję że po "samospaleniu ze wstydu" serwerów forum zginęły nieodwołanie wiadomości prywatne od ciebie.

 

Jest taki syndrom że wypadki zdarzają się tuż przed domem znaczy gdy wracamy i witamy się z gąską, gdy nasza koncentracja maleje, u ciebie pewno podobnie sam tłumaczyłeś choć na innym etapie… plus mała prędkość i płaska narta łapiąca krawędź pociągnie gdy ciało inaczej chciało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Jan napisał:

to ucz się młodzieży

 

Janie beke sobie robisz toż Cię widziałem hala-halą nawet kije miałeś ale i tam różnice widać kto potrafi a kto się miota 🤷‍♂️ tu widać kto jedzie a kto się miota 🤷‍♂️

Edytowane przez Victor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, star napisał:

Pudło, pozdro poćwicz…

 

Star, ponieważ całkowicie pogubiłem się w labiryncie sarkazmu...czy na tym filmie pierwszy jedzie Niko, a potem Fredowski? Bo jeśli tak, to właśnie zrozumiałem wszystko, co się do tej pory nie sklejało i na co zwracał uwagę Koval.

Edytowane przez Gabrik
  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Gabrik napisał:

Star, ponieważ całkowicie pogubiłem się w labiryncie sarkazmu...czy na tym filmie pierwszy jedzie Niko, a potem Fredowski? Bo jeśli tak, to właśnie zrozumiałem wszystko, co się do tej pory nie sklejało i na co zwracał uwagę Koval.

To była zadaniówka trza znać kontekst i nie wyciągać pochopnych wniosków. Mi podoba się montaż. Coś jak film Dragana… mało takich filmów…

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, mig napisał:

Tak, pierwszy Niko drugi Fred. Mieli pokazac skret przyspieszajacy na krawedzi. Wyszlo?

Michał, jak na treści, które drugi z wymienionych kilka lat w tył, zamieszczał czasami pod moimi postami, nie wyszło. No ale aby zachować klimat, można zacytować forumowego klasyka "jaki kraj..."

Edit. A i niektóre posty @Spiochu teraz wyraźniejsze...

Edytowane przez Gabrik
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Gabrik napisał:

Michał, jak na treści, które drugi z wymienionych kilka lat w tył, zamieszczał czasami pod moimi postami, nie wyszło. No ale aby zachować klimat, można zacytować forumowego klasyka "jaki kraj..."

Edit. A i niektóre posty @Spiochu teraz wyraźniejsze...

Oddzieliłbym styl polemiki od jazdy. Raz miałem okazję jeździć razem z Fredem, jazda pewna i skuteczna. Wujot mimo, pewnych animozji był na wspólnych wyjazdach i docenił Freda, wierzę. PS takich gości jak Fred czy Mitek kupuję z dobrodziejstwem inwentarza. Wyraziści. Narciarze. Sól tego forum które jest jak rodzina, może zastępcza może patologiczna ale lepsza niż te na pozór idealne.

  • Like 2
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Jan napisał:

a jak uważasz okiem eksperta ?

N.thumb.jpg.cf5170522696cf297b6af579df537c8a.jpg

F.thumb.jpg.b087df64335c13b9588ea24ae3c97df6.jpg

może wiesz na jakich nartach jadą ?

Możecie że śmiesznego filmiku wycinać stopklatki, ale o jeździe Niko guzik wiecie. 

A poza jazdą miał doskonałą wiedzę, bardziej z poziomu  trenerskiego niż instruktorskiego. 

Z Fredo też na kilku wyjazdach w Alpach zdarzyło się być. Pisanie to jedno,a jazda inna sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...