Skocz do zawartości

Jakie narty do nauki, czyli newerending...


Gabrik

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, Marcos73 napisał:

Michał, dobry amator to taki co nie wymięka i radzi sobie w każdych warunkach. I pewnie Fred taki jest. Ale jeśli miał być to pokaż czegoś, to u Freda słabo. O ile Nico zjechał trochę w stylu Ogorzałka, o tyle Fred jechał słabo i brzydko. Dobra jazda musi być miła dla oka. Może niech lepiej zostanie przy klasyku. A ciętym niech się buja po stoku. No i te ręce… jakby niedawno skończył fiakrować na Krupówkach. Drugi film z Fredem i chyba jego synem. Po jeździe obu Panów stwierdzam że ojciec się syna nie wyprze😉. Jota w jotę klony. I ta potężna szuflada w skręcie. 
z Marasem widzieliśmy unifikację oldboyów, nawet z nimi gadaliśmy, natomiast jazda cięta w ich wykonaniu była koszmarna, wszyscy mieli SL. Początkowo myśleliśmy, że to jakieś jaja, bo to było w Kozińcu. Na szczęście przeszli do klasyka, kamień z serca nam spadł, bo potrafili jeździć.

Ja być może nie jeżdżę tak sprawnie jak Fred, ale chociaż ładnie, a co za tym idzie mój syn też😉. A królem niekwestionowanym płaskich odcinków jestem ja, jak się nadarzy okazja, to Ci pokażę. Ile można wycisnąć z niczego, oczywiście na nartach SL😀.

pozdro

Miala byc odpowiedz ale mi skasowalo i nie chce mi sie powtarzac. Ale powtorze tylko fragment -  po raz nty:

Na filmiku jest jazda zadaniowa mialy byc pokazane 2 sposoby przyspieszania na plaskim. Stad te nueco dziwaczne ruchy obu narciarzy. 

A Freda lepiej widac tu:

 

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Marcos73 napisał:

Michał, dobry amator to taki co nie wymięka i radzi sobie w każdych warunkach. I pewnie Fred taki jest. Ale jeśli miał być to pokaż czegoś, to u Freda słabo. O ile Nico zjechał trochę w stylu Ogorzałka, o tyle Fred jechał słabo i brzydko. Dobra jazda musi być miła dla oka. Może niech lepiej zostanie przy klasyku. A ciętym niech się buja po stoku. No i te ręce… jakby niedawno skończył fiakrować na Krupówkach. Drugi film z Fredem i chyba jego synem. Po jeździe obu Panów stwierdzam że ojciec się syna nie wyprze😉. Jota w jotę klony. I ta potężna szuflada w skręcie. 
z Marasem widzieliśmy unifikację oldboyów, nawet z nimi gadaliśmy, natomiast jazda cięta w ich wykonaniu była koszmarna, wszyscy mieli SL. Początkowo myśleliśmy, że to jakieś jaja, bo to było w Kozińcu. Na szczęście przeszli do klasyka, kamień z serca nam spadł, bo potrafili jeździć.

Ja być może nie jeżdżę tak sprawnie jak Fred, ale chociaż ładnie, a co za tym idzie mój syn też😉. A królem niekwestionowanym płaskich odcinków jestem ja, jak się nadarzy okazja, to Ci pokażę. Ile można wycisnąć z niczego, oczywiście na nartach SL😀.

pozdro

Raczej nie jest to jego syn. Więc może jednak się wyprze;-) mój Ty bialczański tygrysie:-) jesteś przeuroczy.

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, mig napisał:

Miala byc odpowiedz ale mi skasowalo i nie chce mi sie powtarzac. Ale powtorze tylko fragment -  po raz nty:

Na filmiku jest jazda zadaniowa mialy byc pokazane 2 sposoby przyspieszania na plaskim. Stad te nueco dziwaczne ruchy obu narciarzy. 

A Freda lepiej widac tu:

 

Jeszcze zapytam, który to😀, z lewą, czy z prawa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Mitek napisał:

Cześć

Czy z Twojego postu mam rozumieć, że kiedykolwiek komukolwiek przesłałem kanałem prywatnym forum - czyli na priv - jakąś wiadomość obraźliwą czy w jakikolwiek sposób będącą sprzeczną, niezgodną lub w jakikolwiek sposób kogokolwiek atakującą lub kogokolwiek obrażającą niż zrobiłem to na forum publicznym?

Proszę o konkretną odpowiedź bo to jest dla mnie bardzo  obraźliwe oskarżenie ale może źle zrozumiałem Twój przekaz.

Reszta to normalna rozmowa i nie miotaj się bo nie jest to ani obraza ani zaproszenie do kłótni tylko stwierdzenie faktów.

Pozdro

 

Z mojego postu powinieneś rozumieć dokładnie to co tam jest napisane. Ani mniej ani więcej.

Natomiast co do szczegółów treści wiadomości to z całą pewnością doskonale je pamiętasz przecież nie jesteś sentymentalnym dziadem 😁 To tylko kilkanaście lat temu. Po twoich wypowiedziach sądzę że masz trzeźwy i ostry umysł jak Oleksy 😉

W związku z tym że niestety zaginęły nawet na priv nie mogę ci ich przesłać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, wojtek pw napisał:

Z mojego postu powinieneś rozumieć dokładnie to co tam jest napisane. Ani mniej ani więcej.

Natomiast co do szczegółów treści wiadomości to z całą pewnością doskonale je pamiętasz przecież nie jesteś sentymentalnym dziadem 😁 To tylko kilkanaście lat temu. Po twoich wypowiedziach sądzę że masz trzeźwy i ostry umysł jak Oleksy 😉

W związku z tym że niestety zaginęły nawet na priv nie mogę ci ich przesłać.

Oleksy odgrażał się, że przed kampanią wyborczą będzie dużo czytał, i jego umysł stanie się jak brzytwa xD

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, wojtek pw napisał:

Z mojego postu powinieneś rozumieć dokładnie to co tam jest napisane. Ani mniej ani więcej.

Natomiast co do szczegółów treści wiadomości to z całą pewnością doskonale je pamiętasz przecież nie jesteś sentymentalnym dziadem 😁 To tylko kilkanaście lat temu. Po twoich wypowiedziach sądzę że masz trzeźwy i ostry umysł jak Oleksy 😉

W związku z tym że niestety zaginęły nawet na priv nie mogę ci ich przesłać.

Cześć

Ok. Wszystkiego nie pamiętam ale to co jest ważne i ma znaczenie z pewnością doskonale. A jednym z takich faktów jest, że nigdy na zdanym forum nie użyłem kanału prywatnego do przekazania treści obraźliwych czy szkalujących kogokolwiek czy w ogóle w jakiś sposób wątpliwych etycznie. Zawsze pisałem otwarcie na kanałach ogólnie dostępnych dla wszystkich i nigdy nie wyparłem się żadnych swoich twierdzeń co najwyżej przeprosiłem jeżeli udowodniono mi błąd. To tyle w tym temacie. Prawda w tej kwestii ma dla mnie podstawowe znaczenie i jeżeli ktoś twierdzi inaczej to zwyczajnie kłamie.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, wojtek pw napisał:

Z mojego postu powinieneś rozumieć dokładnie to co tam jest napisane. Ani mniej ani więcej.

Natomiast co do szczegółów treści wiadomości to z całą pewnością doskonale je pamiętasz przecież nie jesteś sentymentalnym dziadem 😁 To tylko kilkanaście lat temu. Po twoich wypowiedziach sądzę że masz trzeźwy i ostry umysł jak Oleksy 😉

W związku z tym że niestety zaginęły nawet na priv nie mogę ci ich przesłać.

Cześć

Błąd powielenia.

Pozdro

Edytowane przez Mitek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Marcos73 napisał:

Raczej takie coś

IMG_4695.jpeg.141962fc2f52ec1a505af665421e9268.jpeg

Cześć

Myślę, że ocena ogólna czyjejś jazdy na podstawie wyrwanych z filmu pojedynczych klatek to nie najlepszy pomysł. W wypadku każdego dobierzesz takie ujęcie - moment przekrawędziowania na przykład - gdy wygląda jakby nie kontrolował sylwetki.

Co do stylu (celowo używam tu tego sformułowania) jazdy Frediego to zgadzam się, że nie jest modelowy ale... jest to jazda pewna i skuteczna a to jest ważniejsze niż zgodność z kanonem.

Pozdro

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Mitek napisał:

Cześć

Myślę, że ocena ogólna czyjejś jazdy na podstawie wyrwanych z filmu pojedynczych klatek to nie najlepszy pomysł. W wypadku każdego dobierzesz takie ujęcie - moment przekrawędziowania na przykład - gdy wygląda jakby nie kontrolował sylwetki.

Co do stylu (celowo używam tu tego sformułowania) jazdy Frediego to zgadzam się, że nie jest modelowy ale... jest to jazda pewna i skuteczna a to jest ważniejsze niż zgodność z kanonem.

Pozdro

Mitek, nie oceniam całości, tylko wybrany film. Michał wrzucił film z Tuxa gdzie jest diametralna różnica. Wszystko się składa w miłą dla oka i dobrą jazdę. Jest praca rąk, nóg i wszystkiego co trzeba. Może właśnie ten film jest dobrym przykładem, jakie zagrożenie niosą narty mocno taliowane i krótkie w samouctwie. Fred się obroni bo nie tylko jazdę ciętą zna. 
Dla wyjaśnienia, jest to Polskie forum, gdzie o porady pytają Polacy uczący się jeździć po lokalnych górkach. Nie ma tu Szwajcarów, Włochów, Francuzów, Austiaków czy Niemców. Bo w Alpach praktycznie każdy ośrodek ma Dzikowiec, 2 Palenice, 2 Golgoty i 5 Mosornych Groniów. Tam niezależnie od wyboru narty trzeba nauczyć się jeździć, a sprawdzić jest łatwo, wystarczy wsiąść na inną kanapę w ośrodku. U nas takich ośrodków może jest pińć. Reszta to popierdółki wypuszczające masowo carverów. Może mój punkt widzenia jest zaściankowy, ale takie mamy góry i takie są realia.

Trochę przydługo w moim stylu, ale może warto to wyjaśnić skąd taka chyba Nasza opinia. Narty SL w PL to narty dla osób dobrze jeżdżących. Michał czy Andrzej (ich filmy widziałem) doskonale te narty wykorzystują uzupełniając klasyka w fazie sterowania jazdą z wykorzystaniem geometrii narty. Adaś to opisał w materiałach szkoleniowych. Ale to nie jest jazda cięta! Michał opisał, fajnie się bujnąć na ciemnej niebieskiej - to już z pewnością jest cięty skręt. Gdzie jest kontrola toru jazdy, a prędkości zbytnio nie trzeba kontrolować, wręcz czasami szukać, a skręt cięty doskonale się do tego nadaje.

Jazda cięta na wysokim poziomie jest równie trudna jak perfekcyjny śmig. Nawet nie wiem czy nie trudniejsza. Śmig z założenia to skręt hamujący, a cięty wręcz przeciwnie.

Walczymy tutaj przede wszystkim z nauką jazdy poprzez obalanie się z prawa na lewą i jazdą po promieniu. Jest to łatwe na płaskich stokach, a narty typu SL doskonale się do tego nadają. To jest ich przekleństwem. Pomija się inne literki alfabetu, ale niestety to droga do nikąd, która się kończy na pierwszej lepszej czerwonej, w zależności od psychicznych oporów przed prędkością narciarza. Fred się obroni, bo zmieni technikę, gorzej z tymi co tylko to potrafią. 
Aby było jak napisał Tadek „bawiąc uczyć” wklejki jak to powinno wyglądać, bo wtedy będziemy mogli panować nad torem i prędkością. Przede wszystkim właściwa postawa, która umożliwia sterowanie nartą w skręcie. Fred może tak jeździć, ale raczej nie powinien tego nikogo uczyć. Skręty przez obalanie się, dodatkowo wysuwanie nadmiernie wewnętrznej, całkowita blokada prowadząca na stromszych stokach do P&R. Trochę odsypów i po zawodach. Kadr wycięty, ale film dostępny. Można zobaczyć że tak to działa. Narty krótkie SL i jako tako skręcają, u młodego na filmie lepiej, bo jest praca nóg.

A żeby było na luzie ( Wszyskich obróciłem w jedną stronę, będzie widać różnicę)

Fred

IMG_4695.jpeg.ae803f0ec935e357e2fa8ef11b17ec49.jpeg

Ja

IMG_4701.thumb.jpeg.f6e3fdf9998b35221287556914744a32.jpeg

Młody ja😀

IMG_4700.jpeg.8492b37da27c9319c55168a9af1f6895.jpeg

Lexi 😉

IMG_4693.jpeg.7b0f0500a0e53ac8e4d573139258235b.jpeg

i …. Victor😀

IMG_4694.thumb.jpeg.f5459cbce4f8f5e6df8965ce9f177536.jpeg

Takie ułożenie umożliwia sterowanie nartą w skręcie, a nie tylko jazdę po promieniu.

Michał podał wzór i napisał, że wystarczy zwiększyć prędkość o 40%. Dla przeciętnego amatora zwiększenie prędkości  z 50km/h do 70km/h to już kosmos. Pisałem o rewolucji sprzętowej i ewolucji w samej jeździe. Sprzętowa to uchylne tyczki i narty taliowane, ewolucja techniki, to jazda cięta. Lexi😉 nie musi tak zapirdalać jak ja, aby dogiąć nartę. W takiej pozycji to narty zapierdalają wystarczająco szybko, bo ruch odbywa się po okręgu. Wystarczy narysować kropki na kole roweru idąc w stronę osi obrotu i pokręcić. W tym samym czasie przebędą różne drogi i będą się poruszały z różnymi prędkościami. Kropka na oponie to narty, a gdzieś po środku to pępek Lexiego. Tym sposobem de facto narciarz (od pasa w górę) jedzie krótszym torem i wolniej niż jego narty. Dzięki temu jazda stała się piekielnie szybka, taliowane narty oraz uchylne tyczki, zdjęcie z Victorem😉 to obrazuje w pozycji ekstremalnej. Kiedyś to nie było możliwe. Ale to co najważniejsze na koniec, może teraz do krajów Beneluxu to dotrze. Żaden z zawodników nie jeździ w odchyleniu, złudzenie wynika z niezrozumienia jak to działa. Jak wiemy, narty jadą dłuższym torem i szybciej niż narciarz. Jednak w momencie odciążenia ich tory się pokrywają. Ale dzięki konstrukcji narty zawodniczej, która ma dynamit na wyjściu, odciążeniu dolnemu i puszczeniu nart przez zawodnika bo jadą szybciej niż środek ciężkości narciarza jest możliwe tak szybkie pokonywanie wyznaczonego toru. Kidyś te narty trzeba było wypchnąć, teraz wystarczy im nie przeszkadzać, bo i tak mają do pokonania dłuższą drogę iż narciarz, więc muszą jechać szybciej. Taka jazda jest niezwykle trudna, wymaga wiele lat treningów, siły i bardzo wysokiej sprawności fizycznej. Białczańskie tygrysy chcą się tego nauczyć w tydzień. Stąd polecamy narty nieco dłuższe, aby nauczyli się ślizgać, bo z doświadczenia wiem, że jest to pomijane, krawędź rządzi, bo to jest proste😉.
 

koniec

pozdro

  • Like 3
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Marcos73 napisał:

Dla wyjaśnienia, jest to Polskie forum, gdzie o porady pytają Polacy uczący się jeździć po lokalnych górkach

zapewne masz rację, zastanawia mnie jedynie dlaczego dorosłe dzieci i wnuki moich znajomych, które wybrały się w Wiśle na szkolenie narciarskie wraz wypożyczeniem sprzętu, dostały narty w okolicach 150 z gatunku tzw "łatwoskręcających"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Jan napisał:

zapewne masz rację, zastanawia mnie jedynie dlaczego dorosłe dzieci i wnuki moich znajomych, które wybrały się w Wiśle na szkolenie narciarskie wraz wypożyczeniem sprzętu, dostały narty w okolicach 150 z gatunku tzw "łatwoskręcających"

Cześć

Bo nie umieją jeździć.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Mitek napisał:

Na kurs, który trwać miał... dwa dni, trzy dni, tydzień? Czy przyszli i powiedzieli: chcemy się nauczyć porządnie jeździć na nartach i poświęcimy na to.... tyle sezonów ile trzeba.

Pozdro

byli tydzień w hotelu stok a szkoła tak napisała na swojej stronie

cyt.

"

  • Wypożyczalnia sprzętu
    markowy sprzęt narciarski i snowboardowy oraz centrum testowe firmy Rossignol. Profesjonalna obsługa wypożyczalni pomoże Ci dobrać najlepszy sprzęt.
  • Szkółka narciarska – świetne przygotowani i doświadczeni
    instruktorzy PZN i PZSN – potrafiący zarazić pasją do sportów zimowych! Prowadzą szkolenia narciarskie na wszystkich poziomach zaawansowania, dla dzieci i dorosłych. Możliwe lekcje zarówno indywidualne jak i grupowe!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Mitek napisał:

Cześć

Skoro zapłacili i przyjechali to znaczy, że było napisane dobrze.

Skoro przyjechali na tydzień to czego się spodziewasz? Ty uczyłeś się jeździć na nartach tydzień? Da się nauczyć jeździć na nartach w tydzień?

Pozdro

Mówią, że człowiek uczy się całe życie. Ale tego zaplanować się akurat nie da.

Edytowane przez star
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...