grimson Napisano 21 Września Udostępnij Napisano 21 Września 40 minut temu, Marxx74x napisał: Ja się nie przyznam bo jak idę na spacer z dość dostojną Leon Berger (zwaną Burger) i Yorkiem to pół osiedla się śmieje ... M. York to wyjątkowo agresywna bestia, biorąc pod uwagę ile cm odrósł od ziemi, oraz ile gram takie zwierzę waży. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marxx74x Napisano 21 Września Udostępnij Napisano 21 Września (edytowane) 56 minut temu, moruniek napisał: Wiesz kiedyś spacerowałem z Berdkiem (Berneński pies paserski) oraz Szczęściarzem (kot znajda). Jak zbliżały się do nas inne psy, kot chował się pod brzuchem psa. Sypiały razem wtulone w siebie, choć to dwa samce były. Nam to nie przeszkadzało. p.s. A Twoja Szekla ? Jest gorzej .. jako już dostojna Pani mająca powszechny szacunek umiarkowanie matkuje małemu gnojkowi, który jak to York ma gen myśliwski .. a że Szekla idzie z tyłu i wszyscy ustępują to poza genem myśliwskim odezwał się jeszcze gen nieśmiertelności .. ot taki dramat - ale śmieszna z nich parka. M. Edytowane 21 Września przez Marxx74x 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 21 Września Udostępnij Napisano 21 Września 6 godzin temu, Bruner79 napisał: A o co chodzi? 🙂 nie chce mi się przebijać przez stosy postów 🙂 czyżby wyższość sl nad normalną decha? Czy ze sl idealna na początku drogi narciarskiej? Tak pokrótce co rzuciło mi się w oczy Cześć Ja też... Nie do końca wiem ale Gabrik stworzył temat o zużyciu narty - dla mnie ciekawy bo nie mam jednoznacznego zdania tylko pewne wrażenia a tu zrobił się temat dotyczący szkolenia i nart do szkolenia - wałkowałem to przez 30 lat więc naprawdę już mi się nie chce. Panowie błagam... Pozdro serdeczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 21 Września Udostępnij Napisano 21 Września (edytowane) 2 godziny temu, Victor napisał: @Marxx74x @Adam ..DUCH panowie jeżeli możecie wytłumaczcie dlaczego nie krótki skręt dla średniozaawansowanego amatora pomijam system szkoleniowy dla zawodników bo do mnie nie dociera i z tym mam problem ogólnego zrozumienia. Rozdzielcie bardzo proszę amatora od zawodnika. Z mojej perspektywy tej chwili na nartach tego co obserwuję to właśnie krótki skręt jest wisienką na torcie żeby móc bezpiecznie korzystać w każdych warunkach pogodowych czy tarasowych. Kto amatorsko opanuje krótki jeździ z bananem nie myśląc co czeka go za zakrętem . pozdrawiam Cześć Nie. Absolutnie nie masz racji. Adam pisze - wy wiecie lepiej. Szkoda. Poza tym jeżeli skręt krótki jest tym panaceum to co Ci przeszkadza jechać skrętem krótkim na GS albo długim AM albo na DH? Pozdro Edytowane 21 Września przez Mitek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marxx74x Napisano 21 Września Udostępnij Napisano 21 Września Proponuję podsumować : często a gęsto zużywamy się bardziej niż narty 😉 M. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 21 Września Udostępnij Napisano 21 Września 13 minut temu, Marxx74x napisał: Proponuję podsumować : często a gęsto zużywamy się bardziej niż narty 😉 M. Cześć O przepraszam, ja nie jestem zużyty. Ja się tylko boję prędkości... Pozdro 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 21 Września Udostępnij Napisano 21 Września (edytowane) W dniu 20.09.2024 o 20:55, Victor napisał: Przecież kosztuje to jak dodamy całą resztę którą potrzebujemy to robią się już znaczne koszta . Gdzie jest sens i logika. Po co jechać na szkolenie jak można samemu zjechać z tej górki?! Cześć Marketing. Od każdej rzeczy szanujący się współczesny człowiek ma trenera personalnego. Nie chodzi o to, żeby się wyszkolić tylko o to żeby mieć trenera. Samemu można zjechać ale nie jeździć. Błędem, który popełniają wartościowe jednostki chcące jeździć jest niecierpliwość. A co do rewolucje - ewolucje. Wszystkie rewolucje w dziejach świata kończyły się katastrofalnie. Pozdro Edytowane 21 Września przez Mitek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 21 Września Udostępnij Napisano 21 Września 5 godzin temu, Marxx74x napisał: @Victor, jak mnie coś zaskoczy za zakrętem to mam w (tam) technikę, estetykę, podręczniki, style i rekomendacje. Inaczej mówiąc angażuję wszystkie znane mi techniki i style aby sytuacyjnie ogarnąć sytuację (w szczególności zatrzymać się pod ludzką przeszkodą i wejść nieco w tryb rescue). Był kiedyś taki piękny GS - stawiał trener FRA, drugi przejazd, dziewczyny gubiły się na liniach kontrastowych i ekipa FRA straciła 4 z pięciu zawodniczek czy jakoś tak. W jeździe sytuacyjnej funkcjonuje odruch. Odruch wsześniej wkodowany w ciało i głowę. A tak praktycznie - od przeszkody ucieknę krótkim i długim, często oporowym z krótkiego ześlizgu i tak dalej ... Lub po prostu będzie rozpieprzający panewki skręt stop (o ile nie nad przeszkodą). Jeżdzę 46 lat. Jedyna sytuacja gdy wpadłem (z mojej winy) na Bogu ducha winną panią wydarzyła się gdy miałem lat 6. Straciłem dwa zęby i kilka punków do dumy własnej. O zęby dbam z racji wieku, więc już w nikogo nie wpadam. M. Cześć Czytam powoli te posty i trafiam na takie perły, które należy podkreślać. Szacun. Nie ma takiej możliwości aby wpaść na kogoś, czy też spowodować czyjś upadek swoja jazdą. To niedopuszczalne i dyskwalifikuje winowajcę. Kiedyś były to zdania tak oczywiste jak fakt, że czerwone światło oznacza STOP. Niestety to się zmienia. Tak w wypadku czerwonego światła jak i w wypadku stokowego bandytyzmu. Umieć jeździć na nartach to znaczy umieć jeździć zawsze i wszędzie na wszystkim i po wszystkim. I nie ma to nic wspólnego ze sportem tylko z uniwersalna techniką, świadomością własnych możliwości i granic oraz kontrolą przestrzeni wokół. Szkolenie sportowe i szkolenie amatorskie jest - przepraszam POWINNO BYĆ - od początku do osiągnięcia kompletu podstaw identyczne. Każdy zawodnik musi dojść do poziomu, do którego dąży każdy amator. Ta droga jest wspólna i identyczna dla obu. Amator może poszerzyć swoje umiejętności o szkolenia sportowe - pisał o tym nawet tu na forum niedawno Marcin (nota bene autor jednego z pierwszych artykułów o roli narty GS jako narty podstawowej w dobie zachłyśnięcia się SLką - 10 lat temu czy więcej nawet, bo przecież SLka to zaraz albo w tym samym okresie co fun czyli przełom wieków). Jeżeli ktoś ma dla amatorów inną koncepcję szkolenia, omijającą pewne techniki czy skracającą proces to nie uczy jeździć a zjeżdżać właśnie. Każdy dureń potrafi założyć kursantowi taliowaną w miarę krótką nartę postawić na stoku wyrównanym przez ratrak i powiedzieć: jedź, i wysuwaj na przemian nogi. Nie na tym jednak polega szkolenie. Pozdro 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 22 Września Udostępnij Napisano 22 Września (edytowane) Jak już wszystko wiadomo to https://www.snowfeetstore.com/blogs/snowfeet_skiskates_skiboards_snowblades_skiblades_mini_skis_short_skis/are-short-skis-better-for-beginners odkopię starą (innej nie umiem, nick zobowiązuje) dyskusję i przypomnienie, że czysty skręt karwingowy nawet na sl jest długi Edytowane 22 Września przez star 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 22 Września Udostępnij Napisano 22 Września 11 godzin temu, Mitek napisał: inną koncepcję szkolenia, jak to dobrze że nigdy w żadnym szkoleniu nie brałem udziału a mimo to jazda na nartach przysparza mi niezwykłej radości 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marxx74x Napisano 22 Września Udostępnij Napisano 22 Września @Jan .. bo jedno drugiego zupełnie nie wyklucza - byle bezpiecznie (co dotyczy zarówno miłośników szkoleń jak i tych co szkolić się nie szkolili). M. 2 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 22 Września Udostępnij Napisano 22 Września Godzinę temu, Jan napisał: jak to dobrze że nigdy w żadnym szkoleniu nie brałem udziału a mimo to jazda na nartach przysparza mi niezwykłej radości Cześć Nie widzę specjalnego związku ze szkoleniem czy też nie i odczuwaniem radości. Ja byłem swego czasu pewien, że jestem absolutnie zajebisty na nartach... do momentu aż pojechałem na pierwsze szkolenie. Nie wpłynęło to w żaden sposób na odczuwaną radość ale spowodowało znaczny wzrost świadomości. Pozdro 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 22 Września Udostępnij Napisano 22 Września 18 godzin temu, moruniek napisał: Berneński pies paserski Krzysiu, czyżby jakaś nam bliżej nie znam forma zarobkowania u Ciebie się pojawiła? No nie podejrzewałem Cię o to, a tym bardziej Twojego psa😉. pozdro 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lexi Napisano 22 Września Udostępnij Napisano 22 Września Godzinę temu, Marcos73 napisał: Krzysiu, czyżby jakaś nam bliżej nie znam forma zarobkowania u Ciebie się pojawiła? No nie podejrzewałem Cię o to, a tym bardziej Twojego psa😉. pozdro Widziałeś? ..najciemniej pod latarnią ;D 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moruniek Napisano 22 Września Udostępnij Napisano 22 Września 4 godziny temu, Marcos73 napisał: Krzysiu, czyżby jakaś nam bliżej nie znam forma zarobkowania u Ciebie się pojawiła? No nie podejrzewałem Cię o to, a tym bardziej Twojego psa😉. pozdro A Ty myślisz, że ta literówka była przypadkowa ? Raz przyprowadził mi pod bramę konia. Ile ja się naszukałem właściciela. Teraz to już bym wiedział co z nim zrobić ale wtedy nie miałem zielonego pojęcia jak okiełznać to zwierzę 😉. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lexi Napisano 22 Września Udostępnij Napisano 22 Września Godzinę temu, moruniek napisał: Teraz to już bym wiedział co z nim zrobić Jak sie zobaczymy w Orawicach w sezonie to podrzuć jakiś kabanos.. 😉 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 22 Września Udostępnij Napisano 22 Września W dniu 21.09.2024 o 21:52, Mitek napisał: Cześć Ja też... Nie do końca wiem ale Gabrik stworzył temat o zużyciu narty - dla mnie ciekawy bo nie mam jednoznacznego zdania tylko pewne wrażenia a tu zrobił się temat dotyczący szkolenia i nart do szkolenia - wałkowałem to przez 30 lat więc naprawdę już mi się nie chce. Panowie błagam... Pozdro serdeczne Mitek, bo temat szkolenia i doboru nart to temat morze. A każdy nowy adept będzie o to pytał, więc trzeba odpowiadać, chociaż pewnie zrobi po swojemu. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 23 Września Udostępnij Napisano 23 Września 10 godzin temu, Marcos73 napisał: Mitek, bo temat szkolenia i doboru nart to temat morze. A każdy nowy adept będzie o to pytał, więc trzeba odpowiadać, chociaż pewnie zrobi po swojemu. pozdro Cześć Wiesz ważny jest cel. który determinuje środki. Dla mnie celem jest wychowanie/przygotowanie w pełni samodzielnego, uniwersalnego i bezpiecznego narciarza. Nie było tam miejsca na nartę taliowaną typu SL dopóki narciarz nie opanował skrętu pełnego, odciążeń, dociążeń i śmigu oraz w miarę swobodnej jazdy po nierównym. Jeżeli cel jest inny to to nie jest szkolenie tylko pierdolenie. 😉 Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Victor Napisano 23 Września Udostępnij Napisano 23 Września (edytowane) 1 godzinę temu, Mitek napisał: Cześć Wiesz ważny jest cel. który determinuje środki. Dla mnie celem jest wychowanie/przygotowanie w pełni samodzielnego, uniwersalnego i bezpiecznego narciarza. Nie było tam miejsca na nartę taliowaną typu SL dopóki narciarz nie opanował skrętu pełnego, odciążeń, dociążeń i śmigu oraz w miarę swobodnej jazdy po nierównym. Jeżeli cel jest inny to to nie jest szkolenie tylko pierdolenie. 😉 Pozdro Cześć Okopałeś się w swoim przekonaniu i ok,masz prawo i ja to akceptuję- niestety przestań pierdolić ,że brzydko napisze,wybacz! . To,że ty uczyłeś innych metodą którą sam się uczyłeś czyli na długiej narcie a krótka była zarezerwowana dla zawodników to nie znaczy,że dziś w 2024 inni mają robić to samo(dlatego jest rozdźwięk) Czasy są inne,możliwości inne a nauka pozostala ta sama i cel ten sam-nauczyć uniwersalnego bezpiecznego narciarstwa. https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Śmig …jeżeli przeczytałeś wyżej-dziś- do tego jest stworzona narta slalomowa o krótkim promieniu a nie narta długa np GS czyli race która jest przeznaczona do znacznej prędkości i długiego skrętu (duży promień ) . Zaakceptuj to ! Czas najwyższy . Takie mamy czasy. A to ,że można dziś zdawać na prawo jazdy i się uczyć RS6 kto komu zabroni-większość -zdecydowana większość uczy się na Punto/Polo itd . Mamy wspomaganie ba nawet automatem możesz zdawać . Uczą dokładnie tego co napisałeś wyżej czyli pełnego skrętu , dociążenia-odciążenia , technik ślizgowych ale też ciętych i jazdy po wszystkim . Dlatego jest w mojej głowie rozkminka bo co innego czytam a co innego widzę . pozdrawiam PS. @Marcos73 zerknąłem na tą Twoją Białkę i to taka kalka do niemieckiego Winterberg (fajny ośrodek do nauki ) Dodam coś z innej beczki-różnice szkolenia polskiej mentalności od hiszpańskiej w piłce nożnej ,Mitku posłuchaj od 5.40min co dzieciak mówi … podaniami-krótki skręt vs fizyczność - długi skręt 😉 Edytowane 23 Września przez Victor 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 23 Września Udostępnij Napisano 23 Września (edytowane) Godzinę temu, Victor napisał: Cześć Okopałeś się w swoim przekonaniu i ok,masz prawo i ja to akceptuję- niestety przestań pierdolić ,że brzydko napisze,wybacz! . To,że ty uczyłeś innych metodą którą sam się uczyłeś czyli na długiej narcie a krótka była zarezerwowana dla zawodników to nie znaczy,że dziś w 2024 inni mają robić to samo(dlatego jest rozdźwięk) Czasy są inne,możliwości inne a nauka pozostala ta sama i cel ten sam-nauczyć uniwersalnego bezpiecznego narciarstwa. https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Śmig …jeżeli przeczytałeś wyżej-dziś- do tego jest stworzona narta slalomowa o krótkim promieniu a nie narta długa np GS czyli race która jest przeznaczona do znacznej prędkości i długiego skrętu (duży promień ) . Zaakceptuj to ! Czas najwyższy . Takie mamy czasy. A to ,że można dziś zdawać na prawo jazdy i się uczyć RS6 kto komu zabroni-większość -zdecydowana większość uczy się na Punto/Polo itd . Mamy wspomaganie ba nawet automatem możesz zdawać . Uczą dokładnie tego co napisałeś wyżej czyli pełnego skrętu , dociążenia-odciążenia , technik ślizgowych ale też ciętych i jazdy po wszystkim . Dlatego jest w mojej głowie rozkminka bo co innego czytam a co innego widzę . pozdrawiam PS. @Marcos73 zerknąłem na tą Twoją Białkę i to taka kalka do niemieckiego Winterberg (fajny ośrodek do nauki ) Dodam coś z innej beczki-różnice szkolenia polskiej mentalności od hiszpańskiej w piłce nożnej ,Mitku posłuchaj od 5.40min co dzieciak mówi … podaniami-krótki skręt vs fizyczność - długi skręt 😉 Dlatego wielu zaglądało jednak do tego co dzieje się za miedzą. Słuchało także PSmoka czy Ogorzałka, Spiochu też jakby w inną stronę. Na szczescie dróg jest wiele instruktorów też, ty trafiłeś na Tadeo, który ciągle się rozwija i podpatruje... chwała ma za to. A i tak po owocach ich poznacie. A u ciebie wygląda to nieźle, choć nie mi oceniać. Rap ze stolycy tak brzmi... sztywniutenko... Edytowane 23 Września przez star 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lexi Napisano 23 Września Udostępnij Napisano 23 Września Ok..będzie ogólnie - dopóki początkujący będą sie uczyć na narcie krótkiej (bez instruktora - czyli tak jak się uczy większość narciarzy "niedzielnych" w PL) dopóty będziemy mieć na stoku 90% rozpaczliwie zarzucających dupą narciarzy usiłujących skręcać - długa narta wymusza to żeby nauczyć się nią sterować, buduje świadomość. A jakie są literki na narcie jest mniej istotne bo wprawny narciarz pojedzie na prawie wszystkim prawie wszystko.... ...i tak 90% narciarzy jezdzi skrętem o średnim promieniu - i o ile ludzi na narcie mniej taliowanej może nie az tylu o tyle na slalomce bardzo rzadko sie widzi żeby ktokolwiek jechał faktycznie tak ciasno jak SL. 3 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Victor Napisano 23 Września Udostępnij Napisano 23 Września 12 minut temu, Lexi napisał: Ok..będzie ogólnie - dopóki początkujący będą sie uczyć na narcie krótkiej (bez instruktora - czyli tak jak się uczy większość narciarzy "niedzielnych" w PL) dopóty będziemy mieć na stoku 90% rozpaczliwie zarzucających dupą narciarzy usiłujących skręcać - długa narta wymusza to żeby nauczyć się nią sterować, buduje świadomość. A jakie są literki na narcie jest mniej istotne bo wprawny narciarz pojedzie na prawie wszystkim prawie wszystko.... ...i tak 90% narciarzy jezdzi skrętem o średnim promieniu - i o ile ludzi na narcie mniej taliowanej może nie az tylu o tyle na slalomce bardzo rzadko sie widzi żeby ktokolwiek jechał faktycznie tak ciasno jak SL. Marku, 100% z tych 90 o których wspomniałeś dostając długą nartę dziś na starcie mówi pierdole idę do baru 🤷♂️albo cyknę fotę na fejsa l, że byłem 😜 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lexi Napisano 23 Września Udostępnij Napisano 23 Września Teraz, Victor napisał: Marku, 100% z tych 90 o których wspomniałeś dostając długą nartę dziś na starcie mówi pierdole idę do baru 🤷♂️albo cyknę fotę na fejsa l, że byłem 😜 No i bedzie bezpieczniej - bo jest szansa że Ci co zostaną to przypały jak Ty czy ja czy inni na tym forum ...i oni będą sie uczyć 1 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Victor Napisano 23 Września Udostępnij Napisano 23 Września 17 minut temu, star napisał: Dlatego wielu zaglądało jednak do tego co dzieje się za miedzą. Słuchało także PSmoka czy Ogorzałka, Spiochu też jakby w inną stronę. Na szczescie dróg jest wiele instruktorów też, ty trafiłeś na Tadeo, który ciągle się rozwija i podpatruje... chwała ma za to. A i tak po owocach ich poznacie. A u ciebie wygląda to nieźle, choć nie mi oceniać. Rap ze stolycy tak brzmi... sztywniutenko... Tadziu, ja nie rozkminiam własnej osoby-nie chodzi o mnie czy tym bardziej o Tadeo bo ten by zawstydził większość tu na forum biorąc SL i jeżdżąc OFF w lesie … chodzi o to w jakich czasach żyjemy co nam rynek daje itd sam stwierdziłeś młodzi gniewni vs kościół i ciężko to pogodzić pozdro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 23 Września Udostępnij Napisano 23 Września (edytowane) 8 minut temu, Lexi napisał: No i bedzie bezpieczniej - bo jest szansa że Ci co zostaną to przypały jak Ty czy ja czy inni na tym forum ...i oni będą sie uczyć Nie wiem czy jednak nie jest lepiej jak się uczą na badziewnym przykrótkim paździerzu, telepie się to już przy prędkościach średnich, nie zachęca do szybkiej jazdy, nie daje złudnej pewności... PS ja zaczynałem od hondy jazz z tyłu belka, starch było się rozpędzić czuć było utratę przyczepności całym ciałem... wsiadają do limuzyn z systemami i nawet nie zauważa jak jadą 200, tak zdaje się generuje się całkiem sporo wypadków dorywa się gościu jakiegoś parags tnie choć nie umie ale zdaje się mu że ma kontrolę i potem poważny dzwon. Więc może zagrożeń trzeba szukać jednak w tych osobach co kupują sobie para sportowe narty czy to z napisem gs czy bez. Edytowane 23 Września przez star 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.