Skocz do zawartości

Nowe narty. Błysk, petarda!...???


Gabrik

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem na ile jestem wiarygodny bo Curex się uczy jazdy na wprost i hamowania pługiem zanim na trawę ją wyniesie. Po drodze na niby leci, ale tyczek brak. Narty bez krawędzi - nawet chcący nie naostrzyLumii_20240925_174112489.thumb.jpg.566003f1f8d09e560dde03aa9232f963.jpg

.. ogólnie lipa. 

.. więc chwilowo muszę się poddać : jazda na wprost "rulez" 🙂

M.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Marxx74x napisał:

Nie wiem na ile jestem wiarygodny bo Curex się uczy jazdy na wprost i hamowania pługiem zanim na trawę ją wyniesie. Po drodze na niby leci, ale tyczek brak. Narty bez krawędzi - nawet chcący nie naostrzyLumii_20240925_174112489.thumb.jpg.566003f1f8d09e560dde03aa9232f963.jpg

.. ogólnie lipa. 

.. więc chwilowo muszę się poddać : jazda na wprost "rulez" 🙂

M.

Cze

Z ciekawości - jakie ma wiązania? Do telemarku, czy dedykowane do skoków? Bo buty ma swoje.

pozdro

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do telemarku, takie jak normalnie, NTN. Kilka zacnych postaci było zdziwionych :). Narty nieco krótsze niż typowe "skokowe" dla niej. Zwykła guma a nie te skokowe cuda (w spodenkach na wypadek kontaktu z igielitem lub trawą 🙂 ).

Jak skończy się sezon zimowy to może popróbuje w typowo skokowej konfiguracji - taki ma wstępnie plan opiekujący się tym segment treningu Trener. Na razie nie mieszamy więcej niż i tak robimy 🙂

M.

  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 4 tygodnie później...
Godzinę temu, pauli napisał:

hej, takie pytanie. z czego może wynikać, że narta kiepsko trzyma na lodzie (lodzie lodzie, nie, że twardo)? porządna narta, x9s, porównywana w tych samych warunkach z innymi też porządnymi nartami, zaraz po serwisie i taki klops

Jesli nie jestes zawodnikiem z wieloma dniami treningu na lodowych stokach przygotowanych pod zawody to nie licz na swobodną jazdę po lodzie.... ;-))

A dla amatora....  

1. Narty: 

- za krotkie

- za miekkie

- za twarde - będą schodkować

- serwis przystokowy ( na odpier..) 

- luzy w wiązaniu - rozklekotane rentalowe lub inne na szynie. Przyzwoite narty mają wiązania przekrecone porządnie do plyty.

2. Buty:

- miekkie cholewki

- kanting przypadkowy

3. Narciarz

-nogi kawaleryjskie

- umiejetnosci ( temat rzeka)

4. Sposob jazdy:

-krotkie płaty ciemnego lodu (do kikunastu m) - przejechac na krawedziach lub na wprost i nie kombinować czy udawac bohatera

-na dluzszych polecam smig, pewnie dlatego ze innego sposobu nie umiem.... ;-))). Lód gdzieś się skończy....

 

  • Like 3
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

narciarz może i kiepski 🙂 ale testowane był kilka par nart w tych samych warunkach. i niektóre szły jak po torach (heady e-speed pro na ten przykład), inne w miarę, moje nie. serwis przed wyjazdem i wydaje mi się, że dobry (ręczny u sprawdzonego serwisanta), potem było gorzej, w końcu jeszcze raz serwis na stoku dla sprawdzenia bo z ilości lodu na stoku narty się stępiły. no i nic, dalej kiepsko. a na innych w ten sam dzień - o dziwo bywało pięknie. były testy na lodowcu, stąd takie dobre porównanie.

a więc? jak nie nogi to co? wiązania dobre.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, pauli napisał:

narciarz może i kiepski 🙂 ale testowane był kilka par nart w tych samych warunkach. i niektóre szły jak po torach (heady e-speed pro na ten przykład), inne w miarę, moje nie. serwis przed wyjazdem i wydaje mi się, że dobry (ręczny u sprawdzonego serwisanta), potem było gorzej, w końcu jeszcze raz serwis na stoku dla sprawdzenia bo z ilości lodu na stoku narty się stępiły. no i nic, dalej kiepsko. a na innych w ten sam dzień - o dziwo bywało pięknie. były testy na lodowcu, stąd takie dobre porównanie.

a więc? jak nie nogi to co? wiązania dobre.

A te X9 to Twoje od nowości?

Jeśli tak,to obstawiam, że ch.. ostrzenie zwłaszcza ręczne.

Kąt dolny( podcięcie ) za duże lub wcale nie robione.

Moja rada oddać narty na dobry serwis, planowanie ślizgów i właściwe kąty. 

 

Edytowane przez Edwin
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, grimson napisał:

lub też krawędzie są OK, ale narta jest miękka. Na GS FIS nie zdarzyło mi się, żebym nie był w stanie utrzymać kierunku jazdy na betonie / lodzie.

Może być. Nie znam narty,tj nie jeździłem na niej, to i się nie wypowiadam na jej temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Edwin napisał:

A te X9 to Twoje od nowości?

Jeśli tak,to obstawiam, że ch.. ostrzenie zwłaszcza ręczne.

Kąt dolny( podcięcie ) za duże lub wcale nie robione.

Moja rada oddać narty na dobry serwis, planowanie ślizgów i właściwe kąty. 

 

prawie od nowości. nie wiem jaki kąt dolny, może spróbuję jeszcze jakiś serwis uznany. kraków może być windsport? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, grimson napisał:

lub też krawędzie są OK, ale narta jest miękka. Na GS FIS nie zdarzyło mi się, żebym nie był w stanie utrzymać kierunku jazdy na betonie / lodzie.

wg testów dobra, e-speed pro to taka sklepowa gigantka. z innych fischery rc4 ct bosko szły, inne też tak sobie. może ostrzenie faktycznie? to na ile podcięcie zrobić? kąty są na 87

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cze

Jazda po lodzie to tylko pewność swoich umiejętności, oczywiście narta musi być zrobiona, ale większość tkwi w głowie. Zapewne pewien tuning lepiej sprawdza w lodowych warunkach, ale praktycznie na każdym sprzęcie przygotowanym da się w takich warunkach jeździć. Mowa o sprzęcie na trasy, czyli nartach tarasowych, powiedz my o porządnej konstrukcji. 
pozdro

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, pauli napisał:

narciarz może i kiepski 🙂 ale testowane był kilka par nart w tych samych warunkach. i niektóre szły jak po torach (heady e-speed pro na ten przykład), inne w miarę, moje nie. serwis przed wyjazdem i wydaje mi się, że dobry (ręczny u sprawdzonego serwisanta), potem było gorzej, w końcu jeszcze raz serwis na stoku dla sprawdzenia bo z ilości lodu na stoku narty się stępiły. no i nic, dalej kiepsko. a na innych w ten sam dzień - o dziwo bywało pięknie. były testy na lodowcu, stąd takie dobre porównanie.

a więc? jak nie nogi to co? wiązania dobre.

Co to znaczy testowane? Jesteś profesjonalnym testerem nart??? A przepraszam odezwał się grimson w temacie.

Pozdro i życzę zdrowia

Edytowane przez Mitek
  • Sad 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

były testy nart, więc w tym sensie testowałam - od stoiska Nordiki, przez Fischera itd. Heady miałam na 3 dni, więc tu już było nieco więcej jazdy. w tym sensie - sprawdzone różne narty w tych samych warunkach (łącznie z moimi celowo po serwisie w intersporcie przy stoku, dla porównania) 🙂

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, pauli napisał:

wg testów dobra, e-speed pro to taka sklepowa gigantka. z innych fischery rc4 ct bosko szły, inne też tak sobie. może ostrzenie faktycznie? to na ile podcięcie zrobić? kąty są na 87

Czyim pomysłem było ostrzenie na 87 , to kąty zwykle zakładane w nartach sl dla dobrze jeżdżących. Wymagają mocniejszego zakrawedziowanie. Obstawiam, że pozostałe narty miały 88 lub 89, plus braki w technice dały takie efekty.

Twoje narty generalnie robi się na 88 / dół 0.5

Ps. Może te narty po prostu nie są takie wspaniałe jak je malują 😄

Edytowane przez Edwin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, pauli napisał:

były testy nart, więc w tym sensie testowałam - od stoiska Nordiki, przez Fischera itd. Heady miałam na 3 dni, więc tu już było nieco więcej jazdy. w tym sensie - sprawdzone różne narty w tych samych warunkach (łącznie z moimi celowo po serwisie w intersporcie przy stoku, dla porównania) 🙂

Jeżeli w Twoich nartach podniesiono krawędzie mocniej niż było to zrobione poprzednio to będą gorzej trzymały ale łatwiej będzie je obrócić ( Panie kochany zrobię tak, że będą łatwiej skręcać, Cudownie rób Pan!) każdy serwis w trakcie którego obrabia się krawędź od spodu daje efekt podnoszenia krawędzi bo stali ubywa a nie przybywa pod pilnikiem. Żeby to odwrócić trzeba zebrać ślizg.  Dlatego warto tak długo jak się da nie oddawać nart do ostrzenia na nie wiadomo jak ustawionej maszynie i tylko ostrzyć boczną krawędź narty. Samemu, ręcznie lub na maszynie ostrzymy tylko bok i zdejmujemy drut. Zmieniając podniesienie masz do wyboru: łatwiej nartę rotować albo lepiej trzyma, jedno kosztem drugiego. Tyle, że opuszczenie krawędzi wymaga zebrania ślizgu.  W serwisie nikt nie pyta klienta czego chce i dostaje nartę wg ustawień maszyny. W wypożyczalniach często trzeba w czasie weekendu wyostrzyć dziesiątki nart. Pomyśl sobie jak ustawione są maszyny. Jedno bzzyt i ma błyszczeć. Klient ocenia efekt wzrokowo, ma lśnić i ma być ostre. I ma pięknie skręcać. Kąt podniesienia czy inny offset? kogo to obchodzi? Jeżdżę sprawnie, nie daję nart do serwisu sam ostrzę kątownikiem. Jak narta słabo skręca to ją smaruje.

Edytowane przez Maciej S
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejna sprawa: po zakończeniu jazdy odstawiając narty do narciarni stawiamy je obok siebie, ślizgami od ściany tak aby krawędzie były suche. Warto je przetrzeć jak nieco obeschną.  Można składać narty ślizgami do siebie tylko jeśli są suche wtedy nie skoroduje krawędź.  Jeśli są mokre i  pozostaną mokre w skrzyni na dachu samochodu, przez wiele godzin, warto samą krawędź przesmarować: wazeliną, WD-40 a ja często robię to pomadką  ochronną do ust, to zawsze znajdzie się wśród narciarzy ( narciarek) a nie plami odzieży. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Mitek napisał:

Cześć

Ostrzenie maszynowe czy w ogóle jakiekolwiek - tak jak pisze Maciej - tylko i wyłącznie u zaufanego serwisanta.

Przygotowanie nart ma większe znaczenie niż jej typ czy model i może diametralnie zmienić odczucia z jazdy.

Pozdro

Dokładnie.

Nawet nowe kupione narty czasem wymagają poprawek.

Miałem taki przypadek z elanami. Wcześniej zanim kupiłem jeździłem na modelu w centrum testowym. Po zakupie swoich, pierwszy zjazd no fajnie, ale coś nie do końca, mówię sobie inny śnieg,warunki, ale jak stanąłem w bramkach do wyciągu gdzie był żywy lód i narty na boki zaczęły się rozjeżdżać już wiedziałem że coś nie halo.

Narty oddane na mały serwis planowanie, struktura,ostrzenie. Po zabiegu inna narta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...