Skocz do zawartości

Powódź 2024


Spiochu

Rekomendowane odpowiedzi

11 minut temu, mig napisał:

Co za paradoks......

Zastanawiająca znieczulica mieszkańców którzy powinni pomagać służbom zamiast biegać z telefonami i nagrywać ! Gdzie są firmy budowlane które posiadają ciężki sprzęt …koparki, wózki widłowe przecież sprzetowo jesteśmy dużo dalej jak w 97’ …. można ustawiać tzw duże worki tonowe jeden obok drugiego,nawet na tym moście o którym bruner napisal żeby go dociążyć zamiast wysypać  kostkę brukowa  ! Gdzie ta cała organizacja wspólnoty ? 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Victor napisał:

Zastanawiająca znieczulica mieszkańców którzy powinni pomagać służbom zamiast biegać z telefonami i nagrywać ! Gdzie są firmy budowlane które posiadają ciężki sprzęt …koparki, wózki widłowe przecież sprzetowo jesteśmy dużo dalej jak w 97’ …. można ustawiać tzw duże worki tonowe jeden obok drugiego,nawet na tym moście o którym bruner napisal żeby go dociążyć zamiast wysypać  kostkę brukowa  ! Gdzie ta cała organizacja wspólnoty ? 

 

Było pospolite ruszenie w Kłodzku, pokazywali wczoraj wieczorem w TV. Teraz już nie ma co tam ratować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Mitek napisał:

Cześć

Raczej nie. Wbrew pozorom (które często sam celowo stwarzam podbudowując lekko swoje ego, albo robiąc coś równie głupiego)  jestem zdecydowanym przeciwnikiem agresji fizycznej więc raczej szybko by mnie tam spopielili.

Zero empatii, wojskowy dryl - czy ty czytasz to co ja piszę czy masz własną wizje tego co piszę.

Piszę, że ludzie powinni myśleć a nie czekać z założonymi rękami a później biadolić. Dla nierobów i tępaków zero empatii. zawsze prezentowałem raczej podejście przyrodnicze typu ewolucyjnego więc to chyba oczywiste.

Pozdro

 

ten Mietek to jakiś 1/2 Główek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Spiochu napisał:

Za bardzo drążysz. Chodzi o "powódź tysiąclecia" w skali kraju. Jakbyśmy rzeczywiście dożyli takiej tysiąclecia to pewnie na Odrze we Wrocku by było nie 3600m3/s jak w 1997 tylko 5000-10000m3/s. Domyślasz się, co by się wtedy działo.

Cześć

Prezentując skalę czasową parudziesięciu lat a mówi się o tysiącleciu. Bardzo dobre i bardzo nietrafne bo warto spojrzeć w skali tysiąclecia jeżeli już mówimy o tysiącleciu i pojawi się inna perspektywa zdarzeń.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, grimson napisał:

Było pospolite ruszenie w Kłodzku, pokazywali wczoraj wieczorem w TV. Teraz już nie ma co tam ratować.

Cześć

Rozumiem, że całe Kłodzko jest pod wodą, tak? Oglądamy w TVN24 relacje wyrywkowe i powiem szczerze, że poziom tych relacji jest dla mnie żenujący. Wyrwane z kontekstu informacje, brak realnego spojrzenia, brak informacji a jedynie katastroficzny przekaz. Słabe.

Pozdro

Edytowane przez Mitek
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Victor napisał:

Zastanawiająca znieczulica mieszkańców którzy powinni pomagać służbom zamiast biegać z telefonami i nagrywać ! Gdzie są firmy budowlane które posiadają ciężki sprzęt …koparki, wózki widłowe przecież sprzetowo jesteśmy dużo dalej jak w 97’ …. można ustawiać tzw duże worki tonowe jeden obok drugiego,nawet na tym moście o którym bruner napisal żeby go dociążyć zamiast wysypać  kostkę brukowa  ! Gdzie ta cała organizacja wspólnoty ? 

 

Cześć

To ciekawe co piszesz. Skąd masz takie dane, że brak tej organizacji? Wiesz, kiedyś odbyłem taką długą rozmowę z gościem, który spędził całą poprzednią powódź we Wrocławiu i naprawdę opowiadał niesamowite rzeczy o zachowaniu społeczeństwa, jedności chęci pomocy, samoorganizacji itd. Pamiętam, że byłem pod wrażeniem a mój szacunek dla mieszkańców tego miasta wzrósł znacznie.

Myślę, że tutaj jest rola służb pomocniczych i mediów jako czynnika przekazu. Zamiast katastroficznego pierdolenia przekaz konkretnych informacji, zadań i potrzeb. Poza tym mam takie wrażenie, że poziom dyscypliny społecznej oraz odpowiedzialności jednostki za całość drastycznie spada i nie ma co oczekiwać samodzielnych działań oddolnych...

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, Mitek napisał:

Cześć

Rozumiem, że całe Kłodzko jest pod wodą, tak? Oglądamy w TVN24 relacje wyrywkowe i powiem szczerze, że poziom tych relacji jest dla mnie żenujący. Wyrwane z kontekstu informacje, brak realnego spojrzenia, brak informacji a jedynie katastroficzny przekaz. Słabe.

Pozdro

Jedź do Kłodzka, powiedz mieszkańcom że poziom relacji jest żenujacy.

dostaniesz od razu w głupi ryj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, grimson napisał:

Jedź do Kłodzka, powiedz mieszkańcom że poziom relacji jest żenujacy.

dostaniesz od razu w głupi ryj.

Cześć

Nie sądzę. Właśnie widziałem relację z Kłodzka. Stare Miasto podtopione ale... nie zatopione. Na mostkach sporo ludzi spacerujących, robiących zdjęcia i filmiki. Ten obraz stoi nieco w sprzeczności z tym co dziej się poniżej. Szczerze mówiąc nie rozumiem tego zupełnie. Jest to obraz powodzi. Jeżeli wejścia do domów i okna piwniczne zostały zabezpieczone w odpowiedni sposób przez mieszkańców a ruchomości przeniesione wyżej, samochody przeparkowane zniszczenia nie powinny być znaczne.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Mitek napisał:

Cześć

To ciekawe co piszesz. Skąd masz takie dane, że brak tej organizacji? Wiesz, kiedyś odbyłem taką długą rozmowę z gościem, który spędził całą poprzednią powódź we Wrocławiu i naprawdę opowiadał niesamowite rzeczy o zachowaniu społeczeństwa, jedności chęci pomocy, samoorganizacji itd. Pamiętam, że byłem pod wrażeniem a mój szacunek dla mieszkańców tego miasta wzrósł znacznie.

Myślę, że tutaj jest rola służb pomocniczych i mediów jako czynnika przekazu. Zamiast katastroficznego pierdolenia przekaz konkretnych informacji, zadań i potrzeb. Poza tym mam takie wrażenie, że poziom dyscypliny społecznej oraz odpowiedzialności jednostki za całość drastycznie spada i nie ma co oczekiwać samodzielnych działań oddolnych...

Pozdro

Cześć 

Wiesz,ogólnie nie mam pojęcia co tam się dzieje bo tam mnie nie ma,tv też nie oglądam ale dziś przy porannej kawie na YT słuchałem tego 2.20 i 3.55 

Także dużo racji z tym co napisałeś ,że odpowiedzialność jednostki spada .

Weźmy tu Grimsona kawal chłopa który jeździ rowerkiem i pstryka fotki zamiast u sąsiada 300m dalej ładować piach w worki 😜 bez urazy 😉

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Victor napisał:

Cześć 

Wiesz,ogólnie nie mam pojęcia co tam się dzieje bo tam mnie nie ma,tv też nie oglądam ale dziś przy porannej kawie na YT słuchałem tego 2.20 i 3.55 

Także dużo racji z tym co napisałeś ,że odpowiedzialność jednostki spada .

Weźmy tu Grimsona kawal chłopa który jeździ rowerkiem i pstryka fotki zamiast u sąsiada 300m dalej ładować piach w worki 😜 bez urazy 😉

U mnie sytuacja pod kontrolą, nie ma żadnych podtopień. Pomóc nie wymagana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Victor napisał:

Cześć 

Wiesz,ogólnie nie mam pojęcia co tam się dzieje bo tam mnie nie ma,tv też nie oglądam ale dziś przy porannej kawie na YT słuchałem tego 2.20 i 3.55 

Także dużo racji z tym co napisałeś ,że odpowiedzialność jednostki spada .

Weźmy tu Grimsona kawal chłopa który jeździ rowerkiem i pstryka fotki zamiast u sąsiada 300m dalej ładować piach w worki 😜 bez urazy 😉

Cześć

Wiesz, ja bardzo rzadko oceniam sytuację emocjonalnie a Grimson w tym momencie robi ten błąd tracąc perspektywę. W Izerach spędziłem sporo czasu pomagając ludziom w różnych sytuacjach - tak z Rybelkiem spędzamy część wolnych dni. Byliśmy tam też 3 lata temu po katastrofalnej powodzi, która objęła praktycznie dwie doliny - typowy lokalny nawałnicowy opad - nic nie zrobisz bo nie ma chwili czasu - musisz spierdalać bo nie żyjesz. Zwierząt nie zdążyli nawet niektórzy wyprowadzić - potopiły się, nawet kury się nie uchowały. Dynamika zjawiska nieprawdopodobna a szybkość i siła nie do ogarnięcia. Trochę z przyjaciółmi włożyliśmy potu też w reanimację popowodziową. Grimson pewnie też by zakasał rękawy jak by było trzeba - z pewnością. A na razie trochę wszedł w narrację TV ale to chwilowe a mnie obojętne.

Pozdro

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

„Woda z Jeziora Bystrzyckiego przelała się przez tamę w Lubachowie. To bardzo zła wiadomość dla mieszkańców położonych poniżej miejscowości, w tym Świdnicy.

O tym, że do takiego zdarzenia może dojść informowaliśmy dziś przed południem. nasze informacje się potwierdziły. Dziś około godziny 13 woda z jeziora bystrzysckiego podniosła się na tyle wysoko, że zaczęła się przelewać przez górne przepusty.

W tym momencie nie ma już nad nią żadnej kontroli. Do tej pory zarządca tamy regulował stan wody w jeziorze oraz ilość wyrzucanej przez śluzy wody. Jeszcze dziś rano zrzucano z jeziora 65 mln litrów wody na godzinę. To nie pomogło. poziom w zasilanym z rzeki Bystrzyca Jeziorze Bystrzyckim gwałtownie się podniósł. Teraz woda przelewa się dodatkowo w sposób niekontrolowany też czterema górnymi przepustami.”

 

To jest właśnie zarządzanie stanem przez Wody Polskie. Najważniejsze obiekty przeciwpowodziowe które zawodzą. A wystarczyło wcześniej i mocniej zacząć spuszczać wodę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, Spiochu napisał:

Na Odrze w Krzyżanowicach (przedz zbiornikiem Racibórz Dolny) przekroczenie stanu alarmowego o 3,7m. Za zbiornikiem już tylko 87cm ponad alarmowy, więc widać duży efekt.

To efekt napelniania polderu w Bukowie. Zb.Raciborz dostaje na razie niewiele wody. Glowna fala na Odrze ma prxyjsc tam dzis w nocy.

 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednocześnie jak uzyskał światło dzienne raport o potrzebie budowy kolejnych polderów zalewowych w tej okolicy, mieszkańcy bardzo licznie protestowali przeciwko ich budowie. Było to w maju 2019 r. Rządzący wówczas ku uciesze gawiedzi wstrzymali prace.   

https://24klodzko.pl/mieszkancy-protestuja-nie-chca-budowy-kolejnych-zbiornikow-przeciwpowodziowych/

  • Like 4
  • Thanks 2
  • Sad 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, MarioJ napisał:

To jest właśnie zarządzanie stanem przez Wody Polskie. Najważniejsze obiekty przeciwpowodziowe które zawodzą. A wystarczyło wcześniej i mocniej zacząć spuszczać wodę.

Mariusz, zbiornik w Lubachowie jest niewielki ma, według Wiki 8 mln m3. A ile naprawdę, to nikt nie wie bo jest stary i zamulony.  Przy przepływach typu 300 m3/s wystarczy go na parę godzin. Żadnych cudów się tu nie osiągnie. Nawet gdyby spuścić tyle mułu (toksycznego i takiego, którego lepiej nie ruszać) ile się da.

Narracja, którą wcześniej zacytowałeś napisana jest przez idiotów. Te budowle spełniły założoną rolę, zatrzymały pełną pojemność, a nawet ponad projektowane 100% (ze względu na tzw rezerwę forsowną). Jak zbiornik się wypełni to nic nie da się zrobić (poza otwarciem głównych zrzutów, ale to oczywiście nie ma sensu bo pracują awaryjne).

Znaczna część komentarzy to jest dno i szukanie tanich emocji. Przy takiej ilości opadów niewiele dało się więcej zrobić. Poza ratowaniem życia ludzi i majątku ruchomego. Zabezpieczenia (czyli zbiorniki suche, poldery) trzeba było budować 10 lat temu i w skalach niepomiernie większych jak ta stara zapora w Lubachowie.

 

 

Edytowane przez Wujot2
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...