Skocz do zawartości

Chińszczyzna na europejskich drogach


Marcos73

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, Victor napisał:

Widzę że brakuje Ci logicznych argumentów na swoje argumentacje. Zaściankowość o której już napisałem wcześniej cóż .

Pierwsze zdjęcie to w czystej postaci Holokaust na niewinnych Palestyńczykach żydowskich Jankesów z poparciem dziadka w pampersie . Nawet nie będę komentował. 
Drugie zdjęcie nie mam pojęcia….

 

Przeanalizuj co napisałeś ? Tak na spokojnie.
 

pozdro

Nie masz nic ciekawego do powiedzenia.

Wycieczki osobiste świadczą o Twoich frustracjach czy też problemach.

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Mitek napisał:

 

Cześć

Chyba mnie trochę zawiodłeś. Czyżby nieznany był Ci fakt szóstego wymierania. Czyżbyś nie wiedział, że bardzo wiele obszarów, które dzisiaj tak usilnie staramy się chronić zniszczyliśmy lub zmieniliśmy ich wygląd diametralnie w czasach przedhistorycznych. Wspaniałym przykładem tej równowagi jest zagłada dużych ssaków w Amerykach. Model życia w równowadze.

Pozdro

Zanim coś odpowiesz to usytuuj to na osi czasu.

Na początku napisałem z punktu widzenia antropologii kulturowej. Z kilkuset (a może więcej) opisanych izolowanych systemów prawie wszystkie żyły w równowadze. Tak jak na przykład w tej chwili plemiona na Sentinelu Północnym. Całkiem sporo przykładów takich kultur zostało dobrze opisanych przed wchłonięciem ich przez obecnie obowiązującą "normę".

To, że człowiek przekształcał "od zawsze" środowisko jest oczywiste. To cecha wielu organizmów żywych. Począwszy od takich bobrów a na mikroorganizmach rozkładających drewno kończąc. Biosfera to dynamiczne pojęcie, ciągle się zmienia i ciągle giną jakieś gatunki a pojawiają się nowe. Wobec tego równowaga jest pojęciem umownym. Tak jak w przypadku  populacji gryzoni (i dzików) jej wzrost skorelowany z 7 letnim cyklem dębów. Dlatego nawet jeśli człowiek przyczynił się do wyginięcia mamutów to nie uważam tego za fakt nadzwyczajny. 

Natomiast ja na przykład nie wiem kiedy się zaczął antropocen. Sytuowałbym go (intuicyjnie) na początek rewolucji przemysłowej (i takie datowanie znalazłem). Są dyskusje, że należałoby przesunąć tę datę sporo wcześniej. Nie mniej jednak to ciągle niezmiernie daleko od początków homo sapiens sapiens, które są o te 200 000 lat wcześniejsze. Nie mówiąc o innych hominidach (których też mamy w genach).

Wobec tego teza, że przez 97% życia człowieka na Ziemi (czyli w czasach kultur zbierackich i zbieracko-łowczych) żyliśmy w równowadze wydaje mi się bardzo bezpieczna. Pozostałe 3% jest mniej oczywiste bo być może ktoś kiedyś dojdzie do wniosku, ze antropocen zaczął się od kultur wytwórczo-rolnych (co też jest logiczne). Ale gdyby przyjąć rok 1800 n.e. za początek to tylko 0,12 % naszej historii to antropocen.

Szerzej patrząc hominidy przez miliony lat były jakąś częścią biosfery by nagle wykończyć ją w znanym w miarę ustalonym kształcie.  O tym, że rzeczywiście dojdzie do gigantycznego wymierania to nie ma wątpliwości. Trudno uwierzyć ale z dobrze udokumentowanych danych wychodzi, że do piachu poszło już 80% królestwa owadów. W ciągu ostatnich 30-40 lat! Za owadami pójdzie wiele innych grup. 

-------------------------------------------

Można by przytoczyć cytat z "Wilka Morskiego" Londona gdzie tytułowy bohater mówi:

- moim przekleństwem było, że zacząłem czytać (albo coś w ten deseń)

Język stał się "przekleństwem" człowieka i siłą napędową antropocenu... 

 

Edytowane przez Wujot2
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Z punktu widzenia statystyki opisującej tego typu procesy, mamy do czynienia z wymieraniem w wielkiej skali już od dobrych kilkunastu, jeżeli nie więcej tysięcy lat. Możemy obserwować ten proces w jego największym natężeniu a pamiętajmy, że wymierań tej skali w historii świata żywego było 5.

Co do tych owadów to ciekawa informacja ale nie wiem za bardzo jak ją osadzić w rzeczywistości bo przecież ilość gatunków nieodkrytych jest nie do oszacowania. Z punktu widzenia ewolucyjnego żyjemy w okresie dominacji owadów ale trafiły widać na niezły patogen.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aktualnie:


„Tuż przed rozpoczęciem szczytu NATO na położonym niedaleko granicy z polską poligonie w Baranowiczach rozpoczęły się wspólne ćwiczenia wojsk chińskich i białoruskich. Pretekstem, jak komunikowały oba kraje, miało być przygotowanie do operacji antyterrorystycznych.”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Mitek napisał:

Co do tych owadów to ciekawa informacja ale nie wiem za bardzo jak ją osadzić w rzeczywistości bo przecież ilość gatunków nieodkrytych jest nie do oszacowania. Z punktu widzenia ewolucyjnego żyjemy w okresie dominacji owadów ale trafiły widać na niezły patogen.

To nie są dane dotyczące ilości gatunków tylko ilości owadów na danym terenie. Są bardzo dobrze udokumentowane badania w Europie (w Polsce też) gdzie liczono ilości osobników na różnych wycinkach terenu. Po tych 30 czy 40 latach powtórzono je stosując dokładnie tę samą metodologię. Wydaje mi się, że też dotyczyło to Puszczy Amazońskiej. Wszędzie wychodzi bardzo podobnie (-)70-80%. Czyli te wycinkowo badane populacje skurczyły się do 20-30%. 

Co do ilości gatunków to straty będą niepowetowane. Jak dotąd opisaliśmy (szacunkowo) 3-20%. Owady wymierają 8x szybciej jak kręgowce. Za 100 lat może ich nie być. Nawet nie będziemy wiedzieli co straciliśmy. Królestwo owadów jest po prostu niesamowite. Związki (typu parazytoidy, superparazytoidy i kolejne) skomplikowane cykle rozwojowe, niesamowita ergonomia i osiągnięcia mechaniczne (lot muchy vs ilości pokarmu), dźwiganie ciężaru 500 większego od ciała, jady i trucizny. Kręgowce są po prostu zupełnie nudne w porównaniu do owadów.

A w kwestii antropocenu to zauważ, że przesuwając granicę (zgodnie z Twoimi oczekiwaniami) o te kolejne 7000 nadal wyjdzie, że >> 90% trwania homo sapiens sapiens żył w równowadze. A możemy za chwilę dodać troszkę starsze wersje homo sapiens. Czyli kolejne 200 000 lat. 

Edytowane przez Wujot2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Wiesz ale akurat Europa chyba nie jest tu reprezentatywna dla świata z wielu powodów. Z kolei Amazonia to biocenoza gdzie na sąsiednich drzewach występują dziesiątki, jeżeli nie setki zupełnie innych (być może nieznanych, nieopisanych gatunków). Pamiętajmy, że ilość gatunków nieznanych czy też nieopisanych może być 35-30 razy większa niż znanych. Za 100 lat kogo może nie być??? bo nie rozumiem za bardzo. Z pewnością dziesiątek tysięcy gatunków nie będzie ale gromada pozostanie tak jak trwa od ponad 400 min lat. W sensie ewolucyjnym bym się w ogóle nie martwił.

Zresztą ja się tymi reperkusjami naszej działalności w ogóle niespecjalnie martwię dlatego nasze wewnętrzne problemy (jako gatunku) w ogóle niespecjalnie mnie obchodzą. Czy też - może to będzie uczciwsze - nie chciałbym aby mnie za bardzo obchodziły bo jak np. jakiś chińczyk będzie mnie chciał wysiedlić no to już będę musiał zareagować.

Pozdro

Edytowane przez Mitek
  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Mitek napisał:

Cześć

Wiesz ale akurat Europa chyba nie jest tu reprezentatywna dla świata z wielu powodów. Z kolei Amazonia to biocenoza gdzie na sąsiednich drzewach występują dziesiątki, jeżeli nie setki zupełnie innych (być może nieznanych, nieopisanych gatunków). Pamiętajmy, że ilość gatunków nieznanych czy też nieopisanych może być 35-30 razy większa niż znanych. Za 100 lat kogo może nie być??? bo nie rozumiem za bardzo. Z pewnością dziesiątek tysięcy gatunków nie będzie ale gromada pozostanie tak jak trwa od ponad 400 min lat. W sensie ewolucyjnym bym się w ogóle nie martwił.

Pozdro

Może być a może nie być. Jeśli ogłosiliśmy antropocen to nie wiadomo co będzie a co nie. Casus dinozaury choćby.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Wujot2 napisał:

Może być a może nie być. Jeśli ogłosiliśmy antropocen to nie wiadomo co będzie a co nie. Casus dinozaury choćby.

Cześć

A coś się tam tak wcześniej zdziwił, albo przeraził Wiesławie.

My ogłosiliśmy antropocen? A czas geologiczny, czy historię świata żywego co to obchodzi??? Myślę, że myślisz podobnie.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...