KrzysiekK Napisano 4 Lipca Autor Udostępnij Napisano 4 Lipca 4 godziny temu, Marxx74x napisał: To teraz quiz.. co Wiewiór robi źle? (10 lat ale niskopienna, kółka 90, odległości otwartych 5.5m (1), offset jak widać, vertical (2) i łokieć (3) 3,5m, stok od startu 6.5 do 7.5%, >35 skrętów, ćwiczenie na wymuszoną separację góry z aureolą nad głową, rolki chyba Apex z dłuższą szyną ). Jeździ na nartach całkiem skutecznie. Jakieś opinie ? Wyjaśnij proszę co to są te 3 punkty . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrzysiekK Napisano 4 Lipca Autor Udostępnij Napisano 4 Lipca 13 minut temu, zając napisał: SE to najpewniej oznaczenie typu "Special Edition", nieistotne dla sprawy. Twardość kółek określa inny parametr i jest on zazwyczaj opisany na kółkach tak jak ich średnica: od 80 do 95A. Poczytajcie - przykładowy artykuł w temacie: https://bladeville.pl/blog/twardosc-kolek-w-rolkach?gad_source=1&gclid=CjwKCAjwkJm0BhBxEiwAwT1AXI9ZrLUa3oR_B-D7y2UXYLXjcgkAHt8Gw_qfnBPjQmYlu_sq8IzBBhoCpp8QAvD_BwE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SzymQ Napisano 4 Lipca Udostępnij Napisano 4 Lipca (edytowane) 4 hours ago, Marxx74x said: O panice w Jej wypadku to nie sądzę. A może problem zaczyna się od mocno rotacyjnego ruchu barkami który mimowolnie wyciąga nogę zewnętrzną i trudno jest wtedy zamknąć układ bo biodro wtedy mimowolnie ucieka? Dwa samochody rządowe na bombach ją dziś eskortowały 🙂, bać to się nie boi - wie jak wygląda 19% na rolkach. Jak byś chciał "rotować biodro" ? Taka podpowiedź - dużym problemem jest zbudowanie separacji a film jest tendencyjny gdyż ćwiczenie trochę separację wymusza. No i tradycyjnie jak góra ogarnięta to dół się sypie .. ale dlaczego ? M. Biodro, a może bardziej miednicę chciałbym zrotować do środka skrętu. Nie wiem jak to powiedzieć bardziej fachowo. Tak żeby zewnętrzne wyprzedziło wewnętrzne o nie wiem nawet - chyba 1-2 cm. Może, być przez ustawienie rąk, jak u Twoich uczniów w IA, może być jak u kolegi @PSmok przez "objechanie" stopami, a jak nie ma czasu to jakkolwiek - może być od razu przez lekkie cofnięcie biodra wewnętrznego, żeby zrobić możliwość wejścia kolanami. Moim zdaniem, jeżeli dziewczynka nie ma tak ustawionego biodra i opiera się na zewnętrznej, to już jest po temacie, bo nie ma miejsca na wejście kolanami i pójdzie w kontrę i zablokowaną pozycję, której już nie da rady "dokręcić" do właściwej. A w tej kontrze no to już jedzie na wewnętrznej. Nie rozumiem określeń o domykaniu pozycji. Uważam natomiast, że przy bardzo agresywnym wchodzeniu na krawędzie, to wręcz warto poprzeć to biodro minimalnie barkami i mocno pilnować żeby nie zostało. Edytowane 4 Lipca przez SzymQ 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 4 Lipca Udostępnij Napisano 4 Lipca (edytowane) A może założymy temat o wiosłowaniu albo pedałowaniu Edytowane 4 Lipca przez Mitek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marxx74x Napisano 4 Lipca Udostępnij Napisano 4 Lipca @KrzysiekK : offset czyli jak ustawimy sobie oś slalomu w spadku stoku to inaczej szerokość .. vertical - figura złożona z 3 lub 4 bramek, w osi spadku lub po skosie przy czym od pierwszej do ostatniej linia prosta .. łokiec .. analogicznie tylko dwie. To typowe figury zamknięte z narciarstwa 🙂 choć w IA nie są domykane. @SzymQ .. no właśnie jej problem polega na tym, że góra wyprzedza dół przez co zewnętrzne biodro za mocno rotuje .. czyli trochę odwrotnie. Pytanie było taką małą prowokacją do analizy za co serdecznie dziekuję. M. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PSmok Napisano 4 Lipca Udostępnij Napisano 4 Lipca 1 hour ago, Marxx74x said: @KrzysiekK : offset czyli jak ustawimy sobie oś slalomu w spadku stoku to inaczej szerokość .. vertical - figura złożona z 3 lub 4 bramek, w osi spadku lub po skosie przy czym od pierwszej do ostatniej linia prosta .. łokiec .. analogicznie tylko dwie. To typowe figury zamknięte z narciarstwa 🙂 choć w IA nie są domykane. @SzymQ .. no właśnie jej problem polega na tym, że góra wyprzedza dół przez co zewnętrzne biodro za mocno rotuje .. czyli trochę odwrotnie. Pytanie było taką małą prowokacją do analizy za co serdecznie dziekuję. M. To wina tego co ja uczył jeździć na nartach. I na rolkach to się uwidoczniło . Nie wytłumaczono jej , ze noga rotuje w stawie biodrowym a to pozwoli jej mieć balans na zewnętrznej narcie ( rolce), inklinacje i angulacje . Ona skręca z nad bioder czyli z lini pasa biodrowego. Dlatego zewnętrzne biodro za mocno rotuje. Pozdrowienia 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marxx74x Napisano 5 Lipca Udostępnij Napisano 5 Lipca 5 godzin temu, PSmok napisał: To wina tego co ja uczył jeździć na nartach. I na rolkach to się uwidoczniło . Nie wytłumaczono jej , ze noga rotuje w stawie biodrowym a to pozwoli jej mieć balans na zewnętrznej narcie ( rolce), inklinacje i angulacje . Ona skręca z nad bioder czyli z lini pasa biodrowego. Dlatego zewnętrzne biodro za mocno rotuje. Pozdrowienia @PSmok, świetna diagnoza. Jest nawet trochę gorzej bo z linii barków. Wychodzi z tego silna rotacja, zewnętrzne bioderko wraz z nogą wypada. Utrzymanie resztek układu dzieje się poprzez dociśnięcie co przy niskiej wadze i względnie małej, indukowanej tylko masą i spadkiem stoku prędkości jest możliwe. Dla mnie to ciekawy przykład S2S - w nartach u dzieciaków takie manewry są ładnie maskowane lekkim ześlizgiem (no chyba że lód na hali) a typowe ustawienia dają szansę na korektę sylwetki pomimo błędu w inicjacji skrętu. Roleczki fajnie pokakzują problemik - cóż, jadę sprzątać 🙂 Pozdrawiam, M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SzymQ Napisano 5 Lipca Udostępnij Napisano 5 Lipca 7 hours ago, Marxx74x said: góra wyprzedza dół przez co zewnętrzne biodro za mocno rotuje .. czyli trochę odwrotnie Ja mam wrażenie, że opisujecie skutek, kiedy pytałeś o przyczynę. Jak dla mnie to zaczyna skręt w lekkiej kontrze i ma biodro cofnięte względem stóp i ramion. Reszta dzieje się na skutek tego, bo skręcić jakoś musi. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marxx74x Napisano 5 Lipca Udostępnij Napisano 5 Lipca Ścieżka edukacyjna na dziś już czeka - zobaczymy co się uda posklejać 😉 M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lexi Napisano 5 Lipca Udostępnij Napisano 5 Lipca 12 godzin temu, KrzysiekK napisał: nie żeby stosować bo to zużywa kółka ale żeby mieć w zanadrzu w razie jak się trzeba ratunkowo zatrzymać. Tak się nie da - "organ" nie używany zanika.. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrzysiekK Napisano 5 Lipca Autor Udostępnij Napisano 5 Lipca 2 godziny temu, Marxx74x napisał: Ścieżka edukacyjna na dziś już czeka - zobaczymy co się uda posklejać 😉 M. To jest mokry asfalt ? 😱 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marxx74x Napisano 5 Lipca Udostępnij Napisano 5 Lipca Lubię takie poranki. Poza wiewiórkami (mam swojego Wiewióra o którym było wcześniej) oraz lisami warszawska Agrykola gościła dziś przedstawiciela rzadkiego gatunku Coxaecrura agilis. Aż żal, że gatunek ten jest na wymarciu a w górach, zimą, trudny jest do zauważenia. Chowa się na porankach lub pojawia wieczorem. Dziwny zwierz. Szczęśliwie dziś się objawił i Wiewiór pobawił się w naśladowanie ruchów tego pięknego stwora. Do perfekcji jeszcze daleko, ale kierunek się pojawił. Lepiej w prawo niż lewo ale to już urok lewej strony na Agrykoli. Pracy jeszcze dużo, ale jak na 7.5%, kółka 90mm, dłuższą szynę, mokry asfalt po deszczu 😉 oraz wiek Wiewióra coś tam drgnęło. Ustawienie na 5m, mały offset (co widać), pełna rytmika bez figur. M. YouCut_20240705_083647949.mp4 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrzysiekK Napisano 5 Lipca Autor Udostępnij Napisano 5 Lipca 26 minut temu, Marxx74x napisał: Lubię takie poranki. Poza wiewiórkami (mam swojego Wiewióra o którym było wcześniej) oraz lisami warszawska Agrykola gościła dziś przedstawiciela rzadkiego gatunku Coxaecrura agilis. Aż żal, że gatunek ten jest na wymarciu a w górach, zimą, trudny jest do zauważenia. Chowa się na porankach lub pojawia wieczorem. Dziwny zwierz. Szczęśliwie dziś się objawił i Wiewiór pobawił się w naśladowanie ruchów tego pięknego stwora. Do perfekcji jeszcze daleko, ale kierunek się pojawił. Lepiej w prawo niż lewo ale to już urok lewej strony na Agrykoli. Pracy jeszcze dużo, ale jak na 7.5%, kółka 90mm, dłuższą szynę, mokry asfalt po deszczu 😉 oraz wiek Wiewióra coś tam drgnęło. Ustawienie na 5m, mały offset (co widać), pełna rytmika bez figur. M. YouCut_20240705_083647949.mp4 No lepiej jest. W lewo fajnie głową nadrabia 🙂 A może kolejny etap to ustawienie tego slalomu przy prawej stronie jezdni otworzy psychicznie i skręt w lewą stronę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zając Napisano 5 Lipca Udostępnij Napisano 5 Lipca 13 godzin temu, KrzysiekK napisał: 85A - to nie chcę Cię martwić, ale typowa twardość kółek do jazdy miejskiej ze wszystkimi slide'ami i innymi power stopami 🙂 najłatwiej uzyskać efekt na początku ćwicząc na mokrym asfalcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marxx74x Napisano 5 Lipca Udostępnij Napisano 5 Lipca Nie można po drugiej stronie bo tam jeździ pan Prezydent, Premier, ministrowie i ministry, patrole, śmieciarki, straż .. i inne takie mrygające na niebiesko, czerwono lub żólto. Cud, że nas tolerują choć jak coś w bramę jedzie na dole to musimy uważać. Ale 7.5% w Wawie na takim dystansie to miejsce unikatowe - Serbowie mi się wbiją za chwilę na trening jadąc na Łotwę. Żal tylko, że latarnie już automatyczne i nie ma latarnika, który przychodził rano gasić - fajny był, młodzi go lubili, czasem pomagaliśmy gasić te gazowe latarnie. W ramach ciekawostek - mocna postać z kolarskiego świata w ramach treningu dziecki kilka razy wciągnęła 🙂 . M. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrzysiekK Napisano 5 Lipca Autor Udostępnij Napisano 5 Lipca 7 minut temu, zając napisał: 85A - to nie chcę Cię martwić, ale typowa twardość kółek do jazdy miejskiej ze wszystkimi slide'ami i innymi power stopami 🙂 najłatwiej uzyskać efekt na początku ćwicząc na mokrym asfalcie No właśnie tak mi to trochę nie pasowało, bo wiem że mam niby typowe. Ale jazda na mokrym wręcz niemożliwa. Klasyczny krok łyżwowy to ujeżdżanie się nóg. Lekko pod górę i trzeba na czworakach. A na suchym bajka trzymanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marxx74x Napisano 5 Lipca Udostępnij Napisano 5 Lipca 5 minut temu, zając napisał: 85A - to nie chcę Cię martwić, ale typowa twardość kółek do jazdy miejskiej ze wszystkimi slide'ami i innymi power stopami 🙂 najłatwiej uzyskać efekt na początku ćwicząc na mokrym asfalcie To nie chcę Cię martwić, ale szanowna moja klubowa pomocniczka instruktora robiąca slajdy na poziomie MP 🙂 korzysta z 90A i nigdy nie mniej ... Ale tak to już jest z legendami. Jak już coś to od mokrego asfaltu (z którego można się doktoryzować) lepszy jest mokry beton ... No ale ja się nie znam. M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrzysiekK Napisano 5 Lipca Autor Udostępnij Napisano 5 Lipca (edytowane) 10 minut temu, Marxx74x napisał: Nie można po drugiej stronie bo tam jeździ pan Prezydent, Premier, ministrowie i ministry, patrole, śmieciarki, straż .. i inne takie mrygające na niebiesko, czerwono lub żólto. Cud, że nas tolerują choć jak coś w bramę jedzie na dole to musimy uważać. Ale 7.5% w Wawie na takim dystansie to miejsce unikatowe - Serbowie mi się wbiją za chwilę na trening jadąc na Łotwę. Żal tylko, że latarnie już automatyczne i nie ma latarnika, który przychodził rano gasić - fajny był, młodzi go lubili, czasem pomagaliśmy gasić te gazowe latarnie. W ramach ciekawostek - mocna postać z kolarskiego świata w ramach treningu dziecki kilka razy wciągnęła 🙂 . M. Poważnie były lampy gazowe i latarnik? Dogooglałem … Fajny unikat. Edytowane 5 Lipca przez KrzysiekK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marxx74x Napisano 5 Lipca Udostępnij Napisano 5 Lipca Tak. Pojawiał się pomiędzy 6:30 a 7:30 i szedł z góry od latarni do latarni gasząc lampy. Zawsze uważał, żeby nie wpaść pod jadącego na slalomie. Pytał się co słychać i ogólnie było miło. To był chyba jakiś miejski program aktywizacji osób z niepełnosprawnością ale to nic nie zmienia. Żal, że teraz odpala i gasi automat. Gazowe są chyba nadal bo reduktory są. W poniedziałek spojrzę bliżej. M. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marxx74x Napisano 5 Lipca Udostępnij Napisano 5 Lipca 9 minut temu, KrzysiekK napisał: No właśnie tak mi to trochę nie pasowało, bo wiem że mam niby typowe. Ale jazda na mokrym wręcz niemożliwa. Klasyczny krok łyżwowy to ujeżdżanie się nóg. Lekko pod górę i trzeba na czworakach. A na suchym bajka trzymanie. W skrócie - przeciągasz po narciarsku łyżwowy czyli klasyka gatunku. Biodro i noga nie musi wchodzić w kąt gdzie rolka, nartorolka, narta się uślizgnie (w wypadku narty niepotrzebnie chwyci krawędź). Motorem w "łyżwie" nie są stopy. M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrzysiekK Napisano 5 Lipca Autor Udostępnij Napisano 5 Lipca 14 minut temu, Marxx74x napisał: W skrócie - przeciągasz po narciarsku łyżwowy czyli klasyka gatunku. Biodro i noga nie musi wchodzić w kąt gdzie rolka, nartorolka, narta się uślizgnie (w wypadku narty niepotrzebnie chwyci krawędź). Motorem w "łyżwie" nie są stopy. M. Tak podejrzewałem że za daleko za soba zostawiam nogi i kąt jest za duży, stąd uślizgi. Motorem w łyżwie jest biodro? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marxx74x Napisano 5 Lipca Udostępnij Napisano 5 Lipca 1 minutę temu, KrzysiekK napisał: Tak podejrzewałem że za daleko za soba zostawiam nogi i kąt jest za duży, stąd uślizgi. Motorem w łyżwie jest biodro? Jak coś ma dopisek "Maximus" to nie warto tego minimalizować układając ruch 😉 .. Bazowe błędy w "łyżwie" : zbyt szeroko, brak pracy z "maximusa" 😉 , za daleko ręce. A potem już tysiąc detali 🙂 z rytmem, sylwetką i gdzieś dalej sprzętem. Kije do SG/DH są wyraźnie dłuzsze żeby to fajniej na fotkach wyglądalo czy na potrzeby tych 4-5 odepchnięć na starcie ? 🙂 M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrzysiekK Napisano 5 Lipca Autor Udostępnij Napisano 5 Lipca 2 minuty temu, Marxx74x napisał: Jak coś ma dopisek "Maximus" to nie warto tego minimalizować układając ruch 😉 .. Bazowe błędy w "łyżwie" : zbyt szeroko, brak pracy z "maximusa" 😉 , za daleko ręce. A potem już tysiąc detali 🙂 z rytmem, sylwetką i gdzieś dalej sprzętem. Kije do SG/DH są wyraźnie dłuzsze żeby to fajniej na fotkach wyglądalo czy na potrzeby tych 4-5 odepchnięć na starcie ? 🙂 M. No kije kijami bo ja kije ustawiam do długości s2s czyli tak jak do nart. Wiem że do łyżwy to za krótko ale do powrotu na górę stoku nie będę wydłużał. Mam rację że biodro? Trochę zakręciłeś…. I się 🤪 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marxx74x Napisano 5 Lipca Udostępnij Napisano 5 Lipca @KrzysiekK - z Twojego opisu : nie baw się w szpagat, ma pracować motor a że mówimy o asfalcie i zapewne masz kijki narciarskie to cała nadzieja w Glutus Maximus 🙂 a ustawienie sylwetki powinno na to pozwalać .. tyle i tylko tyle na poziomie amatorskim .. ale praktyka praktykantów pokazuje, że nogi człapią jak u pingwina z hemoroidami, ręce fruną w przód z opuszczeniem sylwetki i co dziwne 🙂 z tak wyprostowanych rąk nie idzie się wyciągnąć kiedy jeszcze nogi są w czymś co można nazwać "przeciw-pługiem" .. co prawda Baron Munchausen wyciągnąl się sam z bagna ciągnąc za włosy ale trudno takie patenty polecać :). M. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zając Napisano 5 Lipca Udostępnij Napisano 5 Lipca (edytowane) 1 godzinę temu, Marxx74x napisał: To nie chcę Cię martwić, ale szanowna moja klubowa pomocniczka instruktora robiąca slajdy na poziomie MP 🙂 korzysta z 90A i nigdy nie mniej ... Ale tak to już jest z legendami. Jak już coś to od mokrego asfaltu (z którego można się doktoryzować) lepszy jest mokry beton ... No ale ja się nie znam. M. Ja się niczym nie martwię 😄 chciałam tylko Krzysiowi napisać, że na jego kółkach da się robić uślizgi - jeśli miałby potrzebę poćwiczyć. Wiadomo że na twardszych łatwiej, i na betonie też łatwiej - ale trzeba taką nawierzchnię znaleźć, a więcej mamy asfaltu akurat w tym kraju. P.S. Maniera dodawania "ale ja się nie znam" w momencie kiedy akurat się znasz, jest lekko pretensjonalna (bez obrazy 😉) Edytowane 5 Lipca przez zając interpunkcja 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.