Skate To Ski czyli na rolkach z górki - techniki, porady, doświadczenia

[Spiochu]

2 minuty temu, Marxx74x napisał:

3. Broń Boże.. korzystaj .. nie prowadzę żadnej krucjaty. Jak coś to dam namiar na dobrego chirurga i fizjo. Jak najbardziej są modele rękawiczek motocross z wzmocnień na nadgarstku. O ile upadek nie jest wektorowo pionowy to działają - przyznam że nie zawsze, świetny czeski zawodnik po spotkaniu w sobotę na GS z krawężnikiem w niedzielę się wycofał, poszła łapka.

4. Będę się upierał, że nie jest łatwy - tym bardziej na płaskim a wykonanie zazwyczaj fatalne bez pracy na osi strzałkowej tylko szuranie. Prędkość pomaga. Więc się nie zgodzę.

5. Jak dziecki nie mają koszyczków to muszę je do tego przekonać - inaczej na dojazdowkach potrzebuje kogoś kto kijki pozbiera 🙂 ... Ale co do zasady - rozumiem dlaczego nie jest to dobry pomysł. To nie chodzi o to, że mam kogoś uczyć - ja mam się uczyć cały czas.

Pozdrawiam i dobrej jazdy,

M 

 

3. Podaj linka, na rower bym wykorzystał.

4. Dla mnie łatwiejszy niż wykonanie t-stop czy przekładanki. Na poziomie skutecznym, bo perfekcyjnie to wszystko jest trudne.

5. Talerzyki powinny mieć.

A tutaj widać zużycie moich ochraniaczy, czyli wiele gleb w których się sprawdziły:

 

 

[Marcos73]

W dniu 20.06.2024 o 03:18, Spiochu napisał:

Dla mnie krótkie skręty na dwóch nogach są banalne. To jest ten sam ruch jak na nartach.  Tylko ja nie oglądalem filmików S2S na youtube, ani nie zabierałem kijów, tylko powtórzyłem znany mi ruch z carvingu.  Zeby nauczyć się przejechać fish na kubeczkach z większym rozstawem to chyba tylko kilku prób potrzebowałem.  Problem był tylko taki, że trochę za bardzo się rozpędzałem i pod koniec ciężko się było zmieścić. Dokladnie ten sam mechanizm jest na nartach, naturalnie w kolejnych skrętach rośnie prędkość i promień a tylko dobrzy narciarze potrafią cały czas jechać takie same łuki.

Cze

A dla mnie wprost przeciwnie. Nie oglądałem żadnych poradników, ani nie miałem żadnych lekcji. Założyłem rolki i jechałem jak 30 lat wcześniej na łyżwach (nota bene figurówkach, bo zakup jakichkolwiek innych był kosmosem, czarne to już był szpan, ja miałem białe). To jak z jazdą na rowerze, tego się nie zapomina. Oczywiście na bardzo podstawowym poziomie. Poniżej link z pierwszym lepszym tutorialem nauki Fisch, proszę tylko o wskazanie czy idea słuszna bez analizy jakościowej prezentującego. To mało istotne. Nawiązuję tu do S2S, bo chyba taka była idea tego  tematu, jednak Krzysiu jako laik nieszczęśliwie to nazwał IA. Już wiemy, że IA to inna bajka. Piotrek, twierdzisz że to tak samo jak na nartach, chociaż ja widzę teraz sporą różnicę, o której wcześniej nie miałem pojęcia. Na nartach jeżdżę w pozycji wychylonej, lub centralnej-neutralnej. Marek na początku wrzucił filmik z Zu, ale oczywiście w swoim stylu nie napisał, że to podstawa skręcania na rolkach. Czyli zmiana kierunku przez rotację stóp z równoczesnym odciążeniem przodów, aby było łatwiej obrócić rolki. Tak wnioskuję z tutoriala. Ja próbowałem wykorzystać geometrię rolek😀. Do przodu nie da się pochylić, aby odciążyć piętki, bo jak pisał Smoku spotkasz się z asfaltem. Jeśli Ty na nartach odchylasz się rotując dzioby, to jeździmy inaczej.

Ponadto, analizując poniższy tutorial to moim zdaniem, to wiodącą nogą w skręcie jest wewnętrzna - dużo było komentarzy w postach - za dużo wewnętrznej. Znowu odwołuję się do tutoriala, gdzie zewnętrzna jest dostawiana do wewnętrznej, a moim zdaniem jazda w skręcie jest na wewnętrznej i to ona jest wiodąca. Oczywiście to tylko przypuszczenia, bo nikt tego jasno nie napisał. 

Temat jest precyzyjny, chodzi o rolki z wykorzystaniem kijów, czyli na dzień dzisiejszy niszowe odmiany tej formy aktywności. Naturalną rzeczą jest, że wykorzystuje się akcesoria początkowo z innych sportów, za nim pojawią się dedykowane. Rękawice motocrossowe sprawdzają się w IA i nie rozumiem tej dyskusji, nad przewagą innych rozwiązań rolkarskich, gdzie nie wykorzystuje się kijów do jazdy.

Jeżeli idea skręcania na rolkach jest jak na powyższym tutorialu, jako kompletny laik w tej materii, ale na chłopski rozum, długość szyny i wielkość kółek ma marginalne znaczenie, jednak poprawia stabilność w osi strzałkowej. Oczywiście tego ruchu trzeba się nauczyć, tutaj początkowo pewnie krótsza szyna pomoże, bo tylne kółeczka są bliżej pięty. Tak myślę, ale nie wiem tego na pewno.

Szymek, cieszę się że znalazłeś swoją drogę. Rolki Mają dużą przewagę w stosunku do nart. Są tanie i możesz na nich jeździć codziennie przez większość czasu w roku. Nic Cię nie ogranicza tylko chęci. Wystarczy wyjść przed dom i jeździć.

pozdro.

[Marxx74x]

 

Dotykasz sedna i mojej niecheci do spinania IA z S2S. W układzie zamkniętych nóg w IA szukamy dużo wcześniej odciążenia i uwolnienia przodu. Stąd , analizując ustawienie szukamy możliwie dużo biegu w nie jazdy na układzie zamkniętym. Wtedy ok, idzie "pump" ale momentalnie po schowaniu się pod tyczkę powinno iść uwalniające odbicie minimalizując pracę na kącie 

Masz 100% racji -rozmiar kółek zmienia środek ciężkości ale całość z dopasowaniem szyny to sprawa kilku treningów. Problem pojawia się w stawie skokowym- jakoś nikt nie zauważył 🙂 - i tam czasami potrzebna jest korekta na osi szyny plus kilka ćwiczeń.

Dobrej jazdy,

M.

Odnośnie rękawic coś zrobił Ennui, coś mają w Spyke Tech .. ogólnie enduro lub motocross a dalej jak wygodnie

 

 

 

 

 

 

 

 

[SzymQ]

43 minutes ago, Marcos73 said:

Szymek, cieszę się że znalazłeś swoją drogę. Rolki Mają dużą przewagę w stosunku do nart. Są tanie i możesz na nich jeździć codziennie przez większość czasu w roku. Nic Cię nie ogranicza tylko chęci. Wystarczy wyjść przed dom i jeździć.

Moja droga ma się świetnie. Zresztą obie, a ta narciarska miała dobrze od samego początku. Jedyne czego brakowało to zrozumienie aspektów technicznych. Zrozumiesz różnicę, kiedy obejrzysz pierwszy dobry poradnik o rolkach.

Za biedny na narty jestem? Spoko - mam już 4 pary nart za całe 1530. 🙂 Za mało jeżdżę? Covid wyrwał mi półtora tygodnia narciarstwa, więc wyszło tylko pod 25 dni.

Widzimy się na stoku.

Jak masz coś do pokazania to chętnie zobaczę, a jak chcesz się czegoś nauczyć, to chętnie pokażę, kup tylko jakieś sensowne narty...

Rolki tanie?! Chyba coś w moim życiu poszło nie tak ...

Edytowane 21 Czerwca przez SzymQ

[KrzysiekK]

32 minuty temu, Marcos73 napisał:

Cze

A dla mnie wprost przeciwnie. Nie oglądałem żadnych poradników, ani nie miałem żadnych lekcji. Założyłem rolki i jechałem jak 30 lat wcześniej na łyżwach (nota bene figurówkach, bo zakup jakichkolwiek innych był kosmosem, czarne to już był szpan, ja miałem białe). To jak z jazdą na rowerze, tego się nie zapomina. Oczywiście na bardzo podstawowym poziomie. Poniżej link z pierwszym lepszym tutorialem nauki Fisch, proszę tylko o wskazanie czy idea słuszna bez analizy jakościowej prezentującego. To mało istotne. Nawiązuję tu do S2S, bo chyba taka była idea tego  tematu, jednak Krzysiu jako laik nieszczęśliwie to nazwał IA. Już wiemy, że IA to inna bajka. Piotrek, twierdzisz że to tak samo jak na nartach, chociaż ja widzę teraz sporą różnicę, o której wcześniej nie miałem pojęcia. Na nartach jeżdżę w pozycji wychylonej, lub centralnej-neutralnej. Marek na początku wrzucił filmik z Zu, ale oczywiście w swoim stylu nie napisał, że to podstawa skręcania na rolkach. Czyli zmiana kierunku przez rotację stóp z równoczesnym odciążeniem przodów, aby było łatwiej obrócić rolki. Tak wnioskuję z tutoriala. Ja próbowałem wykorzystać geometrię rolek😀. Do przodu nie da się pochylić, aby odciążyć piętki, bo jak pisał Smoku spotkasz się z asfaltem. Jeśli Ty na nartach odchylasz się rotując dzioby, to jeździmy inaczej.

Ponadto, analizując poniższy tutorial to moim zdaniem, to wiodącą nogą w skręcie jest wewnętrzna - dużo było komentarzy w postach - za dużo wewnętrznej. Znowu odwołuję się do tutoriala, gdzie zewnętrzna jest dostawiana do wewnętrznej, a moim zdaniem jazda w skręcie jest na wewnętrznej i to ona jest wiodąca. Oczywiście to tylko przypuszczenia, bo nikt tego jasno nie napisał. 

Temat jest precyzyjny, chodzi o rolki z wykorzystaniem kijów, czyli na dzień dzisiejszy niszowe odmiany tej formy aktywności. Naturalną rzeczą jest, że wykorzystuje się akcesoria początkowo z innych sportów, za nim pojawią się dedykowane. Rękawice motocrossowe sprawdzają się w IA i nie rozumiem tej dyskusji, nad przewagą innych rozwiązań rolkarskich, gdzie nie wykorzystuje się kijów do jazdy.

Jeżeli idea skręcania na rolkach jest jak na powyższym tutorialu, jako kompletny laik w tej materii, ale na chłopski rozum, długość szyny i wielkość kółek ma marginalne znaczenie, jednak poprawia stabilność w osi strzałkowej. Oczywiście tego ruchu trzeba się nauczyć, tutaj początkowo pewnie krótsza szyna pomoże, bo tylne kółeczka są bliżej pięty. Tak myślę, ale nie wiem tego na pewno.

Szymek, cieszę się że znalazłeś swoją drogę. Rolki Mają dużą przewagę w stosunku do nart. Są tanie i możesz na nich jeździć codziennie przez większość czasu w roku. Nic Cię nie ogranicza tylko chęci. Wystarczy wyjść przed dom i jeździć.

pozdro.

Marku, zawaliłem jak dzik w sosnę z tym IA w temacie. Nie mam pojęcia jak to zmienić. Szukałem ale nie widzę opcji edycji tematu. Może admin jakiś może…

Ciesze się że zacząłeś atomizować mechanizm skrętu.

Z tego co napisałeś wnioskuję, że rozumiesz ten mechanizm przez odciążenie przodów rotację stóp a osią rotacji jest tylne koło. To faktycznie kłóci się z narciarstwem.

Mi się wydaje że ta rotacja z odciążeniem przodu to tylko ćwiczenie mające wzmocnić siłę/intencje obrotu nogi w stawie biodrowym. Natomiast co w rolce jest osią obrotu i co jest obracane to kwestia inna zupełnie. Wczoraj do poduszki oglądałem filmik gdzie ewidentnie było widać że osią rotacji jest pierwsze  z czterech albo drugie od przodu koło. Idę szukać tego filmu. Gość jechał idealnie. Wtedy wszystko by się zgadzało.

Wiecej o tej rotacji mówmy …. Proszę … to dość ważne. 

Edytowane 21 Czerwca przez KrzysiekK

[KrzysiekK]

3 minuty temu, KrzysiekK napisał:

Marku, zawaliłem jak dzik w sosnę z tym IA w temacie. Nie mam pojęcia jak to zmienić. Szukałem ale nie widzę opcji edycji testu. Może admin jakiś może…

Ciesze się że zacząłem atomizować mechanizm skrętu.

Z tego co napisałeś wnioskuję, że rozumiesz ten mechanizm przez odciążenie przodów rotację stóp a osią rotacji jest tylne koło. To faktycznie kłóci się z narciarstwem.

Mi się wydaje że ta rotacja z odciążeniem przodu to tylko ćwiczenie mające wzmocnić siłę/intencje obrotu nogi w stawie biodrowym. Natomiast co w rolce jest osią obrotu i co jest obracane to kwestia inna zupełnie. Wczoraj do poduszki oglądałem filmik gdzie ewidentnie było widać że osią rotacji jest pierwsze  z czterech albo drugie od przodu koło. Idę szukać tego filmu. Gość jechał idealnie. Wtedy wszystko by się zgadzało.

Wiecej o tej rotacji mówmy …. Proszę … to dość ważne. 

Mam …

Od 2:03

Tyle że on tu w butach narciarskich jedzie z dopinanymi rolkami. 

[Spiochu]

22 minuty temu, Marcos73 napisał:

Cze

Piotrek, twierdzisz że to tak samo jak na nartach, chociaż ja widzę teraz sporą różnicę, o której wcześniej nie miałem pojęcia. Na nartach jeżdżę w pozycji wychylonej, lub centralnej-neutralnej. Marek na początku wrzucił filmik z Zu, ale oczywiście w swoim stylu nie napisał, że to podstawa skręcania na rolkach. Czyli zmiana kierunku przez rotację stóp z równoczesnym odciążeniem przodów, aby było łatwiej obrócić rolki. Tak wnioskuję z tutoriala. Ja próbowałem wykorzystać geometrię rolek😀. Do przodu nie da się pochylić, aby odciążyć piętki, bo jak pisał Smoku spotkasz się z asfaltem. Jeśli Ty na nartach odchylasz się rotując dzioby, to jeździmy inaczej.

Ponadto, analizując poniższy tutorial to moim zdaniem, to wiodącą nogą w skręcie jest wewnętrzna - dużo było komentarzy w postach - za dużo wewnętrznej. Znowu odwołuję się do tutoriala, gdzie zewnętrzna jest dostawiana do wewnętrznej, a moim zdaniem jazda w skręcie jest na wewnętrznej i to ona jest wiodąca. Oczywiście to tylko przypuszczenia, bo nikt tego jasno nie napisał.

Temat jest precyzyjny, chodzi o rolki z wykorzystaniem kijów, czyli na dzień dzisiejszy niszowe odmiany tej formy aktywności. Naturalną rzeczą jest, że wykorzystuje się akcesoria początkowo z innych sportów, za nim pojawią się dedykowane. Rękawice motocrossowe sprawdzają się w IA i nie rozumiem tej dyskusji, nad przewagą innych rozwiązań rolkarskich, gdzie nie wykorzystuje się kijów do jazdy.

Jak są spore odstępy i krótka szyna to ruch jest taki jak w śmigu carvingowym na nartach. Odsyłasz nogi raz w jedną, raz w drugą i samo jedzie. Sam ruch kolanami już spowoduje skręt. Na ciaśniejszych kubeczkach dochodzi rotacja i podnoszenie dziobów. Im mniej miejsca w tym większym stopniu.

Na nartach też da się skręcić przez rotację na piętkach ale to nie jest zgodne z kanonem. Zjeżdzałem tak źlebami w Tatrach, na haganach 133cm jak nie umiałem obskokiem.

Na rolkach da się też zrobić rotację na przodach i podnosić piętki ale to raczej trudne i w jeździ do przodu nie praktykowane.

Nie jeżdzę z kijami i taka jazda mnie nie inetresuje. Cały czas odnoszę się do "zwykłych" rolek.

[Spiochu]

18 minut temu, KrzysiekK napisał:

Mam …

Od 2:03

Tyle że on tu w butach narciarskich jedzie z dopinanymi rolkami. 

O właśnie. Jadę podobnie tylko bez kijów. (Jeśli jest wystrczająco dużo miejsca)

Widać też wyraźnie, że z dłuższą szyną musi zrobić większą rotację by wykonać taki sam skręt. W krótszych rolkach jest bardziej "carvingowo". Przy dużych prędkościach i promieniach, będzie odwrotnie, krtótka rolka będzie uciekać, a dłuższa da stabilny tor skrętu.

Edytowane 21 Czerwca przez Spiochu

[zając]

21 minut temu, SzymQ napisał:

Rolki tanie?! Chyba coś w moim życiu poszło nie tak ...

😁 w moim też, ale autor miał chyba na myśli, że zaoszczędza się kasę na wyjazdy, wyciągi etc. bo asfalt raczej każdy ma pod domem (lepszy lub gorszy).

[Spiochu]

3 minuty temu, zając napisał:

😁 w moim też, ale autor miał chyba na myśli, że zaoszczędza się kasę na wyjazdy, wyciągi etc. bo asfalt raczej każdy ma pod domem (lepszy lub gorszy).

Wypasione rolki kosztują tyle co hamulce do roweru.

[SzymQ]

20 minutes ago, zając said:

😁 w moim też, ale autor miał chyba na myśli, że zaoszczędza się kasę na wyjazdy, wyciągi etc. bo asfalt raczej każdy ma pod domem (lepszy lub gorszy).

Kurcze, nie wiem jak to powiedzieć, ale u mnie pod domem droga gruntowa. Pakuję się codziennie do auta i jadę na spot uczyć się elementarza. Nie dość, że rolki, ochraniacze, koła, szyny to jeszcze paliwo. Dobrze, że przez rolki nie mam czasu na rower, bo chyba bym zbankrutował. 😉

[Spiochu]

1 minutę temu, SzymQ napisał:

Kurcze, nie wiem jak to powiedzieć, ale u mnie pod domem droga gruntowa. Pakuję się codziennie do auta i jadę na spot uczyć się elementarza. Nie dość, że rolki, ochraniacze, koła, szyny to jeszcze paliwo. Dobrze, że przez rolki nie mam czasu na rower, bo chyba bym zbankrutował. 😉

Panisko ma ranczo pod miastem to musi dojeżdzać.

Plebs mieszkający w kurnikach inwestycyjnych, jeździ pod blokiem. U mnie jest nawet idealnie równa i szeroka ścieżka asfaltowa ok. 1km przez pola. 

[kordiankw]

1 godzinę temu, KrzysiekK napisał:

Marku, zawaliłem jak dzik w sosnę z tym IA w temacie. Nie mam pojęcia jak to zmienić. Szukałem ale nie widzę opcji edycji tematu. Może admin jakiś może…

 

Wchodzisz do edycji pierwszego posta w wątku i będziesz mógł również edytować temat.

[KrzysiekK]

28 minut temu, kordiankw napisał:

Wchodzisz do edycji pierwszego posta w wątku i będziesz mógł również edytować temat.

Dzięki!!

[KrzysiekK]

1 godzinę temu, Spiochu napisał:

Panisko ma ranczo pod miastem to musi dojeżdzać.

Plebs mieszkający w kurnikach inwestycyjnych, jeździ pod blokiem. U mnie jest nawet idealnie równa i szeroka ścieżka asfaltowa ok. 1km przez pola. 

Ale przynajmniej trawy nie musisz kosić . 

[KrzysiekK]

Informuje, że tytuł tematu został zmieniony. Akcentujemy tu w miarę możliwości skate to ski.

[Marxx74x]

Powodzenia,

M.

[KrzysiekK]

Teraz, Marxx74x napisał:

Powodzenia,

M.

Bez Ciebie ani rusz … jesteś w tym wątku osobą kluczową. 

[Lexi]

56 minut temu, KrzysiekK napisał:

Akcentujemy tu w miarę możliwości skate to ski.

Wow.. całe szczęście więc zgodnie z tematem informuję ( z niemałą dumą) że nasze Panie strzepały w siatkówce Turczynki (nr 1 na świecie i obrończynie tytułu) w ćwierćfinale ligii narodów.. 🍾

[KrzysiekK]

3 minuty temu, Lexi napisał:

Wow.. całe szczęście więc zgodnie z tematem informuję ( z niemałą dumą) że nasze Panie strzepały w siatkówce Turczynki (nr 1 na świecie i obrończynie tytułu) w ćwierćfinale ligii narodów.. 🍾

SF słynie z tego że wątki tu są dlatego tematyczne że pisze się w nich na rozmaite tematy. Tak było, jest i będzie. I słusznie …

[Marxx74x]

@KrzysiekK - są fachowcy co znają tysiące rolkarzy, pewno kolejny tysiąc kilometrów mają w nogach. Nie chcę przeszkadzać zabawom w ramach wzajemnej adoracji, bawcie się dobrze i bezpiecznie.

Pozdrawiam i dobrej jazdy,

M.

 

[kordiankw]

1 godzinę temu, Lexi napisał:

Wow.. całe szczęście więc zgodnie z tematem informuję ( z niemałą dumą) że nasze Panie strzepały w siatkówce Turczynki (nr 1 na świecie i obrończynie tytułu) w ćwierćfinale ligii narodów.. 🍾

A w kopanej został nam już tylko mecz o honor 🤣

[zając]

1 minutę temu, kordiankw napisał:

A w kopanej został nam już tylko mecz o honor 🤣

Tradycja zobowiązuje...

 

[Marcos73]

5 godzin temu, SzymQ napisał:

Za biedny na narty jestem? Spoko - mam już 4 pary nart za całe 1530. 🙂 Za mało jeżdżę? Covid wyrwał mi półtora tygodnia narciarstwa, więc wyszło tylko pod 25 dni.

Widzimy się na stoku.

Jak masz coś do pokazania to chętnie zobaczę, a jak chcesz się czegoś nauczyć, to chętnie pokażę, kup tylko jakieś sensowne narty...

Rolki tanie?! Chyba coś w moim życiu poszło nie tak ...

Edytowane 5 godzin temu przez SzymQ

Szymek, myślałem, że mamy to już za sobą, jednak nie. Wyluzuj.

pozdro

[Marcos73]

Jeszcze się łudziłem, że Mikołów to pępek świata. Jednak nie. Kto wie o co chodzi, to wie, kto nie, to się nie dowie.

pozdro