Skate To Ski czyli na rolkach z górki - techniki, porady, doświadczenia

[Marcos73]

37 minut temu, KrzysiekK napisał:

Mam też problemy z zacieśnieniem skrętu. Rischi jak pokazywał z podparciem dwoma kijami to te skręty robi na bardzo małej prędkości czyli praktycznie na miejscu, bardzo ciasne.

Cze

Krzysiu, oczywiście zwróciłeś uwagę na układ ciała, ciasne skręty, nawet to że ma buty narciarskie. A policzyłeś ile ma kółek? Bo ja tak. 5. Jeden z piszących ma dużą wiedzę o teori, sprzęcie etc, niestety ja mam zerową. Więc poszperałem o Wizzard Skate i faktycznie poradniki rolkarskie są dużo lepiej zrobione niż narciarskie. Opisał sprzęt na jakim jeździ, co daje i ułatwia i co początkowo może przeszkadzać, jak jest zbudowany i dlaczego jest lepszy do tego co On robi na rolkach. W Wizzard właśnie używa się szyny długiej z 5-cioma kółkami, które mają 3 różne średnice tworząc banan pod nogą. Prawdopodobnie to rozwiązanie zastosował p. Berger.

Równie dobrze możesz się uczyć jazdy na tyczkach na nartach GS. Narty GS nigdy nie będą tak skręcać jak SL. Pan Berger, pewnie jako doskonały narciarz przejedzie tyczki na tych nartach. Pytanie brzmi, czy Ty jesteś doskonałym narciarzem. P. Berger Jest dużo gorszym skaterem niż narciarzem i pomaga sobie w tym sprzętowo. Szkoda że nic o tym nie mówi.

Rolki to nie narty. Smoku pisze 5% nachylenia - stromo. Na nartach to przecież oślą łąka z taśmą. Jazda się zaczyna od 20% w górę. 
Jeśli już jesteś dość dobrze spionizowany, i wiesz co chcesz robić na nartach, to kup rolki dedykowane do S2S, o ile już takie są.

pozdro

Edytowane 29 Czerwca przez Marcos73

[KrzysiekK]

58 minut temu, Marcos73 napisał:

Cze

Krzysiu, oczywiście zwróciłeś uwagę na układ ciała, ciasne skręty, nawet to że ma buty narciarskie. A policzyłeś ile ma kółek? Bo ja tak. 5. Jeden z piszących ma dużą wiedzę o teori, sprzęcie etc, niestety ja mam zerową. Więc poszperałem o Wizzard Skate i faktycznie poradniki rolkarskie są dużo lepiej zrobione niż narciarskie. Opisał sprzęt na jakim jeździ, co daje i ułatwia i co początkowo może przeszkadzać, jak jest zbudowany i dlaczego jest lepszy do tego co On robi na rolkach. W Wizzard właśnie używa się szyny długiej z 5-cioma kółkami, które mają 3 różne średnice tworząc banan pod nogą. Prawdopodobnie to rozwiązanie zastosował p. Berger.

Równie dobrze możesz się uczyć jazdy na tyczkach na nartach GS. Narty GS nigdy nie będą tak skręcać jak SL. Pan Berger, pewnie jako doskonały narciarz przejedzie tyczki na tych nartach. Pytanie brzmi, czy Ty jesteś doskonałym narciarzem. P. Berger Jest dużo gorszym skaterem niż narciarzem i pomaga sobie w tym sprzętowo. Szkoda że nic o tym nie mówi.

Rolki to nie narty. Smoku pisze 5% nachylenia - stromo. Na nartach to przecież oślą łąka z taśmą. Jazda się zaczyna od 20% w górę. 
Jeśli już jesteś dość dobrze spionizowany, i wiesz co chcesz robić na nartach, to kup rolki dedykowane do S2S, o ile już takie są.

pozdro

No tak. Wszystko to co piszesz ma sens ale do niedawna uważałem że skręcić można jedynie robiąc szufladę z odstępem prawie 30cm pomiędzy moimi rolkami. Po jakimś czasie okazało się że z rzadka przednie Z sięga tylnego koła W. Da się. Nie zaprzeczam, może rocker się zrobił mi większy. 
Jadąc na jednej rolce i dociskając przód buta dużo łatwiej skręcić piętę.

Smoku robi wszystko prawie jak Berger, no przynajmniej na moje oko na 4 a nie 5 kółkach. Pisał że mu się banan wytarł. Wytarł się i mi. 
 

Batrzac na Bergera w tych krótkich skrętach mocno obniża pozycję w przejsciu a potem wypuszcza nogi w skręt. Może tu jest klucz.

W razie czego mogę kombinować. Mam w domu jeszcze koła 85 więc zawsze mogę założyć z przodu lub tyłu na mieć banana mega.

Czuje w kościach że to jednak kwestia sposobu a nie sprzętu. Sprzętem to można by już tylko cyzelować efekt i dopieszczać.

Edytowane 29 Czerwca przez KrzysiekK

[Mitek]

Ale jak ten mający dużą wiedzę się odzywa to jest równo jebany przez domorosłych znawców rolkarstwa, wiedzących lepiej.

[star]

55 minut temu, Mitek napisał:

Ale jak ten mający dużą wiedzę się odzywa to jest równo jebany przez domorosłych znawców rolkarstwa, wiedzących lepiej.

Ponieważ walczysz z duchami zacytuje ci Singera, sam lepiej bym nie napisał:

Po pierwsze, lubię pisać powieści o duchach. A nic bardziej nie pasuje do ducha niż umierający język. (…) Po drugie, wierzę w zmartwychwstanie. Jestem pewien, że wkrótce przyjdzie Mesjasz i pewnego dnia miliony zmarłych mówiących językiem jidysz powstaną z grobu. Ich pierwsze pytanie będzie brzmiało: czy jest coś nowego do czytania w naszym języku?!

[SzymQ]

2 hours ago, Mitek said:

Ale jak ten mający dużą wiedzę się odzywa to jest równo jebany przez domorosłych znawców rolkarstwa, wiedzących lepiej.

Ale powiem Ci, że jak taki domorosły ekspert nagra filmik z hill bombingu na WROTKACH(a już całe SF wie jak ważna jest długość wsparcia pod butem) w pozycji nożycowej, to wiem przynajmniej dlaczego oni są ekspertami, a ja początkującym.

https://youtube.com/shorts/ZbEEVnWUTRs?si=Pfv24HhCjJhhaJb2

Co ciekawe na kanale marki rolkowej jeżdżą podobnie...

https://youtube.com/shorts/kH4SEvtDvow?si=spoDSxVU1TZx0Gk2

Nie mogę się doczekać filmów z alternatywami ze świata IA, tak żeby bardziej świadomie kształtować swój światopogląd. O S2S nawet nie pytam, bo sam przecież wklejałem filmy domorosłych narciarskich ekspertów z jazdą nożycową tyłem, a takich zdaje się S2S chcieliby naśladować.

 

Edytowane 29 Czerwca przez SzymQ

[Lexi]

4 godziny temu, star napisał:

czy jest coś nowego do czytania w naszym języku?!

No i co ..jest coś w Waszym języku nowego?

[star]

54 minuty temu, Lexi napisał:

No i co ..jest coś w Waszym języku nowego?

A imię ich milion?

[PSmok]

On 6/29/2024 at 1:56 AM, KrzysiekK said:

Nie wychodzi mi to jeszcze. Wkradają się nożyce, czyli szuflada. Mam też problemy z zacieśnieniem skrętu. Rischi jak pokazywał z podparciem dwoma kijami to te skręty robi na bardzo małej prędkości czyli praktycznie na miejscu, bardzo ciasne. Jeszcze nieosiągalne u mnie.

Cos tak jak Twój kolega na filmiku który dużo wcześniej wklejałeś … jak zaczynał z Toba jeździć. Też robił dużą szufladę. Potem się przełamał.

Zdradź w jakiś sposób zaczęło Ci wychodzić. 

Ja staram się jeździć tam gdzie są puste ulice i jeździ mało samochodów. 

Co do szuflady . 

Jak już wcześniej pisałem , skręt zaczyna się od rotacji stopy , skretnosci nogi i przesuwanie stopy zewnętrznej do przodu. Tak jak w narciarstwie . 

Zacznij od telemark skrętów . Ja zaczynam nimi rozgrzewkę . 

Później 1000 kroków . Następnie kilka skrętów pługiem .  

Po rozgrzewce , pump turns , czyli skręty pompowane czy jak Richi mówi śrubowane. Zobacz na film Marka i jego córki , jak to robi. Pamiętaj aby podnosić palce w górę a to spowoduje przesunięciem ciężaru pod pięty.

 

Pozdrowienia

Edytowane 1 Lipca przez PSmok

[Lexi]

2 godziny temu, star napisał:

A imię ich milion?

Tego nie wiesz.. ale podobno.. ale to że podobno nie znaczy że na pewno ..jak z kotem w pudełku.

[Mitek]

9 godzin temu, SzymQ napisał:

Ale powiem Ci, że jak taki domorosły ekspert nagra filmik z hill bombingu na WROTKACH(a już całe SF wie jak ważna jest długość wsparcia pod butem) w pozycji nożycowej, to wiem przynajmniej dlaczego oni są ekspertami, a ja początkującym.

https://youtube.com/shorts/ZbEEVnWUTRs?si=Pfv24HhCjJhhaJb2

Co ciekawe na kanale marki rolkowej jeżdżą podobnie...

https://youtube.com/shorts/kH4SEvtDvow?si=spoDSxVU1TZx0Gk2

Nie mogę się doczekać filmów z alternatywami ze świata IA, tak żeby bardziej świadomie kształtować swój światopogląd. O S2S nawet nie pytam, bo sam przecież wklejałem filmy domorosłych narciarskich ekspertów z jazdą nożycową tyłem, a takich zdaje się S2S chcieliby naśladować.

 

Cześć

Szymku Drogi.

Ja na rolkach nie jeździłem nigdy w życiu - w ogóle mnie to nie interesuje. Ale chętnie zobaczyłbym ja Ty jeździsz bo czytam, że trochę szarpiesz.

Pozdro

Edytowane 29 Czerwca przez Mitek

[SzymQ]

7 hours ago, Mitek said:

Cześć

Szymku Drogi.

Ja na rolkach nie jeździłem nigdy w życiu - w ogóle mnie to nie interesuje. Ale chętnie zobaczyłbym ja Ty jeździsz bo czytam, że trochę szarpiesz.

Pozdro

Tak jak pisałem jestem początkującym rolkarzem. Jeżdżę po asfaltowym boisku, robiąc elementarz. No i faktycznie trochę się szarpię z ostatnimi stronami tegoż elementarza. Jestem pewien, że moja jazda nie zaimponuje Ci w żaden sposób, a lepszą opinię o tym sporcie wyrobisz sobie oglądając filmy różnej maści youtuberów - i takich co zaczynają od zaznaczenia, że są olympic champion i takich, którzy jadą i nic nie muszą mówić i takich, którzy dopiero zaczynają. Gdybyś jednak koniecznie chciał zobaczyć moją jazdę, to nie wykluczam udziału w rolkowym zlocie, o ile taki nastąpi. Myślę, że byłaby to świetna okazja do wymiany spostrzeżeń sprzętowych i technicznych.

P.S. Psujemy teraz wątek poradniczy...

Edytowane 30 Czerwca przez SzymQ

[Gabrik]

W dniu 25.06.2024 o 16:54, KrzysiekK napisał:

Po co mam cokolwiek luzować jeśli mi jest dobrze tak jak jest? Możesz mi to wyjaśnić? 

Przeczytałem cały wątek, bo poprzednio zabrałem głos impulsywnie, znając kilka postów. 

Zatem moje zluzuj, nie tyczyło aspektu spiny mentalnej (tu kwestia osobowości, oczekiwań itd. i każdy jest inny). Chodziło mi abyś nie mieszał wszystkiego do jednego wora, bo wątek ładnie pokazał do jakiego bajzlu i niepotrzebnego udowadniania mojszych racji, to prowadzi. 

Na marginesie - nadrobiłem Twój drugi wątek i tam, to już sama sól...

W dniu 25.06.2024 o 17:25, KrzysiekK napisał:

A napiszę … w sumie tak tylko chociaż po to, by sie zaraz ,,zaczęło,, 🤣. Angulacje, potem te -acje wyżej (zapomniałem jak to się nazywało), separacje, nauczyć się trochę tego że nogi wrócą pode mnie, oswoić z prędkością…. Patrząc na Smoka czy na Rishiego widać że w rolkach jest sporo…. Może nie jeden do jeden, ale sumuluje trochę i zajebiście fajne jest to, że sobie jeżdżę na nogach w lecie.

Smigu sie nie da zrobić, gry krawędzi w naszym tego słowa znaczeniu … chociaż takie zatrzymania ślizgowe jak się źle zakątuje to rolki jak katapulta …. Moment rozumu uczą.

Nie doszukujcie się … są ludzie którzy i w rowerze znajdą sporo analogii do nart. Przykład: 

 

Na 8 stronie Piotr w jednym zdaniu wskazał, w jakim aspekcie narciarsko pomogą rolki. Nie ma znaczenia czy zgodnie z naszymi upodobaniami pójdziemy w Downhill, Freestyle czy jazdę szybką, absolutny fundament równowaga/balans poprawimy zawsze. 

Co do Twoich pytań o banana. Berger akurat ma setup w którym pierwsze i piąte kółko jest o 4mm.mniejszej średnicy od trzech pozostałych. Jednak wcześniej jeździł także na tradycyjnych rolkach fitness, 4 kółkowych (potem jak na XXI wiek przystało firma "przekonała" Go do używania jej produktu.)

Jako melepeta praktyk, mogę podpowiedzieć, że osobiście nie przeszedłem jeszcze na dłuższą szynę, ponieważ moim problemem narciarskim, nad którym rolki pomagają mi pracować, jest prawidłowa postawa w osi strzałkowej, a te krótsze mocno w tym aspekcie dyscyplinują i nie biorą jeńców. 

Swoją drogą zabawne, że pierdaczy się tyle na tematy angulacjopodobne, podczas gdy dobre stanie na nartach jest całkowicie pomijane lub traktowane superpowierzchownie przez zdecydowaną większość. No ale ma to swoje plusy, szybko można wychwycić pod jakie skrzydła się trafiło.

Także powodzenia Krzychu w zabawie i przepraszam za wcinkę.

[KrzysiekK]

9 godzin temu, Gabrik napisał:

Przeczytałem cały wątek, bo poprzednio zabrałem głos impulsywnie, znając kilka postów. 

Zatem moje zluzuj, nie tyczyło aspektu spiny mentalnej (tu kwestia osobowości, oczekiwań itd. i każdy jest inny). Chodziło mi abyś nie mieszał wszystkiego do jednego wora, bo wątek ładnie pokazał do jakiego bajzlu i niepotrzebnego udowadniania mojszych racji, to prowadzi. 

Na marginesie - nadrobiłem Twój drugi wątek i tam, to już sama sól...

Na 8 stronie Piotr w jednym zdaniu wskazał, w jakim aspekcie narciarsko pomogą rolki. Nie ma znaczenia czy zgodnie z naszymi upodobaniami pójdziemy w Downhill, Freestyle czy jazdę szybką, absolutny fundament równowaga/balans poprawimy zawsze. 

Co do Twoich pytań o banana. Berger akurat ma setup w którym pierwsze i piąte kółko jest o 4mm.mniejszej średnicy od trzech pozostałych. Jednak wcześniej jeździł także na tradycyjnych rolkach fitness, 4 kółkowych (potem jak na XXI wiek przystało firma "przekonała" Go do używania jej produktu.)

Jako melepeta praktyk, mogę podpowiedzieć, że osobiście nie przeszedłem jeszcze na dłuższą szynę, ponieważ moim problemem narciarskim, nad którym rolki pomagają mi pracować, jest prawidłowa postawa w osi strzałkowej, a te krótsze mocno w tym aspekcie dyscyplinują i nie biorą jeńców. 

Swoją drogą zabawne, że pierdaczy się tyle na tematy angulacjopodobne, podczas gdy dobre stanie na nartach jest całkowicie pomijane lub traktowane superpowierzchownie przez zdecydowaną większość. No ale ma to swoje plusy, szybko można wychwycić pod jakie skrzydła się trafiło.

Także powodzenia Krzychu w zabawie i przepraszam za wcinkę.

Nie ma za co przepraszać. A swoją drogą cieszę się że i Ty coś na rolkach śmigasz. U mnie raczej większy problem jest z zaufaniem zakrawedziowanej narcie, balans boczny, sama kwestia zakrawedziowania.

Wczoraj byłem na innym miejscu, znacznie szerszym parkingu … no i muszę stwierdzić że jest lepiej. Skręt telemarkowy uruchamia zawnetrzną nogę, wysuwa ją do przodu i wzmacnia. Do publikacji się jeszcze nie nadaje ale jest światełko w tunelu. Fajna zabawa, fajne cele, ja lubię. 🙂 

[KrzysiekK]

11 godzin temu, Gabrik napisał:

Przeczytałem cały wątek, bo poprzednio zabrałem głos impulsywnie, znając kilka postów. 

Zatem moje zluzuj, nie tyczyło aspektu spiny mentalnej (tu kwestia osobowości, oczekiwań itd. i każdy jest inny). Chodziło mi abyś nie mieszał wszystkiego do jednego wora, bo wątek ładnie pokazał do jakiego bajzlu i niepotrzebnego udowadniania mojszych racji, to prowadzi. 

Na marginesie - nadrobiłem Twój drugi wątek i tam, to już sama sól...

Na 8 stronie Piotr w jednym zdaniu wskazał, w jakim aspekcie narciarsko pomogą rolki. Nie ma znaczenia czy zgodnie z naszymi upodobaniami pójdziemy w Downhill, Freestyle czy jazdę szybką, absolutny fundament równowaga/balans poprawimy zawsze. 

Co do Twoich pytań o banana. Berger akurat ma setup w którym pierwsze i piąte kółko jest o 4mm.mniejszej średnicy od trzech pozostałych. Jednak wcześniej jeździł także na tradycyjnych rolkach fitness, 4 kółkowych (potem jak na XXI wiek przystało firma "przekonała" Go do używania jej produktu.)

Jako melepeta praktyk, mogę podpowiedzieć, że osobiście nie przeszedłem jeszcze na dłuższą szynę, ponieważ moim problemem narciarskim, nad którym rolki pomagają mi pracować, jest prawidłowa postawa w osi strzałkowej, a te krótsze mocno w tym aspekcie dyscyplinują i nie biorą jeńców. 

Swoją drogą zabawne, że pierdaczy się tyle na tematy angulacjopodobne, podczas gdy dobre stanie na nartach jest całkowicie pomijane lub traktowane superpowierzchownie przez zdecydowaną większość. No ale ma to swoje plusy, szybko można wychwycić pod jakie skrzydła się trafiło.

Także powodzenia Krzychu w zabawie i przepraszam za wcinkę.

A i jeszcze jedno … jazda na nartach to w dużej mierze praca na jednej nodze. W rolkach widzę, że to samo ludzie zalecają. Więc co byś nie robił, to tak czy siak gdy jeździsz na jednej, poprawiasz w sobie pewność stabilizacji i cholera wie co jeszcze ale na pewno poprawiasz. 😉

[Marxx74x]

@KrzysiekK .. poprawia się choćby nie najlepsza tendencja do rozpoczęcia skrętu rotacją na osi barków co u Ciebie widać.

Co do szyn - bywa na IA włoski ekspert (Masters) od DH i Cross w rolkach ale już na ustawieniach slalomowych jego setup na "bananie" i długiej szynie nic mu nie daje i najmłodsze roczniki Pucharu mu wkładają.

Sprzęt ma być na tyle wygodny, by przeżyć czas jaki chcemy w nim spędzić i na tyle dostosowany do tego co chcemy robić na ile możemy sobie pozwolić. Czym innym są kubeczki, czym innym skatepark, czym innym IA, czym innym hokej czy figurówki. Ale : do pewnego poziomu wszystko można zrobić na wszystkim. W maju "popsułem" trening bo ekipa w setup pod IA zaczeła grać w piłkę nożną w ramach rozgrzewki i to była chyba najdłuższa rozgrzewka ever. Jak ktoś myśli że na płaskim setup 4x110 nie jest zwrotny, że nie da się przyspieszyć/hamować to po prostu pora się nauczyć. Dodam, że w meczu brał udział późniejszy (a obecny) Mistrz Europy Juniorów 🙂 ale to żaden argument 🙂 bo przecież tak się nie robi. No ale ja się nie znam.

Pozdrawiam

M.

 

[Mitek]

12 godzin temu, Gabrik napisał:

...................

Swoją drogą zabawne, że pierdaczy się tyle na tematy angulacjopodobne, podczas gdy dobre stanie na nartach jest całkowicie pomijane lub traktowane superpowierzchownie przez zdecydowaną większość. No ale ma to swoje plusy, szybko można wychwycić pod jakie skrzydła się trafiło.

Także powodzenia Krzychu w zabawie i przepraszam za wcinkę.

Cześć

Widać, że nie czytałeś moich postów, albo nie rozumiałeś - wtedy - teraz może już rozumiesz i stąd to zdanie...

Pozdro

[Marxx74x]

W dniu 29.06.2024 o 14:40, SzymQ napisał:

Ale powiem Ci, że jak taki domorosły ekspert nagra filmik z hill bombingu na WROTKACH(a już całe SF wie jak ważna jest długość wsparcia pod butem) w pozycji nożycowej, to wiem przynajmniej dlaczego oni są ekspertami, a ja początkującym.

https://youtube.com/shorts/ZbEEVnWUTRs?si=Pfv24HhCjJhhaJb2

Co ciekawe na kanale marki rolkowej jeżdżą podobnie...

https://youtube.com/shorts/kH4SEvtDvow?si=spoDSxVU1TZx0Gk2

Nie mogę się doczekać filmów z alternatywami ze świata IA, tak żeby bardziej świadomie kształtować swój światopogląd. O S2S nawet nie pytam, bo sam przecież wklejałem filmy domorosłych narciarskich ekspertów z jazdą nożycową tyłem, a takich zdaje się S2S chcieliby naśladować.

 

Zobacz relację z PŚ IA, choćby magię w wykonaniu Jorge Bertsch na Pucharze w Vysoka Pec .. ten szanowny Pan o którym myślałem że ma 14 lat kiedy poszedł "haratać w gałę" z moją ekipą (a ma sporo więcej) doczekał się swojej tablicy pamiątkowej na wjeździe do miasteczka gdzie mieszka. Polecam też krótkie sprinty w ramach równoległych np. z Barcelony. To, że ktoś jedzie jakiś urban tyłem niestety nie robi na mnie wrażenia : po pierwsze, uważam, że puszczanie takich promek, kiedy jeździec nie ma kasku jest ze strony promocji sportu (i firm stojących za tym)  skrajną głupotą; po drugie na koniec i tak walnął w ścianę, ale w mediach można przyciąć to, co niezbyt wygodne dla przekazu. 

Jak ktoś z Wawy to 20/21 lipca na Agrykoli robimy trening z kadrą Serbii 🙂 więc jak coś to zapraszam. 6:30 rano, na priv żeby potwierdzić. Do tego może jakaś integracja w sobotę wieczorem.

A na razie po deszczowym GS w Szwajcarii gdzie poszło słabo całkiem fajne wyniki naszej młodzieży w SL. Sezon się kręci. 

M.

[SzymQ]

5 hours ago, Marxx74x said:

To, że ktoś jedzie jakiś urban tyłem niestety nie robi na mnie wrażenia

To nie miało zrobić na Tobie wrażenia, tylko uzmysłowić innym jak jeździ się tyłem, bo stwierdziłeś, że to mit.

Mitem jest za to, że za krótka szyna zabija. Sam mam 243 pod 285. Daję radę się na niej uczyć i dałbym radę uczyć się na szynie długiej.  Tyle, że i za długa i za krótka są na początkowym etapie jakimś utrudnieniem.

Rozumiem, że dzieci w zbrojach pod okiem fachowca uczą się szybko. Twoje rady są tutaj jednak adresowane do ludzi już w dość zaawansowanym wieku, którzy nie będą brali lekcji u Ciebie i nawet sami nie bardzo wiedzą, co chcą jeździć... 

Ciekaw natomiast jestem dalej tych łożysk, bo to jest porada, która przyda się każdemu. Najbardziej chyba czy stal nierdzewna, bo to robi największą różnicę w cenie...

[PSmok]

9 hours ago, KrzysiekK said:

A i jeszcze jedno … jazda na nartach to w dużej mierze praca na jednej nodze. W rolkach widzę, że to samo ludzie zalecają. Więc co byś nie robił, to tak czy siak gdy jeździsz na jednej, poprawiasz w sobie pewność stabilizacji i cholera wie co jeszcze ale na pewno poprawiasz. 😉

Mam dobre ćwiczenie na jednej nodze . Nie wiem dlaczego nie mogę załączyć video . Już skróciłem do 6 sekund i mam wiadomość ze jest za duże .
 

[KrzysiekK]

38 minut temu, PSmok napisał:

Mam dobre ćwiczenie na jednej nodze . Nie wiem dlaczego nie mogę załączyć video . Już skróciłem do 6 sekund i mam wiadomość ze jest za duże .
 

Wrzuć na yt ale w taki sposób ustaw prywatności że film będzie  mógł zobaczyć tylko ten, kto ma link. W ten sposób film ten nie będzie wyświetlany na Twoim koncie YT jeśli tego nie chcesz.

[SzymQ]

23 minutes ago, KrzysiekK said:

Wrzuć na yt ale w taki sposób ustaw prywatności że film będzie  mógł zobaczyć tylko ten, kto ma link. W ten sposób film ten nie będzie wyświetlany na Twoim koncie YT jeśli tego nie chcesz.

Popieram z tym YT :). Można też utworzyć osobny kanał w ramach tego samego konta i nikt nie będzie wiedział, że kanały są ze sobą powiązane.

[star]

2 godziny temu, PSmok napisał:

Mam dobre ćwiczenie na jednej nodze . Nie wiem dlaczego nie mogę załączyć video . Już skróciłem do 6 sekund i mam wiadomość ze jest za duże .
 

Być może wyczerpałeś limit, wrzuć link.

[SzymQ]

1 hour ago, star said:

Być może wyczerpałeś limit, wrzuć link.

Czyżbyś szarpał się na rolkach z  jakimś elementarzem? 😜

[star]

40 minut temu, SzymQ napisał:

Czyżbyś szarpał się na rolkach z  jakimś elementarzem? 😜

Nie. Na rolkach raz starałem się ustać. Udało się. Wystarczy. Bez elementarza. Ot po prostu bezinteresownie starałem się pomóc. Sam mam kłopot z quotą, a PSmoku jednak trochę filmów wrzucał więc może podobny problem.

[Marxx74x]

@SzymQ nie wiem czy sciągnę tutaj osobę, która o tym wie więcej - Oliwier pisze na FB na grupie #rolki i pan Guru Zico ma z nim problem 🙂 .. tyle że Oli jeździ w Pucharze a jego Rodzina od dość dawna zajmuje się łożyskami 🙂

Jadąc gdzieś tam na Puchar z Tatą Oliwiera dostałem wykład na temat łożysk od osoby, która żyje ze sprzedaży łożysk - nie rolkowych, bo rolkowe to zwykła brandowana przemysłówka. Oczywiście - ceramika czy stał, jaki koszyczek i tak dalej. 

W skrócie - są dobre łożyska i kiepskie. Serwis dobrych nie ma sensu - wystarczy policzyć. Trochę co innego na suche i na mokre szczególnie po a nie przed. Sam bawiłem się w rozbieranie, aceton, smar do maszyn do szycia i inne zabawy wierząc w normy .. których nie ma 🙂

Marketing lubi takie nie istniejące historię a już ABEC 13 to był hit podobnie jak ILQ11 🙂 ... 

M.