Skocz do zawartości

Skate To Ski czyli na rolkach z górki - techniki, porady, doświadczenia


KrzysiekK

Rekomendowane odpowiedzi

@Marxx74x, przecież @Spiochupisze o zupełnie innej jeździe na rolkach, dopuść może że nie każdy chce ćwiczyć inline skating albo skate2ski, tylko po prostu sobie pojeździć...

Podejrzewam że akurat @Spiochu ma spore umiejętności rolkarskie i deprecjonowanie każdej innej wypowiedzi (poprzez lekki sarkazm czytaj: wyśmianie) oprócz jedynie słusznej Twojej opinii, chyba jest nikomu niepotrzebne.

Jeśli ktoś będzie chciał porady technicznej, to z całą pewnością zwróci uwagę na Twoje posty.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie odczuwam potrzeby zwracania uwagi na moje posty. Moje opinie nie są jedyne słuszne - znam lepszych fachowców od których non-stop się uczę. Jest poziom "informacji' od 'fachowców" z którym nie chce mi się polemizować.  Dobrej zabawy, oby bezpiecznie.

M.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Marxx74x napisał:

Tym się różnimy, że będąc Delegatem Technicznym FIRS (obecnie World Skate) , zresztą jedynym w Polsce, do tego trenerem Inline Alpine może nie oglądam tysięcy rolkarzy ale czołówkę Inline Alpine plus trenerów i innych delegatów znam osobiście 🙂 .. więc rozmowę o tym co się używa jako skuteczne ochraniacze proszę pomiń bo nie wiesz o czym piszesz. Chyba, że masz lepszy patent niż dowolna kadra z Pucharu Świata. 

Jak pisałem - ja się nie znam, bawcie się dobrze. 

M.

Delegat techniczny, ale technicznego wyjaśnienia dalej nie ma. Tylko zasłanianie się grupką dziwaków co na rolki zabierają kije i ustawiają długie tyczki na asfalcie. W tym czasie miliony używają ochraniaczy Wśród najelpszych też takich przykładów nie brakuje, choć niestety większość widuje się ich bez  jakichkolwiek ochraniaczy a nawet kasku, bo komofort i lans jest dla nich najważniejszy.

Ochraniacz który używam pochłania część energii przy upadku, nie blokując całkiem nadgarstka. W typowych drobnych upadkach pomoże, na pewno lepiej niż rękawice, jest też tańszy i wygodniejszy. W poważnych zdarzeniach jednak żaden sprzęt nie zagwarantuje zdrowia.

Tutja pewnie jakiś amator bo ma ochraniacz:

 

image.png.3aa6e8a039d3927cb71b30fb8e6d7bb0.png

 

image.png.a4379f741667667aa8eeff8637623278.png

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Marxx74x napisał:

O tym co puszcza na rynek Rollerblade przez szacunek dla sponsora się nie wypowiem 🙂 bo mam to logo na ciuchach .. daj sobie dłuższą szynę dostosowaną do sylwetki to siadanie na d..ę się ograniczy. Później się tylko trzeba nauczyć - do zrobienia, nawet w kategorii Masters. I żadna magia, że 90-110 zabija a dłuższa szyna to zgon .. 

Dobrej zabawy.

M.

Ps. Małżonka coś sobie ściągnęła, jakieś topowe RBX z 90, mówi że fajne (ok, płoza i sznurówki rózowe) , Curex uważa że mało stabilny szrot ale ona nawet na mokre zostawia 110 przy 125 normalnie.. więc nie jest normalna 🙂 ..co ciekawe - skręca 🙂 i hamuje.. jakaś magia;)

Tak się nakręciłeś, a moje rolki NIE są z rollerblade. Powerslide ma jeszcze gorszą opinie, ale ten model jest a właściwie był bardzo dobrej jakości. Stabilność buta powala, łożyska i kółka bardzo małe opory miały. Szyna krótka specjalistyczna, ale możesz zmienić na dłuższą. Wadą sztywnego buta był zerowy komfort, wymagały idealnie równego asfaltu.

Oczywiście, że można się nauczyć, ale zaczyna się od mniejszych i krótszych. Na nartach też nie zaczyznasz od GS Fis a przecież do ścigania takie najlepsze.

Edytowane przez Spiochu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, zając napisał:

@Marxx74x, przecież @Spiochupisze o zupełnie innej jeździe na rolkach, dopuść może że nie każdy chce ćwiczyć inline skating albo skate2ski, tylko po prostu sobie pojeździć...

Podejrzewam że akurat @Spiochu ma spore umiejętności rolkarskie i deprecjonowanie każdej innej wypowiedzi (poprzez lekki sarkazm czytaj: wyśmianie) oprócz jedynie słusznej Twojej opinii, chyba jest nikomu niepotrzebne.

Jeśli ktoś będzie chciał porady technicznej, to z całą pewnością zwróci uwagę na Twoje posty.

Nie jestem dobrym rolkarzem. Uczyłem się z instruktorem podstaw slalomu czy skateparku. Zjeżdżałem ze schodów czy po trawie, Próbowałem po rampach, pumptracku, w mini half-pipe, jakieś skoki z murków, czy wallride ale na niskim levelu. Poznałem jednak wielu tych najelpszych (w skateparku) i jeszcze więcej tych bardzo dobrych, ale z poza ścisłej czołówki. Nie spotkałem jednak nikogo w rękawicach motocrosowych. 

 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minutes ago, Spiochu said:

Delegat techniczny, ale technicznego wyjaśnienia dalej nie ma. Tylko zasłanianie się grupką dziwaków co na rolki zabierają kije i ustawiają długie tyczki na asfalcie. W tym czasie miliony używają ochraniaczy Wśród najelpszych też takich przykładów nie brakuje, choć niestety większość widuje się ich bez  jakichkolwiek ochraniaczy a nawet kasku, bo komofort i lans jest dla nich najważniejszy.

Ochraniacz który używam pochłania część energii przy upadku, nie blokując całkiem nadgarstka. W typowych drobnych upadkach pomoże, na pewno lepiej niż rękawice, jest też tańszy i wygodniejszy. W poważnych zdarzeniach jednak żaden sprzęt nie zagwarantuje zdrowia.

Tutja pewnie jakiś amator bo ma ochraniacz:

 

image.png.3aa6e8a039d3927cb71b30fb8e6d7bb0.png

 

image.png.a4379f741667667aa8eeff8637623278.png

Cytuje , 

zasłanianie się grupka dziwaków co na rolki zabierają kije .....

Nie wiedziałem ze należę do grona dziwaków , aczkolwiek tez nie wiedziałem ze dziwak pisze w dziale Inline Alpine/ S2S i opiera swoje wywody i doświadczenia na skateparku. No może nie dziwak ale fachura od slalomu , skateparku , murków   czy wallride na niskim levelu( dziwne ale prawdziwe). 

Jeżeli jest dział , który ma pomóc w narciarstwie to nie wiem dlaczego te idiotyzmy. 

Jako jeden z dziwaków , używam kije aby się mój COM był już w środku skrętu. 

 

 

 

 

 

Edytowane przez PSmok
  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, PSmok napisał:

Cytuje , 

zasłanianie się grupka dziwaków co na rolki zabierają kije .....

Nie wiedziałem ze należę do grona dziwaków , aczkolwiek tez nie wiedziałem ze dziwak pisze w dziale Inline Alpine/ S2S i opiera swoje wywody i doświadczenia na skateparku. No może nie dziwak ale fachura od slalomu , skateparku , murków   czy wallride na niskim levelu( dziwne ale prawdziwe). 

Jeżeli jest dział , który ma pomóc w narciarstwie to nie wiem dlaczego te idiotyzmy. 

Jako jeden z dziwaków , używam kije aby się mój COM był już w środku skrętu. 

 

 

 

 

 

Należysz. Mnóstwo ludzi jeździ na rolkach i nieliczni z kijami. 

A skatepark jest bardzo pomocny w narciarstwie, polecam. Mimo mojego niskiego levelu zauwazyłem duże korzyści.

Po co wam te "idiotyzmy" by na siłę udawać narty to nie wiem. Wystarczy jeździć, i tak poprawi się równowaga i balans przód-tył

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, PSmok napisał:

Cytuje , 

zasłanianie się grupka dziwaków co na rolki zabierają kije .....

Nie wiedziałem ze należę do grona dziwaków , aczkolwiek tez nie wiedziałem ze dziwak pisze w dziale Inline Alpine/ S2S i opiera swoje wywody i doświadczenia na skateparku. No może nie dziwak ale fachura od slalomu , skateparku , murków   czy wallride na niskim levelu( dziwne ale prawdziwe). 

Jeżeli jest dział , który ma pomóc w narciarstwie to nie wiem dlaczego te idiotyzmy. 

Jako jeden z dziwaków , używam kije aby się mój COM był już w środku skrętu. Po

Fajne ! Niezły pomysł, asekuracja i wdrożenie. Proste niby i stopniowanie trudności jest. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Spiochu - rozczaruję Cię, przepraszam. Delegat Techniczny nie ma zbyt dużo wspólnego z "techniką". Domeną tej pracy są przepisy, ich praktyczna implementacja i dbanie o zgodność. Do tego nadzór nad pracą Jury, pracą pozostałych sędziów, protestami, bezpieczeństwem i tak dalej ..

Na zdjęciu dałeś ciekawy przykład z Freestyle. No to trzeba zerknąć do ich przepisów, 4.002 i już wiemy, że poza kategorią juniorską zabezpieczenie jest "rekomendowane" za wyjątkiem kasku, który jest obowiązkowy zarówno podczas zawodów, rozgrzewki jak i treningów. W kategorii juniorskiej obowiązkowe są również ochraniacze na kolana. W ich dyscyplinie (tak po krótkiej rozmowie z kimś kto zajmuje się treningiem) mają sens bo większość upadków daje wektor zupełnie nie pionowy. Na betonkach korzystają też z rękawiczek bo chronią dodatkowo palce. Spodenki z ochraniaczami starają się wdrożyć jako "must have" przynajmniej do U14 ale jest opór bo nie pasują (nawet pod spodniami) do stylóweczki.

Odnośnie RB - wyraziłem się na temat brendowanych przez RB ochraniaczy a nie rolek - czasami dobrze jest czytać samego siebie, wiadomo do czego ktoś inny się odniesie.

Filmik z ciasnego i długiego wertikalu podeślę po najbliższym treningu. Separacja góry z dołem, praca na lekkim odciążeniu przodu, brak rotacji powodowanej brakiem równowagi .. taki elementarz spróbuję pokazać a raczej ktoś z mojej Ekipy bo ja się nie znam. Mam nadzieję, że jak zaprezentuje to ktoś z przedziału U10-U14 to problemu nie będzie. 

A tak na szybko krótkie slow-mo, że i nogi można zamknąć i górę ustabilizować. Odległości 5m, nachylenie 7.5%, offset widać jaki. Markery zamiast kijków dla lepszej wizualizacji. Jakiś czas temu, obecnie to wygląda u zawodnika lepiej. 

https://www.instagram.com/tv/Cd5HUtYjBTB/?igsh=MTV2a3c1dDdrempvdQ==

Pozdrawiam, życzę więcej uśmiechu i zadowolenia z jazdy,

M.

Edytowane przez Marxx74x
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Marxx74x napisał:

@Spiochu - rozczaruję Cię, przepraszam. Delegat Techniczny nie ma zbyt dużo wspólnego z "techniką". Domeną tej pracy są przepisy, ich praktyczna implementacja i dbanie o zgodność. Do tego nadzór nad pracą Jury, pracą pozostałych sędziów, protestami, bezpieczeństwem i tak dalej ..

Na zdjęciu dałeś ciekawy przykład z Freestyle. No to trzeba zerknąć do ich przepisów, 4.002 i już wiemy, że poza kategorią juniorską zabezpieczenie jest "rekomendowane" za wyjątkiem kasku, który jest obowiązkowy zarówno podczas zawodów, rozgrzewki jak i treningów. W kategorii juniorskiej obowiązkowe są również ochraniacze na kolana. W ich dyscyplinie (tak po krótkiej rozmowie z kimś kto zajmuje się treningiem) mają sens bo większość upadków daje wektor zupełnie nie pionowy. Na betonkach korzystają też z rękawiczek bo chronią dodatkowo palce. Spodenki z ochraniaczami starają się wdrożyć jako "must have" przynajmniej do U14 ale jest opór bo nie pasują (nawet pod spodniami) do stylóweczki.

Odnośnie RB - wyraziłem się na temat brendowanych przez RB ochraniaczy a nie rolek - czasami dobrze jest czytać samego siebie, wiadomo do czego ktoś inny się odniesie.

Filmik z ciasnego i długiego wertikalu podeślę po najbliższym treningu. Separacja góry z dołem, praca na lekkim odciążeniu przodu, brak rotacji powodowanej brakiem równowagi .. taki elementarz spróbuję pokazać a raczej ktoś z mojej Ekipy bo ja się nie znam. Mam nadzieję, że jak zaprezentuje to ktoś z przedziału U10-U14 to problemu nie będzie. 

A tak na szybko krótkie slow-mo, że i nogi można zamknąć i górę ustabilizować. Odległości 5m, nachylenie 7.5%, offset widać jaki. Markery zamiast kijków dla lepszej wizualizacji. Jakiś czas temu, obecnie to wygląda u zawodnika lepiej. 

https://www.instagram.com/tv/Cd5HUtYjBTB/?igsh=MTV2a3c1dDdrempvdQ==

Pozdrawiam, życzę więcej uśmiechu i zadowolenia z jazdy,

M.

Czyli nie ma nakazu, a jednak część używa mimo braku stylóweczki. Prosty dowód, że do czegoś im się przydają.

Przy wektorze pionowym ochraniacze na kolana też się przydają. Jak nie wierzysz to skocz kolanami na posadzkę w  domu w takich ochraniaczach do skateparku. Bez, lub w fitnessowych nie radzę tego próbować.

W jakiej, "ich dyscyplinie"? To popularna dyscyplina rolkowa, też jej próbowałem tylko na poziomie 10x niższym.

Ty wszystko odnosisz do swojej niszowej aktywności a ja cały czas piszę o rolkach, a nie o "inline alpine".

Najpierw pisałeś o RB a potem o szynach i rolkach więc moja interpretacja nie była bezzasadna. Te ochraniacze są dobrej klasy, co nie wyklucza że większość sprzętu RB to może być szrot.

Pokaż jak sam jedziesz na kubeczkach z odstępem 80cm, bo podejrzewam że wyjdzie podobnie jak na tym "fatalnym" filmiku. Po prostu będzie za mało miejsca żebyś wykonał prawidłowy skret. Na nartach też carving jest możliwy dopiero przy pewnej odległości między tyczkami.

Skręt na 5m to zupełnie inna bajka i nie ma sensu tego porównywać z kubeczkami.

 

 

Edytowane przez Spiochu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję może rozdzielić tematy rolkowe - pozostawić tutaj tylko inline alpine / s2s, a dla rolek pozostałych "kategorii" założyć osobny temat? Tylko tyle, że użytkownicy forum musieliby pilnować gdzie co wpisują 😄 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znowu Cię rozczaruję 🙂

Podobnie jak większość trenerów nie jeżdżę : nie na tym polega moja praca. A podałem Ci przepisy WorldSkate w dyscyplinie Freeskate 🙂 .. nie znasz ich to sorry - ochraniacze na kolana wymagane tylko w juniorach. Nie do końca rozumiem sens pisania o dyscyplinie gdy nie zna się przepisów. Ale co kto lubi. Można wtedy pisać o "niszowości" czy budować jakieś teorie. Brak wiedzy czasem pomaga .. przynajmniej poczuc się dobrze.

Sprzęt RB bardzo doceniam 🙂 .. błędna interpretacja. 

Zabawa w naszej rozmowie polega na tym, że próbowałeś czegoś na poziomie 10x niższym niż sport co sam przyznałes. Czyli nie pracowałeś ze szkoleniowcami na poziomie sportowym a znajomość tysięcy rolkarzy możesz przełożyć na przybicie piątki każdej osobie w kolejce na Kotelnicy. Coś to zmieni w jeździe na nartach ? 

Czy IA to aktywność niszowa ? Będzie fajnie jak średnia rolkowa dojdzie do umiejętności zawodników w mojej dyscyplinie bo wbrew pozorom trening to nie tylko tyczki i z górki ale szybkie, skatepark, kubeczki, hokej .. w Ptaszkowej  najciekawszym elementem treningu był mecz w piłkę nożną .. na rolkach 🙂

Dobrej zabawy,

M.

Edytowane przez Marxx74x
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Marxx74x napisał:

Znowu Cię rozczaruję 🙂

Podobnie jak większość trenerów nie jeżdżę : nie na tym polega moja praca. A podałem Ci przepisy WorldSkate w dyscyplinie Freeskate 🙂 .. nie znasz ich to sorry - ochraniacze na kolana wymagane tylko w juniorach. Nie do końca rozumiem sens pisania o dyscyplinie gdy nie zna się przepisów. Ale co kto lubi. Można wtedy pisać o "niszowości" czy budować jakieś teorie. Brak wiedzy czasem pomaga .. przynajmniej poczuc się dobrze.

Sprzęt RB bardzo doceniam 🙂 .. błędna interpretacja. 

Zabawa w naszej rozmowie polega na tym, że próbowałeś czegoś na poziomie 10x niższym niż sport co sam przyznałes. Czyli nie pracowałeś ze szkoleniowcami na poziomie sportowym a znajomość tysięcy rolkarzy możesz przełożyć na przybicie piątki każdej osobie w kolejce na Kotelnicy. Coś to zmieni w jeździe na nartach ? 

Czy IA to aktywność niszowa ? Będzie fajnie jak średnia rolkowa dojdzie do umiejętności zawodników w mojej dyscyplinie bo wbrew pozorom trening to nie tylko tyczki i z górki ale szybkie, skatepark, kubeczki, hokej .. w Ptaszkowej  najciekawszym elementem treningu był mecz w piłkę nożną .. na rolkach 🙂

Dobrej zabawy,

M.

Nie wiem po co jakieś wątki o przepisach, ale tymi regulaminami właśnie potwierdziłeś skuteczność ochraniaczy. Skoro nie są wymagane, a zawodnicy używają to muszą działać. Jakbyś raz skorzystał z tych ochraniaczy, to też nie miałbyś wątpliwości, ale jak napisałeś "nie jeździsz".

Ilu ludzi na świecie jeździ w inline alpine a ilu w skateparkach i po mieście. To jest ten brak wiedzy, który mógłbyś uzupełnić.  Niszowość nie ma wiele wspólnego z poziomem jazdy, choć na poziomie profesjonalnym im bardziej masowy sport tym większa konkurencja.

Jeździłem  wiele godzin z najlepszymi instruktorami(zawodnikami) od FSK w Polsce, to raczej nie są tłumy na kotelnicy. Sam jeżdżę rekreacyjnie, ale Ty napisałeś, że w ogóle nie jeździsz więc o czym my tu mówimy.

Średnia dojdzie do poziomu zawodnika? Przeczytałeś to zdanie? Porównuj zawodników z zawodnikami. A to że wszechstronnie trenujecie to bardzo dobrze. Do tego własnie tu ludzi namawiam. Zamiast ciągłego powtarzania ćwiczeń narciarskich, zróżnicowane aktywności, w tym zupełnie nie podobne do nart.

Edytowane przez Spiochu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak TD nakazał ochraniacze to założyli przepisowe minimum, plus ochrzan naodprawie,klasyka.🙂

Wybacz, ale o sferze sportu wiesz delikatnie mówiąc nie dużo.

Wszyscy zawodnicy IA bywają na skatepark czy bujają się po mieście. Wiedzy nie muszę uzupełnić choć polecam. Masz plus minus zerowe pojęcie o treningu IA ale czuj się z tym dobrze. I dobrze baw się na rolkach,

M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Marxx74x napisał:

Jak TD nakazał ochraniacze to założyli przepisowe minimum, plus ochrzan naodprawie,klasyka.🙂

Wybacz, ale o sferze sportu wiesz delikatnie mówiąc nie dużo.

Wszyscy zawodnicy IA bywają na skatepark czy bujają się po mieście. Wiedzy nie muszę uzupełnić choć polecam. Masz plus minus zerowe pojęcie o treningu IA ale czuj się z tym dobrze. I dobrze baw się na rolkach,

M.

No dobrze to podsumujmy temat:

1. IA jest niszową dyscypliną - jest bo uprawia ją może promil rolkarzy.

2. Nie mam pojęcia o szczegółach treningu IA - zgadza się, nigdy nie twierdziłem, że jest inaczej.

3. Ochraniacze działają zarówno na nadgarstki - wkazałem wyjasnienie, potwierdziłem własną praktyką,  podałem przykłady masowe i z pucharu świata w popularnej dyscyplinie. Ty nie wyjśniłeś NIC.

4. Skręt na dwóch nogach na rolkach to jedna z najłatwiejszych ewolucji.  Nie najszybszy możliwy skręt, nie skręt zgodny z techniką w IA, tylko po prostu rolkowy skręt na dwóch nogach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) z perspektywy sportowej tak, zgoda

2) tu też się zgadzam 🙂

3) praktyka i mechanika upadku. Upadków widuję dużo, w praktyce zdążyło mi się zatrzymać  Puchar bo dwie karetki plus dwa zespoły medyczne były zajęte i nie mając wolnego dałem na radio "Start stop". Skoro 99% zawodników w mojej dyscyplinie unika tych ochraniaczy to (a) idioci (b) coś tam rozumieją .. wybór należy do Ciebie.

4) Bzdura bo wybacz, nie wiesz o czym piszesz. Na przykład fenomenalne przejazdy z ubiegłego sezonu Sergio Mendes czy jazda Marco Waltz który wrócił w tym roku do Pucharu.  Bardzo trudny skręt (po to ratowanie się otworzeniem nogi) , bardzo zgodny z IA .. balans pomiędzy jazdą na nogach zamkniętych, ratowaniem się poprzez otworzenie lub świadomym i zaplanowanym biegiem to esencja IA.

Dobrej jazdy,

M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Z rekreacyjnej różnica będzie jeszcze większa

 

3. No to opisz tą mechanikę, co Twoim zdaniem powoduje, że ten ochraniacz pogarsza sprawę.

c)- to inna dyscyplina, jak pisałem wcześniej na rowerze też ich nie uzywam bo nie da się dobrze trzymać kierownicy (podobnie jak kijów w IA). Kinematyka upadku w IA też będzie inna niż przy parkingowych trickach, bo prędkości są dużo większe.

 

4. Znowu nie rozumiesz. Zwykły skręt na rolkach, gdzieś na parkingu a nie w PŚ w IA.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od końca : lubię nie rozumieć bo się uczę.

4) skręt to skręt. Jest dobry bądź byle jaki. I tyle.

1) a szkoda bo temat nie jest trudny , racWj brak miejsc

3) ochraniacz "rolkowy" ma tendencję do uderzenia kompresyjnego z przesunięciem sił poza nadgarstek. Co cierpi ? Główka kości łokciowej na odległośc do 5cm , kość haczykowata i gruchowata, poprzez ułożenie kciuka czworoboczna większa oraz guzki. Coś jeszcze ? Przy predkosci >0 i umiejętności prostych padów rękawiczki motocross znacznie lepiej niwelują ryzyko ponieważ nie ma gwoździa, który pójdzie w okolice nadgarstka. Tyle i tylko tyle.

W ramach ciekawostek lekarze/ortopedzi unikają klasycznego sposobu korzystania z pasków w kijkach narciarskich 🙂 i potrafią to uzasadnić 🙂

Dobrej jazdy,

M.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minutes ago, Marxx74x said:

Główka kości łokciowej

Potwierdzam. Sprawdziłem empirycznie, że ten element potrafi się poddać w ochraniaczach na nadgarstek... 0/10 nie polecam totalnie... I zastanawiam się jak można ten element sprzedawać jako ochraniacz, ale widać innym się przysłużył skoro tak zaciekle go bronią...

Ale jak już pisaliście, każdy ma swój rozum, wybiera ochraniacze wg własnego uznania... Jedni do snake'a mają rampowe, a inni jadą freeride bez kasku. Co kto lubi...

Edit: żeby było obiektywnie nie był to topowy RB, tylko coś z trójpacku. Być może topowe działają lepiej...

Edytowane przez SzymQ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, SzymQ napisał:

Potwierdzam. Sprawdziłem empirycznie, że ten element potrafi się poddać w ochraniaczach na nadgarstek... 0/10 nie polecam totalnie... I zastanawiam się jak można ten element sprzedawać jako ochraniacz, ale widać innym się przysłużył skoro tak zaciekle go bronią...

Ale jak już pisaliście, każdy ma swój rozum, wybiera ochraniacze wg własnego uznania... Jedni do snake'a mają rampowe, a inni jadą freeride bez kasku. Co kto lubi...

Edit: żeby było obiektywnie nie był to topowy RB, tylko coś z trójpacku. Być może topowe działają lepiej...

Nie działają. Mechaniki upadku nie oszukasz i zapracują często ale w sytuacji krytycznej dołożą gwoździa. Trzeba tylko trochę znać anatomię, zobaczyć -set upadków w różnych konfiguracjach aby to zrozumieć. Bądź nie zrozumieć. Leci kilka centymetrów od główki łokciowej plus kompresyjne czworoboczna u nasady,gruchowata i haczykowata też zagrożone szczególnie jak magiczny ochraniacz się przesunie w tył .. 

Ale eksperci wiedzą lepiej, znają tysiące rolkarzy, ja znam może 300, jacyś tam w tym  Mistrzowie Świata i inne wynalazki,  więc proszę nie powielać tych myśli. Ja się tylko zajmuje rolkami na poziomie WorldCup .. nie znamy się na niczym.

Dobrej jazdy,

M.

Edytowane przez Marxx74x
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, Marxx74x napisał:

Od końca : lubię nie rozumieć bo się uczę.

4) skręt to skręt. Jest dobry bądź byle jaki. I tyle.

1) a szkoda bo temat nie jest trudny , racWj brak miejsc

3) ochraniacz "rolkowy" ma tendencję do uderzenia kompresyjnego z przesunięciem sił poza nadgarstek. Co cierpi ? Główka kości łokciowej na odległośc do 5cm , kość haczykowata i gruchowata, poprzez ułożenie kciuka czworoboczna większa oraz guzki. Coś jeszcze ? Przy predkosci >0 i umiejętności prostych padów rękawiczki motocross znacznie lepiej niwelują ryzyko ponieważ nie ma gwoździa, który pójdzie w okolice nadgarstka. Tyle i tylko tyle.

W ramach ciekawostek lekarze/ortopedzi unikają klasycznego sposobu korzystania z pasków w kijkach narciarskich 🙂 i potrafią to uzasadnić 🙂

Dobrej jazdy,

M.

4. Płynny i skuteczny w warunkach parkingowych jest łatwy. Perfekcyjny przy dużych prędkościach i przeciążeniach truudny. Tak samo na nartach. Tu się raczej zgodzisz.

3. Jakiego gwoździa? W tych ochraniaczach jest szeroki kawałek plastiku i pianki od wewnętrznej strony i usztywnienie z grubej pianki od zewnętrznej. Przy udeżeniu plastik i pianka się wygina odbierając część energii. Ta warstwa od zewnętrznej strony zwiększa siłę potrzebną by wybić nadgarstek poza zakres ruchu. W tym ochraniaczu nie ma efektu gibsu, dalej da się maksymalnie wygiąć nadgarstek przy odpowiednio dużej sile.

Rękawiczki motocross jakie kojarze nie mają żadnych ochraniaczy od wewnątrz ani usztywnień, a tylko wzmocnienia na palcach i kostkach na zewnątrz. Czy o takich piszesz?

Jeśli siły będą bardzo duże to złamiesz albo nadgarstek albo łokieć albo jedno i drugie. Niezależnie od ochraniaczy. Dla mnie ochraniacz odbiera część energii i wielokrotnie mi pomógł dlatego go bronię.

5. Nie używam pasków do kijów. Są niebezpieczne. Kiedyś prawie mi kciuka wyłamały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3. Broń Boże.. korzystaj .. nie prowadzę żadnej krucjaty. Jak coś to dam namiar na dobrego chirurga i fizjo. Jak najbardziej są modele rękawiczek motocross z wzmocnień na nadgarstku. O ile upadek nie jest wektorowo pionowy to działają - przyznam że nie zawsze, świetny czeski zawodnik po spotkaniu w sobotę na GS z krawężnikiem w niedzielę się wycofał, poszła łapka.

4. Będę się upierał, że nie jest łatwy - tym bardziej na płaskim a wykonanie zazwyczaj fatalne bez pracy na osi strzałkowej tylko szuranie. Prędkość pomaga. Więc się nie zgodzę.

5. Jak dziecki nie mają koszyczków to muszę je do tego przekonać - inaczej na dojazdowkach potrzebuje kogoś kto kijki pozbiera 🙂 ... Ale co do zasady - rozumiem dlaczego nie jest to dobry pomysł. To nie chodzi o to, że mam kogoś uczyć - ja mam się uczyć cały czas.

Pozdrawiam i dobrej jazdy,

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • KrzysiekK zmienił tytuł na Skate To Ski czyli na rolkach z górki - techniki, porady, doświadczenia

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...