Skocz do zawartości

Dobór nart


patryk30

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, patryk30 napisał:

Może nie wszystkie, ale większość. Wiadom, że filmy filmam, testy testami, ale tak jak piszesz liczy się dla mnie opinia cytuje "żywych" narciarzy. Za każdą radę i wskazówkę dziękuję.

Cześć

Jako, że traktujemy to jako rozmowę narciarzy pozwól, że skomentuję ten fragment. Otóż:

Aby taka opinia pojedynczego narciarza była dla Ciebie miarodajna trzeba przyjąć wiele założeń, posiadać wiedzę o radzącym, o historii i sposobie przygotowania narty, którą opisuje itd.itp.

Wszelkie przytaczane parametry jak długość, promień, jakieś szerokości będą miały znaczenie przy technika ciętych. Gdy mówilibyśmy o poruszaniu się śmigiem czy technikami ślizgowymi nie będą miały żadnego znaczenia. Pamiętaj o tym. Ważne żeby narta była w miarę dobrej konstrukcji a dla osoby początkującej poruszającej się raczej wolniej i po stokach mniej stromych - żeby nie była zbyt sztywna. To wszystko.

Druga rzecz - a właściwie pierwsza - to przygotowanie narty. Sposób ostrzenia, smarowanie, dbałość o ślizg i krawędzie ma znacznie większe znaczenie dla skuteczności jazdy i nauki, niż sam rodzaj narty.

A już w śniegach rozgrzebanych, na nierównym, po opadzie itd. żadnego znaczenia. Można bez problemu jechać na dwóch różnych i nikt się nie pozna.

To wszystko dotyczy jazdy amatorskiej po przygotowanych stokach.

Na ten temat można napisać dziesiątki stron ale warto nie popadać już na początku w uzależnienie od cyferek czy naz modeli.

A co do przydatności narty SL do szkolenia to miałem przez pewnie 25, może więcej lat, pracy szkoleniowej na stoku JEDNEGO narciarza, który od podstaw nauczył się bardzo dobrze jeździć na SL. Miałem okazję prowadzić gościa przez trzy tygodnie od początku, codziennie i zdecydowanie zmodyfikowałem program działań pod kątem tej konkretnej osoby. U reszty powodowało to duże kłopoty przy ześlizgach, szarpanie w skrętach, haczenie wewnętrznej, kłopoty z kontrolą promienia w skręcie dłuższym i permanentną pedałówkę oraz cięty przez wysunięcie wewnętrznej.

Pozdrowienia serdeczne

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Jan napisał:

to nieźle ONA na tych Atomach zapindalać musiała 

Cześć

nie trzeba wcale jakoś bardzo dużo jeździć ale trzeba jeździć w miarę porządnie a przede wszystkim dbać o sprzęt. Kiedyś jeździło się i 10 lat na parze ale wtedy ostrzylo się raz na trzy sezony...

Pozdro

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Mitek napisał:

nie trzeba wcale jakoś bardzo dużo jeździć ale trzeba jeździć w miarę porządnie a przede wszystkim dbać o sprzęt. Kiedyś jeździło się i 10 lat na parze ale wtedy ostrzylo się raz na trzy sezony...

trochę nie zrozumiałem - jak się mało i porządnie jeździ i dba o sprzęt to krawędzie się bardziej się zużywają ?

Moje narty oddaję raz w roku do ostrzenia na warsztat, między wyjazdami albo i w trakcie (zależy od warunków)poprawiam ręcznie ale jeszcze nigdy nie musiałem wyrzucić nart ze względu na całkowicie zjechane krawędzie

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Jan napisał:

trochę nie zrozumiałem - jak się mało i porządnie jeździ i dba o sprzęt to krawędzie się bardziej się zużywają ?

Moje narty oddaję raz w roku do ostrzenia na warsztat, między wyjazdami albo i w trakcie (zależy od warunków)poprawiam ręcznie ale jeszcze nigdy nie musiałem wyrzucić nart ze względu na całkowicie zjechane krawędzie

Bo nie miałeś Atomiców😉. To już dość leciwa narta i sporo jeżdżona. Początkowo to były moje narty, następnie zostały przejęte przez Żonę przez zasiedzenie. Kupione w 2016 jako nowe. Jak przyszły, to w porównaniu z Rosołami, to krawędź faktycznie była licha. To także obiegowa opinia, że atom nie jest zbyt szczodry w tej materii. No niestety tych krawędzi, w szczególności pod butem są śladowe ilości. Pod światło to coś się tam świeci. Problem jest z nowymi. Próbuję ją mentalnie przygotować na zmianę, ale słabo mi idzie. Bo wszystkie są fajne i nawet ładne, ale jakieś lekkie. Bo faktycznie te co ma to raczej waga ciężka. Na razie to nie mam argumentów, bo na stwierdzenie że lżej się je będzie nosić odparowała: „Narty są do jeżdżenia, nie noszenia, a jeśli nawet, to w końcu się możesz do czegoś przydać😀”. Dwie dziurki w nosie i skończyło się. Życie to nie jest bajka.

pozdro

 

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Jan napisał:

miałem 3 pary na przełomie wieków, takie ładne czerwone z szachownicami 9.28, 10;26 i musiałem wyrzucić bo we wszystkich popękał rdzeń

Tak, pewnie to stara robota, rdzenie poprawili, kosztem krawędzi. Kasa się musi zgadzać😉.

pozdro

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Mitek napisał:

Cześć

Jako, że traktujemy to jako rozmowę narciarzy pozwól, że skomentuję ten fragment. Otóż:

Aby taka opinia pojedynczego narciarza była dla Ciebie miarodajna trzeba przyjąć wiele założeń, posiadać wiedzę o radzącym, o historii i sposobie przygotowania narty, którą opisuje itd.itp.

Wszelkie przytaczane parametry jak długość, promień, jakieś szerokości będą miały znaczenie przy technika ciętych. Gdy mówilibyśmy o poruszaniu się śmigiem czy technikami ślizgowymi nie będą miały żadnego znaczenia. Pamiętaj o tym. Ważne żeby narta była w miarę dobrej konstrukcji a dla osoby początkującej poruszającej się raczej wolniej i po stokach mniej stromych - żeby nie była zbyt sztywna. To wszystko.

Druga rzecz - a właściwie pierwsza - to przygotowanie narty. Sposób ostrzenia, smarowanie, dbałość o ślizg i krawędzie ma znacznie większe znaczenie dla skuteczności jazdy i nauki, niż sam rodzaj narty.

A już w śniegach rozgrzebanych, na nierównym, po opadzie itd. żadnego znaczenia. Można bez problemu jechać na dwóch różnych i nikt się nie pozna.

To wszystko dotyczy jazdy amatorskiej po przygotowanych stokach.

Na ten temat można napisać dziesiątki stron ale warto nie popadać już na początku w uzależnienie od cyferek czy naz modeli.

A co do przydatności narty SL do szkolenia to miałem przez pewnie 25, może więcej lat, pracy szkoleniowej na stoku JEDNEGO narciarza, który od podstaw nauczył się bardzo dobrze jeździć na SL. Miałem okazję prowadzić gościa przez trzy tygodnie od początku, codziennie i zdecydowanie zmodyfikowałem program działań pod kątem tej konkretnej osoby. U reszty powodowało to duże kłopoty przy ześlizgach, szarpanie w skrętach, haczenie wewnętrznej, kłopoty z kontrolą promienia w skręcie dłuższym i permanentną pedałówkę oraz cięty przez wysunięcie wewnętrznej.

Pozdrowienia serdeczne

Dodałbym jeszcze do tego haczenie pietkami zewnetrznej narty przy złym zrównoważeniu i staniu na tyłach… okropność. Głównie na stromszym sztruksie w zeslizgach. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, KrzysiekK napisał:

Dodałbym jeszcze do tego haczenie pietkami zewnetrznej narty przy złym zrównoważeniu i staniu na tyłach… okropność. Głównie na stromszym sztruksie w zeslizgach. 

Cześć

Teraz to wymyśliłeś? Bo to praktycznie niemożliwe, chyba, że specjalnie się postarasz tak robić a i tak wyłącznie na płaskim stoku...

Pozdro

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Mitek napisał:

Cześć

Teraz to wymyśliłeś? Bo to praktycznie niemożliwe, chyba, że specjalnie się postarasz tak robić a i tak wyłącznie na płaskim stoku...

Pozdro

Na stoku zauważyłem. Jak nie dociążyłem przodów to mi tak myszkowało … przód tył .. poszedłem na języki i przestało 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, KrzysiekK napisał:

Na stoku zauważyłem. Jak nie dociążyłem przodów to mi tak myszkowało … przód tył .. poszedłem na języki i przestało 

Cześć

No to już brzmi rozsądniej tylko, że... nie ma nic wspólnego z haczeniem tyłu zewnętrznej. Haczenie to opór w przesuwie bocznym więc tył zewnętrznej mógłby haczyć gdybyś w skręcie nartę zewnętrzną miał płaską lub postawioną na zewnętrznej krawędzi. Już geometria, nawet płaskiego, stoku to utrudnia ale musimy popróbować jak się spotkamy bo to fajny pomysł na zabawę - zrobić niemożliwe.

Pozdro

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, Mitek napisał:

Cześć

No to już brzmi rozsądniej tylko, że... nie ma nic wspólnego z haczeniem tyłu zewnętrznej. Haczenie to opór w przesuwie bocznym więc tył zewnętrznej mógłby haczyć gdybyś w skręcie nartę zewnętrzną miał płaską lub postawioną na zewnętrznej krawędzi. Już geometria, nawet płaskiego, stoku to utrudnia ale musimy popróbować jak się spotkamy bo to fajny pomysł na zabawę - zrobić niemożliwe.

Pozdro

Na zewnętrznej krawędzi to bym glebę zaliczył … i pytanie jak to zrobić …

Ja sobie to tłumaczę tym, że mocno taliowane i sztywna slalomka tak ma. Mowie tylko o skręcie ślizgowym. Mianowicie przy skręcie takim narta wykonuje piętkami łuk o większym promieniu niż dziobami. A ponieważ jest sztywna i mocno taliowana wówczas te piętki bardziej dociążone niż powinny (stanie w odchyleniu) naciskają na śnieg z większą siłą. Stąd haczenie. Elastyczna poprzecznie narta skręci się i Piętka tak nie haczy. Poprawa stania, dociążenie przodów - i od razu lepiej. Moim zdaniem nie wina narty, lecz złego zrównoważenia … pamiętam na początku sezonu tak miałem. Parę zjazdów i przeszło.

Nie wiem czy wyjaśniłem o co mi chodzi.

Spotkanie ? Mam nadzieję że tym razem będzie lepiej i nie damy plamy. Jak narazie spodobało mi się zjeżdżanie na rolkach … widziałeś filmik @PSmoka? 

Smoku chyba jedzie w tej kraciastej koszuli … kurde … cudo ta pozycja, ruchy. Cały ruch taki płynny i minimalistyczny. No podoba mi się. @herbi …. Może wpadniesz kiedyś na Czarnorzecki tor? Śmigałbyś tu. 
 

Ale ok, bo się w wątek wyrobiłem … sorki. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 31.05.2024 o 21:27, Jan napisał:

takie były w sezonie 99/00 - Nawet Hermann na podobnych wtedy jeździł

imm019.thumb.JPG.e07ecffee56dccd4f4d4f1e697f14a94.JPG

Super są. A ja sie zastanawiam nad tym by gdzieś zdobyć ołówki jakieś sensowne … takie klasyczne…  i wozić sobie na kilka zdjazdow. Jeździłem na takich raz u @Adam ..DUCHi mam bardzo pozytywne odczucia. Tylko żeby do boxa weszły … max 185 jakoś… 

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cze

Patryk zadał pytanie, ale jak zwykle się temat rozmydlił😉. Janek wrzucił fajną stronę, ceny na poziomie do 400 Jurków przyzwoite. Ciekawa propozycja to s/max Salomona. Taki poszerzony bez przesady GS sklep. Z reszty to ciężko coś wybrać uczciwego w tej kwocie. Head e-Titan to chyba najlepsza i uznana narta, gdyby nie ta szerokość. Magnum z tej serii to wprost ideał, narta ceniona przez narciarzy o różnym poziomie zaawansowania. Taki pewniak.

pozdro

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, patryk30 napisał:

Te co podałem, to chyba bardzo podobne narty do Twojej propozycji, jak nie identyczne. Może białe deko ładniejsze, ale to kwestia gustu.

pozdro

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, patryk30 napisał:

Ta S10 Salomona to już solidna narta i pewnie można ją śmiało polecić jako dechy na dłużej. Idealny rozmiar tej narty to pewnie 175cm - mają delikatny rocker z przodu, więc nieco "skracają" nartę. Ale za 499 jurków to są owe Head Magnum na tej stronie. W okolicach 500 eur jest już dość duży wybór o bardzo przyzwoite narty. A Euro w dość przyzwoitej cenie jest. te 50 EUR to raptem 2 stówki. Chociaż ten Salomon to dobra, czy też bardzo decha, tylko jedna poprawkę trzeba przyjąć, testujący to nie leszcze. Raczej dobrze czy bardzo dobrze jeżdżący narciarze - a Ty kupujesz nartę przede wszystkim do nauki i podnoszenia umiejętności. Salomon ma opinię producenta nart o sportowym zacięciu, też pewnie będą odpowiednie. Lepszy pewnie byłby 175cm, ale i 170cm się nada bo ona jest nieco inna niż Magnum. Head to obowiązkowo 177cm bo to nieomal slalomowa narta, więc niech chociaż będzie długa. Jesteś młody i masz chęci, powinno pójść dość szybko - ale trzeba na to trochę czasu poświęcić i oczywiście kasy. To co pisał Mitek, wybór SL - to słaby wybór bo o ile narty same skręcają, a to cieszy utrwalają błędy z pagórków ,które wychodzą w górach. Sa wyjątki, gdzie można i robi się duży progres, ale to zazwyczaj cykliczne szkolenia, gdzie ktoś na bieżąco to koryguje. Później bardzo trudno to poprawić. Jeśli to okresowe szkolenie tzw. od czasu do czasu, to taka narta zdecydowanie lepsza, początkowo może jest trudniej, ale poniekąd pilnuje techniki i nawet samouctwo jest skuteczne. Ta szerokość narty, długość i promień to takie optimum. Z czasem zaczniesz rozumieć o co w tym chodzi, jak w dość prosty sposób zmusić narty do skrętu, będziesz nad nimi panował, a nie one będą wozić Ciebie. Czego życzę. Udanych zakupów.

pozdro

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to mam teraz jeszcze większy problem. Rzeczywiście te 500 ojro przy obecnym kursie to niewiele. Zajrzałem na stronę i w tej cenie można dorwać VÖLKL DEACON 74 + RMOTION 2, Head Magnum, KÄSTLE PX 71 którą kolega Marcos73 wcześniej wymienił, ale potrzebuje nówki z wiadomych dla niektórych powodów 🙂  no i wspomniane troszkę tańsze Salomon s/max 10, myślę, że w tej cenie mogę coś wybrać porządnego. Deacon 74 i magnumy kojarzę, dużo razy przewijały się te propozycje na różnych forach i grupach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, patryk30 napisał:

No to mam teraz jeszcze większy problem. Rzeczywiście te 500 ojro przy obecnym kursie to niewiele. Zajrzałem na stronę i w tej cenie można dorwać VÖLKL DEACON 74 + RMOTION 2, Head Magnum, KÄSTLE PX 71 którą kolega Marcos73 wcześniej wymienił, ale potrzebuje nówki z wiadomych dla niektórych powodów 🙂  no i wspomniane troszkę tańsze Salomon s/max 10, myślę, że w tej cenie mogę coś wybrać porządnego. Deacon 74 i magnumy kojarzę, dużo razy przewijały się te propozycje na różnych forach i grupach. 

Z tego co wymieniłeś s/max 10 (a 12 to już kosmos)..... i jeszcze tańsze powiadasz?.. 🙂

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Tak zgadza się 10 tańsze od magnum o 50 E, myślę, że zanim odczuję różnicę miedzy 10 a 12 to troszkę zejdzie. smax12 -550 ojro, to już znacznie ponad mój budżet, a tym krokiem doszedłbym do 600 ojro, bo zawsze pojawi się jakaś lepsza narta, 🙂

Zobacz sobie:

 https://www.sport-conrad.com/produkte/salomon/s-max-10-m11-gw.html

https://www.sport-conrad.com/produkte/head/supershape-e-magnum-prd-12-gw.html

 

 

Edytowane przez patryk30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, patryk30 napisał:

Tak zgadza się 10 tańsze od magnum o 50 E, myślę, że zanim odczuję różnicę miedzy 10 a 12 to troszkę zejdzie. smax12 -550 ojro, to już znacznie ponad mój budżet, a tym krokiem doszedłbym do 600 ojro, bo zawsze pojawi się jakaś lepsza narta, 🙂

Zobacz sobie:

 https://www.sport-conrad.com/produkte/salomon/s-max-10-m11-gw.html

https://www.sport-conrad.com/produkte/head/supershape-e-magnum-prd-12-gw.html

 

 

Ja tam sie słabo znam ale te drugie mają napisane że mają wbudowany telewizor i możesz je sterować z komórki a nikt sie nie chwali z czego są zbudowane ..... no nie wiem .. może bym rakietę do tenisa kupił HEAD

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Lexi napisał:

a tam sie słabo znam ale te drugie mają napisane że mają wbudowany telewizor i możesz je sterować z komórki

Maras, aż tak to nie, syn na nich jeździ od paru sezonów, mówi że są fajne bo można. z nich dzwonić - sim-kartę, czy też chipa jakiegoś mają 😉, ale moje atomy chwalił, że lepsze, ale wiadomo czerwone to najszybsze.

pozdro

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...