Skocz do zawartości

Sezon 2024/2025


grimson

Rekomendowane odpowiedzi

Czas na podsumowanie.

Dziś przeorane samochodem w totalu 575km: z domu do pracy, z pracy do Szczyrku, ze Szczyrku do okolic pracy, gdzie dziś nocuję.

Na parkingu w Szczyrku stawiłem się o 18.00. Na miejscu sporo aut, natomiast kolejka do gondoli żadna. Karnet 3 godzinny z kaucją to 130zł wtf? Temperatura na parking +8st C, dlatego dzis zabrane zostały miękkie Kastle.

Przebieramy się, i jazda gondolą do góry. Ładnie widać było z góry czerwoną "1", gdzie pusto i wyratrakowane jak należy. Więc pierwsze uderzenie na czerwoną. Tutaj o dziwo pusto, równo i...betonowo twardo. Ratrakowali po godz 16, ratrak na tyle ubił białe, że na górze warstwa 2-3cm twardego, a pod nim miekkie białe. Ciekawy warun, bo jak mocniej pojechać na krawędzi, to narta rozrywała beton i szła w miękkim. Więc trzeba było być ostrożnym. Zacnie się jechało, aż pod koniec niespodzianka. Asfaltowa droga przecinająca stok była...czarna, na niej śniegu brak. Trzeba było zdjąć narty, kilkanaście kroków z buta i ponowne wpięcie się w sprzęt. Więc do końca jazd śmigałem na niebieskiej "3".

Na niebieskiej początkowo było zacnie, bo nawet twardo, pojawił się odcinek ok 200m, gdzie był pas litego betonu w górnej części trasy. Wraz z czasem stok zaczął się degradować i pojawiły się odsypy i miejsca, gdzie luźny śnieg mocno hamował. Więc jazda w trybie czuwania, a nie pełna dzida w dół, Na stoku brak tłumów, kolejek do gondoli brak. Sporo Słowaków i Czechów na miejscu.

Nagrałem video z ręki na niebieskiej, wrzucę na YT.

Pojeżdżone uczciwie, Sports Tracker wypluł czas total 2 godz 55min, 43,72km w totalu, prędkość średnia 14,9km/godz, Vmax w tym kartoflisku 69,9km/godz

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś wiosenne nartowanie w Meander (ja je lubię ale u mnie narty to stan umysłu). Jak na temperaturę stok trzymał się dobrze. Śniegu jeszcze zostało całkiem, całkiem. Dotarliśmy późno. Na termach za ciepło w basenie pływackim, po 600 metrach miałem dość. 

Leżaki wystawione na jutro.

IMG-20250307-173737215.jpg

Tak wyglądały stoki o 15:00

IMG-20250307-154848636-HDR.jpg

Tak też.

IMG-20250307-152732815-HDR.jpg

Śniegu zostało całkiem, całkiem.

IMG-20250307-153310601-HDR.jpg

Słoneczko.

IMG-20250307-153312883-HDR.jpg

  • Like 7
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cze

Ja dzisiaj przypuściłem atak frontalny na …. Białkę 😀. Ryzyk, fizyk. Dzisiaj na fisach szkolenie kadry oficerskiej ( egzaminy na instruktorów) zasieki takie postawili, że nie zdołałem się przedrzeć. Wycof na czerwoną 6-kę ale tutaj niestety znowu kadra oficerska anektowała większość trasy pod zawody. Kruca bomba. Postanowiłem spróbować alternatywnych dróg ucieczki.

IMG_5106.thumb.jpeg.cc3a91828831baf6258345503e300a65.jpeg

Niestety z minuty na minutę napływał bezmiar bezkijkowego mięsa armatniego, zmuszony byłem do odwroty. Atak z zaskoczenia się nie udał.

wycofałem się na z góry upatrzone pozycję. Pewniak to pewniak. Rusin po raz ostatni w tym sezonie. Beton do 13.00 - to jakieś jaja bo chyba ze 20 stopni na plusie, a stok twardy i równy. No prawie nikogo nie było.

IMG_5107.thumb.jpeg.a2c18a5ca0d42c644a979f06fbf14f47.jpeg
 

Na zakończenie upojony zwycięstwem biesiada.

IMG_5112.thumb.jpeg.4378d4ba0bd25ebdcaba7504ca267c4b.jpeg
 

Może skromnie ale widok full wypas. Takie narciarstwo halowe to jest sztos😀

IMG_5111.thumb.jpeg.a03a8099f6670ca3b6939d5a7429fd41.jpeg

pozdro

 

  • Like 6
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Marcos73 napisał:

Cze

Ja dzisiaj przypuściłem atak frontalny na …. Białkę 😀. Ryzyk, fizyk. Dzisiaj na fisach szkolenie kadry oficerskiej ( egzaminy na instruktorów) zasieki takie postawili, że nie zdołałem się przedrzeć. Wycof na czerwoną 6-kę ale tutaj niestety znowu kadra oficerska anektowała większość trasy pod zawody. Kruca bomba. Postanowiłem spróbować alternatywnych dróg ucieczki.

IMG_5106.thumb.jpeg.cc3a91828831baf6258345503e300a65.jpeg

Niestety z minuty na minutę napływał bezmiar bezkijkowego mięsa armatniego, zmuszony byłem do odwroty. Atak z zaskoczenia się nie udał.

wycofałem się na z góry upatrzone pozycję. Pewniak to pewniak. Rusin po raz ostatni w tym sezonie. Beton do 13.00 - to jakieś jaja bo chyba ze 20 stopni na plusie, a stok twardy i równy. No prawie nikogo nie było.

IMG_5107.thumb.jpeg.a2c18a5ca0d42c644a979f06fbf14f47.jpeg
 

Na zakończenie upojony zwycięstwem biesiada.

IMG_5112.thumb.jpeg.4378d4ba0bd25ebdcaba7504ca267c4b.jpeg
 

Może skromnie ale widok full wypas. Takie narciarstwo halowe to jest sztos😀

IMG_5111.thumb.jpeg.a03a8099f6670ca3b6939d5a7429fd41.jpeg

pozdro

 

Gorillus bezkijkovus krechus- w Sudetach tylko sporadycznie widziany.

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, grimson napisał:

Zielu i CG w tym sezonie. Coś tam się pojawiało bez kijków, ale do tego na krechę- to rzadkość.

To ja mam inne doświadczenie z CG z tego sezonu. Byłem w jakiś poniedziałek podczas ferii i ilość bezkijkowców była spora, a i na krechę całkiem dużo.

Teraz jestem w Czechach i generalnie bez kijków nie ma wiele osób (jak już to zazwyczaj Polacy - takich przynajmniej spotkałem), generalnie poziom jeżdżących dość wysoki, a warunki wymagające, bo miękko, odsypy i różne takie historie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, brachol napisał:

To ja mam inne doświadczenie z CG z tego sezonu. Byłem w jakiś poniedziałek podczas ferii i ilość bezkijkowców była spora, a i na krechę całkiem dużo.

Teraz jestem w Czechach i generalnie bez kijków nie ma wiele osób (jak już to zazwyczaj Polacy - takich przynajmniej spotkałem), generalnie poziom jeżdżących dość wysoki, a warunki wymagające, bo miękko, odsypy i różne takie historie. 

Widocznie ten gatunek był inwazyjny nie  przez cały sezon po polskiej stronie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś w nocy przymrozek. Do 11:00 było twardo, potem wiosna przechodząca w lato. Depozyty śniegu znikają w oczach. Było tak.

IMG-20250308-093700353-HDR.jpg

Później tak.

IMG-20250308-101513627-HDR.jpg

Mój faworyt. Trasa za lakiem, śladem talerzyka. Góra pod śmig, wąsko, stromo (do 4-5 metrów), później można było się puścić. Nawet w ferie śniegu tam nie było.

IMG-20250308-103720243-HDR.jpg

A stok trzymał tak.

IMG-20250308-112557882-HDR.jpg

I tak.

IMG-20250308-112600073-HDR.jpg

Szwagier kupował karnet na 3 dni, Pani w kasie nie była jednak pewna czy w poniedziałek otworzą. 

  • Like 5
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...