Sezon 2024/2025

[rulez]

15 minut temu, grimson napisał:

to musiał być gruby dzwon

mógł upaść nieodpowiednio i też połamać, przy fizyczności w dzisiejszych czasach to też jest możliwe

[grimson]

4 minuty temu, rulez napisał:

mógł upaść nieodpowiednio i też połamać, przy fizyczności w dzisiejszych czasach to też jest możliwe

to już pachnie odwapnieniem kości i geriatrią

[lubeckim]

41 minutes ago, bubol.T said:

Mam najbliżej z mojego domku w górach,

A gdzie masz tą bazę? Może uda się w spotkać jak będziesz w okolicy...

[Lexi]

2 godziny temu, bubol.T napisał:

Jestem tam co weekend z kilku powodów.

Weekend..Pilsko ..ferie .. oksymoron ..

[bubol.T]

18 minut temu, Lexi napisał:

Weekend..Pilsko ..ferie .. oksymoron ..

To jednak nie to co Czantoria ,trochę dalej,gorszy dojazd. Ale bywa tłoczno. Najmniejsza frekwencja w weekend i to podczas ferii Mazowieckich była na Mosornym. 

[mig]

1 godzinę temu, bubol.T napisał:

To jednak nie to co Czantoria ,trochę dalej,gorszy dojazd. Ale bywa tłoczno. Najmniejsza frekwencja w weekend i to podczas ferii Mazowieckich była na Mosornym. 

Za tydzien koniec ferii. Zostają na stokach ci narciarsko nawiedzeni.... a Czantoria ma szanse wygladac tak:

[Chertan]

10 godzin temu, bubol.T napisał:

@Chertan nie wiem gdzie śpicie. My spaliśmy w Predazzo i blisko jest jeszcze Alpe Cermis. Jeździłem tam ,ale niewiele moge powiedziec o tym ośrodku całą noc i caly dzien sypał snieg i bylo go na trasach powyzej butów narciarskich 😄

Pamiętam tylko,że było wesoło i po nartach skończyło się na bombardino. 

Alpe Cermis ma teraz jedną wadę, jest nisko i przy aktualnych temperaturach bardzo miękko. Znajomi nam odradzili, z na cały dzień nieco nudno. Zatem opinii o ośrodku nie mam. W przyszłym tygodniu pogoda się psuje, ale ma też sporo śniegu dopadać. 

[Chertan]

Ostatni dzień San Pellegrino, obłędnie ciepły, lampa non stop, trzeba się było rozbierać. Do 10 twardo, potem zaczęło mięknąć, w niektórych miejscach wręcz kartofliska. Kilka nowych umiejętności bardzo pomogły w tych kartofliskach i to znowu na SL FIS, można i ciąć odsypy, ale i można po wierzchu. Bardzo polecam tiramisu na szczycie Col Margherita, świetna kompozycja. Z ciekawostek, jeździli goście w samych bokserkach. Co prawda nie mam ich zdjęć, tylko Brytole bez koszulek.