Mikoski Napisano Sobota o 10:36 Udostępnij Napisano Sobota o 10:36 Całkiem fajny skład się zebrał na 14 marca w Alpy. Będzie zlot jak w Zwardoniu, sześć osób z forum 👍 5 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
.Beata. Napisano Sobota o 11:09 Udostępnij Napisano Sobota o 11:09 30 minut temu, Mikoski napisał: Całkiem fajny skład się zebrał na 14 marca w Alpy. Będzie zlot jak w Zwardoniu, sześć osób z forum 👍 Wybacz, ale nigdzie nie zrobi się zlotu jak w Zwardoniu… Ale fajnie macie. (Kropka bez nienawiści 😉 ) 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikoski Napisano Sobota o 13:01 Udostępnij Napisano Sobota o 13:01 1 godzinę temu, .Beata. napisał: Wybacz, ale nigdzie nie zrobi się zlotu jak w Zwardoniu… Ale fajnie macie. (Kropka bez nienawiści 😉 ) Mój błąd miało być prawie jak w Zwardoniu a prawie robi wielką różnicę 😉 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano Sobota o 13:58 Udostępnij Napisano Sobota o 13:58 3 godziny temu, Mikoski napisał: Całkiem fajny skład się zebrał na 14 marca w Alpy. Będzie zlot jak w Zwardoniu, sześć osób z forum 👍 Zabieraj te kijki napełniane. Bo 1 rozdanie i po piersiówce. pozdro ps. Rzutem na taśmę się załapałem, głupi to ma szczęście😀 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano Sobota o 19:39 Udostępnij Napisano Sobota o 19:39 (edytowane) Cze Dzisiaj Rusin z rana, trochę mam kurewski katar i nie chciało mi się jechać nigdzie. Ale jakoś się zebrałem dość późno. Krzysiu @moruniek sorka, ale okropnie mi się nie chciało Was odwiedzić. Jednak droga do NT to petarda. Rano buro, ale kontrast dobry. Warunki wyśmienite, na wierzchu z 3 cm świeżego pod spodem beton. Tak twardo, że nie da się wbić kija na stoku, aby stał. Tak sprawnie jechałem😉, 8.45 byłem na stoku. Pierwszy byłem, po 3-cim zjeździe też byłem pierwszy😀. O 10.00 wyszło słońce. Jeździłem na Porche do 12.00 - kolejek brak, wszystko na bieżąco. 8 minut trwa wyjazd i zjazd, nawet fajki jarałem na kanapie, bo jeździłem sam. Potem kiełbaska i babcia na dobicie, koniec o 15.30 bo się zachmurało i zrobiło się płaskie światło, a już miałem dość. No i te gluty w nosie, przy tej temperaturze to lało się jak z cebra. Włączyłem sobie apkę, oczywiście z poślizgiem, bo zapomniałem - dopiero o 10 z minutami, ale oczywiście także zapomniałem wyłączyć i takie mi wyszło, po co Alpy, jak Rusin to magiczny ośrodek😀. pozdro Edytowane Sobota o 19:41 przez Marcos73 3 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Edwin Napisano Sobota o 19:54 Udostępnij Napisano Sobota o 19:54 13 minut temu, Marcos73 napisał: Cze Dzisiaj Rusin z rana, trochę mam kurewski katar i nie chciało mi się jechać nigdzie. Ale jakoś się zebrałem dość późno. Krzysiu @moruniek sorka, ale okropnie mi się nie chciało Was odwiedzić. Jednak droga do NT to petarda. Rano buro, ale kontrast dobry. Warunki wyśmienite, na wierzchu z 3 cm świeżego pod spodem beton. Tak twardo, że nie da się wbić kija na stoku, aby stał. Tak sprawnie jechałem😉, 8.45 byłem na stoku. Pierwszy byłem, po 3-cim zjeździe też byłem pierwszy😀. O 10.00 wyszło słońce. Jeździłem na Porche do 12.00 - kolejek brak, wszystko na bieżąco. 8 minut trwa wyjazd i zjazd, nawet fajki jarałem na kanapie, bo jeździłem sam. Potem kiełbaska i babcia na dobicie, koniec o 15.30 bo się zachmurało i zrobiło się płaskie światło, a już miałem dość. No i te gluty w nosie, przy tej temperaturze to lało się jak z cebra. Włączyłem sobie apkę, oczywiście z poślizgiem, bo zapomniałem - dopiero o 10 z minutami, ale oczywiście także zapomniałem wyłączyć i takie mi wyszło, po co Alpy, jak Rusin to magiczny ośrodek😀. pozdro To może jutro jeszcze na MŚ zdążysz,a nie jutro tylko sl. Ale prędkość doskonała 😁 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grimson Napisano Sobota o 20:16 Autor Udostępnij Napisano Sobota o 20:16 36 minut temu, Marcos73 napisał: Cze Dzisiaj Rusin z rana, trochę mam kurewski katar i nie chciało mi się jechać nigdzie. Ale jakoś się zebrałem dość późno. Krzysiu @moruniek sorka, ale okropnie mi się nie chciało Was odwiedzić. Jednak droga do NT to petarda. Rano buro, ale kontrast dobry. Warunki wyśmienite, na wierzchu z 3 cm świeżego pod spodem beton. Tak twardo, że nie da się wbić kija na stoku, aby stał. Tak sprawnie jechałem😉, 8.45 byłem na stoku. Pierwszy byłem, po 3-cim zjeździe też byłem pierwszy😀. O 10.00 wyszło słońce. Jeździłem na Porche do 12.00 - kolejek brak, wszystko na bieżąco. 8 minut trwa wyjazd i zjazd, nawet fajki jarałem na kanapie, bo jeździłem sam. Potem kiełbaska i babcia na dobicie, koniec o 15.30 bo się zachmurało i zrobiło się płaskie światło, a już miałem dość. No i te gluty w nosie, przy tej temperaturze to lało się jak z cebra. Włączyłem sobie apkę, oczywiście z poślizgiem, bo zapomniałem - dopiero o 10 z minutami, ale oczywiście także zapomniałem wyłączyć i takie mi wyszło, po co Alpy, jak Rusin to magiczny ośrodek😀. pozdro Prędkość zjazdu średnia 66,5 km/godz? Marnujesz się w naszym polskim grajdole Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Edwin Napisano Sobota o 20:29 Udostępnij Napisano Sobota o 20:29 49 minut temu, Marcos73 napisał: Cze Dzisiaj Rusin z rana, trochę mam kurewski katar i nie chciało mi się jechać nigdzie. Ale jakoś się zebrałem dość późno. Krzysiu @moruniek sorka, ale okropnie mi się nie chciało Was odwiedzić. Jednak droga do NT to petarda. Rano buro, ale kontrast dobry. Warunki wyśmienite, na wierzchu z 3 cm świeżego pod spodem beton. Tak twardo, że nie da się wbić kija na stoku, aby stał. Tak sprawnie jechałem😉, 8.45 byłem na stoku. Pierwszy byłem, po 3-cim zjeździe też byłem pierwszy😀. O 10.00 wyszło słońce. Jeździłem na Porche do 12.00 - kolejek brak, wszystko na bieżąco. 8 minut trwa wyjazd i zjazd, nawet fajki jarałem na kanapie, bo jeździłem sam. Potem kiełbaska i babcia na dobicie, koniec o 15.30 bo się zachmurało i zrobiło się płaskie światło, a już miałem dość. No i te gluty w nosie, przy tej temperaturze to lało się jak z cebra. Włączyłem sobie apkę, oczywiście z poślizgiem, bo zapomniałem - dopiero o 10 z minutami, ale oczywiście także zapomniałem wyłączyć i takie mi wyszło, po co Alpy, jak Rusin to magiczny ośrodek😀. pozdro Chyba zapomniałeś wyłączyć aplikację w samochodzie😁 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano Sobota o 20:31 Udostępnij Napisano Sobota o 20:31 14 minut temu, grimson napisał: Prędkość zjazdu średnia 66,5 km/godz? Marnujesz się w naszym polskim grajdole Co poradzisz, jak nic nie poradzisz. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano Sobota o 20:33 Udostępnij Napisano Sobota o 20:33 2 minuty temu, Edwin napisał: Chyba zapomniałeś wyłączyć aplikację w samochodzie😁 No napisałem przecież że zapomniałem wyłączyć. Dlatego jej nie używam, ale mam😀. pozdro 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Edwin Napisano Sobota o 20:42 Udostępnij Napisano Sobota o 20:42 8 minut temu, Marcos73 napisał: No napisałem przecież że zapomniałem wyłączyć. Dlatego jej nie używam, ale mam😀. pozdro Edwin nie pij więcej dzisiaj😁😁😁 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moruniek Napisano Sobota o 21:31 Udostępnij Napisano Sobota o 21:31 1 godzinę temu, Marcos73 napisał: Cze Dzisiaj Rusin z rana, trochę mam kurewski katar i nie chciało mi się jechać nigdzie. Ale jakoś się zebrałem dość późno. Krzysiu @moruniek sorka, ale okropnie mi się nie chciało Was odwiedzić. Jednak droga do NT to petarda. Rano buro, ale kontrast dobry. Warunki wyśmienite, na wierzchu z 3 cm świeżego pod spodem beton. Tak twardo, że nie da się wbić kija na stoku, aby stał. Tak sprawnie jechałem😉, 8.45 byłem na stoku. Pierwszy byłem, po 3-cim zjeździe też byłem pierwszy😀. O 10.00 wyszło słońce. Jeździłem na Porche do 12.00 - kolejek brak, wszystko na bieżąco. 8 minut trwa wyjazd i zjazd, nawet fajki jarałem na kanapie, bo jeździłem sam. Potem kiełbaska i babcia na dobicie, koniec o 15.30 bo się zachmurało i zrobiło się płaskie światło, a już miałem dość. No i te gluty w nosie, przy tej temperaturze to lało się jak z cebra. Włączyłem sobie apkę, oczywiście z poślizgiem, bo zapomniałem - dopiero o 10 z minutami, ale oczywiście także zapomniałem wyłączyć i takie mi wyszło, po co Alpy, jak Rusin to magiczny ośrodek😀. pozdro Jaka ja się cieszę, że do nas, nie dojechałeś do nas z tym swoim katarem😉. Bo my wszyscy zdrowi. p.s. Wypiję za Twoje zdrowie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moruniek Napisano Sobota o 21:42 Udostępnij Napisano Sobota o 21:42 Ostatni z naszych 15 dni jazdy, dzień po dniu, w Meander. Dziś od słońca po padający śnieg. W nocy na lodowy podkład spadło do 3 cm śniegu. Ludzi umiarkowana ilość, tydzień temu w sobotę było mniej. Nasz 15 dniowy pobyt był mega udany. Rano tak. Później przecierało się słońce. Drzewa przyprószone naturalnym śniegiem a nie tym z armat. Stoki przygotowane poprawnie, widokowo jednak nie było. 5 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano Sobota o 22:17 Udostępnij Napisano Sobota o 22:17 33 minuty temu, moruniek napisał: Ostatni z naszych 15 dni jazdy, dzień po dniu a nie było pokusy aby wyskoczyć na Kasprowy albo pod Rohace ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moruniek Napisano Sobota o 22:27 Udostępnij Napisano Sobota o 22:27 3 minuty temu, Jan napisał: a nie było pokusy aby wyskoczyć na Kasprowy albo pod Rohace ? Była, ale mało śniegu tej zimy. Kasprowy ma młody obiecany jak da się do Kuźnic zjechać i oba kotły będą chodzić. Rohace były w planach ale Szwagier wracając z Chrześniakiem z Włoch do nas zawitali i trzeba było zmienić priorytety 😉. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gabrik Napisano Niedziela o 20:32 Udostępnij Napisano Niedziela o 20:32 Pierwszy raz w życiu, w chwalonym i przeklinanym Szczyrku... Pogoda ogólnie dopisała - choć prócz pięknego "alpejskiego" słonka, były chwile z szarugą. Dwudniówka, służąca jako zwykłe pojeżdżenie, ale też jako zastanowienie się nad swoim narciarskim światem, przed alpejskim wypadem. COS pozostał nieodkryty, z pozostałej części ulubioną trasą została 7-demka. Słynna Golgota intensywnie naśnieżana. Niedziela miała być pochmurna... 7demka rano O 12 tylu chętnych w kierunku Zbójnickiej Kopy, ale ja katowałem w niedzielę trasę 7. Trasa 1 po godz 12, to już betonowa autostrada Co z plusów? Mniejsza od widzianych w relacjach ilość osób w kolejkach do wyciągów. Dzisiaj nawet nieco mniej niż wczoraj. Na Solisku po godz 10, około 8-10 minut stania Największy minus, kamienie ukryte pod śniegiem. Dobrze, że narty już z większym przebiegiem, to rysy i uszkodzona krawędź mniej bolą. Przypadkowo wpadłem na @Marxx74x🙂pzdr. 6 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chertan Napisano Niedziela o 20:36 Udostępnij Napisano Niedziela o 20:36 Melduję się po pierwszym dniu, dzisiaj Latemar-Obereggen, ciut za dużo luda, ale to ogólnie oblegane miejsce. Najpierw trudy z ogarnięciem towarzystwa, ale potem poszło i 9000 m w pionie było. Lampa okrutna, nieprzyzwoite wręcz. W całym ośrodku upatrzyłem sobie z 5 , może 6 fajnych tras. Reszta taka se. Śnieg doskonały. Rewelacyjnie się spisują Dynki SL FIS. Jużeśmy się mocno zaprzyjaźnili. 9 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano Niedziela o 22:09 Udostępnij Napisano Niedziela o 22:09 W dniu 15.02.2025 o 10:51, tomkly napisał: Kronplatz czy 3 Zinnen to koszt 77 Euro, natomiast całe Superski to 83 Euro. Jak mawiał klasyk, komuś się tu sufit na głowę ..... pociesz się bo za 1 dzień Zermatt-Cervinia życzą sobie w kasie równowartość 145 Euro 1 2 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robur82 Napisano Poniedziałek o 16:21 Udostępnij Napisano Poniedziałek o 16:21 W dniu 15.02.2025 o 10:51, tomkly napisał: W nocy w Austrii trochę sypało. Śnieg padał mniej więcej od Semmeringu aż po Obertauern, ale był to opad symboliczny. Na Kronplatzu mało śniegu a dużo ludzi, więc siedzę w knajpie w Olangu i ogarniam zaległości w pracy. Jednodniowy karnet czy to na Kronplatz czy 3 Zinnen to koszt 77 Euro, natomiast całe Superski to 83 Euro. Jak mawiał klasyk, komuś się tu sufit na głowę ..... Trzeba Tomek sezonówkę do Solden na przyszłość oganąć w promocji😀 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robur82 Napisano Poniedziałek o 16:28 Udostępnij Napisano Poniedziałek o 16:28 19 godzin temu, Gabrik napisał: Pierwszy raz w życiu, w chwalonym i przeklinanym Szczyrku... Pogoda ogólnie dopisała - choć prócz pięknego "alpejskiego" słonka, były chwile z szarugą. Dwudniówka, służąca jako zwykłe pojeżdżenie, ale też jako zastanowienie się nad swoim narciarskim światem, przed alpejskim wypadem. COS pozostał nieodkryty, z pozostałej części ulubioną trasą została 7-demka. Słynna Golgota intensywnie naśnieżana. Niedziela miała być pochmurna... 7demka rano O 12 tylu chętnych w kierunku Zbójnickiej Kopy, ale ja katowałem w niedzielę trasę 7. Trasa 1 po godz 12, to już betonowa autostrada Co z plusów? Mniejsza od widzianych w relacjach ilość osób w kolejkach do wyciągów. Dzisiaj nawet nieco mniej niż wczoraj. Na Solisku po godz 10, około 8-10 minut stania Największy minus, kamienie ukryte pod śniegiem. Dobrze, że narty już z większym przebiegiem, to rysy i uszkodzona krawędź mniej bolą. Przypadkowo wpadłem na @Marxx74x🙂pzdr. Chyba ludzie wywiedzieli się o akceptowalnych kolejkach w Szczyrku tej zimy. Wczoraj na niedzielę za karnet 146zł dałem, dzisiaj na niedzielę cena 165zł, a to wróży najazad ludzi niestety. Obawiam się powtórki z przed lat i wmawianie sobie, ja tu szybko nie wrócę😘 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano Poniedziałek o 16:34 Udostępnij Napisano Poniedziałek o 16:34 W dniu 15.02.2025 o 11:36, Mikoski napisał: Całkiem fajny skład się zebrał na 14 marca w Alpy. Będzie zlot jak w Zwardoniu, sześć osób z forum 👍 Że tak nieśmiało podpytam. A kaj my jadymy? Bo ja nie wiem 😉 Oczywiście się piszę. Ale oświećcie mnie Koledzy. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikoski Napisano Poniedziałek o 17:14 Udostępnij Napisano Poniedziałek o 17:14 36 minut temu, Marcos73 napisał: Że tak nieśmiało podpytam. A kaj my jadymy? Bo ja nie wiem 😉 Oczywiście się piszę. Ale oświećcie mnie Koledzy. pozdrawiam Popatrz na Whatsapp wszystko Ci w piątek napisałem 🤣 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bubol.T Napisano Poniedziałek o 17:31 Udostępnij Napisano Poniedziałek o 17:31 @Chertan macie karnet na Val di Fiemme, czy jakiś rozszerzony? Byłem tam wiele lat temu i na jeden dzień jechaliśmy do san Martino di Castrozza. Zdecydowanie warto przy dobrej pogodzie. Jest to daleko bo za przełęczą Passo Role, ale widoki najlepsze jakie we Włoszech widziałem, ludzi było mało, jeden z lepszych dni w życiu na nartach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chertan Napisano Poniedziałek o 17:55 Udostępnij Napisano Poniedziałek o 17:55 22 minuty temu, bubol.T napisał: @Chertan macie karnet na Val di Fiemme, czy jakiś rozszerzony? Byłem tam wiele lat temu i na jeden dzień jechaliśmy do san Martino di Castrozza. Zdecydowanie warto przy dobrej pogodzie. Jest to daleko bo za przełęczą Passo Role, ale widoki najlepsze jakie we Włoszech widziałem, ludzi było mało, jeden z lepszych dni w życiu na nartach. Zwykle kupuję tu Silver, pokrywa Val Di Fiemme, Val Di Fassa, Pellegrino, cześć Sella Ronda, Carezza. A jest niewiele droższy. Na Passo Rolle nie jedziemy, bo ponoć narciarsko tak sobie, a infrastruktura staroć. Jutro Pellegrino. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chertan Napisano Poniedziałek o 17:58 Udostępnij Napisano Poniedziałek o 17:58 Dzisiaj pierwszy raz Alpe Lucia. Względnie mały ośrodek, natomiast z bardzo fajną w zasadzie większością tras. Zero trawersów, trochę dłuższych niebieskich, świetne czerwonki i kilka średnio stromych czarnych. Super dzień w nudnej lampie. A i komórki SL to zajebiste narty na cały dzień, ino nogi trochę napieprzają. Ale frajda z bujanka nie do przebicia. 8 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.