Skocz do zawartości

Sezon 2024/2025


grimson

Rekomendowane odpowiedzi

17 minut temu, kordiankw napisał:

A co ja jestem egzaminator? Żeby unikać nieśmiertelnych na trasie już wie, to był jej drugi dzień na nartach i pierwszy zjazd tego dnia.

 

Przykro. Dobrze, że bez konsekwencji. I właśnie dlatego powinieneś być egzaminatorem. Swoich magluje corocznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, kordiankw napisał:

A co ja jestem egzaminator? Żeby unikać nieśmiertelnych na trasie już wie, to był jej drugi dzień na nartach i pierwszy zjazd tego dnia.

Wpierdol się należał jak psu buda. Mnie tak kiedyś ruski ściął córkę, ale o wiele poważniej. Wyskoczył w Valtournenche zza górki rozpędzony na maksa, bez jakiejkolwiek kontroli, przeleciał przez ściankę i huknął Ankę bokiem, prosto w buty narciarskie. Wywinęła orła na 2 metry w górę i cud, że nic się jej nie stało. Gdyby jeszcze ruski coś się mitygował i starał się przepraszać, łagodzić to może bym zdzierżył. Ale on zaczął drzeć ryja, że mu dziewoczka wyjechała. Dobrze że był ze mną mój przyjaciel Vittorio Via Europa Świercz, bo bym ruskiego zapewne zatłukł. Witek mnie odciągnął po tym jak mu zaaplikowałem przy pomocy narty Head kilka pancernych, siatkarskich ciosów w tępy, zakuty, ruski łeb. 

Edytowane przez tomkly
  • Like 1
  • Sad 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, tomkly napisał:

Witek, jak na piąty dzień jest znakomicie. Szacun dla Ciebie za wzorcową postawę ojca rodziny oraz jakość nauczania. U mnie niestety córka odmówiła nauczania OMC zięcia w obawie przed tym, tu cytat: że go ojciec na stoku zabijesz. W efekcie tego ona od trzech lat nie jeździ na nartach i towarzyszy mu w leżeniu na kanapie. Jakbyś mi mógł pożyczyć Twoją strzelbę... 😡

Nie wiem czy metodycznie bo instruktorem nie jestem, jedynie trochę skręcam. Jednak efekt końcowy po zaledwie kilku dniach był dla mnie dużym zaskoczeniem in plus, progress było widać z każdym kolejnym zjazdem. Po zjeździe trasą FIS, od razu pojawił się luz i pewność na Ondraszku. Dziewczyna wysportowana i nie zrażała się początkowymi trudnościami.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, tomkly said:

Wpierdol się należał jak psu buda. Mnie tak kiedyś ruski ściął córkę, ale o wiele poważniej. Wyskoczył w Valtournenche zza górki rozpędzony na maksa, bez jakiejkolwiek kontroli, przeleciał przez ściankę i huknął Ankę bokiem, prosto w buty narciarskie. Wywinęła orła na 2 metry w górę i cud, że nic się jej nie stało. Gdyby jeszcze ruski coś się mitygował i starał się przepraszać, łagodzić to może bym zdzierżył. Ale on zaczął drzeć ryja, że mu dziewoczka wyjechała. Dobrze że był ze mną mój przyjaciel Vittorio Via Europa Świercz, bo bym ruskiego zapewne zatłukł. Witek mnie odciągnął po tym jak mu zaaplikowałem przy pomocy narty Head kilka pancernych, siatkarskich ciosów w tępy, zakuty, ruski łeb. 

Córce nic się nie stało, a gość dostał na co zasłużył. Ale co z nartą? Cała?

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, kordiankw napisał:

A co ja jestem egzaminator? Żeby unikać nieśmiertelnych na trasie już wie, to był jej drugi dzień na nartach i pierwszy zjazd tego dnia.

 

Król dojazdowki... :-((. Szcześliwieý tylko upadek, moglo byc znacznie gorzej.... ;-(

A dziewczyna niestety musi mysleć też za innych patałachow. Jadac powoli nie dojezdzamy do krawędzi trasy. 

Nie robimy tez sobie wykładu instruktorskiego/zlotu towarzyskiego na srodku skrzyżowania tras....

https://www.facebook.com/share/r/164YEGR1zx/

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, mig napisał:

Król dojazdowki... :-((. Szcześliwieý tylko upadek, moglo byc znacznie gorzej.... ;-(

A dziewczyna niestety musi mysleć też za innych patałachow. Jadac powoli nie dojezdzamy do krawędzi trasy. 

Nie robimy tez sobie wykładu instruktorskiego/zlotu towarzyskiego na srodku skrzyżowania tras....

https://www.facebook.com/share/r/164YEGR1zx/

 

 

Biegły poszukiwany… 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z przykrością kończy się wypad do Alta Badia :(. 

Dziś do 13 opady śniegu, o 8.30 to tylko chyba ci najbardziej sfiksowani byli.

Pierwszy raz ale mogę stwierdzić, że pojeździłem w różnych warunkach. 

Trzeba będzie wrócić, zostało parę tras do przejechania.

 

IMG_6450.jpeg

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś z okazji walentynek dla odmiany zabrałem żonę na narty i termy 😉. W Meander oczywiście. W nocy spadło do 5 cm śniegu. Rano odśnieżając auto widzę, że mamy puszek (pierwszy raz w tym sezonie). Na stoku jazda w puszku na twardym podkładzie. Bajka nie trwała jednak długo. O 10:30 zaczął padać zamarzający deszcz. Gogle zamarzały. Po 11:00 zeszła mgła. Wytrzymałem do 11:30 i było pass. Termy bajka. A po termach pyszna pizza w Chochołowie.  

Trochę przyprószyło śniegiem. 

IMG-20250214-093241226-HDR.jpg

Mgła. 

IMG-20250214-103928818.jpg

Pyszne jedzenie.

IMG-20250214-160936959.jpg

Ta też.

IMG-20250214-160927357.jpg

  • Like 7
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, moruniek napisał:

Bajka nie trwała jednak długo. O 10:30 zaczął padać zamarzający deszcz. Gogle zamarzały. Po 11:00 zeszła mgła. Wytrzymałem do 11:30

Dzisiaj jazda tylko do 16 bo temperatura zaczęła spadać mimo słońca

IMG_9436.thumb.jpeg.aabad8440466883917c882063e022911.jpeg

IMG_9446.thumb.jpeg.65febb9eecabfa311f3628893640141e.jpeg

 

Edytowane przez Jan
  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, moruniek napisał:

Dziś z okazji walentynek dla odmiany zabrałem żonę na narty i termy 😉. W Meander oczywiście. W nocy spadło do 5 cm śniegu. Rano odśnieżając auto widzę, że mamy puszek (pierwszy raz w tym sezonie). Na stoku jazda w puszku na twardym podkładzie. Bajka nie trwała jednak długo. O 10:30 zaczął padać zamarzający deszcz. Gogle zamarzały. Po 11:00 zeszła mgła. Wytrzymałem do 11:30 i było pass. Termy bajka. A po termach pyszna pizza w Chochołowie.  

Trochę przyprószyło śniegiem. 

IMG-20250214-093241226-HDR.jpg

Mgła. 

IMG-20250214-103928818.jpg

Pyszne jedzenie.

IMG-20250214-160936959.jpg

Ta też.

IMG-20250214-160927357.jpg

Krzysztof u ciebie to tylko pizza i pizza 🤔

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W nocy w Austrii trochę sypało. Śnieg padał mniej więcej od Semmeringu aż po Obertauern, ale był to opad symboliczny. Na Kronplatzu mało śniegu a dużo ludzi, więc siedzę w knajpie w Olangu i ogarniam zaległości w pracy. Jednodniowy karnet czy to na Kronplatz czy 3 Zinnen to koszt 77 Euro, natomiast całe Superski to 83 Euro. Jak mawiał klasyk, komuś się tu sufit na głowę ..... 

DSCN0811.JPG

DSCN0812.JPG

DSCN0813.JPG

DSCN0814.JPG

DSCN0816.JPG

DSCN0817.JPG

Edytowane przez tomkly
  • Like 7
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...