Skocz do zawartości

Sezon 2024/2025


grimson

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, kordiankw napisał:

Dzień Dobry,

 

Ps. Co łączy te 4 pary nart 😉?
 

IMG_8250.jpeg

Czy drugie od prawej to MX-y 75? czy mogę prosić właściciela o kilka słów do mikrofonu na temat wrażeń z jazdy w różnych warunkach? [kto by pomyślał że rozważam zakup nart z tipsami 😁]

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MX-74, długość 164. Żona jeździ na nich trzeci sezon i sobie je chwali, ale ona nie ma specjalnych wymagań. Co jej kupię, to jej pasuje i jeszcze uważa, że zakup niepotrzebny, bo stare też były jeszcze ok.

Kilku słów do mikrofonu nie da, bo nie ma jej na SF 🤣.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, kordiankw napisał:

MX-74, długość 164. Żona jeździ na nich trzeci sezon i sobie je chwali, ale ona nie ma specjalnych wymagań. Co jej kupię, to jej pasuje i jeszcze uważa, że zakup niepotrzebny, bo stare też były jeszcze ok.

Kilku słów do mikrofonu nie da, bo nie ma jej na SF 🤣.

Dziękuję za skromne informacje. A te drugie Kastelki - co to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, zając napisał:

Dziękuję za skromne informacje. A te drugie Kastelki - co to?

MX-78, długość 178. Na tych jeździłem osobiście. Fajnie się tym jeździ po już zdegradowanym stoku. Na sztruksie też sobie radzi. Mniej męcząca niż slalomki, ale moja ulubioną stały się w tym sezonie te dynastary.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.01.2025 o 18:30, grimson napisał:

Pojezdzone pierwszego dnia. Skupiliśmy się na gondoli Folgarida z przyległościami. 

Początek niezły, pochmurnie ale bez opadów, płaskie światło. Na pierwszy ogień poszła niebieska 2 o długości 3 km. Początek słaby, bo jest to część wspólna z niebieską 3, idącą do drugiej części Folgaridy. Sporo osób na stoku z różnym skillem. Stąd od samego początku dużo muld i odsypow, zupełnie jak w PL. Druga część tej trasy 2 juz lepsza, bo mniej ludzi, to i bardziej równo. Moje damy zdecydowały, że giry się umęczyły i czas na knajping. Więc wspólny wjazd na góre, panie do knajpy, ja na drugi zjazd niebieską 2. Tutaj już solo i trochę szybciej. Skusiła mnie czarna 1, no i trzeci zjazd dnia na niej zaliczony. Warun elegancki, bo pusto i twardo, no i długa bo ma 1.8km długości i nachylenie max 58%. Było po drodze pare na niej ścianek, na jednej z nich dzielnie sobie szurałem, a tu jedna lokalna dziewczyna poszła na dół pełnym ogniem i do tego ciętym. Szczęka mi spadła. Dobrze że GS ma krawędzie po serwisie, żadnych problemów z przyczepnościa.

Potem dołączyłem do pan, które zadawały szyku w knajpie przy końcu gondoli. Tam okazało się, że miejsce jest całkiem zacne. Ogromny wybór napitków i jedzenia, wszystko przygotowane pod narciarzy. Ruchome schody na II piętro gdzie była knajpa, żeby było łatwiej tam się dostać w butach narciarskich. Obsługa uśmiechnięta, w kierunku moich pań wyjątkowo suszyli zęby , bo co blond to blond.

Ja po pauzie uderzyłem kanapa 4 osobową nr 3 na Monte Spolverino (wys 2092). Do samej kanapy tłumek jak pod Luxtorpeda w szczycie sezonu na CG, czekanie do 15 minut. Zjechałem w ciekawych warunkach na czarnej nr 5, oraz czerwonych 4 i 8. W ciekawych warunkach, bo początkowy delikatny opad białego zamienił się w zwykły mocny opad białego, do tego mocne mleko. W tych warunkach gogle od środka mi zamarzły i jeździłem bez. Widoczność nieciekawa xD

Pierwsze koty za płoty, dziś była rozgrzewka, jutro mocniejsze uderzenie. O ile mi panie za szybko nie wymiękną.

Na miejscu sporo języka polskiego, to był drugi język na stokach po włoskim.

Umiejetnosci. Skrajnie różne, bez wchodzenia w narodowości. Dużo szkółek narciarskich na niebieskich trasach przy Monte Spolverino. Na czarnej nr 5 włoski instruktor szkolił dwie dziewczyny, które dopiero co wyszły z jazdy pługiem. Widok innej dziewczyny jadącej pełnym cietym gazem ścianki na czarnej nr 1 na długo zapamiętam. 

Widzialem Carabinieri w niebieskich strojach narciarskich w knajpie. 
Niedługo idziemy na kolację, jutro dzień nr 2. Norweg niestety albo stety pokazuje do czwartku włącznie opad białego i nisko wiszące chmury. Być może trzeba będzie zostawić GS i spróbować Kastli.

Widziani skiturowcy, załączam fotkę.spacer.pngspacer.pngspacer.pngspacer.pngspacer.pngspacer.pngspacer.pngspacer.png

Osobom często odwiedzającym włoskie stoki polecam podstawowy kurs języka włoskiego online w Belle Parole https://belleparole.com.pl/ 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...