Sezon 2024/2025

[star]

  W dniu 27.09.2024 o 06:09, Mikoski napisał:

Od jutra trzeba się zabierać za rehabilitację żeby do zimy zdążyć 

Rozwiń  

Zdrowia.

[Mikoski]

  W dniu 27.09.2024 o 16:26, Lexi napisał:

Zbieraj sie damia

Gotuj się gotuj... w sklepach rowery już chowają i wynoszą narty na sklepy ...Winter i Coming

Ja już gotowy

Rozwiń  

Wiązania masz na sztywno kręcone? To lipa bo nie przetestuję co to jest warte 😜

[brachol]

  W dniu 27.09.2024 o 17:17, Mikoski napisał:

Wiązania masz na sztywno kręcone? To lipa bo nie przetestuję co to jest warte 😜

Rozwiń  

Może Ci od razu stopę podpasują pod buty Lexiego? 

Szybkiego powrotu do sprawności. 

pozdro

[Lexi]

  W dniu 27.09.2024 o 17:17, Mikoski napisał:

Wiązania masz na sztywno kręcone? To lipa bo nie przetestuję co to jest warte 😜

Rozwiń  

Wezmę wiertarkę na stok ..poradzimy 👍

[Jan]

  W dniu 27.09.2024 o 06:45, Mikoski napisał:

Cześć 

Cały czas walczymy żeby przesunąć w czasie endoprotezę ile się da .

Pozdro 

Rozwiń  

jednym słowem sport to mord

u narciarzy częsty przypadek w klasycznej kolejności ; SL<GS<ACL<orteza<proteza

[JurekByd]

  W dniu 19.09.2024 o 11:52, brachol napisał:

Cześć

Wybiera się ktoś w grudniu na czterodniówkę w Alpy? Chętnie bym się gdzieś przejechał i przy okazji pojeździł z forumowiczami. 

pozdro

Rozwiń  

Co piątek w Dolomity...

[Uwe]

Witam

Chciabym zapytać doświadczonych o pobyt w Malga Ciapela. Jadę w styczniu 2025.

Jak to logistycznie bedzie wyglądać - codzienny wyjazd i powrót. Wyjazd albo przez Marmoladę albo w kierunku Padon. Jak się dostać do Padon? Jest jakiś bus czy muszę auto brać?

Jak wygląda zjazd na sam dół, trasa 52 i 53? Nastolatki na deskach nie staną w miejscu?

Kolejne pytanie jak się dostać do Malgi najsprawniej i najbezpieczniej z autostrady z kierunku Innsbruck?

Prośba o wszystkie praktyczne rady. Nie byłem nigdy w tym rejonie. Mam tam hotel ze względu na cenę i lokalizację blisko wyciągu (kolej na Marmoladę).

uszanowanie

J

[Mikoski]

  W dniu 27.09.2024 o 20:09, Jan napisał:

jednym słowem sport to mord

u narciarzy częsty przypadek w klasycznej kolejności ; SL<GS<ACL<orteza<proteza

Rozwiń  

Jesteś ortopedą? Doucz się Jonek tu trochę o kolanach 

Gonartroza kolana (kod ICD M17) jest chorobą, w której materiał chrzęstny stawów kolanowych ulega zniszczeniu w wyniku zużycia. Chrząstka stabilizuje kolano i chroni je przed uszkodzeniami wynikającymi z tarcia o kość, dlatego jej zanik może powodować ograniczenie ruchu i silny ból.

Gonartroza czyli choroba zwyrodnieniowa stawów kolanowych jest chorobą nieuleczalną dlatego aby poprawić jakość życia osoby chorującej powinniśmy zadbać o złagodzenie dolegliwości bólowych.

[Jan]

  W dniu 28.09.2024 o 10:44, Uwe napisał:

 

Witam

Chciabym zapytać doświadczonych o pobyt w Malga Ciapela. Jadę w styczniu 2025.

Jak to logistycznie bedzie wyglądać - codzienny wyjazd i powrót. Wyjazd albo przez Marmoladę albo w kierunku Padon. Jak się dostać do Padon? Jest jakiś bus czy muszę auto brać?

Jak wygląda zjazd na sam dół, trasa 52 i 53? Nastolatki na deskach nie staną w miejscu?

Kolejne pytanie jak się dostać do Malgi najsprawniej i najbezpieczniej z autostrady z kierunku Innsbruck?

Prośba o wszystkie praktyczne rady. Nie byłem nigdy w tym rejonie. Mam tam hotel ze względu na cenę i lokalizację blisko wyciągu (kolej na Marmoladę).

uszanowanie

J

Rozwiń  

bus masz do Alleghe pod wyciąg Civetta ale trzeba kilka euro zapłacić.

Jak mieszkasz przy kolejce to rano najlepiej jechać od razu na Marmoladę.

Trasy 52 i 3 są trochochę płaskie ale w styczniu da radę bez odpinania deski

Od Innsbrucka jechał bym autostradą do Bolzano NORD -  Lago di Carezza, Pozza di Fassa, Moena, San Pellegrino, Falcade, Alleghe. Z południa Polski prawdopodobnie przez Wiedeń, Graz, Villach, Lienz, Cortina

[Jan]

  W dniu 28.09.2024 o 11:55, Mikoski napisał:

Jesteś ortopedą? Doucz się Jonek tu trochę o kolanach 

Gonartroza kolana (kod ICD M17) jest chorobą, w której materiał chrzęstny stawów kolanowych ulega zniszczeniu w wyniku zużycia. Chrząstka stabilizuje kolano i chroni je przed uszkodzeniami wynikającymi z tarcia o kość, dlatego jej zanik może powodować ograniczenie ruchu i silny ból.

Gonartroza czyli choroba zwyrodnieniowa stawów kolanowych jest chorobą nieuleczalną dlatego aby poprawić jakość życia osoby chorującej powinniśmy zadbać o złagodzenie dolegliwości bólowych.

Rozwiń  

kup sobie MOJO

dla starszych narciarzy to świetny wynalazek

https://www.ski-mojo.ski/en/avis_video/gabriel-anthamatten-shares-his-experience-with-ski-mojo-crazy-feeling/

 

[Mikoski]

  W dniu 28.09.2024 o 17:50, Jan napisał:

kup sobie MOJO

dla starszych narciarzy to świetny wynalazek

https://www.ski-mojo.ski/en/avis_video/gabriel-anthamatten-shares-his-experience-with-ski-mojo-crazy-feeling/

 

Rozwiń  

Już rok temu czytałem o tym, jest jakiś ośrodek w Austrii gdzie można to wypożyczyć i jest Łotysz  który to podrobił i jest sporo tańszy .

[Lexi]

  W dniu 28.09.2024 o 19:30, Mikoski napisał:

Już rok temu czytałem o tym, jest jakiś ośrodek w Austrii gdzie można to wypożyczyć i jest Łotysz  który to podrobił i jest sporo tańszy .

Rozwiń  

W Windsporcie wczoraj widziałem

https://windsport.pl/ski-mojo-test/

[tomkly]

  W dniu 28.09.2024 o 19:30, Mikoski napisał:

Już rok temu czytałem o tym, jest jakiś ośrodek w Austrii gdzie można to wypożyczyć i jest Łotysz  który to podrobił i jest sporo tańszy .

Rozwiń  

Spójrz na jazdę tego gościa, który demonstruje zastosowanie. Tak na pierwszy rzut oka, to moim zdaniem będzie trudno z tym jeździć, to znaczy będzie to wymagać zaadaptowania techniki i przejścia na inny styl jazdy, być może z definicji wymagający bardzo zaawansowanych umiejętności jazdy carvingowej. Mogę być w błędzie odnośnie trudności związanej z przestawieniem, ale wydaje mi się, że mnie by to osobiście przeszkadzało, ograniczając mocno ruchomość. Owszem redukcja naprężeń i wsparcie mechaniczne ale w zamian tracisz możliwość spontanicznej, niewymuszonej jazdy nie pod kreskę. Nie lubię jeździć po sznurku jak automat, a z tym dewajsem nie za bardzo wyobrażam sobie robienie ewolucji typu skręt w powietrzu. 

Umknęło mi to wcześniej, ale znalazłem że i u nas był o tym wątek. Z tego co przejrzałem to widzę, że opinie mamy w większości podobne. Podzielam to co napisali Kubis i Marcos odnośnie braku naturalności jazdy oraz słabości koncepcyjnej (w dużym uproszczeniu).

 

 

Edytowane 29 Września 2024 przez tomkly

[SzymQ]

  W dniu 28.09.2024 o 19:30, Mikoski napisał:

Już rok temu czytałem o tym, jest jakiś ośrodek w Austrii gdzie można to wypożyczyć i jest Łotysz  który to podrobił i jest sporo tańszy .

Rozwiń  

A słyszałeś o Vasu Sojitra i jego ninja sticks? Ten to mi imponuje 🙂

[Uwe]

  W dniu 28.09.2024 o 17:39, Jan napisał:

bus masz do Alleghe pod wyciąg Civetta ale trzeba kilka euro zapłacić.

Jak mieszkasz przy kolejce to rano najlepiej jechać od razu na Marmoladę.

Trasy 52 i 3 są trochochę płaskie ale w styczniu da radę bez odpinania deski

Od Innsbrucka jechał bym autostradą do Bolzano NORD -  Lago di Carezza, Pozza di Fassa, Moena, San Pellegrino, Falcade, Alleghe. Z południa Polski prawdopodobnie przez Wiedeń, Graz, Villach, Lienz, Cortina

Rozwiń  

Dzięki za rady. W sumie to nie wiem jak będę jechał. Zobaczymy co będzie się działo na niemieckich granicach. 

[Uwe]

  W dniu 28.09.2024 o 17:39, Jan napisał:

bus masz do Alleghe pod wyciąg Civetta ale trzeba kilka euro zapłacić.

Rozwiń  

Miałem na myśli jak się dostać do wyciągu Padon 2, który wyciąga w kierunku Arraby (Passo Padon) z okolic dolnej stacji kolejki linowej. Kiedyś tam były orczyki, ale czytałem że już ich nie ma i jaka jest teraz alternatywa? 

Planuję zostać na stokach Sellarondy bez używania auta. 

 

[Marcos73]

  W dniu 29.09.2024 o 19:28, tomkly napisał:

Spójrz na jazdę tego gościa, który demonstruje zastosowanie. Tak na pierwszy rzut oka, to moim zdaniem będzie trudno z tym jeździć, to znaczy będzie to wymagać zaadaptowania techniki i przejścia na inny styl jazdy, być może z definicji wymagający bardzo zaawansowanych umiejętności jazdy carvingowej. Mogę być w błędzie odnośnie trudności związanej z przestawieniem, ale wydaje mi się, że mnie by to osobiście przeszkadzało, ograniczając mocno ruchomość. Owszem redukcja naprężeń i wsparcie mechaniczne ale w zamian tracisz możliwość spontanicznej, niewymuszonej jazdy nie pod kreskę. Nie lubię jeździć po sznurku jak automat, a z tym dewajsem nie za bardzo wyobrażam sobie robienie ewolucji typu skręt w powietrzu. 

Umknęło mi to wcześniej, ale znalazłem że i u nas był o tym wątek. Z tego co przejrzałem to widzę, że opinie mamy w większości podobne. Podzielam to co napisali Kubis i Marcos odnośnie braku naturalności jazdy oraz słabości koncepcyjnej (w dużym uproszczeniu).

 

 

Rozwiń  

Tomek, takie urządzenie jest wyjściem dla osób, które z narciarstwa nie chcą rezygnować, jednak warunki zdrowotne nie pozwalają na uprawianie tej dyscypliny w sposób tradycyjny. Coś a'la orteza w bardzo rozbudowanej formie. Jazda na pewno będzie inna, jednak możliwa. Nie negujemy przecież niepełnosprawnych narciarzy na stokach. Uprawiają narciarstwo w formiej i wymiarze takim, jakim mogą, czyli na lub w specjalnym sprzęcie. Nikt z nas nie twierdzi, że to nieprawdziwe narciarstwo - jest inne. Jestem tylko przeciwnikiem korzystania z takich wynalazków z wygody, nie potrzeby.

pozdro

pozdro

[tomkly]

  W dniu 30.09.2024 o 11:31, Marcos73 napisał:

Tomek, takie urządzenie jest wyjściem dla osób, które z narciarstwa nie chcą rezygnować, jednak warunki zdrowotne nie pozwalają na uprawianie tej dyscypliny w sposób tradycyjny. Coś a'la orteza w bardzo rozbudowanej formie. Jazda na pewno będzie inna, jednak możliwa. Nie negujemy przecież niepełnosprawnych narciarzy na stokach. Uprawiają narciarstwo w formiej i wymiarze takim, jakim mogą, czyli na lub w specjalnym sprzęcie. Nikt z nas nie twierdzi, że to nieprawdziwe narciarstwo - jest inne. Jestem tylko przeciwnikiem korzystania z takich wynalazków z wygody, nie potrzeby.

pozdro

pozdro

Rozwiń  

Jasne, natomiast ja tego aspektu w ogóle nie chciałem poruszać. Oceniałem jedynie czysto przez pryzmat tego co widzę z naszej perspektywy czyli że urządzenie jest mało przydatne.

[Mikoski]

Na razie nogi mi nie ujebali 😁i już coś tam ćwiczę 4 dni po operacji żeby was objechać na stoku. Tym razem to był dość prosty zabieg wyjęli mi cały złom i karbon z kolana i zrobili artroskopię z częściowym przycięciem łąkotki przyśrodkowej,chyba już niewiele jej zostało. Nastawienie pozytywne,do zobaczenia w górach 👍

Muszę wymienić łożyska w wioślarzu 🤪 to nie moje kolana 

Edytowane 30 Września 2024 przez Mikoski

[Edwin]

Szybkiego powrotu do zdrowia Mikoski. Ja już któryś sezon z kolei zbieram się żeby kolano naprawić.

Pozdrawiam Edwin.

[moruniek]

Takiego maila dziś dostałem.

"Krzysztof, 12 października otwieramy stoki narciarskie!

Październik zwykle idzie w parze z jesienną aurą, ale znamy ośrodek, który ominął tę porę roku i już za kilka dni będzie można tam jeździć na nartach. Jeśli zdecydujesz się rozpocząć sezon narciarski na lodowcu Mölltal już 12 października – Gopass SKI Sezonówka jest do tego idealna. To dziś najważniejsza wiadomość od Gopass, ale mamy dla Ciebie wiele więcej."

[Lexi]

  W dniu 30.09.2024 o 19:13, moruniek napisał:

Takiego maila dziś dostałem.

"Krzysztof, 12 października otwieramy stoki narciarskie!

Październik zwykle idzie w parze z jesienną aurą, ale znamy ośrodek, który ominął tę porę roku i już za kilka dni będzie można tam jeździć na nartach. Jeśli zdecydujesz się rozpocząć sezon narciarski na lodowcu Mölltal już 12 października – Gopass SKI Sezonówka jest do tego idealna. To dziś najważniejsza wiadomość od Gopass, ale mamy dla Ciebie wiele więcej."

Rozwiń  

Optymistycznie mocno.. 🙂

[moruniek]

  W dniu 30.09.2024 o 19:28, Lexi napisał:

Optymistycznie mocno.. 🙂

Rozwiń  

Raczej marketing rodem z TMR.

[Lexi]

  W dniu 30.09.2024 o 19:32, moruniek napisał:

Raczej marketing rodem z TMR.

Rozwiń  

Co łatwo zweeryfikować - spróbuj kupić karnet na 12 czy 13 października ... nie ma takiej opcji 🙂

[moruniek]

Damian @Mikoski, Ty się nie kryguj tutaj. Jedni robią lifting inni przeszczep włosów, ktoś poprawia piersi, inny odsysa tkankę tłuszczową, a Ty sobie kolana poprawiasz 😉. 

p.s.

Te kolana też mnie czekają i tak sobie odwlekam to w czasie. A dziś po piłce trochę syczę z bólu.